|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pawel Weteran Forum
Dołączył: 10 Sty 2009 Posty: 438
|
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 9:37 pm Temat postu: Trzeba poświęcić Gruzję i Ukrainę- czyli polityka wazeliny |
|
|
Rapoer komisji: Trzeba poświęcić Gruzję i Ukrainę
Prezydent USA Barack Obama powinien zrezygnować z promowania kandydatur Gruzji i Ukrainy do członkostwa w NATO, by poprawić relacje z Rosją - głosi opublikowany w poniedziałek w Waszyngtonie raport specjalnej komisji.
Wśród 19 rekomendacji dla nowej amerykańskiej administracji członkowie komisji, składającej się z kongresmanów i ekspertów, zawarli też sugestię, by nowa administracja "rozpatrzyła ponownie rozmieszczenie w Polsce i Czechach elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej".
Jednocześnie autorzy raportu ocenili, że konieczne jest odpieranie wszelkich dążeń Rosji do odzyskania strefy wpływów w krajach dawnego Związku Radzieckiego.
Odnosząc się do rozszerzenia NATO, autorzy dokumentu podkreślili, że Stany Zjednoczone "powinny zaakceptować fakt, iż ani Ukraina, ani Gruzja nie są gotowe do członkostwa" w sojuszu.
Dlatego Waszyngton powinien "ściśle współpracować z sojusznikami w celu określenia innych niż przystąpienie do NATO możliwości, dzięki którym okazane zostanie wsparcie dla suwerenności" obu krajów - napisano w raporcie. "Szczególny rodzaj stosunków z NATO, bez formalnego przystąpienia, może odnieść taki sam skutek" - ocenili autorzy raportu.
Celem komisji jest doprowadzenie do poprawy stosunków z Moskwą, nadwerężonych za prezydentury George'a W. Busha. Na czele komisji stoją wpływowi senatorzy - Demokrata Gary Hart i Republikanin Chuck Hagel, którzy w ubiegłym tygodniu zostali przyjęci przez rosyjskiego prezydenta Dmitrija Miedwiediewa.
Członkowie komisji apelują też do amerykańskich władz o ułatwienie przystąpienia Rosji do Światowej Organizacji Handlu, a zwłaszcza zniesienie tzw. poprawki Jacksona-Vanika z 1974 r., która nakładała sankcje ekonomiczne na ZSRR w odwecie za niedopuszczanie do emigracji Żydów.
Raport został zaprezentowany doradcy Obamy ds. bezpieczeństwa narodowego Jamesowi Jonesowi, a także wiceprezydentowi Joe Bidenowi - poinformował Hagel na konferencji prasowej.
http://fakty.interia.pl/swiat/news/raport-komisji-trzeba-poswiecic-gruzje-i-ukraine,1275839
----------------------------
www.solidarni.waw.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 10:46 pm Temat postu: |
|
|
Mówiąc wprost i bez ogródek, większego steku bzdur i wzajemnie sprzecznych konkluzji dawno nie czytałem i szkoda się nad tym rozwodzić. Ale tego, wraz z ogłoszeniem wyników ostatnich wyborów prezydenckich w USA, można się było przy odrobinie wyobraźni spodziewać. Jest co prawda kwestia, jak w rzeczywistości będzie wyglądała praktyka dnia codziennego, ale założenia są naprawdę "ambitne". Szanowne gremia które tego typu rewelacyjne pomysły produkują i lansują, zdają się nie zauważać tego, że wszelkie tego typu rewolucyjne wizje, wystawiają na szwank zasadę pewnej ciągłości, a przez to stabilności, która powinna w wypadku lidera jakim na tym polu jest bez wątpienia USA obowiązywać i przez to dawać poczucie pewności sojusznikom. Zachowując wszelkie proporcje i odmienności, oraz dostrzegając rząd wielkości jakie wchodzą w grę w pewnych obszarach, to te założenia obecnej amerykańskiej administracji, jeżeli chodzi o ich filozofię, kierunek, czy motywacje, jako żywo przypominają działania obecnego polskiego rządu, a to z całą pewnością nie wróży dobrze.
Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
Esse Quam Videri Weteran Forum
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 756 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 1:47 am Temat postu: Zaawansowana forma tego samego |
|
|
Zaawansowana forma tego samego
Kiedyś "Gazeta Polska", opisując umizgi ekipy Wilusia Clintona wobec prez. Borysa Jelcyna, używała określenia "pełzający talbottyzm", co odnosi się do pewnego polityka amerykańskiego Strobe'a Talbotta.
Konkretnie chodzi o: Zofia Kowalska-Głodowska, "Pełzający Talbottyzm", "Gazeta Polska", nr 19(43) z 13 maja 1994 r., str. 12:
a tam ― między innymi ― słowa:
"Talbott, wieloletni współpracownik, a potem jeden z dziennikarskich szefów tygodnika >>Times<<, był w czasach zimnej wojny czołowym propagatorem modnego w USA historycznego rewizjonizmu. Nadal przy nim trwa. W obszernym szkicu opublikowanym w styczniu 91 roku, pod tytułem >>Gorbaczow, bohater ostatniej dekady<< stwierdził, że polityka amerykańska w stosunku do ZSRR oparta była na fałszywym i zgoła paranoicznym założeniu o ogromnej sowieckiej potędze militarnej oraz o wynikającej stąd możliwości politycznego zdominowania przez Moskwę świata. [...] Taki pogląd na świat opiera się na czterech cząstkowych założeniach. Założenie pierwsze ― że Jałta była odzwierciedleniem naturalnego podziału Europy na >>Zachód<< i >>Wschód<<. To założenie jednak całkowicie zapoznaje podstawowe fakty historyczne dotyczące Wschodniej Europy. Minimalizowanie tych kulturalnych więzów Polski, Czech czy Węgier z Zachodem jest nie tylko lekceważeniem aspiracji tych krajów, ale również ― w sensie strategicznym ― rezygnacją z bardzo poważnego atutu politycznego. Jest to zresztą główny problem >>Talbottyzmu<< ― brak wyczucia moralnych racji. [...] Co ważniejsze jednak, pogląd ten był bezpośrednim odzwierciedleniem przekonania o moralnej bezwartościowości Zachodu. Przekonanie to, tak typowe dla pokolenia i >>ruchu<< kontestatorów lat sześćdziesiątych, jest ważnym czynnikiem, który kształtuje politykę zarówno Strobe Talbotta, jak i jego współlokatora z czasów oksfordzkich, Billa Clintona. Mimo pewnych prób złagodzenia swoich poglądów na użytek publiczny, Clintonowi wciąż jednak trudno przełamać swój dotychczasowy nawyk myślenia o Ameryce i Rosji w kategoriach >>moralnej ekwiwalencji<<. [...] Dziwne i najwidoczniej trwałe poglądy Talbotta i Clintona nie dają im najmniejszych kwalifikacji do inteligentnego i życzliwego traktowania aspiracji krajów tak niedawno wyzwolonych spod dominacji sowieckiej. [...]".
Materiał p. Zofii Głodowskiej jest ilustrowany fotografią, pokazującą spotkanie Talbotta z ówczesnym premierem Pawlakiem w kwietniu 1994 r. w Warszawie. Ten polski polityk pokazał swoją pro-rosyjskość niejeden raz i był choćby z tego powodu dogodnym partnerem dla Talbotta.
Informacja (z 1994 r.) o Talbott'cie: "[...] Strobe Talbott przyjaciel Clintona z lat studenckich, tłumacz pamiętników Chruszczowa, później moskiewski korespondent >>Time<<, a następnie szef waszyngtońskiego biura tego pisma, obecnie pełniący obowiązki zastępcy sekretarza stanu." [Piotr Bączek, "Promoskiewski obóz w Waszyngtonie", "Najwyższy Czas!", nr 11(806) z 12 marca 1994 r., str. X]
Obecnie ekipa Baracka Obamy zaczyna wobec prez. Miedwiediewa i eks-prez. Putina praktykować "galopujący talbotyzm"?... _________________ facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri
Ostatnio zmieniony przez Esse Quam Videri dnia Sob Sty 11, 2014 3:15 pm, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 6:12 pm Temat postu: |
|
|
Tam mieliśmy tablottyzm, a tu mamy Harta, który nie dość, że z blędem ortograficznym, to na dodatek wyglada, że duszę ma ratlerka - poszczekać to by poszczekał, ale pożytku to z niego niewiele. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|