Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rezyser filmu "Gen. Nil" ośmiesza córkę Nila

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bartłomiej Marjanowski
Weteran Forum


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 368

PostWysłany: Pią Kwi 24, 2009 12:49 am    Temat postu: Rezyser filmu "Gen. Nil" ośmiesza córkę Nila Odpowiedz z cytatem

http://www.bibula.com/?p=8644

Uczcił bohaterskiego generała Augusta Emila Fieldorfa, a znieważył jego córkę. Reżyser filmu “Generał ‘Nil’” Ryszard Bugajski w wywiadzie dla “Gazety Wyborczej” fałszywie oskarżył panią Marię Fieldorf-Czarską o antysemityzm, przypisując jej słowa, których nigdy nie wypowiedziała. Strażniczka pamięci generała “Nila” żąda publicznych przeprosin i sprostowania kłamstwa.




Gdańsk, 21 kwietnia 2009 r.

Do Pana Ryszarda Bugajskiego

List otwarty

Szanowny Panie, w wydaniu weekendowym “Gazety Wyborczej” z 18-19 kwietnia ukazał się fragment wywiadu z Panem, przeprowadzonego w kawiarni tej gazety, na dwa dni przed warszawską premierą filmu “Generał ‘Nil’”. W tym wywiadzie nie tylko nałożył Pan na mnie pieczęć antysemitki, z którą się nie polemizuje, ale też - dla poparcia tej opinii - sfałszował Pan moją wypowiedź sprzed kilku lat dla filmu dokumentalnego Aliny Czerniakowskiej “W sprawie generała Fieldorfa ‘Nila’”. Naruszył Pan drastycznie moje dobra osobiste przez sugerowanie Czytelnikowi, że posługuję się tak prymitywnym językiem i że prowadzę jakąś bliżej nieokreśloną walkę z Żydami. Obraził Pan także panią Alinę Czerniakowską, wybitną polską dokumentalistkę, i moich licznych przyjaciół, wśród których są osoby o różnym pochodzeniu, także narodowości żydowskiej.

Z jakichś nieznanych mi powodów traktuje mnie Pan od początku naszej znajomości jak bezbronną staruszkę, której można wszystko wmówić. Oświadczam Panu, że ta rola mi nie odpowiada.

W związku z tym zamieści Pan w “Gazecie Wyborczej”, w najbliższym wydaniu weekendowym, przeprosiny i sprostowanie - zgodnie z zasadami przewidzianymi w ustawie o prawie prasowym. Sprostowanie nie może budzić żadnych wątpliwości co do tego, że nigdy nie wypowiedziałam słów, które Pan zmyślił i mnie przypisał.
Jeśli Pan tego nie uczyni, zastrzegam sobie możliwość wykorzystania wszystkich dostępnych mi prawem środków, by ukarać Pana za nieprawdę i zniewagę.

Ze względu na powszechne obecnie zainteresowanie filmem o moim Ojcu oraz rodziną Fieldorfów w ogóle treść tego listu przekazuję do publicznej wiadomości. Jednocześnie wyrażam głęboki smutek, że reżyser bardzo dobrego w swej wymowie ideowej filmu zachowuje się poza kamerą w tak niegodny sposób.

Maria Fieldorf-Czarska


Co Gazeta Wyborcza albo Rezyser przekrecił:

Szanowni Państwo,
w wydaniu weekendowym "Gazety Wyborczej" (18-19 IV 09) ukazały się fragmenty wywiadu z panem Ryszardem Bugajskim, reżyserem filmu "Generał Nil", przeprowadzonego na dwa dni przed premierą filmu, w warszawskiej kawiarni Gazeta Cafe. W tym wywiadzie pan Bugajski wyraża się w sposób obraźliwy i lekceważący o córce generała "Nila", Marii Fieldorf-Czarskiej.
Pani Maria Fieldorf-Czarska poprosiła mnie o wysłanie Państwu - z prośbą o publikację - jej listu otwartego do Ryszarda Bugajskiego, co niniejszym czynię. Ponieważ w mojej bazie adresowej jest niewiele adresów ludzi mediów, proszę uprzejmie o przesłanie tej wiadomości osobom, o których Państwo wiecie, że ta sprawa może ich zainteresować. Z góry dziękuję w imieniu córki"Nila".

Wypowiedź Marii Fieldorf-Czarskiej dla filmu dokumentalnego Aliny Czerniakowskiej W sprawie generała "Nila" (TVP 2, 2001) brzmiała następująco:

Dla mnie to jest niepojęte. Człowieka powieszono, ale winnych nie ma. Śledczy żyją i ta pani prokurator też żyje, nie mówię już o tych, którzy umarli. Przeważnie to byli sędziowie i prokuratorzy pochodzenia żydowskiego. Ja twierdzę, że gdyby mój ojciec był Żydem, i Polacy by go tak skazali, to ci Polacy dawno by już byli osądzeni. A ponieważ jest odwrotnie mamy to, co mamy.

W wersji pana Ryszarda Bugajskiego, przedstawionej w Gazecie Wyborczej :

Pani Fieldorf-Czarska w filmie dokumentalnym Aliny Czerniakowskiej o jej ojcu mówi, że generał Fieldorf by żył, gdyby Polską nie rządziła wtedy mafia żydowska. Nie podejmuję się polemizować z antysemitami.


Sprostowanie Bugajskiego w Gazecie Wyborczej:

http://wyborcza.pl/1,76842,6532430,Ryszard_Bugajski_do_Marii_Fieldorf_Czarskiej.html

Spór między reżyserem filmu "Generał Nil" i córką bohatera Marią Fieldorf-Czarską wszedł w nową fazę. Córka generała na łamach "Naszego Dziennika" odrzuca zarzuty o antysemityzm, a Bugajski przeprasza.


"Gdzie tu anstysemityzm? [w wypowiedzi z filmu "On wierzył w Polskę"]. Wręcz przeciwnie, ja pochwalam, że Żydzi potrafią swoich wrogów odszukać, złapać, ukarać, a my, Polacy, nie radzimy sobie z wymierzaniem sprawiedliwości zbrodniarzom. Nam każdy może zrobić, co chce. Mało tego, w innym wywiadzie pan Bugajski powiedział, że to my, Polacy, zamordowaliśmy takiego bohatera jak mój ojciec. Jak można tak mówić? Gdzie tam był chociaż jeden Polak?

W środę 15 kwietnia w siedzibie "Gazety Wyborczej" rozmawiałem z Remigiuszem Grzelą o moim nowym filmie "Generał Nil". Na jego pytanie o zakres ingerencji córki generała w scenariusz i film odpowiedziałem (cytuję zapis rozmowy opublikowany w "GW" z 18-19 kwietnia): Pani Fieldorf-Czarska w filmie dokumentalnym Aliny Czerniakowskiej o jej ojcu mówi, że generał Fieldorf by żył, gdyby Polską nie rządziła wtedy mafia żydowska. Nie podejmuję się polemizować z antysemitami.

Moją wypowiedzią pani Czarska poczuła się obrażona, żąda publicznych przeprosin (jej list otwarty w "Naszym Dzienniku" 22 kwietnia).

Przepraszam panią Marię Fieldorf-Czarską, że nie zacytowałem dosłownie jej wypowiedzi w filmie Aliny Czerniakowskiej "On wierzył w Polskę". Nie dopisała mi wtedy pamięć. Chcę to teraz sprostować.

Pani Fieldorf-Czarska powiedziała w tym filmie: Przeważnie to byli sędziowie i prokuratorzy pochodzenia żydowskiego. Więc właściwie ja twierdzę, że gdyby mój ojciec był Żydem i Polacy by go tak skazali, to Polacy byliby już dawno osądzeni. A ponieważ jest odwrotnie, to niestety mamy to, co mamy.

Istotnie, sens jej wypowiedzi jest nieco inny, niż ja imputowałem. Przykro mi z tego powodu. Jeszcze raz przepraszam ją oraz autorkę filmu, panią Alinę Czerniakowską.

A czy ta wypowiedź pani Fieldorf-Czarskiej ma zabarwienie antysemickie? Niech to osądzą Czytelnicy. Swoją drogą miło mi, że pani Fieldorf-Czarska w swym liście pisze, iż uważa mój film za bardzo dobry w swej wymowie ideowej.

Z poważaniem,

Ryszard Bugajski

reżyser


Źródło: Gazeta Wyborcza

_________________
Bartek
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Pią Kwi 24, 2009 1:04 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To co zostało przedstawione wyżej świadczy nie o ośmieszaniu, a o poniżaniu i zniesławieniu Pani Marii Fieldorf-Czarskiej. Rzecz w sumie dość niesamowita. Co skłoniło reżysera filmu do takiego czynu. Komu tu wierzyć? Wydawało się, że obie osoby zasługują na zaufanie i szacunek. I żeby takie osoby nie potrafiły znależć gdziekolwiek w Polsce lepszego miejsca na spotkanie niż kawiarnia GW!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerry
Weteran Forum


Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 396

PostWysłany: Pią Kwi 24, 2009 11:41 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy ktoś wejdzie do lokalu GW to od progu podlega działaniu jakiś tajemnych mocy zła i przestaje myśleć samodzielnie. Ludzie zaczną poznawać prawdę gdy przestaną brać tego szmatławca do ręki bo te wirusy rozprzestrzeniają się po całej Polsce nasączone w papier GW. Ja już nawet nie biorę tej gazety po to żeby przeglądać ogłoszenia o pracy. Bugajski zaczą od znieważenia córki gen. Nila a niedługo w żeńskiej linii przodków zacznie szukać jakiejś babki żydówki tak jak to zrobiła Kazimiera Szczuka. Przecież w Polsce każde słowa prawdy można podciągnąć pod antysemityzm więc opłaca się wstąpić do klanu "nietykalnych".

Jak to ładnie brzmi: Niesprawiedliwy wyrok wydał POLSKI SĄD ale krytyka śledczych, prokuratorów i sędziów jest najgorszym antysemityzmem.

_________________
W CZASACH POWSZECHNEGO FA?SZU PISANIE PRAWDY JEST CZYNEM REWOLUCYJNYM.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum