Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kresy w morzu krwi

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bartłomiej Marjanowski
Weteran Forum


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 368

PostWysłany: Czw Lis 13, 2008 6:32 pm    Temat postu: Kresy w morzu krwi Odpowiedz z cytatem

Wejdzcie koniecznie na ten link:http://www.polskieradio.pl/historia/artykul.aspx?id=58129
Tutaj sa tylko fragmenty:

Kresy w morzu krwi

11 lipca 1943Tego lata mija 65 rocznica rzezi Polaków, Żydów, Czechów i Ukraińców dokonanych przez organizację UON-UPA na terenie Wołynia. Zaplanowana i systematycznie przeprowadzana akcja mordowania cywilnej ludności trwała w rzeczywistości już od 1942 r., jednak największa fala zbrodni za którą odpowiedzialni byli ukraińscy nacjonaliści, przelała się przez Kresy właśnie w lipcu i sierpniu 1943 r. Łącznie na przestrzeni lat 1939-1945 na Wołyniu zginąć miało w straszliwych mękach ok. 50-60 tys. Polaków (ok. 35 tys. mordów jest udokumentowanych) [dane za W. i E. Siemaszko]. W latach następnych swymi działaniami UON-UPA objęła tereny Galicji Wschodniej, gdzie liczba ofiar miała być jeszcze większa.

Kto był za to odpowiedzialny? Gdzie leży przyczyna tej wielkiej tragedii, którą można określić tylko jednym mianem - ludobójstwo?


Polacy zamordowani przez nacjonalistów ukraińskich w 1943 roku fot. WikipediaPo dziś dzień naród polski i ukraiński dzieli pamięć o tamtych wydarzeniach. Strona ukraińska stara się przedstawiać UON–UPA jako partyzantkę walczącą o wolną Ukrainę, gloryfikuje jej przywódców, głosi niezgodną z prawdą tezę, że zbrodnie dokonywane na terenach Wołynia miały charakter walk dwóch skonfliktowanych stron, gdyż w tym okresie trwała nieustanna walka między oddziałami AK a sotniami ukraińskich nacjonalistów. Zupełnie nie zauważa się faktu, że ofiarami UON-UPA stawali się ludzie całkowicie bezbronni, rodziny, kobiety, dzieci, ludzie starsi, a nie zaopatrzeni w broń żołnierze. Nie wspomina się o metodach stosowanych przez członków „ukraińskiej partyzantki”. Stale podkreśla się również winę Polaków, którzy ową tragedię sami mieli ściągnąć na swoje głowy prowadzoną przez II RP polityką wobec mniejszości narodowych, a ściśle mówiąc nieprzestrzeganiem przez władze polskie praw Ukraińców.
W Polsce z kolei, wśród historyków i ludzi nauki, trwają spory dotyczące terminologii a także określenia celu działalności UON-UPA oraz pewnej jej kwalifikacji. Jedni prezentują przekonanie, że Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów i jej formacja zbrojna w postaci Ukraińskiej Powstańczej Armii miała narodowo-wyzwoleńczy charakter, zastrzegając przy tym, że metody jakimi się ówcześnie posługiwano można uznać za terrorystyczne. Inni podkreślają, że organizacji tej w żaden sposób nie należy określać mianem armii Ukrainy, gdyż jej działalność skierowana była przeciw ludności cywilnej a nie władzy, aparatowi państwowemu. Część osób akcentuje również fakt, że UON-UPA nie reprezentowała poglądów ani pragnień narodu ukraińskiego a tylko odzwierciedlała żądze jego zdegenerowanej części (zwolenników jednej „partii”), która to stanowiła znikomy procent społeczeństwa. Jednak bez względu na to jak nazwiemy OUN-UPA nie ulega wątpliwości, że organizacja ta miała zbrodniczy charakter i przyczyniła się do śmierci tysięcy przedstawicieli różnych nacji Polaków, Żydów, Czechów a nawet samych Ukraińców, tych którzy nie godzili się na eksterminacje swych sąsiadów, członków rodzin lub też tych, którzy odmówili członkostwa w jej szeregach.

Czym zatem była UON-UPA? Gdzie leży geneza jej powstania? Na jakich zasadach oparła swą działalność?

Nacjonalizm ukraiński narodził się w latach 20 XX wieku i był po części konsekwencją przegranej przez Zachodnio-Ukraińską Republikę Ludową wojny z Polską. Początkowo rozwijał się w powołanej do życia w 1920 r. przez dawnych oficerów Ukraińskiej Halickiej Armii – Ukraińskiej Organizacji Wojskowej (UWO) a także w stowarzyszeniach prezentujących podobne poglądy: Związku Ukraińskich Nacjonalistów, Związku Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, Związku Ukraińskich Faszystów, Legii Ukraińskich Nacjonalistów, Grupie Ukraińskiej Młodzieży Narodowej (HUNM) oraz powstałym w 1926 r. Związku Ukraińskiej Młodzieży Nacjonalistycznej. Członkowie wywodzący się z tych organizacji na I Kongresie Ukraińskich Nacjonalistów, odbytym w Wiedniu w dniach 28 I - 3 II 1929 r., zjednoczyli swe siły powołując do życia Organizację Ukraińskich Nacjonalistów (UON). Na jej czele stanął Jewhen Konowalec (skądinąd również twórca UWO). Na tym samym Kongresie przyjęto także podstawy ideologiczne późniejszej działalności, sformułowane przez niejakiego Dmytra Doncowa, doktora praw, pisarza, działacza politycznego, i co ważne, zwolennika idei głoszonych przez Mussoliniego i Hitlera, tłumacza na język ukraiński „Mein Kampf”. Jakimi zatem zasadami miano się kierować w działalności UON?? Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w dziełach Doncowa, m.in. w „Nacjonalizmie” wydanym paradoksalnie zupełnie legalnie we Lwowie w 1926 r.


Stepan Bandera fot. WikipediaW UON obowiązywała przede wszystkim zasada wodzostwa – cała organizacja miała być podporządkowana silnej jednostce, której członkowie winni byli okazywać ślepe, bezwzględne posłuszeństwo. Naród ukraiński, pojmowany w duchu socjaldarwinizmu jako gatunek biologiczny, miał z kolei uznać przywództwo elity – ludzi lepszych, mogących wobec gorszych stosować „twórczą przemoc”. Uznanie poszczególnych narodów za oddzielne gatunki umożliwiło wyjaśnienie metod stosowanych przez ukraińskich nacjonalistów w dążeniu do celu jakim było stworzenie własnego niezależnego państwa od Wołgi po San. Według Doncowa zasadne były zatem założenia: prawo silniejszego, dobro ogółu stawiane nad dobrem jednostki, nienawiść wobec wroga, ekspansja, cel osiągany bez względu na środki, przemoc, woluntaryzm, amoralność, „wszystko jest dobre, co jest dobre dla nacji”. Był zdania, że to same narody decydują o tym czy należą do panów czy do niewolników, podkreślał też trwającą nieustannie walkę o byt. Radykalizacja poglądów głównego ideologa UON doprowadziła w 1930 r. do wytworzenia sztucznego podziału na tle rasowym wśród samego społeczeństwa ukraińskiego. Doncow zhierarchizował własny naród, wyróżniając w nim grupy społeczne na wzór średniowiecznych kast, wyodrębnionych przez cechy biologiczne, tym samym stając się rasistą skrajniejszym w swych poglądach od Hitlera. Teorie głoszone przez tego człowieka nazywane są przez badaczy faszyzmem w czystej postaci lub tzw. ukraińskim nacjonalizmem integralnym. Dały one postawy do późniejszych prac teoretyka ideologii Sciborskiego, autora „Nacjokracji” oraz do sformułowania „Dekalogu Ukraińskiego Nacjonalisty”.

W roku 1940 doszło do rozłamu UON na frakcje Stepana Bandery (UON-B, UON-R lub banderowcy), ugrupowanie Adrija Melnyka, powołanego w 1938 roku następcy Jewhena Konowalca (UON-M lub melnykowcy) oraz obóz Maksyma Borowcia ps. „Taras Bulba” (bulbowcy). Wszystkie te organizacje choć różniły się w swych poglądach, bez wyjątku brały udział w eksterminacji ludności polskiej z terenów Wołynia. Oczywiście w zależności od zakładanych celów, prezentowanych postaw oraz od okresu, miało to miejsce w różnym nasileniu. Ugrupowania i ich zbrojne oddziały stale ze sobą rywalizowały o wpływy na społeczeństwo ukraińskie, a wygrać tę wewnętrzną walkę mieli banderowcy, którzy za pomocą terroru i stosowanej przemocy podporządkowali sobie członków pozostałych frakcji. To właśnie głównie organizacja Stepana Bandery i stworzona przez nią na przełomie 1942/1943 r. partyzantka o nazwie UPA (miano to banderowcy przejęli od oddziałów bulbowców) wiodły prym w akcji według nut pieśni „Śmierć, śmierć, Lachom śmierć / Śmierć moskiewsko-żydowskiej komunie”. Cytując autorów pracy „Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia 1939-1945” Władysława i Ewę Siemaszko „najliczniejszymi i najbardziej obciążonymi zbrodniami ludobójstwa były UON i UPA banderowskie”.

Mord z dzisiejszej perspektywy

Dziś Polacy stoją przed trudnym zadaniem podjęcia starań o przekazanie młodym pokoleniom wiedzy na temat tamtych wydarzeń i ofiar UON-UPA. Badania wciąż wykazują, że tylko nieliczni z nas posiadają dostateczne informacje o działalności Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (według sondażów OBOPu z 2003 r. 49% Polaków nie wie nic, 17% “coś słyszało, ale dokładnie nie wie, o co chodzi”, 20% “wie, ale mało” a tylko 14% “wie dużo”). Przyczyną takiego stanu rzeczy jest prawdopodobnie źle rozumiana chęć zachowania tzw. poprawności politycznej. O historii własnego narodu należy jednak pamiętać – bez pamięci naród ginie ponieważ traci swą tożsamość.

Katarzyna Kakiet




PRZECZYTAJ: rozmowę ze Stanisławem Srokowski, autorem książki "Nienawiść" poświęconej ludobójstwu ludności polskiej na Kresach.

_________________
Bartek
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum