Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Posłowie bronią symboli komunistycznych

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maciej
Weteran Forum


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 1221

PostWysłany: Czw Lut 12, 2009 11:37 pm    Temat postu: Posłowie bronią symboli komunistycznych Odpowiedz z cytatem

http://www.polityczni.pl/tak_dla_symboli_komunizmu,audio,108,3344.htm

2009-02-11

W środę na wspólnym posiedzeniu sejmowe komisje kultury i środków przekazu, administracji i spraw wewnętrznych oraz samorządu terytorialnego i polityki regionalnej zdecydowały, że zarekomendują Sejmowi odrzucenie poselskiego projektu ustawy o usunięciu symboli komunizmu z życia publicznego w Rzeczpospolitej Polskiej. Projekt autorstwa posłów PiS zakłada zobowiązanie władz publicznych lub innych kompetentnych organów do zmiany nazw związanych z komunizmem i władzami PRL, usunięcia przedmiotów (np. pomników) propagujących komunizm lub gloryfikujących osoby działające na jego korzyść oraz unieważnienia orderów, medali dyplomów lub innych wyróżnień, które wiążą się z zasługami dla komunistycznych władz PRL. Koszty związane z usuwaniem symboli poniósłby, według projektu, skarb państwa. Przy czym, jak zaznaczyli autorzy projektu, koszty te "są w tej chwili trudne do oszacowania".



Według wnioskodawców, koszty te mogą zostać zrekompensowane np. przez oszczędności, które państwo uzyska po uchwaleniu ustawy o zniesieniu przywilejów emerytalnych dla osób służących w komunistycznych organach bezpieczeństwa państwa.

Gdyby samorządy terytorialne lub np. właściciele budynków, w których znajdują się symbole komunizmu zwlekali z wykonaniem przepisów ustawy, miałby się tym zająć wojewoda.

"Nie można dłużej tolerować obecności w sferze publicznej symboli tego, co przyniosło Polsce i Narodowi zniewolenie i upokorzenia i co stanowi zaprzeczenie wartości deklarowanych w preambule do Konstytucji RP, na których oparty jest dzisiejszy ład ustrojowy" - napisano w uzasadnieniu projektu ustawy.

Przeciwnicy ustawy zwracali uwagę, że samorządy już teraz mają pełne prawo do zmieniania nazw ulic i większość z nich skorzystała z tego prawa, usuwając nazwy upamiętniające osoby zasłużone dla komunizmu. Pojawiły się też argumenty, że budżet państwa będzie zmuszony do bardzo poważnych wydatków, jeśli np. będzie trzeba wypłacić odszkodowania firmom, których adres zmieni się w związku ze zmianą nazwy ulicy.

W związku z tymi wątpliwościami poseł Stanisław Wziątek (Lewica) postawił wniosek o odrzucenie ustawy w pierwszym czytaniu. "Część zapisów projektu może nie być zgodna z konstytucją" - zauważył ponadto Wziątek. Chodzi o zapisy o odbieraniu odznaczeń i dyplomów. Taki przepisy, jak mówił, mogą stać w sprzeczności z prawami jednostki.

Większość obecnych na posiedzeniu komisji osób przychyliła się do wniosku, zatem komisje będą rekomendowały odrzucenie ustawy przez Sejm, który teraz zajmie się ustawą na posiedzeniu plenarnym. (PAP)

komentarz rozsyłany mailami:


Podobno 04.czerwca 1989 "skończył się komunizm", jak nam radośnie na wizji ogłosiła jedna z uznanych aktorek polskich, pani Joanna Szczepkowska.
Teraz okazuje się, że niemal dwadzieścia lat po tym wydarzeniu komunizm nie tylko nie runął, ale ma się tak dobrze, że strach jeży włos na głowie myślącego obywatela.
Za sprawą rządów miłości wracają w podskokach SB-cy i negatywnie zweryfikowani WSI-owcy. Ekspertami i doradcami w najbardziej newralgicznych dziedzinach polityki (wywiad, kontrwywiad, polityka zagraniczna, gospodarka, banki) zostają absolwenci sowieckich uczelni, TW i różne szemrane indywidua.
Nie dziwi nic...
Nawet to, że już w pierwszym czytaniu komisja sejmowa złożona z koalicji PO, PSL i SLD zadziwiająco zgodnym chórem utrąca próbę pożegnania się raz na zawsze z nazwami ulic komunistycznych aparatczyków i zdrajców argumentując tym, że inicjatywa PiS może "stać w sprzeczności z prawami jednostki" (sic!).
Stare wróciło, nie - stare okopało się jeszcze mocniej i rękami pożytecznych idiotów wyżyna watahy antysalonowców.


Czy my, tzw. zwykli obywatele możemy coś poradzić poza pisaniem petycji w sprawach, które nas ciągle bolą?

Dlaczego choćby moje prawa, prawa zwykłej, szarej jednostki mają być gorsze od praw komunistycznej jednostki w dobie światłej demokracji i transformacji dziejowej? Przecież chyba każdy z POlityków miłości to wie (a może by tak ich przepytać publicznie?), że komunizm jako system zbrodniczy był wrzodem na zdrowym polskim organiźmie, przyniesionym na bagnetach przez sowieckich kacapów!

http://www.polityczni.pl/tak_dla_symboli_komunizmu,audio,108,3344.htm

_________________
Maciej
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum