Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

TVP splajtuje?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maciej
Weteran Forum


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 1221

PostWysłany: Czw Gru 10, 2009 11:01 am    Temat postu: TVP splajtuje? Odpowiedz z cytatem

http://www.press.pl/przegladprasy/
TVP planuje 200 mln zł straty i grozi likwidacją oddziałów regionalnych
Strata Telewizji Polskiej może wynieść w br. 200 mln zł. Władze spółki ostrzegają, że w przyszłym roku może dojść m.in. do likwidacji oddziałów regionalnych.

– Szacujemy, że ten rok zamknie się stratą około 200 milionów złotych – mówi Małgorzata Wiśnicka-Hińcza, p.o. członek zarządu TVP. Dopiero w październiku TVP osiągnęła dodatni wynik finansowy w skali miesiąca. – Spadają zarówno przychody abonamentowe, jak i reklamowe – dodaje Wiśnicka-Hińcza. Szacunkowo przychody reklamowe TVP będą w tym roku o 12 proc. mniejsze niż rok temu. Według prognoz jej przychody abonamentowe w przyszłym roku wyniosą ok. 100 mln zł (w br. 200 mln zł) – co pokryje 7 proc. kosztów funkcjonowania telewizji publicznej. TVP wydaje ok. 350 mln zł rocznie na oddziały regionalne (z TVP Info w 2008 roku było to 530 mln zł). Koszty TVP Kultura wyniosły w br. 28,1 mln zł, TVP Historia – 12 mln zł, TV Polonia – 39 mln zł, a do utrzymania TV Biełsat telewizja publiczna dołożyła 7 mln zł (budżet stacji to 28 mln zł, z czego 20 mln finansuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych).
– Jeśli nie otrzymujemy dostatecznej pomocy finansowej na realizację misji, powinniśmy mieć chociaż równe szanse na rynku reklamowym. Bo nie mogąc przerywać programów reklamami, nie jesteśmy w stanie konkurować z TVN czy Polsatem – uważa p.o. prezes TVP Tomasz Szatkowski.
W sprawie pokrycia straty za br. władze TVP zwrócą się do ministra skarbu państwa, czyli właściciela spółki. – W przyszłym roku zostanie do ministerstwa złożony wniosek o podniesienie kapitału zakładowego. To naturalne źródło sfinansowania straty – mówi Małgorzata Wiśnicka-Hińcza. Rzecznik Ministerstwa Skarbu Państwa Maciej Wewiór powiedział PAP, że ”zła sytuacja finansowa TVP nie bierze się znikąd” i dodał: ”Minister od początku nie zgadzał się z polityką finansową TVP, o czym świadczą przeprowadzane w spółce, a utajnione przez jej władze audyty, jak i nieudzielane absolutoria dla jej władz”.
– Bez działań na rzecz wzmocnienia TVP w przyszłym roku trzeba będzie ograniczyć działalność misyjną – ostrzega Tomasz Szatkowski. Oznacza to m.in. rezygnację z niedochodowych programów, likwidację oddziałów regionalnych i zupełne wycofanie się z produkcji filmowej (już w tym roku TVP wydała na nią zaledwie 5 mln zł). – Będą też konieczne dalsze zwolnienia – dodaje Szatkowski. Na razie, w ramach rozpoczętych w sierpniu zwolnień grupowych, do końca br. TVP ma zwolnić 403 osoby. – Od rozpoczęcia zwolnień grupowych zatrudniono tylko 10 osób – podkreśla Wiśnicka-Hińcza. Za to – jak wyliczył Związek Zawodowy Pracowników Twórczych TVP Wizja – w czasie od uchwały zarządu o zwolnieniach grupowych (lipiec br.) do uchwały wprowadzającej regulamin tych zwolnień (sierpień br.) TVP zdążyła zatrudnić 67 osób.
Kiepska sytuacja finansowa TVP odbije się też na tempie wprowadzania naziemnej telewizji cyfrowej. Wczoraj zarząd TVP powołał zespół ds. cyfryzacji, podlegający bezpośrednio prezesowi. Przez trzy miesiące zespół ma przygotować strategię cyfryzacji TVP.

http://www.rp.pl/artykul/118849,403977_TVP_dostanie_szefa_w_poniedzialek.html

_________________
Maciej


Ostatnio zmieniony przez Maciej dnia Czw Gru 10, 2009 11:19 am, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Maciej
Weteran Forum


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 1221

PostWysłany: Czw Gru 10, 2009 11:04 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/polska/rada-nadzorcza-tvp-ustawila-konkurs-na-prezesa-telewizji,50074,1

Rada Nadzorcza TVP ustawiła konkurs na prezesa telewizji?

Przemysław Tejkowski i Jacek Karnowski - faworyci PiS w rywalizacji o fotel szefa TVP? Fot. PAP

Przemysław Tejkowski i Jacek Karnowski, wymieniani jako najważniejsi, bo cieszący się poparciem PiS kandydaci na fotel szefa TVP, nie mogliby wziąć udziału w konkursie na to stanowisko, gdyby Rada Nadzorcza TVP w nadzwyczajny sposób nie złagodziła kryteriów stawianych kandydatom.

W pierwszym ogłoszeniu, które ukazało się 28 października w "Rzeczpospolitej", czytamy, że od kandydatów wymagany jest "co najmniej 5-letni staż pracy oraz doświadczenie na stanowisku kierowniczym. Preferowane będzie doświadczenie w dziedzinach związanych z radiofonią, telewizją oraz kulturą".

Rada unieważniła jednak ten konkurs►, bo dotyczył wyboru prezesa TVP tylko na trzymięsięczną końcówkę kadencji.

W drugim ogłoszeniu (był to już drugi konkurs, na całą kolejną kadencję), z 12 listopada, opublikowanym również w "Rzeczpospolitej", wymóg legitymowania się doświadczeniem na stanowisku kierowniczym znika. Tym razem czytamy, że kandydat powinien się cieszyć "co najmniej pięcioletnim stażem pracy".

― To śmieszne, w tym ogłoszeniu powinien być zapis o długoletnim stażu pracy na stanowisku kierowniczym, bo 5 lat to za mało. A że nie ma takiego wymogu, to w ogóle to jakaś parodia – mówi „Newsweekowi” Wiesław Godzic, medioznawca z SWPS.

- To karygodne. To są wymogi oczywiste, one nie mogą wpadać i wypadać jak się komu podoba - stwierdza prof. Ewa Nowińska, prawnik z UJ i była członkini Rady Nadzorczej z rekomendacji Ministerstwa Skarbu Państwa.

- Są dwa rodzaje konkursów: autentyczny i pozorny. W przypadku TVP mamy zdecydowanie do czynienia z tym drugim rodzajem - ocenia prof. Maciej Mrozowski z Instytutu Dziennikarstwa na UW. Jego zdaniem kryteria zostały złagodzone, żeby dopuścić do rywalizacji osoby preferowane przez polityków kontrolujących media publiczne.

Ani Przemysław Tejkowski►, ani Jacek Karnowski nie przepracowali pięciu lat na stanowisku kierowniczym . Gdyby nie zmiany dotyczące kwalifikacji kandydatów do Zarządu TVP w ogłoszeniu z 12 listopada, w ogóle nie mogliby więc startować w konkursie.

Obaj szefami zostali w 2007 r. 

Tejkowskiego 18 kwietnia 2007 mianowano dyrektorem naczelnym Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie. Jak pisały lokalne gazety, posadę otrzymał dzięki poparciu PiS. 
Nie jest też tajemnicą, że Tejkowski przygotował dla PiS spot telewizyjny w ostatniej samorządowej kampanii wyborczej. 

Z kolei Karnowski w 2007 r. został szefem zespołu reporterów serwisu informacyjnego "Puls Raport" w telewizji Puls. Wcześniej przez dwa lata pracował jako reporter Wiadomości w TVP. Karierę dziennikarską zaczynał w polskiej sekcji BBC.

_________________
Maciej
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Maciej
Weteran Forum


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 1221

PostWysłany: Czw Gru 10, 2009 11:10 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.rp.pl/artykul/118849,403977_TVP_dostanie_szefa_w_poniedzialek.html

TVP dostanie szefa w poniedziałek
Sebastian Kucharski 10-12-2009, ostatnia aktualizacja 10-12-2009 03:19
Największe szanse na fotel prezesa telewizji publicznej mają dziennikarz Jacek Karnowski i aktor Przemysław Tejkowski

TVP skończy rok pod kreską

Rada nadzorcza zakończyła wczoraj przesłuchania 28 kandydatów na prezesa i wiceprezesów TVP, ale ich nazwisk nie chciała odtajnić. Jej przewodniczący Bogusław Szwedo stwierdził tylko, że będzie problem z wyborem szefa, bo „kandydaci są mocni”.

Rozmowy kwalifikacyjne przeprowadzono z sześcioma kandydatami na stanowisko szefa publicznej telewizji.

Największe szanse na to stanowisko mają 41-letni Przemysław Tejkowski, dyrektor Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie, i 33-letni Jacek Karnowski, szef „Wiadomości” TVP 1.

– Największe szanse ma Tejkowski – mówi osoba z kierownictwa TVP.

– Czas na młodość – dodaje jeden z dyrektorów stacji.

Wcześniej wśród kandydatów na to stanowisko wymieniano także m.in. Jarosława Grzelaka, byłego szefa Agencji Informacji TVP. Ale jego kandydatura nie zdobyła uznania rady nadzorczej.

W medialnych spekulacjach pojawiały się też nazwiska Janusza Pietkiewicza, byłego dyrektora Teatru Wielkiego w Warszawie, i Wojciecha Pawlaka, byłego dyrektora TVP 2, ale nie zgłosili się do konkursu.

Nazwisk nie podam, ale kandydaci są mocni - Bogusław Szwedo szef rady nadzorczej publicznej telewizji
Wystartowali natomiast: Małgorzata Raczyńska, była szefowa telewizyjnej Jedynki, i Krzysztof Nowak, szef Dwójki za czasów poprzedniego prezesa Piotra Farfała. Jednak nie mają wielkich szans na zwycięstwo.

Z kolei wśród kandydatów na wiceprezesów wymieniano Lenę Bretes (była szefowa „Wiadomości”) i Roberta Rynkuna-Wernera (były członek zarządu TVP). Ale ostatecznie nie zgłosili się do konkursu.

Chociaż chętnych do objęcia trzech stanowisk wiceprezesów jest ponad 20, wybór jest już praktycznie przesądzony.

Jednym z nich miałby zostać Romuald Orzeł, dyrektor biura zarządu publicznej telewizji (dziennikarz z Trójmiasta, wcześniej związany ze SKOK).

Drugim – Włodzimierz Ławniczak, obecnie doradca zarządu TVP, za czasów prezesa Roberta Kwiatkowskiego szef biura reklamy, a trzecim – Paweł Paluch, prokurent TVP.

Jego kandydaturę wspiera Tomasz Borysiuk, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, który zapewnił lewicy medialną koalicję z PiS.

To właśnie ta partia ma zdecydować o tym, kto zostanie prezesem TVP. Takie były ustalenia z lewicą, która wcześniej mogła wskazać swojego kandydata na szefa publicznego radia.

Kiedy oficjalnie poznamy władze publicznej telewizji? Rada nadzorcza poinformowała wczoraj, że decyzję podejmie w poniedziałek wieczorem.


Nie trafię do grona najważniejszych prezesów

Rz: Jak długo będzie pan jeszcze rządził TVP?

Tomasz Szatkowski, p.o. prezesa TVP: To zależy od rady nadzorczej i tego, jak szybko wybierze nowy zarząd.

To ma nastąpić w ciągu najbliższych kilku dni. Warto było obejmować stery spółki na jeden miesiąc?

W moich planach zawodowych rzeczywiście nie przewidywałem roli prezesa Telewizji Polskiej. Przyznaję, że tę funkcję przyjąłem, bo jako członek rady nadzorczej jestem odpowiedzialny za losy tej spółki. Okazało się, że Bogusław Szwedo nie czuł się na siłach, aby kontynuować misję zarządzania telewizją do czasu wyboru nowego zarządu. Tym bardziej że anulowano poprzedni konkurs i rozpisano kolejny, więc wszystko się wydłużało. A czy było warto? Sądzę, że sporo się nauczyłem o mediach publicznych. W tym czasie udało się nam np. przypilnować interesów spółki w negocjacjach z Urzędem Komunikacji Elektronicznej, uporządkować wiele procedur, zainicjować proces naprawczy TVP oraz prace nad jej strategią, w tym zwłaszcza strategią cyfryzacji. Zatem bilans zarówno dla mnie, jak i dla spółki jest dodatni.

Ale na zawsze przyczepi się do pana zdanie – był prezesem TVP jedynie przez miesiąc.

Nie oczekuję, że przejdę do historii jako jeden z czołowych prezesów TVP. To było zadanie, które nagle spadało na moje barki. I starałem się je wykonać jak najlepiej, wykorzystując swoje doświadczenie korporacyjne i międzynarodowe.

Może pan zostać zapamiętany jako prezes najmniej ważny.

Nie sądzę, bym trafił do grona najważniejszych prezesów w dziejach TVP, ale wierzę, że nie zostanę uznany za najgorszego. Wiem, że udało nam się usprawnić przynajmniej kilka fundamentalnych zagadnień. Bo obecny okres jest bardzo ważny dla telewizji, np. trwają uzgodnienia dotyczące narodowej strategii cyfryzacji. Ten, kto oceni moje dokonania, będzie pamiętał, że moja praca trwała przez krótki okres, a nasz zarząd miał charakter przejściowy. A o ocenę swojej pracy się nie boję.

Niedługo wróci pan do rady nadzorczej. Na pewno w ciągu ostatnich miesięcy słyszał pan o ciągłych przewrotach w poprzedniej radzie i walce o wpływy w TVP. Jest pan gotowy na przyszłe przepychanki?

Nie słyszałem o żadnych „przepychankach“ w radzie. Obecnie zamierzam się koncentrować na rzetelnym i merytorycznym wypełnianiu funkcji członka tej rady. Wszyscy jej członkowie mają duże doświadczenie prawnicze, finansowe czy medialne i praca z nimi to duża przyjemność. Sądzę, że wszystkim nam zależy na dobru tej spółki i wierzę, że taka motywacja będzie nam towarzyszyła przez całą kadencję.

_________________
Maciej
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Sro Gru 16, 2009 1:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Podwyżką w TVP


Publiczne media protestują przeciw wyższym opłatom za grunty

W tym roku wzrosły stawki, jakie Polskie Radio i TVP muszą płacić za tereny, na których mają siedziby. W przypadku telewizji ta kwota wzrosła z ok. 2 mln zł do 10, 4 mln zł. Jeszcze większa podwyżka dotyczy Polskiego Radia – z ponad 90 tys. zł do 2,7 mln zł.

Teraz publiczne media domagają się od władz Warszawy zmniejszenia rocznych opłat za użytkowanie wieczyste gruntów należących do Skarbu Państwa. Podkreślają, że ich sytuacja ekonomiczno-finansowa znacznie się pogorszyła, chodzi przede wszystkim o spadek wpływów z abonamentu, ale również i reklam. – Nie uchylamy się od płacenia. Jednak ta podwyżka jest dla nas ogromna – mówi Jarosław Hasiński, prezes Polskiego Radia. – Dodatkowe obciążenia finansowe, i to na taką skalę, mogą zachwiać działalnością spółki.

– Taka podwyżka jest niekorzystna dla spółki – zaznacza wiceprezes TVP Małgorzata Wiśnicka-Hińcza.

Skąd podwyżka? Nowe opłaty Zarząd Mienia Skarbu Państwa, który podlega Urzędowi Miasta, wyliczył na podstawie wycen przeprowadzonych w 2008 r., gdy ceny na rynku nieruchomości były bardzo wysokie.

– W Warszawie jest dużo gruntów, które są własnością Skarbu Państwa, a ich wycena nie była aktualizowana nawet od lat 90. Ten skok jest po prostu związany ze znacznym wzrostem wartości tych nieruchomości – tłumaczy Robert Lotycz, dyrektor Zarządu Mienia Skarbu Państwa. Od 2008 r. z powodu kryzysu spadła wartość terenów. TVP powołuje się na własnych rzeczoznawców, którzy teren przy ul. Woronicza wycenili o 15 proc. niżej.

Radio i telewizja odwołały się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Obie rozprawy odbędą się w przyszłym roku, chociaż wyższe opłaty miałyby obowiązywać za ten rok. Dlatego spółki są gotowe negocjować nowe warunki z władzami Warszawy. Polskie Radio wysłało w tym tygodniu pismo do prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz z prośbą o zmniejszenie stawki.

– Gdybyśmy mieli płacić rocznie prawie 3 miliony złotych, to Polska Orkiestra Radiowa musiałby przestać istnieć – tłumaczy Hasiński. Radio proponuje, aby opłata za użytkowanie gruntu przy al. Niepodległości, gdzie ma siedzibę, wynosiła 650 tys. zł. Jak podkreślają władze stacji, taka suma i tak będzie ponadsiedmiokrotnie wyższa w porównaniu z dotychczas wnoszoną.

Wiadomo, że do Samorządowego Kolegium Odwoławczego trafiło pismo pełnomocnika prezydent Warszawy, które daje szansę na polubowne załatwienie sprawy Polskiego Radia.

Na razie jednak nie ma odpowiedzi prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz na ostatnią propozycję władz stacji. Ale, jak zapewnia Robert Lotycz, w przypadku niektórych podwyżek zawsze istnieje możliwość porozumienia.

Źródło:http://www.rp.pl/artykul/406845_Podwyzka_w_TVP_.html




Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Pon Gru 21, 2009 10:12 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

TVP – w kółko to samo


W końcowej fazie targów w sprawie wyboru nowego szefa TVP negocjatorzy z PiS stanęli przed dylematem: albo technokrata, albo dziennikarz.


W roli technokraty występował Romuald Orzeł, który, owszem, ma za sobą karierę w trójmiejskiej prasie, ale od siedmiu lat jest raczej menedżerem. Sam zresztą prezentuje się jako człowiek, który ma wyciągnąć TVP z finansowego dołka.

Dziennikarzem z krwi i kości jest dla odmiany Jacek Karnowski, wcześniej wymieniany jako żelazny kandydat na prezesa TVP. Karnowski to człowiek, który w ciągu ostatniej dekady ciężko zapracował na to, by jego nazwisko coś w dziennikarskim świecie znaczyło: był m.in. szefem “Panoramy”, a niegdyś przez wiele lat dziennikarzem BBC.

Wygrał Orzeł, bo zaakceptowała go lewica. Karnowski zaś działał na SLD jak płachta na byka. Dlaczego Orzeł okazał się mniejszym złem? To proste. Być może postkomuniści zakładają, że nowy szef TVP będzie przypominać Piotra Farfała, czyli menedżera, którego zainteresowanie polityką ogranicza się do krótkich momentów kampanii wyborczych. Znacznie trudniej za to przełknąć im kogoś z wizją i pozapolitycznym autorytetem. Podobne spojrzenie na sprawę ma, jak widać, Prawo i Sprawiedliwość.

Czy Orzeł okaże się bierny, mierny, ale wierny, tego dziś jeszcze nie wiemy. Warto życzyć mu, by zadziwił nas swoją niezależnością. Ale mamy w pamięci także niedobre doświadczenia. Trudno tu nie wspomnieć eksperymentu, jakim była prezesura Bronisława Wildsteina. Partia Jarosława Kaczyńskiego wycofała w pewnym momencie poparcie dla niego i doprowadziła do zastąpienia go Andrzejem Urbańskim. Ten zaś stworzył telewizję swojską, która znacznie bardziej niż ciekawą publicystyką pasjonowała się tańcem na lodzie.

Teraz historia się powtarza. PiS kompromituje się medialnym sojuszem z SLD, a jednocześnie nie potrafi znaleźć do władz TVP ludzi ze znanymi nazwiskami. A gdy przez chwilę pojawia się szansa, by publiczną telewizją pokierował ktoś młody, choć już doświadczony, a jednocześnie niedający się traktować jak końcówka politycznego telefonu, PiS mówi: pas.

Tak oto można i polityczną cnotę utracić, i niewiele z tego mieć. Jak wy to, panowie, robicie?

Piotr Semka


Źródło:http://blog.rp.pl/semka/2009/12/20/tvp-w-kolko-to-samo/







Widać już pierwsze efekty takiego obrotu sprawy, w publicznej telewizji zaczynają brylować postkomuniści. Ale też faktem niezaprzeczalnym był stan wyższej konieczności, jaki spowodował ten co by tu nie mówić egzotyczny "sojusz", więc krytyka powinna też i tę okoliczność uwzględniać. Można było krytykować, wyrażać "święte oburzenie", tylko nasuwa się pytanie o efektywność takich działań. Teraz należy mieć nadzieję, że nie nastąpi "przechył" i zostanie zachowana pewna równowaga. Estetyka tego "porozumienia" jest trudna, żeby nie powiedzieć niemożliwa dla wielu do zaakceptowania, ale zdaje się że na chwilę obecną innego wyjścia nie było. Alternatywą był permanentny Tuskoland w publicznych mediach, jedno lepsze od drugiego, ale trzeba było coś wybrać. Trochę lżej rzecz traktując można powiedzieć, że wybór był pomiędzy "piękną" upudrowaną do nieprzytomności twarzą Donalda Tuska, a "przepiękną", upudrowaną trochę mniej, krągłą twarzą Szmajdzińskiego. No i wyszła z tego oczywista oczywistość jak powiedziałby klasyk, że "przepiękne" jest piękniejsze od "pięknego" - proste nieprawdaż.






Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wolno?ciowiec
Gość





PostWysłany: Pon Gru 21, 2009 11:14 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

TVP najlepiej sprywatyzować. Wtedy problem się chyba rozwiąże - nie będzie żadnej walki i przejmowania,a to raz przez PO a to przez PIS i SLD. Niestety w obecnej sytuacji się chyba nie da,więc walka o publiczną TVP będzie trwała nadal.
Powrót do góry
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Pon Gru 21, 2009 1:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No tak - sprywatyzować. Kupi ją Gazprom, albo inny demokrata i będzie nas 'informował'. Nie wszystko warto prywatyzować. Nad niektórymi rzeczami należy zachować kontrolę. Czy Pan sobie np. wyobraża sprywatyzowanie wojska i jakby je kupił sobie np. Chavez - forsę ma. Telewizja to w dzisiejszych czasach prawie jak armia. Ona ma znaczny wpływ na świadomość społeczną i na to czy Naród ogląda Kalisza kopiącego piłkę, czy jest informowany o istotnych dla siebie sprawach. Ogłupionym rządzi się łatwo. Taki zagłosuje na najlepszego, wskazanego przez redaktorów-funkcjonariuszy i jak potulny baranek, z entuzjazmem wstąpi do Uni, czy może do WNP. Nie obawia się Pan? Dziś ludzie nie widzą własnymi oczami, a telewizją - może nie wszyscy, ale znaczna większość i dla tej znacznej większości robi się telewizję, a dzięki temu ma się swój ludek, żyjący w wirtualnym, wytworzonym przez tę telewizję świecie. On stanowi większość i 'zapisuje' Pana do różnych 'postępowych' ruchów i organizacji.
Proszę mi tego tekstu nie wkleić w całości do cytatu i napisać, że Pan chciałby jednak prywatyzować telewizję. A w każdym razie proszę najpierw przeczytać 'ze zrozumieniem'.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Paweł Korobczak
Moderator


Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 354

PostWysłany: Pon Gru 21, 2009 1:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

TVP jest własnością "prywatną" - własnością publiczną, czyli własnością obywateli. I nie struktura jej "akcjonariatu" jest problemem, lecz raczej to, jak wyegzekwować władzę właścicieli i zabezpieczyć TVP przed zawłaszczaniem przez partie polityczne dla własnych celów, o ile różnią się od celów wspólnych ("pospolitych" czyli pospólnych). Może trzeba by np. zapisać w konstytucji te wartości, których kształtowaniem i przekazem TVP ma się zajmować? Wartości te to np.: państwo jako przejaw wspólnotowości wspólnoty je zamieszkującej, odpowiedzialność za państwo jako obowiązek obywateli itp.
_________________
"Ta jedna pociecha w ha?bie prze?ycia ojczyzny, ?e bogom nale?y si? pos?usze?stwo." Kasper Siemek XVII wiek
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Pon Gru 21, 2009 2:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Waga telewizji jest obecnie tak wielka, że praktycznie, kto nią włada - rządzi duszami telewidzów, tj. rządzi realnie, gdyż może 'demokratycznie' urządzać całą resztę. Z tego względu wybory głównych telebosów powinny być bezpośrednie. Oczywiście wygląda to na jakąś brednię, ale realna waga telewizji jest nie do przecenienia, więc ją trudno zostawić samoregulacji, zwłaszcza po ukształtowaniu postaw dziennikarzy na różnych WUML-ach i innych aktywnych szkoleniach w kraju i za (wschodnią) granicą. Komuniści wiedzieli po co zabiegali o odpowiednio wielkie uTWorzenie w telewizji i ich ogromna praca włożona 'na tym odcinku' procentuje do dzisiaj.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wolno?ciowiec
Gość





PostWysłany: Pon Gru 21, 2009 3:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ok sprywatyzować ale oddać w uczciwą,niezależną spółkę albo właściciela a nie w niepowołane ręce. Uważam że lepiej srywatyzować,a nie płacić abonament - napewno sporo pieniędzy na tym tracimy. A tak przynajmniej nie będziemy musieli ich utrzymywać i oglądać co pewien czas walkę o stołki w TVP. Przeglądam różne fora i zdecydowana większość internautów też jest za tym żeby TV była prywatna, a nie utrzymywana z naszych pieniędzy.
Powrót do góry
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Pon Gru 21, 2009 3:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W dzisiejszych czasach mamy wielu reformatorów np. Kościoła spośród ludzi, którym do Kościoła bardzo daleko, PiSu przez yntelektualystów i GWałtorytety z PO i tp.
Ciekawe czy Pan płaci abonament? Ja płacę regularnie - zywkle z góry za cały rok i uważam, że na tym nie biednieje, lub, że niewiele zaoszczędziłbym nie płacąc.
Poza tym zdumiewają mnie Pana poglądy na to by "oddać w uczciwą,niezależną spółkę albo właściciela a nie w niepowołane ręce". Ciekawe jakie to są sposoby na takie "oddanie w uczciwe...". Chyba podobne jak to, żeby nam się trafił taki jakiś fajny Pinochet, co zrobi porządek według naszych marzeń i sobie grzecznie pójdzie, albo zostanie i będzie go nam utrzymywał.
To co pisze większość nie powinno Pana obchodzić, bo to jest przecież to samo, co mówią sondażownie, których podobno Pan nie traktuje poważnie. Mam nadzieję, że może i kiedyś w Internecie większość będzie mówiła co innego, ale czy to nie będzie płacz nad rozlanym mlekiem. Czy Pan pamięta, co większość pisała w Internecie o PO przed wyborami? A co pisze taraz? Jeśli nie większość, to już tyle, że Don przestał być cichy i zaczyna poważnie myśleć o kontrolowaniu Internetu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wolno?ciowiec
Gość





PostWysłany: Pon Gru 21, 2009 3:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No tak, ale w sumie to nie wiadomo czy jest to wymysł PO, czy po prostu zalecenie z Brukseli. Przepisy unijne już od pewnego czasu były ponad naszymi, teraz będą oficjalnie - wkońcu jesteśmy we wspólnocie europejskiej.
Powrót do góry
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Pon Gru 21, 2009 4:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Proponuję wrócić do Tematu.
Co zaś do tego czyj jest to wymysł, czy zalecenie, nie ma zasadniczego znaczenia. Widać komu to jest na rękę - przede wszystkim tym co są za demokracją, ale nie taką żeby każdy miał własne zdanie - to wyjęte z Tematu Pana Roberta Majki ("Miała być demokracja a tu każdy ma własne zdanie" - Lech Wałęsa). Nie dajmy się brać na plewy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jadwiga Chmielowska
Site Admin


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 3642

PostWysłany: Pon Gru 21, 2009 4:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak ja lubię takich co bredzą na każdy temat! Nawet taki, o którym nie maja bladego pojęcia.
Reformator sie znalazł.
Potem Polska wygląda tak jak wygląda!
Ziemkiewicz w okresie swojej wielkiej fascynacji UPR-em pisał wszystko rozdać ( sprzedać za złotówke) zagranicznym "menagerom", bo Polacy nie umieja zarządzać itp brednie..... i sprzedali zagranicznym "strategicznym inwestorom", których strategia polegała na tym, by wykończyć polską konkurencję.
O wrogim przejęciu słyszał Pan.
Teraz Ziemkiewicz robi wszystko by o tych młodzieńczych wypowiedziach wszyscy zapomnieli!
Najlepszy pomysł na posprzątanie kraju, to odpowiedzialność osobista za słowo i za eksperymenty na narodzie, gospodarce, słuzbie zdrowia i edukacji ....... Konfiskata majatku całej rodziny, która nie udowodni źródła pochodzenia pieniędzy i wieloletnie wiezienie. Stryczek byłby lepszy! Lże-elity by się nam przerzedziły!

OGLADAJ PAN TVN, masz pan prywatny i nie mieszaj ludziom w mózgach

_________________
Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wolno?ciowiec
Gość





PostWysłany: Pon Gru 21, 2009 6:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ok tylko zaproponowałem co najlepiej zrobić. Jeśli będzie telewizja publiczna,to nadal będzemy oglądać wzajemne przepychanki i upolitycznianie TVP. W USA podobno telewizje są tylko prywatne...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum