Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

SmedleyB, Traktat Lizboński pozwoli strzelać do tłumów

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomasz Triebel
Weteran Forum


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 262

PostWysłany: Czw Mar 12, 2009 11:52 pm    Temat postu: SmedleyB, Traktat Lizboński pozwoli strzelać do tłumów Odpowiedz z cytatem

http://www.eioba.pl/a97960/smedleyb_traktat_lizbonski_pozwoli_strzelac_do_tlumow

SmedleyB, Traktat Lizboński pozwoli strzelać do tłumów
Odnośnik do oryginalnej publikacji: http://wolnemedia.net/?p=13482


„wraz z ratyfikacją Traktatu Lizbońskiego przywrócona zostanie w Europie kara śmierci”
NIEMCY. 20 lutego 2008 roku w Niemieckim Parlamencie w Monachium odbyło się posiedzenie poświęcone Traktatowi Lizbońskiemu. Na spotkaniu tym profesor Schachtschneider z uniwersytetu w Noremberdze wydobył na światło dzienne dotychczas przemilczany paragraf.

Profesor wyjaśnił, że ów nieznany paragraf oznacza, że wraz z ratyfikacją Traktatu Lizbońskiego przywrócona zostanie w Europie kara śmierci. Kara ta nie jest zapisana w żadnym osobnym traktacie lecz jako przypis, ponieważ wraz z traktatem reformującym Unię Europejską, akceptujemy również Kartę Praw Podstawowych która mówi, że nie ma kary śmierci - lecz później jest przypis który mówi o wyjątkach…

“Pozbawienie życia nie będzie uznane za sprzeczne z tym artykułem (czyli zakazem kary śmierci - przypis Redakcja), jeżeli nastąpi w wyniku użycia siły, która jest co najmniej absolutnie niezbędna:
a) w obronie jakiejkolwiek osoby przed bezprawną przemocą;
b) w celu wykonania zgodnego z prawem zatrzymania lub uniemożliwienia ucieczki osobie zatrzymanej zgodnie z prawem;
c) w działaniach podjętych zgodnie z prawem w celu stłumienia zamieszek lub powstania.”

Ponadto “Kraj/stan może stworzyć klauzulę dla kary śmierci w odniesieniu do czynów popełnionych w czasie wojny lub nadciągającego zagrożenia wojną; taka kara będzie zaplikowana tylko w instancjach (ułożonych) w ramach prawa i w zgodności z jego klauzulami.”

Profesor Schachtschneider zaznaczył, że klauzula ta jest czymś wyjątkowo skandalicznym, ponieważ wyraźnie została zamaskowana w traktacie pod postacią przypisu do przypisu i poza ekspertami nikt nie zdołałby go odkryć.

Podsumowując, w całej Unii Europejskiej będzie można zabić osobę, która zaatakowała drugą osobę, osobę próbującą zapobiec aresztowaniu drugiej osoby lub pomagającej jej w ucieczce po zatrzymaniu, będzie można strzelać z ostrej amunicji do osób biorących udział w zamieszkach i powstaniu przeciwko władzy w celu ich stłumienia. Oprócz tego każdy kraj będzie mógł indywidualnie ustanowić prawo skazywania na śmierć podczas wojny i w okresie, gdy władza będzie obawiała się wybuchu wojny.

Opracowanie: SmedleyB
Na podstawie: UK Libertarian Party, PJC Journal
Materiał nadesłany do “Wolnych Mediów”

KOMENTARZ REDAKCJI

Niepokojące jest, że w przypadku próby obalenia dyktatora, albo zwykłych zamieszek, UE zezwala na zabijanie osób protestujących przeciwko polityce władzy. Niepokoi również fakt, że będzie można skazywać na śmierć za każdym razem, gdy władza będzie obawiała się wybuchu wojny. Ciekawe, czy polscy politycy wiedzą o tym? I czy wiedzą, że także mogą znaleźć się po stronie demonstrantów?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ryszard Tokarski
Weteran Forum


Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 281

PostWysłany: Pią Mar 13, 2009 12:50 am    Temat postu: Re: SmedleyB, Traktat Lizboński pozwoli strzelać do tłumów Odpowiedz z cytatem

Sama restauracja: orzekania kary śmierci, jak i jej stosowania jest jak najbardziej na miejscu - za umyślne zabójstwo, gwałt, pedofilię i zdradę kraju.
Do tej pory UE kierowała się w tej materii zgubną ideologią "praw człowieka", która - przez równie nieprecyzyjny zakaz orzekania i stosowania kś - de facto daje większe prawa przestępcom niż ofiarom.

Cytat:

“Kraj/stan może stworzyć klauzulę dla kary śmierci w odniesieniu do czynów popełnionych w czasie wojny lub nadciągającego zagrożenia wojną; taka kara będzie zaplikowana tylko w instancjach (ułożonych) w ramach prawa i w zgodności z jego klauzulami.”


W tym również nie widzę nic niewłaściwego. Każdy dbający o swój interes kraj stosuje karę śmierci w czasie wojny na przykład wobec zdrajców i dezerterów.
Diabeł natomiast tkwi w szczegółach. Sprawa śmierdzi:

Cytat:


“Pozbawienie życia nie będzie uznane za sprzeczne z tym artykułem (czyli zakazem kary śmierci - przypis Redakcja), jeżeli nastąpi w wyniku użycia siły, która jest co najmniej absolutnie niezbędna:
a) w obronie jakiejkolwiek osoby przed bezprawną przemocą;
b) w celu wykonania zgodnego z prawem zatrzymania lub uniemożliwienia ucieczki osobie zatrzymanej zgodnie z prawem;
c) w działaniach podjętych zgodnie z prawem w celu stłumienia zamieszek lub powstania.”


klauzula ta jest czymś wyjątkowo skandalicznym, ponieważ wyraźnie została zamaskowana w traktacie pod postacią przypisu do przypisu i poza ekspertami nikt nie zdołałby go odkryć.

[...]

Niepokojące jest, że w przypadku próby obalenia dyktatora, albo zwykłych zamieszek, UE zezwala na zabijanie osób protestujących przeciwko polityce władzy.


Czy władze samej UE będą miały prawo wydać rozkaz otwarcia ognia siłom porządkowym w razie zamieszek?

_________________
"Kto za m?odu nie by? buntownikiem, ten na staro?? b?dzie ?wini?" (J. Pi?sudski)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Pią Mar 13, 2009 10:31 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ryszard Tokarski napisał:
Do tej pory UE kierowała się w tej materii zgubną ideologią "praw człowieka", która - przez równie nieprecyzyjny zakaz orzekania i stosowania kś - de facto daje większe prawa przestępcom niż ofiarom.

No tak Panie Ryszardzie, ale w zamyśle twórców dokumentu zwanego Traktatem Lizbońskim, jeżeli ktoś organizował i brał udział w demonstracjach we własnym kraju, to działał w ramach reguł demokratycznych, bronił swobód obywatelskich itd. Po wejściu w życie rzeczonego Traktatu, działania takie z przyczyn dla jego twórców oczywistych, będą zamachem na demokrację. Powstanie przecież "jedna wielka, szczęśliwa, europejska rodzina", sama myśl o proteście, będzie zatem postrzegana jako psychiczne odchylenie od normy, a już aktywny uczestnik takiego protestu, będzie zasługiwał już tylko na to - żeby go zastrzelić. Eurokołchoz bierze w tym względzie przykład ze swojego starszego brata ZSRR, a biorąc pod uwagę omawiany zapis, idzie w swej "pryncypialności" nawet dalej. W ZSRR bowiem, kogoś kto negował zasady ustrojowe wsadzano "tylko" do psychuszki, z diagnozą tak zwanej schizofrenii bezobjawowej. W euro-odmianie tego zapisu, gościa będzie można, a być może nawet będzie trzeba - zastrzelić. Ponieważ jednym z niewielu z całą pewnością wyjątków, jaki będzie dopuszczał protest i to pod ścisłą kontrolą, będzie protest w obronie praw "ludzi kochających inaczej", lub manifestacja, albo jeszcze lepiej manifa w proteście przeciwko tym, którzy mimo wszystko z sentymentem mówią i myślą, o własnym, kiedyś istniejącym kraju.






Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Pawel
Weteran Forum


Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 438

PostWysłany: Pią Mar 13, 2009 11:10 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Marek-R napisał:
Powstanie przecież "jedna wielka, szczęśliwa, europejska rodzina", sama myśl o proteście, będzie zatem postrzegana jako psychiczne odchylenie od normy, a już aktywny uczestnik takiego protestu, będzie zasługiwał już tylko na to - żeby go zastrzelić.


Panowie ! , ale to nic nowego, już wiele lat temu wizjonier Adaś usprawiedliwiał i rozumiał tego typu sytuację. Z bólem serca, ale rozumiał.

Fragment wywiadu ''Pożegnanie z bronią''

(...)
Pyt...Dziś Pan to ( tragedię na Wybrzeżu w 1970 roku ) ocenia inaczej.
Michnik: Dziś próbuję zrozumieć motywy ludzi, którzy wtedy podejmowali decyzje. I, oprócz motywów niskich, takich jak obrona przywilejów nomenklatury, widzę też inne. Nie chcę, uchowaj Boże, bronić ludzi, którzy kazali strzelać do robotników. Ale we Francji nie ma człowieka władzy, który nie wydałby takiego rozkazu w momencie, gdy tłum pali merostwo w Paryżu. Wiem, że we Francji była demokracja, a w PRL dyktatura. Ale generałowie widzieli to inaczej. Dla nich - i nie tylko dla nich - PRL była normalnym państwem. Nie mogę tego ignorować.
Pyt. Pan to usprawiedliwia?
Michnik: Nie usprawiedliwiam. Nie aprobuję tego ani moralnie, ani politycznie. Ale próbuję zrozumieć.
Pyt. I rozumie Pan?
Michnik: Rozumiem. Może nie powinienem tego mówić. Ale zastanawiam się, jak ma reagować władza, kiedy - w najsłuszniejszym, najbardziej uzasadnionym proteście - ludzie podpalają budynki administracji publicznej.
Pyt. Są inne sposoby. Polewanie wodą...
Kiszczak: To w pewnym momencie przestaje być skuteczne. Bo podpalają nadal.
Pyt. Według Pana są takie momenty, gdy władza zmuszona jest strzelać do obywateli?
Michnik: Tak. Tak uważam.
(...)

http://www.solidarni.waw.pl/michnikadam.htm

____________________
www.solidarni.waw.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Pią Mar 13, 2009 11:59 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jest oczywiste zatem, że człowieka prezentującego tak z punktu widzenia komunistycznych oprawców pryncypialną postawę, dopuszczono do buszowania w archiwach MSW, w czasie kiedy ktokolwiek inny, nie mógł o tym nawet pomarzyć. No bo przecież kogóż jeżeli nie Jego, pozostali jak z dużym prawdopodobieństwem można to dzisiaj powiedzieć, byli tylko dla "ozdoby". A poza tym to widać, że Adam Michnik lubi czasem odbyć taką "podróż sentymentalną". Podróż dlatego "sentymentalną", że ta chęć zrozumienia działań oprawców, może brzmieć w potocznym odbiorze, jak tęsknota za czasem minionym. Kiedyś było Go pełno, wielu którzy nie do końca pojęli "przenikliwość Jego myślenia" starało się z kolei Jego zrozumieć. Dzisiaj, część traktuje Go obojętnie, a wielu przechodząc obok splunie.





Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum