Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wywiad z Kamińskim

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maciej
Weteran Forum


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 1221

PostWysłany: Wto Paź 20, 2009 7:22 am    Temat postu: Wywiad z Kamińskim Odpowiedz z cytatem

http://www.rp.pl/artykul/379949_Sprawa_stoczni_zostala_cynicznie__wykorzystana_do_propagandy.html


Sprawa stoczni została cynicznie wykorzystana do propagandyCezary Gmyz


Akcja związana z Jolantą Kwaśniewską to jedna z najbardziej udanych operacji CBA – mówi były szef CBA Mariusz Kamiński

Rz: Czy była afera stoczniowa? Są politycy i dziennikarze, którzy twierdzą, że nie było, a urzędnicy działali w interesie publicznym.

Mariusz Kamiński, odwołany szef CBA: Przy organizacji przetargu na składniki majątkowe Stoczni Gdynia i Stoczni Szczecińskiej zostało ewidentnie złamane prawo. Wbrew zaleceniom Komisji Europejskiej oraz ustawy kompensacyjnej przetarg ten został przeprowadzony z naruszeniem zasad niedyskryminacji i równego traktowania oferentów. Podmioty polskie, które były zainteresowane nabyciem majątku stoczni, były przez urzędników Agencji Rozwoju Przemysłu zniechęcane, wywierano na nie naciski, aby odstąpiły od przetargu. Wszystko po to, by tajemniczy „inwestor katarski“ zapłacił jak najmniej. W mojej ocenie nie było żadnego realnego „inwestora katarskiego“. Opinia publiczna przed wyborami do europarlamentu – 6 czerwca 2009 r. – została wprowadzona w błąd, ponieważ już w drugiej połowie maja rząd polski miał pełną informację, że żaden „inwestor katarski“ nie istnieje. Jedynym podmiotem, który realnie występował w tej sprawie i realizował swoje interesy, był el Assir – międzynarodowy handlarz bronią. Wpłacił on wadium z prywatnego konta, gdyż liczył na odzyskanie rzekomych należności od państwowej firmy zbrojeniowej Bumar. Negocjacje z Bumarem w tej sprawie prowadziła ta sama osoba – Andrew Haynes – która, oprócz el Assira, reprezentowała podmiot z raju podatkowego – Antyli, który wygrał przetarg na majątek stoczni. Gdyby nie twarda postawa władz Bumaru, mogłoby dojść do sytuacji, w której to państwo polskie – Bumar sfinansowałoby wadium dla el Assira – podmiotu z Antyli Holenderskich. W tej sprawie pojawia się wiele wątków i pytań, szczególnie istotnych dla bezpieczeństwa państwa, które powinny wyjaśnić odpowiednie organy. Dotyczy to np. sprawy nieegzekwowania gwarancji bankowych, które przedstawił antylski „inwestor“, dlaczego ABW wydało pozytywną opinię o inwestorze widmie, jaki był rzeczywisty charakter kontaktów urzędników państwowych z el Assirem. Zastanawiające jest, że urzędnik ARP w trakcie przetargu przekazywał telefonicznie informacje o przebiegu przetargu jednemu z oferentów – rzekomemu „poważnemu“ inwestorowi, który nie miał nawet dostępu do szybkiego łącza internetowego. Urzędnicy ARP tłumaczą swoje postępowanie, że „może trochę przesadziliśmy, ale chcieliśmy, aby w stoczniach były budowane statki“. To kolejna fikcja. Nie ma żadnych dokumentów, które mogłyby potwierdzić, że istniał realny plan „inwestora z Antyli“ budowy statków. Co więcej, z zebranych materiałów wynika, że urzędnicy ARP mieli świadomość, że nawet jeśli dojdzie do skutecznej transakcji, statki i tak w stoczniach nie będą budowane. Mogę stwierdzić, że cała sprawa stoczni została cynicznie wykorzystana do propagandy wyborczej przed eurowyborami. Porażający jest cynizm decydentów politycznych w tej sprawie. Zakpiono z ludzi, ich naturalnych nadziei na pracę i chleb. Liczył się tylko doraźny interes przedwyborczy. Propaganda sukcesu przysłoniła interes państwa i jego obywateli.

Podobno nie było innych podmiotów zainteresowanych majątkiem stoczni.

W tym przypadku także wprowadza się opinię publiczną w błąd. To oczywiście nieprawda. Były podmioty zainteresowane realnym nabyciem części majątku stoczniowego. W trakcie elektronicznej licytacji urzędnicy ARP przekazywali telefonicznie informacje przedstawicielowi „inwestora“ z Antyli, przebywającemu w Amsterdamie, o przebiegu przetargu, gdyż miał on kłopoty z łączem internetowym. To istotne o tyle, że zgodnie z regulaminem przetargu każdy z oferentów tylko pięciokrotnie mógł przebić cenę. Ta sytuacja ewidentnie uprzywilejowywała fundusz el Assira i jest sprzeczna z regulowanymi prawem zasadami przeprowadzenia przetargów. W wyniku bezprawnych działań urzędników, ustawienia przetargów pod jednego oferenta, nie uzyskano kwot, które przy prawidłowo przeprowadzonym konkurencyjnym postępowaniu można byłoby realnie uzyskać – w wysokości deklarowanej przez zainteresowane polskie podmioty.

O co chodzi w doniesieniu CBA w sprawie Ministerstwa Finansów?

Sprawę nieprawidłowości w Ministerstwie Finansów przedstawił mi na kilka dni przed moim odwołaniem jeden z Dyrektorów Delegatur CBA. Dotyczy ona uzasadnionego podejrzenia narażenia Skarbu Państwa na wielosetmilionowe straty z tytułu obrotu towarami akcyzowymi. Zawiadomienie w tej sprawie zostało przygotowane i złożone przez Delegaturę CBA w Rzeszowie.

wiecej:
http://www.rp.pl/artykul/379949_Sprawa_stoczni_zostala_cynicznie__wykorzystana_do_propagandy.html

_________________
Maciej
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum