Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak kręcić lody - do skutku?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jerry
Weteran Forum


Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 396

PostWysłany: Sob Mar 14, 2009 10:43 am    Temat postu: Jak kręcić lody - do skutku? Odpowiedz z cytatem

Jeśli kręcić lody to do skutku bo niedorajdy typu Sawicka będą odrzucone. Od mistrza lodziarskiego Pawlaka każdy mógł by się coś nauczyć bo kręci lody od wielu lat ale okazuje się że PO ma wielu mistrzów w tej dziedzinie i żaden kryzys jej nie straszny bo kryzys i upadki firm to najlepsza możliwość do zarabiania:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Firma-senatora-PO-zarobi-dzieki-ustawie-ktora-tworzyl,wid,10943042,wiadomosc_prasa.html

Tomasz Misiak, senator i koordynator europarlamentarnej kampanii PO, pracował w Senacie nad stoczniową specustawą. Później firma, której jest współwłaścicielem, bez przetargu dostała lukratywne zlecenie na realizację tego, co w ustawie zapisano - donosi "Gazeta Wyborcza".

W listopadzie 2008 roku Komisja Europejska uznała, że Stocznia Gdynia i Stocznia Szczecińska Nowa dostały od państwa nielegalnie kilka miliardów euro pomocy. Stocznie pieniędzy oddać nie mogą, więc będą zlikwidowane, ich majątek wystawiony na licytację, wszyscy pracownicy zwolnieni. W Polsce takiej operacji jeszcze nikt nie przeprowadzał. Rząd w ekspresowym tempie stworzył więc tzw. specustawę stoczniową.

Tomasz Misiak, 36-letni senator PO z Wrocławia, przewodniczył komisji gospodarki narodowej pracującej nad specustawą, zgłaszał do niej poprawki. Specustawa weszła w życie 6 stycznia
Nowe prawo stanowi, że za zapewnienie zwalnianym stoczniowcom miękkiego lądowania odpowiada państwowa spółka Agencja Rozwoju Przemysłu. Pod koniec lutego Agencja ogłosiła, że do realizacji usługi szkoleniowo-doradczej wybrała firmę Misiaka.

Senator był wiceprezesem firmy, dziś przewodniczy radzie nadzorczej. Pozostaje też współwłaścicielem. Według strony internetowej firmy, ma 42% akcji. Sam twierdzi, że już tylko 30%.

(tbe

_________________
W CZASACH POWSZECHNEGO FA?SZU PISANIE PRAWDY JEST CZYNEM REWOLUCYJNYM.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Stanislaw Siekanowicz
Weteran Forum


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1146

PostWysłany: Sob Mar 14, 2009 2:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To się nazywa w polityce konflikt interesów i w kraju demokratycznym często konczy się kariera takiego polityka.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ryszard Tokarski
Weteran Forum


Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 281

PostWysłany: Sob Mar 14, 2009 5:41 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Stanislaw Siekanowicz napisał:
[...] w kraju demokratycznym często konczy się kariera takiego polityka.


W kraju post(?!?)komunistyczno-mediokratycznym pewnie będzie trwać dalej... :/

_________________
"Kto za m?odu nie by? buntownikiem, ten na staro?? b?dzie ?wini?" (J. Pi?sudski)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Sob Mar 14, 2009 10:39 pm    Temat postu: co to znaczy często - potrzeba by zawsze Odpowiedz z cytatem

Cytat:
i w kraju demokratycznym często konczy się kariera takiego polityka
W cytacie jest umieszczone słowo "często" i rzeczywiście jest ono konieczne. W państwie prawa mogłoby go nie być, ale w państwie demokratycznym być musi, a dodatkowo oznacza niewiele, bo nie precyzuje jak często. Czasem zjawiska 1/1000000 są uznawane za częste (np. pomimo tego, że prawdopodobieństwo trafienia 6 w totolotka jest mniejsze niż 1/10000000, ludzie grają gdyż wygrane wydają się im być stosunkowo częste), a czasem rzadkie. I niestety, z czasem częstość, o której mowa w cytacie dryfuje w stronę rzadkości.
PS. Czy ktoś wie na czym skończyła się sprawa Beaty Sawickiej? Czy krokodyle łzy wystarczyły by wielka Julka odstąpiła od pisania raportów na ten temat, a cała PO walcząca o 'nowe standardy' i 'czyste ręce' w polityce odstąpiła od doprowadzenia sprawy do przejrzystego finału?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum