Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy wybrał Pan Jaruzelskiego czy Naród Panie Prezydencie?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maciej
Weteran Forum


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 1221

PostWysłany: Wto Mar 30, 2010 8:37 pm    Temat postu: Czy wybrał Pan Jaruzelskiego czy Naród Panie Prezydencie? Odpowiedz z cytatem

Uprzejmie informuje ,iz

jesli Pan Prezydent Lech Kaczynski zaprosi do prezydenckiego samolotu czlowieka, ktory odpowiada za utrwalanie systemu komunistycznego w Polsce, ktory odpowiada za wypadki grudniowe w 1970 roku, oraz za ujarzmienie Solidarnosci poprzez wypowiedzenie w 1981 roku wojny przeciwko narodowi i ktory tolerowal przez wiele lat zbrodnie UB i SB na ludnosci polskiej -
bede robil wszystko aby nikt z moich znajomych nie zaglosowal na Pana Prezydenta w przyszlych wyborach parlamentarnych.
Nadmieniam ze i tak Pan Prezydent naruszyl zaufanie mojej osoby i wielu znajomych za podpisanie Traktatu z UE.
General Jaruzelski winien zostac jak najszybciej osadzony i ukarany tak jak to sie robi w cywilizowanym swiecie, a nie nobilitowany przez najwyzsze wladze (podobno) wolnej juz Rzeczpospolitej.
Z powazaniem
Piotr Zarebski - rezyser filmowy
PS

_________________
Maciej
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Wto Mar 30, 2010 11:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rzecz ma zapewne służyć temu, by za wystawienie Narodu za drzwi zyskać nie wiadomo w sumie co, od 'światłych' tego świata. Piszę nie wiadomo co, gdyż przecież nadal Lech Kaczyński będzie traktowany po palikociemu, ale może ma nadzieję, że nie będzie poniewierany gorzej - jak mógłby być, gdyby potraktował rzecz tak jak na to zasługuje.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerry
Weteran Forum


Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 396

PostWysłany: Sro Mar 31, 2010 9:42 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie chciał bym nigdy podać ręki takiemu zdrajcy Narodu Polskiego jak Jaruzel dlatego nie wchodziłem do polityki bo tam czasem trzeba stosować Bolkową zasadę "nie kcem ale muszem". Prezydent powiedział że jeśli poleci do Moskwy to zaprosi spawacza do swojego samolotu wraz z całą delegacją kombatantów itd. Tak powinien postąpić. Media to przerobiły że będzie jakimś szczególnym gościem prezydenta.

Ponieważ rozumiem jego sytuację i wiem że tylko on ma szansę na pokonanie w najbliższych wyborach Komorowskiego i innych to będę każdego namawiał na udział w wyborach i oddanie głosu właśnie na L.Kaczyńskiego.

Dodam że temu mordercy podawał rękę również Ojciec Święty i nic nie ujęło mu to z jego Świętości. Nie porównujmy oficjalnych gestów dyplomatycznych do picia wódy przez Bolka i Michnika z Kiszczakiem w Magdalence.

_________________
W CZASACH POWSZECHNEGO FA?SZU PISANIE PRAWDY JEST CZYNEM REWOLUCYJNYM.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mirosław Dakowski
Weteran Forum


Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 216

PostWysłany: Sro Mar 31, 2010 11:06 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"temu mordercy podawał rękę również Ojciec Święty i nic nie ujęło mu to z jego Świętości." Odjęło, odjęło... Było też wstępem do zaproszenia Stolzmanna z Jolką do papamobile, co - poprzez reakcje głupich "owieczek" - wcisnęło nas do masońskiej, biurokratycznej UE. To są grzechy śmiertelne, należy nie tylko się wyspowiadać, ale i za SKUTKI zadość uczynić. Tego nie było
_________________
Miros?aw
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Krystyna Szkutnik
Moderator


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 757

PostWysłany: Sro Mar 31, 2010 12:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I dlatego prawdopodobnie wierna rzesza Kościoła poszła i zagłosowała... na kwacha.
Można by tylko dodać, że żadna by była różnica, bolek czy kwach.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Stanislaw Siekanowicz
Weteran Forum


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1146

PostWysłany: Sro Mar 31, 2010 6:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co do Jana Pawla II, to jako katolik uznaję doktrynę o nieomylnosci papieza w sprawach wiary i moralnosci. Ale w innych sprawach, w tym politycznych, to bywalo, ze papieze powaznie sie mylili lub bezkrytycznie ufali doradcom, co niestety zdarzalo sie takze i naszemu Papiezowi. Jak to ma sie do swietosci to nie jestem pewien, ale mysle ze to nie ma nic do rzeczy.
Teraz Kaczynski, hm... Coraz bardziej wprowadza w konsternacje tych co na niego liczyli. Jestem jednym z takich. Wiedzialem oczywiscie o jego obecnosci przy "okrąglym stole", ale nigdy nie postrzegalem go jednoznacznie jako czlowieka "Ukladu", podobnie jak i jego brata. Okres obecnosci PiS-u przy wladzy ocenialem jako w pewnym stopniu wylamywanie sie z tego ukladu. I nadal tak mi sie wydaje, zwlaszcza jesli pomysle, ze to wlasnie dopiero za Kaczynskich IPN mogl zacząc odgrywac swą wlasciwą role, przez co zaczelo wylazic wiele waznych szydel z worka. Podobnie WSI, dopiero za PiS-u starano sie "coś" z tym zrobic. Zresztą w roznych dziedzinach byly kroki do przodu, to nie ma wątpliwosci.
Ale od pewnego czasu dzieje sie cos bardzo niedobrego, zarowno w PiS jak i w Palacu Prezydenckim. Impotencja w partii i niezrozumiale strzaly samobojcze Prezydenta przed kampanią wyborczą. Czy to mozna tlumaczyc tylko obecnoscią agentury i podszeptami doradcow bedących czort wie na czyim zołdzie? Chyba nie tylko, bo przeciez Lech Kaczynski jest doroslym czlowiekiem z wyzszym wyksztalceniem, a robi wszystko, by nie zostac wybranym na kolejną kadencje. Moze nie zamierza kandydowac, ale w takim razie niech przynajmniej zostawi po sobie dobre wrazenie, a nie niesmak.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Konrad Turzyński
Moderator


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 580

PostWysłany: Sro Mar 31, 2010 9:44 pm    Temat postu: Nie tym razem, Pani Krystyno! Odpowiedz z cytatem

Krystyna Szkutnik napisał:
Można by tylko dodać, że żadna by była różnica, bolek czy kwach.


Po zaproszeniu do papamobile były takie wybory prezydenckie, w których realnym rywalem "kwacha" nie był "bolek" lecz ktoś inny. Realnym rywalem "kwacha" "bolek" był 5 lat wcześniej, a to dzięki nadgorliwemu poparciu ze strony licznych, w tym także wysokiej rangi, duszpasterzy.

_________________
Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Sro Mar 31, 2010 10:42 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

... równie głęboko ubabranych jak kwach czy bolek, czyli reprezentujących Zgromadzenie Konfindencjonałów (jak je nazwał Pan Redaktor Stanisław Michalkiewicz). NIektórzy jeszcze w klauzurze.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Krystyna Szkutnik
Moderator


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 757

PostWysłany: Czw Kwi 01, 2010 9:54 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panie Konradzie
Proszę nie podejrzewać, że moja znajomość kolejności prezydentur jest tak kiepska. Podkreślałam fakt, że od 1989 polscy i niepolscy prezydenci niewiele się różnili.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Jerry
Weteran Forum


Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 396

PostWysłany: Czw Kwi 01, 2010 11:47 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dla mnie miarą świętości JPII jest właśnie jego dobroć choć wielokrotnie sam widziałem jego (ludzkie) błędy w postępowaniu. Począwszy od oddania nowego swetra czy butów biednemu (bo narażał własne zdrowie chodząc w dziurawym ubraniu). Potem bardzo nie podobało mi się mianowanie Glempa na prymasa, trzymanie w swoim otoczeniu agentów i Dziwisza. Z tego co mówią wtajemniczeni to Dziwisz zaprosił kwacha do papamobile a Papież przez grzeczność nie zmienił tej decyzji.
Wyborcy jak lemingi stwierdzili że Kwachu jest takim samym drobnym oszustem i pijaczkiem jak oni więc to "swój chłop" i na niego zagłosowali mając do wyboru bufona bez szkoły i wychowania (Bolka).

Co do L. Kaczyńskiego to powinien zadbać o dopracowany plan wizyty w najdrobniejszym szczególe i jeśli Putin zaproponuje mu miejsce w 70-tym rzędzie jak kiedyś Kwachowi to powinien zrezygnować z tej wizyty dokładnie to argumentując. Wtedy zniknie problem samolotu i "spawacza". Boję się że MSZ wg wskazówek Radzia może wykręcić prezydentowi jakiś numer.

_________________
W CZASACH POWSZECHNEGO FA?SZU PISANIE PRAWDY JEST CZYNEM REWOLUCYJNYM.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Andrzej Szubert
Stały Bywalec Forum


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 87

PostWysłany: Czw Kwi 01, 2010 8:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wtrącę i ja moje trzy grosze.
Pomiędzy kwachem a bolkiem jest jednak pewna zasadnicza różnica na korzyść kwacha.
Kwach nie rżnie, jak bolek, niezłomnego i nieskazitelnego opozycjonisty.

Postawę Kaczyńskiego w sprawie naczelnego bandyty schyłkowego PRL osobiście odebrałem jako sygnał pod adresem Grupy Trzymającej Władzę, że jest on spolegliwy i gotowy do daleko idącej "kooperacji" i ustępstw na rzecz układu okrągłostołowego.

Ponadto mam duże hamulce wewnętrzne przed używaniem nadal obowiązującej w Polsce tytulatury. Najpóźniej od czasu podpisania traktatu lizbońskiego Polska stała się de facto prowincją - i to nie najważniejszą - eurolandu. Prawodawstwo narzuca nam Bruksela i Strasburg. Nie mamy nawet możliwości ratowania naszego przemysłu, stoczni, rolnictwa.
A nasza elyta kłóci się o miejsce w samolocie. Jakby nie było o niebo ważniejszych spraw.
Problem w tym, że o istotnych sprawach decydują u nas oby. Naszym "mężykom stanu" pozostały w gestii sprawy lokalne, co najwyżej drugorzędne. Podobnie było w czasach PRL. W drobniejszych, lokalnych sprawach kreml pozwalał partyjnym kacykom z PZPR na "samodzielność".
Wobec powyższego prezydent jest jedynie tytularnym prezydentem prowincji polskiej, podobnie jak "premier" jest jedynie premierem tytularnym. W rzeczywistości prezydent i premier są rządcami czy nadzorcami prowincji polskiej z łaski UE i Brukseli.
Na marginesie dodam, że nawet nasza armijka, a właściwie to co z niej pozostało nie podlega tylko tytularnemu prezydentowi, ale także i dowództwu NATO.

Zapewne istotne jest, czy nadzorcą z ramienia Brukseli, pełniącego rolę tytularnego prezydenta pełnić będzie ktoś z politycznej szajki sabotażystów gospodarczych i aferzystów gauleitera Tuska czy też Kaczyński.
Przy czym Kaczyński to dla mnie co najwyżej mniejsze zło.
Przypominam, że to on pozwolił na reaktywowanie żydowskiej loży B’nai B’rith, której główna aktywność polega na wyłudzaniu od Polski ok. 64 miliardów dolarów jako "odszkodowanie" za majątki bezpotomnie wymordowanych przez Niemców rodzin obywateli polskich żydowskiego pochodzenia.
Czasami zastanawiam się, czy nie pełni Kaczyński bardziej roli ambasadora i rzecznika interesów Izraela i organizacji żydowskich, niż tytularnej głowy niesuwerennego państwa.
Działaczy niepodległościowych w grudniu ub. roku w zimnym kinie dekorował jakiś urzędnik jego gabinetu. A w belwederze jego żona przyjmowała i dekorowała wysokimi odznaczeniami działaczy żydowskich organizacji za wyimaginowane zasługi.
O fiasku jego proamerykańskiej polityki też napomknę. Właził im do tyłka, a oni akurat w rocznicę agresji sowieckiej na Polskę, 17 września, dali mu kopa, rezygnując z tarczy. A wizy do USA nadal Polaków obowiązują.

Tragedią naszą jest to, że nawet gdyby znalazł się kandydat reprezentujący faktycznie interes Polski i społeczeństwa, zniszczony by został medialnie. Nie miałby szans na wygraną.
Możemy wybierać jedynie pomiędzy złym, fatalnym politykiem Kaczyńskim, a jego jeszcze gorszymi rywalami.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerry
Weteran Forum


Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 396

PostWysłany: Czw Kwi 01, 2010 9:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.radiownet.pl/radio/wpis/4587/

01.04.10 21:03
przez Łukasz Bardziński
radio LUKBAR

Czy prof. Lech Kaczyński uratuje Polskę od Jaruzelskiego?

W 2005 roku, zaangażowałem się w politykę, wspierając Prawo i Sprawiedliwość. Chciałem, jako młody człowiek chociaż w minimalnym stopniu włączyć się w budowę IV RP. Państwa, które nie będzie, mówiąc młodzieżowym językiem, obciachowe. Miałem nadzieję, że w końcu zdrajcy i kapusie zostaną nazwani po imieniu, gospodarka zacznie zbliżać się do standardów wolnorynkowych, a ministerstwo sprawiedliwości będzie zamiast interesów kast prawniczych wspierać sprawiedliwość.



Chociaż, w czasie 2 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości, popełniane były błędy, widziałem, że politycy PiSu, zmierzają w kierunku, jaki sobie wytyczyli. Zyta Gilowska, obniżająca podatki, pokazał gdzie jest miejsce dla liberałów gospodarczych, a która partia pozbywa się wolnorynkowców, obłudnie karmiąc społeczeństwo frazesami o swoim liberalizmie.

Podobały mi się posunięcia Zbigniewa Ziobry w ministerstwie sprawiedliwości, oraz bezkompromisowe działania CBA, sztandarowego projektu Prawa i Sprawiedliwości.

Kibicowałem twardej postawie Prezydenta Lecha Kaczyńskiego na arenie międzynarodowej.



Rządy PiSu nie rozczarowały mnie, nie widzę też alternatywy dla Lecha Kaczyńskiego i wierzę, że nadal będzie on realizował projekt zwany IV RP. Wiem w jak trudnej sytuacji się znajduje i jak ciężka praca czeka sztab wyborczy, by nie tylko zapewnić reelekcje, ale i uchronić Polskę przed duetem Tusk – Komorowski, by ocalić pałac prezydencki przed kolejnym Wachowskim, który kto wie, czy po bohaterskiej obronie WSI przez Komorowskiego, nie zechce w imię wdzięczności braci agentów „służyć” nowemu prezydentowi.


Dlatego z rozczarowaniem przyjąłem informacje, że media nie grzmią teraz o wielkości Prezydenta, który stał się „człowiekiem kompromisu”, „ponad podziałami”, wbrew swojemu zapleczy politycznemu, zdobył się na gest by zabrać „Ojca chrzestnego” III RP na pokład samolotu do Moskwy. Nikt, nie docenił Prezydenta za ten gest, co najwyżej oberwało się Głowie Państwa od prawicowych publicystów, dlatego też chciałbym widzieć w działaniach Prezydenta sprytny plan, na wyleczenie Polaków z jednej z bolączek dziejowych, a nie gę wyborczą.

Otóż, Lech Kaczyński powinien jak najbardziej zabrać Jaruzelskiego na pokład samolotu i pomóc biedaczysku w dostaniu się do Moskwy. W końcu tyle lat Jaruzel służył władzy Moskiewskiej, że z pewnością chętnie zobaczy ponownie Plac Czerwony i Kreml. Zobaczy i zostanie. Bo w drodze powrotnej, już nie należałoby uwzględniać miejsca dla zbrodniarza. Jest nawet gotowa wymówka: Putin coś wspominał Tuskowi, o archiwach, które nam udostępni, musimy więc być przygotowani, gdyby bracia Moskale ofiarowali nam jakieś materiały, idealne na nie miejsce jest akurat na fotelu waszej zbrodniczości, przykro nam”


Moskwa to idealne miejsce dla Jaruzelskiego, na spędzenie reszty życia, z uwagi na swój wieloletni sentyment z pewnością, nie będzie miał za złe, że Prezydent postanowił nie zabierać go z powrotem do kraju. Tym samym, Lech Kaczyński zyska sobie uznanie, sympatyków Jaruzela, za to, że szanuje sympatie „schorowanego, szacownego starszego pana”, a jednocześnie zyska wdzięczność, swojego głównego zaplecza, czyli elektoratu prawicowego, za to, ze w końcu wyzwolił Polską ziemię od zdrajcy.

Na marginesie Jaruzelski najpierw sugerując gotowość do podróży prezydenckim samolotem, a następnie twierdzący, że nie chce się wpraszać, gdy strona urzędnicy Lecha Kaczyńskiego wyrażają swoją otwartość, pokazuje, że nie jest taktowny i nie potrafi uszanować Głowy Państwa Polskiego. Jednocześnie jednak, podkreślaj swoja wdzięczność dla głowy państwa rosyjskiego. Widać nic się nie zmieniło, Jaruzelski nadal pozostaje wierny Moskwie, a Polacy nic go nie interesują. Nie potrafi uszanować gestu wybrańca Polskiego narodu, ale zachwyca się prezydentem kraju, który już nie raz w historii, niszczył naszą niepodległość. Dlatego Moskwa to dla niego idealne miejsce, a plac czerwony wymarzone miejsce spacerów dla komunistycznego pachołka Moskwy.

_________________
W CZASACH POWSZECHNEGO FA?SZU PISANIE PRAWDY JEST CZYNEM REWOLUCYJNYM.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Piotr Hlebowicz
Site Admin


Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 1166

PostWysłany: Pią Kwi 02, 2010 7:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja byłbym za wzięciem Jaruzela przez Prezydenta Kaczyńskiego tylko pod jednym warunkiem - gdyby go tam w Moskwie zostawił na zawsze, na garnuszku Kremla. I po sprawie. A może złożymy się na bilet Jaruzelowi do Moskwy w jedną stronę? Putin nie da koledze zginąć z głodu.....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Andrzej Szubert
Stały Bywalec Forum


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 87

PostWysłany: Sob Kwi 03, 2010 8:55 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W takim przypadku dorzuciłbym jeszcze Kiszczaka, Michnika, Balcerowicza, Olechowskiego i ze dwa czarterowe samoloty innch "zasłużonych". Niech idą do swoich...
Na zawsze...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Sob Kwi 03, 2010 10:26 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mirosław Dakowski napisał:
"temu mordercy podawał rękę również Ojciec Święty i nic nie ujęło mu to z jego Świętości." Odjęło, odjęło... ... To są grzechy śmiertelne, należy nie tylko się wyspowiadać, ale i za SKUTKI zadość uczynić. Tego nie było


Jestem zszokowany. Panie profesorze, żeby człowiek na Pańskim poziomie wypisywał takie bzdety - bo inaczej się tego określić nie da. Przecież papież oprócz tego że jest głową Kościoła, jest też reprezentantem państwa Watykan i spotyka się z naprawdę różnymi ludźmi. O ile dobrze zrozumiałem, to Pańskim zdaniem papież Jan Paweł II popełnił grzechy śmiertelne?. Przez szacunek dla Pana siwych skroni, pozostawię to bez komentarza - chyba że mnie Pan do tego zmusi. Chciałby Pan umoralniać pontyfikat Jana Pawła II ?. A jaki ma Pan ku temu tytuł!!. Zupełnie czym innym jest ewentualna wspólna podróż do Moskwy prezydenta Kaczyńskiego z Jaruzelskim, do której to ewentualności stosunek mam skrajnie krytyczny, a czym innym fakt spotykania się z tym samym Jaruzelskim przez naszego papieża. To są dwie kompletnie nieporównywalne sytuacje.





Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum