|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert Majka Weteran Forum
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 2649
|
Wysłany: Wto Mar 30, 2010 12:46 pm Temat postu: Mów prawdę, ABW czuwa |
|
|
Mów prawdę, ABW czuwa http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7715568,Mow_prawde__ABW_czuwa.html
O romansie w delegacji można nie mówić żonie, ale nie ukryje się go przed tajnymi służbami. ABW ujawnia, na jakich zasadach przyznaje certyfikaty dostępu do tajnych informacji
To pierwszy raz, kiedy Agencja w ogólnodostępnej formie - broszura jest na stronach internetowych ABW - pokazuje, jakimi kryteriami kieruje się, przyznając tzw. poświadczenia bezpieczeństwa, czyli certyfikaty dostępu do informacji poufnych, tajnych i ściśle tajnych.
Certyfikaty wydawane są urzędnikom państwowym i pracownikom prywatnych firm, którzy w swojej pracy muszą zapoznawać się z materiałami o różnym stopniu poufności. W broszurze posłużono się prawdziwymi przykładami, usuwając dane pozwalające na rozpoznanie osób, których postępowanie dotyczyło.
Nie dostali, bo ukrywali
Certyfikatu nie dostał "B.B., pracownik Konsulatu Generalnego RP", który "nie wykazał w ankiecie bezpieczeństwa osobowego faktu utrzymywania bliskich kontaktów z obywatelką państwa pobytu". Chodziło o delegacyjny romans z konduktorką wagonu sypialnego.
"Pan B. wielokrotnie zapraszał swoją znajomą do konsulatu, w tym do pomieszczeń, w których znajdowało się centrum monitoringu placówki. W trakcie spotkań spożywano alkohol, prawdopodobnie dochodziło do kontaktów intymnych"- ustaliła ABW, która zaobserwowała też "zachowania kobiety mogące wskazywać na jej bliskie związki z miejscowymi służbami specjalnymi".
Poświadczenia nie dostała też "pani Z.Z.", która "w młodości prowadziła bardzo aktywne życie towarzyskie, nie stroniła od alkoholu i narkotyków" i którą ktoś "podczas jednej z całonocnych imprez sfilmował". "Wobec stwierdzenia, że kobieta bardzo obawia się kompromitujących ją w oczach rodziny i przełożonych materiałów oraz łatwo mogłaby ulec szantażowi, odmówiono jej wydania poświadczenia bezpieczeństwa"- uznała ABW.
Funkcjonariusze zdyskwalifikowali też "pana A.A." za to, że nie podał prawdziwych informacji o wysokości swoich długów (mówił, że jest to 10 tys. zł, było 100 tys.). Tłumaczył, że się tego wstydził. Odmówiono mu certyfikatu, bo "świadomie zataił informacje".
Certyfikatu nie dostał "pan C.C.", który wprawdzie przyznał w ankiecie, że miał kiedyś problemy z alkoholem, ale zataił, że dwa razy był w izbie wytrzeźwień. Jego lekarz nie mógł zagwarantować, że choroba alkoholowa "nie będzie rzutować" na zachowanie przez niego rygorów tajemnicy.
Dostali, bo mówili prawdę
Certyfikat uzyskała "pani G.G.", która poinformowała funkcjonariuszy, że leczyła się psychiatrycznie. Poinformowała o terapii i jej powodach, a nawet przyniosła zaświadczenie o jej pomyślnym zakończeniu. Wysłano ją tylko na dodatkowe badania.
Łagodnie potraktowano też "panią F.F.", która w ankiecie napisała, że przestrzega przepisów i nigdy nie popełniła wykroczenia. Uratowało ją to, że w rozmowie z funkcjonariuszem przyznała się do mandatów za przekroczenie prędkości. Podobnie "pani E.E.". W formularzu nie podała nazwy prowadzonej kiedyś firmy, ale "poprawiła się" podczas przesłuchania.
Co sprawdzają
ABW w punktach podaje, co ustala w trakcie procedur (wchodzą w nie m.in. analizy zeznań podatkowych, kont w bankach, ale i wywiady w miejscach, gdzie mieszka osoba starająca się o certyfikat).
Funkcjonariusze w szczególności sprawdzają: kontakty z obcymi służbami; przestrzeganie prawa; podatność na próby werbunku (kompromitujące materiały w rękach obcych osób); poziom życia (podejrzane jest życie na wyższym poziomie, niż wynika to z dochodów); choroby psychiczne; uzależnienia; prawdziwość informacji podawanych w ankietach.
Wydawanie i weryfikacja certyfikatów to najbardziej masowa czynność wykonywana przez ABW. Rocznie jest to 10-11 tys. poświadczeń. Praca nad każdym trwa dwa do trzech miesięcy. Muszą być odnawiane co pięć lat (ściśle tajne), siedem lat (tajne), dziesięć lat (poufne).
Odmów jest bardzo niewiele - w ub.r. było ich 25, a cofnięto 57 certyfikatów. Procedura odwołania się od negatywnej decyzji jest bardzo niedemokratyczna. Sprawdzany przez ABW nie może poznać przyczyny odmowy.
- Większość osób, które nie spełniają kryteriów, rezygnuje już na etapie wypełniania ankiety. Rada dla pozostałych jest taka, że nie ma sensu ukrywać prawdy. To, że np. ktoś miał problem z uzależnieniem czy też konflikt z prawem, nie dyskwalifikuje z góry, lecz tylko wtedy, gdy sprawdzana osoba będzie te fakty ukrywała - mówi oficer ABW zajmujący się poświadczeniami bezpieczeństwa.
Źródło: Gazeta Wyborcza
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7715568,Mow_prawde__ABW_czuwa.html |
|
Powrót do góry |
|
|
Krystyna Szkutnik Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008 Posty: 757
|
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 8:13 pm Temat postu: |
|
|
Jeszcze niedawno temu słuchałam wypowiedzi, że SB wszystko wie.
Podobnie i dzisiaj. ONI wszystko wiedzą lub się dowiedzą.
Oczywiście nie wiedzą do czasu, kiedy zachce ci się bawić w politykę lub wkrochmalisz się w zastrzeżone działki.
GAZETA WYBORCZA WIE CO PISAĆ!!!
Strach był zawsze dobrą kuźnią najemników. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|