Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sybiracy: Może zadziała precedens estoński

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Witja
Weteran Forum


Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 5319

PostWysłany: Pią Lut 26, 2010 2:08 pm    Temat postu: Sybiracy: Może zadziała precedens estoński Odpowiedz z cytatem

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100226&typ=po&id=po61.txt

NASZ DZIENNIK Piątek, 26 lutego 2010, Nr 48 (3674)

"Sybiracy: Może zadziała precedens estoński

Według prawników, z punktu widzenia prawa międzynarodowego pociągnięcie do odpowiedzialności sprawców deportacji Polaków na Wschód byłoby zasadne. Problem jednak w tym, że trudno wytoczyć proces obywatelom innego państwa.

- Mamy takie działania podjęte - oświadcza Tadeusz Chwiedź, prezes Związku Sybiraków, odnosząc się do ewentualnego wniesienia sprawy o odszkodowania do rosyjskich sądów. Według niego, problem polega na tym, że tego typu sprawa musiałaby być prowadzona na zasadach prawa rosyjskiego. - Trzeba by pojechać do Rosji, wnieść sprawę w sądzie i tam domagać się sprawiedliwości. Tylko, czy pan wie, ile na mocy rosyjskiego prawa należałoby nam się odszkodowania? Około 120 dolarów. Więc powiedzieliśmy, że takiej jałmużny i upokorzenia nie chcemy - zaznacza Chwiedź. Wskazuje, że kwestie odszkodowań poruszał ze stroną rosyjską Adam Rotfeld, współprzewodniczący polsko-rosyjskiej komisji do spraw trudnych. - Odbyliśmy z nim rozmowy i z tego, co nam przekazał, wynikało, że nie ma żadnych optymistycznych ani pocieszających wieści. Dlatego postanowiliśmy wystąpić do prezydenta Lecha Kaczyńskiego o rozwiązanie tej sprawy poprzez ustawę o świadczeniu substytucyjnym przysługującym osobom represjonowanym w latach 1939-1956 przez Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich - mówi prezes.
Senator Piotr Łukasz Andrzejewski, przewodniczący komitetu Norymberga II powołanego w celu osądzenia zbrodni komunistycznych uważa, że kwestia odszkodowań dla ofiar wywózek powinna być rozwiązana na szczeblu międzypaństwowym. Wskazuje na konieczność utworzenia rosyjsko-polskiego funduszu kompensacyjnego, który powinien być poprzedzony wspólnym szacunkiem strat osobowych i materialnych spowodowanych działaniami aparatu władzy Rosji Sowieckiej wobec Narodu Polskiego. Senator przyznaje, że działania tylko na gruncie prawa rosyjskiego przyniosłyby mierne owoce. - Jako adwokat wniosłem sprawę w drugiej połowie lat 80. przeciwko Rosji odpowiedzialnej prawnie za zbrodnie komunistyczne ZSRS. Odpowiedziano mi, że Rosja za 10 lat łagrów, wyniszczającą pracę, utratę zdrowia i krzywdy moralne w wyniku niesłusznego skazania deportowanych według swojego prawa ogranicza się do równowartości trzymiesięcznego przeciętnego wynagrodzenia - opowiada Andrzejewski.
Przymusowe deportacje ludności polskiej na Wschód w 1940 r. to nie tylko problem odszkodowań, lecz także osądzenia i skazania sprawców. Prawnicy wskazują, że istnieje przynajmniej teoretyczna możliwość wyciągnięcia wobec nich konsekwencji prawnych. Doktor Ireneusz Kamiński, wykładowca na Uniwersytecie Jagiellońskim, reprezentujący Rodziny Katyńskie przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu zaznacza, że duże znaczenie miałyby tutaj tzw. procesy estońskie. - Chodzi o sowieckie deportacje, które polegały na przymusowym przesiedleniu wielu estońskich rodzin. Osoby, które zostały skazane w Estonii pod koniec lat 90. za te zbrodnie przeciwko ludzkości, kwestionowały wyroki na tej podstawie, że miało do nich dojść bez wystarczającej podstawy prawnej. Wniesione przez nie sprawy do ETPC zostały odrzucone. Zatem uznano prawomocność skazania osób odpowiedzialnych za deportacje na podstawie przepisów dotyczących zbrodni przeciwko ludzkości - zauważa Kamiński. Jego zdaniem, ten precedens ma dla nas znaczenie o tyle, że "jeśli teoretycznie Polska, czyli polskie instytucje wymiaru sprawiedliwości - prokuratura i Instytut Pamięci Narodowej, zaczęłyby ścigać rosyjskich sprawców deportacji i gdyby doszło do ich skazania, a następnie osoby te odwołałyby się do ETPC, wówczas na zasadzie analogii do spraw estońskich, stronie polskiej nie można by niczego zarzucić". Kamiński zastrzega jednak, że możliwość skazania sprawców deportacji ludności polskiej jest bardzo niewielka, bo przebywają oni na terenie Rosji. - Natomiast w przypadku Estonii sprawa była o tyle prosta, że za deportacje odpowiadali obywatele tego samego państwa, którzy po odzyskaniu niepodległości przez to państwo pozostali w jego granicach. Co oznaczało, że można było ich fizycznie do odpowiedzialności prawnej pociągnąć - wskazuje Kamiński."
Jacek Dytkowski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Witja
Weteran Forum


Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 5319

PostWysłany: Pią Lut 26, 2010 2:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100226&typ=po&id=po62.txt

NASZ DZIENNIK Piątek, 26 lutego 2010, Nr 48 (3674)

"Na początek fundusz kompensacyjny

Z senatorem Piotrem Łukaszem Andrzejewskim, przewodniczącym komitetu Norymberga II powołanego w celu osądzenia zbrodni komunistycznych, rozmawia Jacek Dytkowski

Czy Polska jako państwo może wytoczyć Rosji proces o odszkodowania za wywózki Polaków na Wschód po 17 września 1939 roku?
- Warunkiem odpowiedzialności jest zajęcie stanowiska przez organa państwa polskiego, a nie tylko przez spadkobierców pokrzywdzonych. Wzbudzenie woli politycznej w tym zakresie jest warunkiem skuteczności działania. W oparciu o konwencje międzynarodowe i ogólne zasady odszkodowawcze należałoby drogą przedstawienia roszczeń odszkodowawczych zawrzeć stosowne porozumienia międzynarodowe, co nie wyłącza dochodzenia roszczeń indywidualnych bądź zbiorowych przed sądami. Podstawą roszczeń cywilnych byłoby orzecznictwo oceny faktów pod kątem podstawowych praw człowieka i zasad, które legły u podstaw systemów prawnych cywilizowanych narodów Europy. Stąd nasza koncepcja, by stworzyć międzynarodowy trybunał do osądzenia zbrodni komunizmu - Norymberga II.

Trybunał pomoże postawić Rosję w stan oskarżenia?
- Nasza koncepcja polega na utworzeniu społecznego sądu przez wiele osób stanowiących autorytety w dziedzinie praw człowieka, posiadających pewien dorobek polityczny, naukowy społeczny i międzynarodowy. Opiera się ona na wizji o. Józefa Bocheńskiego utworzenia komitetów do katalogowania i osądzenia zbrodni komunistycznych w krajach, które uwolniły się od okupacji lub władzy totalitarnej Rosji. Byłaby to analogia do międzynarodowego komitetu Bertranda Russela. Aby nasze przedsięwzięcie mogło zostać zrealizowane, potrzebne jest społeczne poparcie. Państwo w wyniku ustaleń Norymbergi II dotyczących oceny i inwentaryzacji popełnionych zbrodni komunistycznych, mogłoby wspierać tych, którzy mają roszczenia indywidualne. Spustoszenie i grabież mienia na terenach zajętych i okupowanych przez Armię Sowiecką ma wymiar strat materialnych. W stanowisku polskim w sprawie likwidacji skutków agresji sowieckiej z 17 września 1939 r. podpisanym przez kilkudziesięciu polityków, historyków i prawników zawarliśmy jako warunki pojednania z Rosją (jako sukcesorem sowieckiego agresora) trzy punkty: 1. Pełne przyznanie prawdy o wydarzeniach i wszystkich zbrodniach z nimi związanych. 2. Wyrażenie żalu przez prawnych następców winnych tych zbrodni. 3. Zobowiązanie do zadośćuczynienia wyrządzonym krzywdom.

Sybiracy twierdzą, że mogą się obecnie starać o zadośćuczynienie tylko na gruncie prawa rosyjskiego, a to oznacza, że otrzymaliby ledwie jałmużnę. Liczą głównie na ustawę o świadczeniach substytucyjnych, a kwestie dalszych rozliczeń z Rosją pozostawiają państwu polskiemu...
- Rozwiązania te zaliczam do polityki kapitulanctwa polskich interesów i wyrównania krzywd. Reprezentuję pogląd, że aby zadośćuczynić polskim ofiarom totalitarnego komunistycznego państwa rosyjskiego, należy podjąć rozmowy na szczeblu międzypaństwowym o utworzeniu rosyjsko-polskiego funduszu kompensacyjnego. Działania te należy poprzedzić wspólnym szacunkiem strat osobowych i materialnych spowodowanych działaniami aparatu władzy Rosji sowieckiej wobec Narodu Polskiego. Przykładem może być "Szacunek strat materialnych miasta Warszawy" dokonany w okresie, gdy prezydentem miasta był Lech Kaczyński. Należy ponadto przypomnieć, że Rosja przejęła sama w pełni reparacje wojenne od strony niemieckiej, zobowiązując Polskę do zrzeczenia się ich wobec Niemieckiej Republiki Demokratycznej i zaniechania przyjęcia pomocy w ramach Planu Marshalla dla zniszczonych wojną państw Europy.

Dziękuję za rozmowę."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum