|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slako Weteran Forum
Dołączył: 06 Maj 2008 Posty: 269
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krystyna Szkutnik Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008 Posty: 757
|
Wysłany: Sro Gru 30, 2009 7:13 pm Temat postu: |
|
|
Poczytajcie te komentarze!!!
Co się stało Żarynowi???
Tylko proszę nie traktować mojego wpisu jako atak na IPN!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Sro Gru 30, 2009 8:20 pm Temat postu: |
|
|
Pani Krystyno,
Chyba Pani nieco za bardzo się przestraszyła. Rzeczywiście nie wspomnienie w tekście o zapachach SB zalatujących od nowego Prymasa, to nienajlepsze zagranie prof.J.Żaryna. Trudno sobie wyobrazić, że czytelnicy to przeoczą, a i osoba kard. J.Glempa nie jest w ogłonym pojęciu uznana za kryształową (choćby przez relacje księży nieuległych wobec komunizmu z rozmów z Prymasem), więc próba włączenia go przez kooptację do Wielkich też jest raczej niewypałem. Przeczytałem wszystkie na tę chwilę dostępne kokmentarze i rzeczywiście 'łomot' jest solidny, ale odpowiedzi są odpowiedziami - nie są tylko 'dowracaniem kota ogonem'. Ogólnie oceniłbym ten tekst niezbyt wysoko, ale powodu do 'totalnej załamki' chyba nie ma.
PS. Może sobie Pani wyobrazić jak by to było naświetlone przez np. prof. Friszke ? Ja uznaję rzecz za raczej słabą i znacznie poniżej (jak mi się wydawało) możliwości J.Żaryna - shit happens. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jerry Weteran Forum
Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 396
|
Wysłany: Sro Gru 30, 2009 8:27 pm Temat postu: |
|
|
Myślę że wyważona wypowiedź na blogu jest efektem tego że jednak do tej pory nie znaleziono twardych dowodów na współpracę bpa Muszyńskiego. Ja mogę to napisać że nie mam zaufania do tego człowieka ale osoba ściśle kojarzona z IPN musi wypowiadać się tylko jeśli ma na to niezbite dowody. Inaczej da POpaprańcom argument do rozwalenia IPN.
tw - prymas?
Wypowiadałem się na ten temat publicznie. Ks. Henryk Muszyński był "prowadzony" jako kandydat na tw (ktw "Henryk"); nie zachowały się żadne materiały świadczące o jego współpracy, a jedynie dane ewidencyjne, prowadzone na bieżąco przez funkcjonariuszy SB; w jednym miejscu funkcjonariusz skresla literę k, co daje nową kwalifikację; nie wiadomo na jakiej podstawie tego dokonał i jak długo prowadził rozmowy. Oczywiście jest to świadectwo, iż dochodziło do rozmów między funkcjonariuszem SB a kapłanem. Trudno jednak wyrokować jaki był charakter tych rozmów.
Termin Wielki Prymas został przeze mnie przywołany nie tylko z racji wielkości osoby (osób), której dotyczy, co kompetencji w Kościele i odpowiedzialności. Wielkością personalną kardynała Glempa było- jak sądzę - m.in. to iż doskonale wiedział w latach 80-tych, iż przede wszystkim nalezy utrzymać jedność Episkopatu Polski, a jednocześnie godzić się na to, że w warunkach istnienia pontyfikatu Jana Pawła II a jednocześnie trudnej sytuacji lat 80-tych, to kolegialnośc w polskim Episkopacie jest wiekszą wartością (to papież zadecydował, ale prymas zgodził się na to)niż ciągłość prymasostwa w formule "jedynowładztwa". Jest to jednak problem bardziej skomplikowany; zapraszam do pracy, którą przygotowuję, a tymczasem prosze przeczytać odpowiedni rozdział z mojej książki pt. Dzieje Kościoła katolickiego w Polsce 1944 - 1989, Warszawa wyd. Neriton, 2003. Pozdrawiam świątecznie. Jan Żaryn
2009-12-21 12:02
Jan Żaryn 5 39 _________________ W CZASACH POWSZECHNEGO FA?SZU PISANIE PRAWDY JEST CZYNEM REWOLUCYJNYM. |
|
Powrót do góry |
|
|
Krystyna Szkutnik Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008 Posty: 757
|
Wysłany: Sro Gru 30, 2009 10:16 pm Temat postu: |
|
|
Czasami milczenie jest złotem. Pisanie słabego tekstu jest błędem, szczególnie wtedy, gdy ma się poważne dokonania. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stanislaw Siekanowicz Weteran Forum
Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 1146
|
Wysłany: Czw Gru 31, 2009 12:09 pm Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie Jerrym
Cytat: | Ja mogę to napisać że nie mam zaufania do tego człowieka ale osoba ściśle kojarzona z IPN musi wypowiadać się tylko jeśli ma na to niezbite dowody. |
Natomiast co do prymasa Glempa to rzeczywiście przesada z jego wielkością. Sytuacja go przerastała. Do tej pory pamiętam jego krotkie wystąpienie 13 grudnia 1981, ktore bylo żenujące. Coś mniej wiecej: "nie należy podnosić glowy, bo ta głowa może zostać ucięta", a potem ze bedzie szedł na kolanach i błagał o porozumienie (w domyśle komunistow). Moze te urywki nadane przez zmilitaryzowane Polskie Radio byly wyrwane z kontekstu, ale prymas autentycznie wielki nie wyglaszalby takich fraz w jakimkolwiek kontekscie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|