Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Spółka Kreml zgarnia wszystko

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert Majka
Weteran Forum


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 2649

PostWysłany: Wto Sty 23, 2007 10:03 pm    Temat postu: Spółka Kreml zgarnia wszystko Odpowiedz z cytatem

http://wiadomosci.onet.pl/1238129,2678,kioskart.html

Kiosk

Świat

Nick Paton Walsh/18.07.2005 23:59

Spółka Kreml zgarnia wszystko
Potęga na gazie
Do odbudowy imperium radzieckiego i trzymania Europy w szachu Putin wcale nie potrzebuje Armii Czerwonej i głowic jądrowych. Wystarczy, że trzyma rekę na kurku z gazem i ma oddanych zauszników z KGB.
Arktyczne pustkowie Uriengoj jest jednym z najbardziej niegościnnych i zarazem jednym z najbogatszych rejonów świata. Zimą temperatura spada do minus kilkudziesięciu stopni Celsjusza poniżej zera i wieją mroźne wiatry, w powietrzu jest zaś trzykrotnie mniej tlenu niż w Moskwie. Dwumiesięczne skwarne i pozbawione nocy lato przynosi roje namolnych komarów, które nie dają człowiekowi spokoju. Tamtejszy klimat jest równie srogi, jak zasobna w bogactwa naturalne jest tamtejsza ziemia. To właśnie tam 18 tys. ludzi wydobywa dla państwa rosyjskiego gaz ziemny z największych złóż tego surowca na świecie.

Imperium aż po Hiszpanię

Poniżej tego bezmiaru piasku i bagien znajduje się wedle szacunków 4,5 bln metrów sześciennych gazu, ilość wystarczająca do zaspokojenia potrzeb Wielkiej Brytanii przez 45 lat. Żenia Niemykin, 24-letni technik, który przyjechał do kompleksu Uriengojskoje z małego syberyjskiego miasteczka, by zarabiać tutaj 400 dol. miesięcznie, odpędza ręką komary. – Tu nigdy nie jest sympatycznie – mówi z uśmiechem, sprawdzając zawór na jednej z rur, która biegnie trzy kilometry w głąb ziemi. – Ale państwowy etat stanowi przynajmniej gwarancję regularnych wypłat.

16 odwiertów na tym polu to własność Gazpromu, kontrolowanego przez państwo molocha, który powoli wchłania wiele nierzetelnie sprywatyzowanych złóż bogactw naturalnych. Nie tylko zresztą złóż. Można odnieść wrażenie, że Związek Radziecki nie upadł, tylko wynajął do pracy konsultantów zarządzania oraz wyemitował akcje: z wojskową wręcz efektywnością Gazprom zarządza bowiem regionalnym miastem – Nowym Uriengojem.

Jest ono zamknięte dla cudzoziemców tak samo jak w czasach ZSRR (z powodu swojego znaczenia strategicznego) i tkwi pośrodku niegościnnej tundry, pełniąc rolę bazy wypadowej do dalszej eksploatacji regionu arktycznego. Stamtąd też wydobyty surowiec trafia na rynki zbytu. – Od czasów ZSRR tutejszy sposób myślenia niewiele się zmienił – mówi Nikołaj Tucza, zastępca dyrektora ds. socjalnych w kompleksie Uriengojskoje. – Ludzie uważają, że pracują dla państwa.

Igor Wiegiera, kierownik punktu wydobywczego nr 1 w Uriengojskoje, wskazuje mapę wiszącą na ścianie w biurze. Widać na niej sieć gazociągową rozprowadzającą surowiec po Europie Zachodniej. – W zasadzie imperium rozciąga się już aż po Hiszpanię – mówi żartem. Wkrótce jednym z głównych odbiorców stanie się także Wielka Brytania, bo Rosja stara się zdobyć pozycję najważniejszego dostawcy gazu ziemnego dla Zachodu.

Nastaje świat, w którym ropa naftowa i gaz ziemny będą coraz cenniejszymi towarami, dyktującymi globalne sojusze. Kreml ma więc nadzieję, że dzięki takim zakładom produkcyjnym jak Uriengojskoje odzyska dawną potęgę geopolityczną. W czerwcu br. prezydent Władimir Putin zapowiedział budowę gazociągu północnoeuropejskiego, który pobiegnie do bałtyckiego portu Wyborg, a stamtąd do Niemiec. W 2010 r. przesyłać się będzie tamtędy około 55 mld m sześc. gazu rocznie. Wtedy nitka prawdopodobnie zostanie przedłużona i dotrze do Wielkiej Brytanii.

Atak na społeczeństwo

Podczas gdy jedni zacieśniają stosunki handlowe z Rosją, inni twierdzą, że Putin prowadzi swój kraj w kierunku całkowicie niedemokratycznym, po cichu ugruntowując wszechwładzę Kremla na radziecką modłę. Kiedy Putin po raz pierwszy pojawił się na szczycie G8 w 2000 roku, był uładzonym eksagentem KGB, gładkim reformatorem. W oczach wielu przedstawicieli Zachodu wydawał się wiarygodnym przywódcą, z którym można wreszcie będzie bezpiecznie robić interesy. Dziś, gdy znów dołączył do przywódców największych potęg gospodarczych, spotkało go nieco mniej entuzjastyczne przyjęcie. Amerykańscy senatorowie wezwali nawet, by wykluczyć Rosję z tego elitarnego grona, dopóki „nie ustanie atak na demokrację i swobody polityczne”.

Krytyka ta z pewnością się nasili, gdy za rok Rosja obejmie przewodnictwo szczytu. Jest ona po części skutkiem uwięzienia najbogatszego człowieka w Rosji, miliardera Michaiła Chodorkowskiego, który sam był krytykiem Kremla. Skazano go na dziewięć lat więzienia za oszustwa i niepłacenie podatków. W październiku 2003 r. prezesa Jukosu aresztowano na syberyjskim lotnisku jak pospolitego przestępcę, a jego imperium rozparcelowali inspektorzy podatkowi. Sprawa Chodorkowskiego zwróciła wreszcie uwagę wielu ludzi w Waszyngtonie na zainicjowany przez Kreml w początkach 2002 r. cichy atak na społeczeństwo pluralistyczne, z wolna dotykający własność prywatną i nieokrzepłą jeszcze wolność słowa.


12345...



http://wiadomosci.onet.pl/1471249,12,item.html

Świat PAP, RO /19:40

Putin kreśli wizerunek swego idealnego następcy


Władimir Putin
AFP


Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że choć wybór jego następcy należy do Rosjan, on sam też ma w tej dziedzinie określone preferencje. Mówił o nich w wywiadzie dla prasy indyjskiej, który znalazł się na kremlowskiej stronie internetowej.
Putin powiedział, że pragnąłby, aby osoba, która go zastąpi po przyszłorocznych wyborach, kontynuowała jego politykę.

"Sądząc z badań opinii publicznej, większość obywateli Rosji pragnie tego" - powiedział prezydent. Jego zdaniem, głównym zadaniem przyszłego prezydenta będzie zapewnienie stałego wzrostu dochodów ludności, poziomu i jakości życia obywateli.

"Jestem pewien, że nasi obywatele będą w stanie odróżnić człowieka przyzwoitego i zdolnego do działania od gadułów, bajarzy i leniuchów" - powiedział Putin.

Putin powinien ustąpić ze stanowiska w roku 2008, kiedy dobiegnie końca jego druga i - zgodnie z konstytucją - ostatnia kadencja.

Pytany przez indyjskich dziennikarzy o to, czy jest szansa, że obywatele Rosji postarają się znowelizować konstytucję, by umożliwić mu ubieganie się po raz trzeci o prezydenturę, Putin powiedział: "Z całym szacunkiem dla dziennikarzy indyjskich, ale tę kwestię będziemy omawiać z obywatelami Rosji.


Do czego doprowadza naiwność USA i państw UE oraz poblażliwość wobec cynicznej polityki Kremla. Czy trzeba wiecej dowodów naiwności.?
Ktoś kiedys powiedzial, że naiwnemu choćby dal stos dowodów o jego wrogach , to i tak pomyśli , że to nieprawda.

Robert Majka z Przemyśla,tel.506084013 mail: robm13@interia.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum