Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

WPROST o zamachu na papieża

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maciej
Weteran Forum


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 1221

PostWysłany: Nie Lut 04, 2007 11:26 pm    Temat postu: WPROST o zamachu na papieża Odpowiedz z cytatem

"Wprost": Wywiad PRL wiedział o planach zamachu na papieża

Wywiad PRL wiedział o planach zamachu na Jana Pawła II. Były oficer wywiadu wojskowego PRL złożył przed pionem śledczym IPN zeznania, które mogą okazać się przełomowe w śledztwie dotyczącym zamachu na Jana Pawła II - dowiedział się tygodnik "Wprost".

Świadka odnaleźli dziennikarze "Wprost", co pozwoliło wskazać kolejnych świadków. Z ich relacji wynikają nowe fakty i poszlaki dotyczące roli polskich i włoskich tajnych służb przed i po zamachu na papieża Polaka.

Pułkownik wojskowego wywiadu PRL opowiedział dziennikarzom "Wprost", że polskie służby dowiedziały się o planach zamachu na papieża kilka tygodni przed 13 maja 1981 r. I nic w tej sprawie nie zrobiły. Relacja pułkownika wskazuje też na to, że kilka lat po zamachu o bezczynności tajnych służb PRL dowiedział się włoski wywiad.

Wiele wskazuje też na to, że we włoskich służbach działał kret, który przekazał te informacje KGB. Z zeznań pułkownika wynika, że istotną rolę w sprawie odegrał Giuseppe Cucchi, obecnie koordynator włoskich służb specjalnych i jeden z zaufanych współpracowników premiera Romano Prodiego. Nie wiadomo, czy on sam był kontaktem Rosjan, czy padł ofiarą szpiega KGB. - informuje w swym internetowym wydaniu "Wprost".

Według przedstawionej "Wprost" relacji pułkownika, wiosną 1981 r., gdy służył on w pionie informacyjnym Zarządu II Sztabu Generalnego, otrzymał notatkę oficera działającego w krajach arabskich. Informowała ona o planach zamachowców z Szarych Wilków. Pułkownik zaniósł ją do swojego przełożonego, którym był płk Karol Szeląg.

Zdarzenia, które potem nastąpiły, wskazują, że szefostwo wywiadu usiłowało zatrzeć ślady posiadania informacji o planach zamachu. Oficerowie, którzy mieli do niej dostęp, zostali przeniesieni do innych oddziałów lub wyjechali na placówki zagraniczne - pisze "Wprost".

W listopadzie 1985 roku informator "Wprost" został attache wojskowym w Kairze. Tam zrozumiał, że trafiła mu się szansa, by o notatce w sprawie zamachu na papieża poinformować przedstawicieli państw NATO. Wybrał płk. Giuseppe Cucchiego, attachÚ wojskowego Włoch. Pułkownik nie przewidział, że treść jego rozmowy z Cucchim wycieknie do służb specjalnych Układu Warszawskiego.

Mniej więcej dwa miesiące po wizycie we włoskiej placówce w Kairze, latem 1986 r., został pilnie wezwany do kraju bez podania przyczyn. W Warszawie okazało się, że przeciwko pułkownikowi toczy się tajne postępowanie wewnętrzne. Usunięty z Zarządu II Sztabu Generalnego pułkownik znalazł zatrudnienie w Inspektoracie Obrony Terytorialnej Kraju. Potem, gdy ministrem obrony był Janusz Onyszkiewicz, krótko pracował w MON.

Według "Wprost", Giuseppe Cucchi dosłużył się stopnia trzygwiazdkowego generała. Z wywiadem wojskowym SISMI Cucchi związał się w połowie lat 70. W latach 90. kierował wojskowym centrum studiów strategicznych.

Doradzał też w sprawach wojskowych lewicowym premierom Romano Prodiemu i Massimo d'Alemie. Jego pobyt w Brukseli na stanowisku przedstawiciela Włoch w Komitecie Wojskowym NATO zbiegł się z rządami Prodiego w Komisji Europejskiej. Jako zaufany Romano Prodiego w listopadzie 2006 r. stanął na czele CESIS, komitetu wykonawczego, który koordynuje pracę włoskich służb specjalnych - wojskowych (SISMI) i cywilnych (SISDE). Giuseppe Cucchi ma podobną pozycję w strukturze władzy jak w Polsce Zbigniew Wassermann.

Czy sowieckie służby specjalne miały w Rzymie szpiega, dzięki któremu szybko dowiedziały się, o czym w 1986 r. podczas poufnej wizyty we włoskiej ambasadzie w Kairze opowiedział polski oficer wywiadu wojskowego? - zastanawia się "Wprost".

Niedawno brytyjskie stacje telewizyjne ITV i BBC, powołując się na napromieniowanego śmiertelnie polonem Aleksandra Litwinienkę byłego oficera Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji, podały, że premier Włoch Romano Prodi był powiązany z KGB. Przyjacielem Litwinienki był Mario Scaramella, doradca tzw. komisji Mitrochina, organu śledczego włoskiego parlamentu, powołanego do zbadania działalności służb byłego bloku wschodniego na terenie Włoch. W artykułach odwołujących się do informacji Scaramelli i Litwinienki pojawiły się sugestie, że to generał Cucchi mógł być łącznikiem ekipy Prodiego z Rosjanami - pisze "Wprost".

Dziennikarze tygodnika skontatkowali się z gen. Cucchiego. Sądzę, że ani mnie osobiście, ani panów raczej nie usatysfakcjonują wysłane pocztą elektroniczną krótkie odpowiedzi na pytania dotyczące historii płk. [tu padło nazwisko Polaka], odległego w czasie epizodu mojego życia, który pamiętam bardzo dobrze - odpisał do "Wprost" gen. Cucchi.

Pion śledczy IPN w Katowicach w czerwcu 2006 roku wszczął śledztwo w sprawie zamachu ma Jana Pawła II.

(PAP)

_________________
Maciej
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum