Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wywiad PRL wiedział o planach zamachu na papieża

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert Majka
Weteran Forum


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 2649

PostWysłany: Nie Lut 04, 2007 5:35 pm    Temat postu: Wywiad PRL wiedział o planach zamachu na papieża Odpowiedz z cytatem

http://www.wprost.pl/ar/?O=99801

Wywiad PRL wiedział o planach zamachu na papieża
Niedziela, 04 lutego 2007 - 13:55 CET (12:55 GMT)




Były oficer wywiadu wojskowego PRL złożył przed pionem śledczym Instytutu Pamięci Narodowej zeznania, które mogą okazać się przełomowe w śledztwie dotyczącym zamachu na Jana Pawła II - dowiedział się "Wprost".

Tego świadka odnaleźli dziennikarze "Wprost", co pozwoliło wskazać kolejnych świadków. Z ich relacji wynikają nowe fakty i poszlaki dotyczące roli polskich i włoskich tajnych służb przed i po zamachu na papieża Polaka.
Oficer (pracował w wywiadzie w stopniu pułkownika) wojskowego wywiadu PRL opowiedział dziennikarzom "Wprost", że polskie służby dowiedziały się o planach zamachu na papieża kilka tygodni przed 13 maja 1981 r. I nic w tej sprawie nie zrobiły. Relacja pułkownika wskazuje też na to, że kilka lat po zamachu o bezczynności tajnych służb PRL dowiedział się włoski wywiad. Wiele wskazuje też na to, że we włoskich służbach działał kret, który przekazał te informacje KGB. Z zeznań pułkownika wynika, że istotną rolę w sprawie odegrał Giuseppe Cucchi, obecnie koordynator włoskich służb specjalnych i jeden z zaufanych współpracowników premiera Romano Prodiego. Nie wiadomo, czy on sam był kontaktem Rosjan, czy padł ofiarą szpiega KGB.

Według przedstawionej nam przez pułkownika relacji, wiosną 1981 r., gdy służył w pionie informacyjnym Zarządu II Sztabu Generalnego, otrzymał notatkę oficera działającego w krajach arabskich. Informowała ona o planach zamachowców z Szarych Wilków. Pułkownik zaniósł ją do swojego przełożonego, którym był płk Karol Szeląg. Zdarzenia, które potem nastąpiły, wskazują na to, że szefostwo wywiadu usiłowało zatrzeć ślady posiadania informacji o planach zamachu. Oficerowie, którzy mieli do niej dostęp, zostali przeniesieni do innych oddziałów lub wyjechali na placówki zagraniczne.

W listopadzie 1985 r. nasz informator został attache wojskowym w Kairze. Tam zrozumiał, że trafiła mu się szansa, by o notatce w sprawie zamachu na papieża poinformować przedstawicieli państw NATO. Wybrał płk. Giuseppe Cucchiego, attache wojskowego Włoch. Pułkownik, nasz informator, nie przewidział, że treść jego rozmowy z Cucchim wycieknie do służb specjalnych Układu Warszawskiego. Mniej więcej dwa miesiące po wizycie we włoskiej placówce w Kairze, latem 1986 r., został pilnie wezwany do kraju bez podania przyczyn. W Warszawie okazało się, że przeciwko pułkownikowi toczy się tajne postępowanie wewnętrzne. Usunięty z Zarządu II Sztabu Generalnego pułkownik znalazł zatrudnienie w Inspektoracie Obrony Terytorialnej Kraju. Potem, gdy ministrem obrony był Janusz Onyszkiewicz, krótko pracował w MON.

Oficjalny życiorys Giuseppe Cucchiego, który dosłużył się stopnia trzygwiazdkowego generała, jest zgodny z relacją pułkownika. Z wywiadem wojskowym SISMI Cucchi związał się w połowie lat 70. W latach 90. kierował wojskowym centrum studiów strategicznych. Doradzał też w sprawach wojskowych lewicowym premierom Romano Prodiemu i Massimo d'Alemie. Jego pobyt w Brukseli na stanowisku przedstawiciela Włoch w Komitecie Wojskowym NATO zbiegł się z rządami Prodiego w Komisji Europejskiej. Jako zaufany Romano Prodiego w listopadzie 2006 r. stanął na czele CESIS, komitetu wykonawczego, który koordynuje pracę włoskich służb specjalnych - wojskowych (SISMI) i cywilnych (SISDE). Giuseppe Cucchi ma podobną pozycję w strukturze władzy jak w Polsce Zbigniew Wassermann.

Czy sowieckie służby specjalne miały w Rzymie szpiega, dzięki któremu szybko dowiedziały się, o czym w 1986 r. podczas poufnej wizyty we włoskiej ambasadzie w Kairze opowiedział polski oficer wywiadu wojskowego? Niedawno brytyjskie stacje telewizyjne ITV i BBC, powołując się na napromieniowanego śmiertelnie polonem Aleksandra Litwinienkę (byłego oficera Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji), podały, że premier Włoch Romano Prodi był powiązany z KGB. Przyjacielem Litwinienki był Mario Scaramella, doradca tzw. komisji Mitrochina, organu śledczego włoskiego parlamentu, powołanego do zbadania działalności służb byłego bloku wschodniego na terenie Włoch. W artykułach odwołujących się do informacji Scaramelli i Litwinienki pojawiły się sugestie, że to generał Cucchi mógł być łącznikiem ekipy Prodiego z Rosjanami. Zwróciliśmy się do gen. Cucchiego. "Sądzę, że ani mnie osobiście ani panów raczej nie usatysfakcjonują wysłane pocztą elektroniczną krótkie odpowiedzi na pytania dotyczące historii płk. [tu padło nazwisko Polaka], odległego w czasie epizodu mojego życia, który pamiętam bardzo dobrze" - napisał.

Grzegorz Indulski
Jarosław Jakimczyk


Robert Majka z Przemyśla,tel.506084013 mail: robm13@interia.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum