|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Witja Weteran Forum
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: Wto Mar 30, 2010 7:55 pm Temat postu: Niech Jaruzelski leci na koszt Rosjan |
|
|
http://piotrjakucki.salon24.pl/
2010-03-30 15:42
"Gruba kreska Kaczyńskiego?
Prezydencki minister Paweł Wypych zapowiedział, że jeżeli Lech Kaczyński zdecyduje się na udział w moskiewskich obchodach 65. rocznicy zwycięstwa na Niemcami, to zaprosi na pokład samolotu prezydenckiego m.in. generała Wojciecha Jaruzelskiego. Były szef WRON, mimo swojej komunistycznej działaności, jest bowiem kombatantem, a dodatkowo wybranym demokratycznie prezydentem Polski. No i w związku z tym należy mu się szacunek.
Jak widać Pawel Wypych nie zna życiorysu generała Jaruzelskiego, inaczej nie wypowiadałby podobnych bzdur o należnym mu "szacunku". Ja dla Jaruzelskiego, tajnego współpracownika zbrodniczej Informacji Wojskowej o pseudonimie "Wolski", dla tego sowieckiego wyrobnika mającego na rękach polską krew, nie mam szacunku ani trochę. No ale być może minister Wypych ma tak duże luki w wykształceniu ogólnym, że nie wie co to były ścieżki zdrowia, Grudzień 1970, Grudzień 1981, czy też kim byli chociażby Bogdan Włosik, czy księża Popiełuszko, Suchowolec, Niedzielak, Zych. Być może uważa wręcz, że to dzięki Jaruzelskiemu może dziś pracować w kancelarii demokratycznie wybranego prezydenta.
Kaczyński został wybrany z woli ludzi. W odróżnieniu od Jaruzelskiego, który - przypomnę ministrowi Wypychowi, nie znającemu najwyraźniej najnowszych dziejów Polski, opisanych obszernie chociażby w publikacjach Antoniego Dudka wydanych przez IPN, - został wybrany przez sejm kontraktowy, dziecko wyborów z czerwca 1989 r., ustawionych porozumieniami okrągłego stołu, w których demokracji było tyle co nic.
Wypowiedź Wypycha w przededniu kampanii wyborczej to strzał w stopę . Wychodzi bowiem na to, że obecny prezydent chce zastosować grubą kreskę, wioząc sowieckiego wyrobnika do Moskwy na koszt polskiego podatnika, także tego który ślady po rządach generała nosi do dziś na plecach, czy nerkach.
Skończy się na tym, że Kaczyński nie będzie miał żadnego poparcia. Wpierw odpadli Kresowiacy, teraz diabli wezmą poparcie od twardego eletoratu antykomunistycznego.
Piotr Jakucki"
Ostatnio zmieniony przez Witja dnia Sro Kwi 07, 2010 7:57 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Witja Weteran Forum
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: Wto Mar 30, 2010 8:06 pm Temat postu: |
|
|
http://www.abcnet.com.pl/node/6460
"TOWARZYSZ NA POKŁADZIE?
30. marzec 2010 - 16:50Świat politycznyPiotr Zarębski
Uprzejmie informuje, iż jeśli Pan Prezydent Lech Kaczyński zaprosi do prezydenckiego samolotu człowieka, który odpowiada za utrwalanie systemu komunistycznego w Polsce, który odpowiada za wypadki grudniowe w 1970 roku, oraz za ujarzmienie „Solidarności” poprzez wypowiedzenie w 1981 roku wojny przeciwko narodowi i który tolerował przez wiele lat zbrodnie UB i SB na ludności polskiej - będę robił wszystko aby nikt z moich znajomych nie zagłosował na Pana Prezydenta w przyszłych wyborach parlamentarnych.
Nadmieniam że i tak Pan Prezydent naruszył zaufanie mojej osoby i wielu znajomych za podpisanie Traktatu z UE.
Generał Jaruzelski winien zostać jak najszybciej osadzony i ukarany tak jak to się robi w cywilizowanym świecie, a nie nobilitowany przez najwyższe władze (podobno) wolnej juz Rzeczpospolitej.
Z poważaniem
Piotr Zarębski - reżyser filmowy " |
|
Powrót do góry |
|
|
Krystyna Szkutnik Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008 Posty: 757
|
Wysłany: Wto Mar 30, 2010 8:26 pm Temat postu: |
|
|
Jak widać wdzięczność pookrągłostołowa i magdalenkowa odbija się czkawką. Kto komu co zawdzięcza i kto komu musi spłacać długi? Ile lat jeszcze społeczeństwo będzie demoralizowane? |
|
Powrót do góry |
|
|
Jaszczur Stały Bywalec Forum
Dołączył: 06 Paź 2009 Posty: 88
|
Wysłany: Wto Mar 30, 2010 11:36 pm Temat postu: Droga Pani Krystyno, |
|
|
Krystyna Szkutnik napisał: | Jak widać wdzięczność pookrągłostołowa i magdalenkowa odbija się czkawką. Kto komu co zawdzięcza i kto komu musi spłacać długi? Ile lat jeszcze społeczeństwo będzie demoralizowane? |
Pytanie powinno brzmieć - a może to społeczeństwo chce być demoralizowane, skoro circa połowa uznaje jaruzela za "postać niejednoznaczną", stan wojenny za mniejsze zło, z kolei część z tego ułamka jest skłonna uznać komunistycznego bandytę za "bohatera narodowego".
Ponadto, już samo tytułowanie zwykłego mafioso'a "generałem" świadczy o pewnym stopniu sowietyzacji, a co za tym idzie mentalności niewolniczej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Witja Weteran Forum
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: Sro Mar 31, 2010 11:49 pm Temat postu: |
|
|
http://migal.salon24.pl/
"Marek Migalski
doktor politologii, eurodeputowany PiS
Panie Prezydencie-lepiej godnie przegrać, niż podle wygrać.
Tagi:jaruzelski kaczyński
Są zwycięstwa, których nie warto odnosić. Cena pewnych wiktorii bywa zbyt wysoka. Nie wszystko jest na sprzedaż. Lepiej godnie przegrać, niż podle wygrać.
Zaproszenie Wojciecha Jaruzelskiego przez Rosjan jest posunięciem antypolskim. Jest policzkiem wymierzonym tym wszystkim, którzy PRL uznawali za państwo narzucone, za satelitę Moskwy, a nie za jedyną i wymarzoną ojczyznę. Jaruzelski całe swoje dorosłe życie służył Rosji - od czasu swojego kapowania dla Informacji Wojskowej, jako TW "Wolski", po ostatnią wizytę w Moskwie pięć lat temu. Za miesiąc także zostanie użyty przeciwko Polsce. Zobaczycie Państwo.
Ale to sprawa Moskali i Jaruzelskiego. Moją sprawą jest to czy mój prezydent, prezydent Rzeczpospolitej, powinien zabierać tego człowieka na pokład rządowego samolotu. I w moim najgłębszym przekonaniu nie powinien. To zdrada tych, których zdradzał Jaruzelski przez całe swoje życie, w czasie którego wysługiwał się Sowietom. To zdrada tych, których zdradzano o świcie....
Jeśli takie zachowanie Lecha Kaczyńskiego jest wynikiem jego poglądów, to bardzo mi przykro. Ale jeśli jest to wynik kalkulacji Lecha Kaczyńskiego i jego otoczenia na zwycięstwo w drugiej turze wyborów prezydenckich, to jest mi jeszcze bardziej przykro.
Są zwycięstwa, których nie warto odnosić. Cena pewnych wiktorii bywa zbyt wysoka. Nie wszystko jest na sprzedaż. Lepiej godnie przegrać, niż podle wygrać " |
|
Powrót do góry |
|
|
Stanislaw Siekanowicz Weteran Forum
Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 1146
|
Wysłany: Czw Kwi 01, 2010 9:28 am Temat postu: |
|
|
Marek Migalski napisał:
Cytat: | czy mój prezydent, prezydent Rzeczpospolitej, powinien zabierać tego człowieka na pokład rządowego samolotu. |
A ja uwazam, ze prezydent Rzeczypospolitej nawet i bez Jaruzelskiego nie powinien leciec na impreze poswieconą zwyciestwu Armii Czerwonej. Jesli nie chce robic dyplomatycznego afrontu, to przeciez moze sie wymowic chociazby stanem zdrowia lub czymkolwiek. Kwach to mialby przynajmniej jakis konkretny cel w takiej wyprawie, bo nażłopałby sie wodki z bylymi towarzyszami, a Kaczynski nie musi koniecznie oglądac typowego dla parady hitlerowskiej i komunistycznej przemarszu oddzialow walących obcasami lub moze nawet rakiet z glowicami, przetaczanych po bruku Placu Czerwonego.
Ostatnio zmieniony przez Stanislaw Siekanowicz dnia Czw Kwi 01, 2010 6:09 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Witja Weteran Forum
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: Czw Kwi 01, 2010 4:42 pm Temat postu: |
|
|
http://www.abcnet.com.pl/node/6470
"PREZYDENCIE, NIE JEDŹ!
1. kwiecień 2010 - 16:33
* Nasze opinie
* Stanisław Żaryn
Prezydent Lech Kaczyński nie powinien jechać do Moskwy 9 maja na obchody 65. rocznicy zakończenia II wojny światowej. I nie chodzi tu wcale o to, w którym rzędzie usadzi go Władimir Putin, ani czy w przemówieniu rosyjskiego przywódcy znajdzie się wzmianka o polskim wkładzie w walkę z hitlerowskimi Niemcami. Nieważne czy Kaczyński będzie musiał zdzierżyć obecność Wojciecha Jaruzelskiego w swoim samolocie, czy w której kolejności i jakiej liczbie obecne będzie polskie wojsko na defiladzie na Placu Czerwonym.
Polski prezydent nie powinien brać udziału w rosyjskiej propagandzie, która służy do zakłamywania historii. Faktem jest bowiem, że dla Polski „zwycięstwo nad faszyzmem”, które z wielką pompą świętuje co roku Kreml, nie było specjalnie radosnym wydarzeniem. W naszej części Europy nie oznaczało ono bowiem wcale wyzwolenia, czy wolności od zbrodniczego systemu i państwa. Doszło tylko to zmiany okupanta i jego metod. Zamiast państwa, które gazowało Polaków w obozach i rozstrzeliwało ich na ulicach, przyszło państwo, które strzelało Polakom w tył głowy, katowało w więzieniach, a za walkę z hitlerowcami „nagradzało” torturami, pokazowymi procesami, karą śmieci, czy w najlepszym wypadku przepadkiem majątku i skazaniem na ekonomiczny niebyt.
Prezydent Polski nie powinien brać udziału w moskiewskich obchodach, podczas których nie usłyszymy o prawdziwej historii zakończenia II wojny światowej i tego co się działo po niej, tylko będziemy słuchać o zbawiennych działaniach Armii Czerwonej oraz jej wkładzie w szerzenie pokoju w Europie.
(...)"
Więcej:
http://www.abcnet.com.pl/node/6470 |
|
Powrót do góry |
|
|
Witja Weteran Forum
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 11:54 am Temat postu: |
|
|
http://niezalezna.pl/article/show/id/32567
"ZAPROSZENIE DO MOSKWY WYLECZYŁO JARUZELSKIEGO
Grzegorz Wierzchołowski, Niezależna.pl, 01-04-2010 09:07
Gen. Wojciech Jaruzelski chce lecieć do Moskwy, a zaproszenie na obchody 65. rocznicy zwycięstwa nad Hitlerem przyjął "z wielkim zadowoleniem". Przypominamy więc, że w grudniu 2009 r. lekarze orzekli, iż generał jest "bardzo chory", w związku z czym tylko raz w tygodniu może być wzywany do sądu.
- Jestem bardzo wdzięczny prezydentowi Rosji Dmitrijowi Miedwiediewowi za zaproszenie na obchody 65. rocznicy zwycięstwa nad faszyzmem i przyjmuję je z wielkim zadowoleniem. Jestem szczęśliwy, że dożyłem wspaniałej rocznicy Zwycięstwa i mogę ją uczcić - mówił dwa dni temu gen. Jaruzelski.
Palący się do podróży Wojciech Jaruzelski z marca 2010 r. zupełnie nie przypomina "schorowanego" Wojciecha Jaruzelskiego z grudnia 2009 r. Właśnie wtedy - przed kolejną rozprawą w procesie o bezprawne wprowadzenie stanu wojennego - generał przedstawił zaświadczenie lekarskie, mówiące, że jest "ciężko chory". Lekarze stwierdzili m.in., iż Jaruzelski może odpowiadać tylko 2 godziny dziennie, a do sądu może być wzywany... tylko raz w tygodniu. Podsumowując - tygodniowo generał nie może przebywać w sądzie więcej niż 120 minut. Jak informował "Fakt" - lekarze zaznaczyli również, że problemy Jaruzelskiego ze zdrowiem mają "charakter postępujący".
Tymczasem "ciężko chorego" generała - którego choroba w dodatku od trzech miesięcy "postępuje" - czeka ponad 1100-kilometrowa podróż do Moskwy, uczestnictwo w wielogodzinnych obchodach (5 lat temu trwających aż dwa dni) i powrót. Może więc kolejne rozprawy w procesie o wprowadzenie stanu wojennego - zamiast w Warszawie - powinny odbywać się w Moskwie? Wszystko wskazuje bowiem na to, że do stolicy Rosji Jaruzelskiemu jest znacznie bliżej niż do stolicy Polski, a sama perspektywa pobytu w okolicach Kremla działa na generała tak ożywczo, że o "ciężkiej" i "postępującej" chorobie natychmiast zapomina.
Grzegorz Wierzchołowski " |
|
Powrót do góry |
|
|
Witja Weteran Forum
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: Pon Kwi 05, 2010 8:12 pm Temat postu: |
|
|
http://www.niezalezna.pl/article/show/id/32671
"JAK WYBRNĄĆ Z PATOWEJ SYTUACJI
Jerzy Bukowski, 05-04-2010 08:32
Zaproszenie przez Dmitrija Miedwiediewa na rocznicowe obchody gen. Jaruzelskiego postawiło Lecha Kaczyńskiego w trudnej - można ją nazwać: defensywnej - sytuacji. Pozwolę sobie złożyć Panu Prezydentowi propozycję ofensywnego wyjścia z niej.
Zamiar zabrania przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego na pokład lecącego za ponad miesiąc do Moskwy samolotu generała Wojciecha Jaruzelskiego wywołało zrozumiałe zaniepokojenie wśród wielu osób, dla których ten z pozoru wyłącznie szarmancki gest ma jednak dosyć wyrazistą wymowę polityczną.
Słychać coraz więcej głosów krytykujących tę decyzję jako całkowicie niezgodną z dotychczasowymi deklaracjami i działaniami zdecydowanie przecież potępiającego komunistyczny reżim i przywiązującego ogromną rolę do wartości moralnych jako podstawy uprawiania polityki męża stanu.
Zaproszenie przez Dmitrija Miedwiediewa na rocznicowe obchody gen. Jaruzelskiego jako kombatanta II wojny światowej i zarazem byłą głowę państwa-członka koalicji antyniemieckiej (przy jednoczesnym pominięciu spełniającego te same warunki ostatniego prezydenta II RP na Uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego) postawiło Lecha Kaczyńskiego w trudnej - można ją nazwać: defensywnej - sytuacji.
Pozwolę sobie złożyć Panu Prezydentowi - w imieniu Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie - propozycję ofensywnego wyjścia z niej. Gdyby w przeddzień wyjazdu do Moskwy podjął Pan wreszcie od dawna oczekiwaną przez wiele kombatanckich, patriotycznych i niepodległościowych środowisk decyzję o pośmiertnym uhonorowaniu pułkownika Ryszarda Kuklińskiego Orderem Orła Białego i awansowaniem go do stopnia generała brygady, byłby to znakomity dowód tego, kto jest dla Pana bohaterem, a kto zdrajcą w najnowszej historii Polski.
Gen. Jaruzelski powiedział kiedyś, że uznanie Kuklińskiego za bohatera oznaczałoby, iż on sam oraz podobnie jak on wiernie służący sowieckiej racji stanu jego podwładni byli zdrajcami. Zgadzam się z tą opinią. Uhonorowanie człowieka, który z narażeniem życia rzucił wyzwanie imperium zła, w imieniu którego gen. Jaruzelski sprawował władzę w Warszawie i niewolił własny naród, byłoby więc dla wszystkich Polaków jednoznacznym gestem.
W ten sposób prezydent Lech Kaczyński dobitnie pokazałby wszystkim rodakom i całemu światu, że wzięcie gen. Jaruzelskiego na pokład samolotu jest tylko czysto formalnym, grzecznościowym, nic nie znaczącym przejawem kultury politycznej, a prawdziwym bohaterem jest dla niego płk. Kukliński. Bo Wojciech Jaruzelski całe dorosłe życie służył Sowietom, a Ryszard Kukliński Polsce i tak należy ich obu oceniać.
Panie Prezydencie, niech Pan podejmie taką decyzję!
dr Jerzy Bukowski hm
rzecznik POKiN
były reprezentant prasowy płk. Ryszarda Kuklińskiego " |
|
Powrót do góry |
|
|
Witja Weteran Forum
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5319
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witja Weteran Forum
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 5:49 am Temat postu: |
|
|
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100407&typ=po&id=po31.txt
NASZ DZIENNIK Środa, 7 kwietnia 2010, Nr 81 (3707)
"Niech Jaruzelski leci na koszt Rosjan
Pomysł zaproszenia Wojciecha Jaruzelskiego na pokład prezydenckiego samolotu lecącego do Moskwy na majowe uroczystości 65. rocznicy zwycięstwa nad Niemcami w ocenie kombatantów leży w sprzeczności z dotychczasową polityką Lecha Kaczyńskiego. Profesor Andrzej Nowak zauważa z kolei, że wszelkie prezydenckie gesty uprzejmości w kierunku Jaruzelskiego są niepotrzebne i żenujące, a obchody rocznicy związanej z II wojną światową przemawiają raczej za szczególnym uczczeniem bohaterów tamtych czasów - ofiar zbrodni katyńskiej.
Według Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, zaproszenie przez Dmitrija Miedwiediewa na rocznicowe obchody Wojciecha Jaruzelskiego jako kombatanta II wojny światowej i zarazem byłą głowę państwa - członka koalicji antyniemieckiej, przy jednoczesnym pominięciu spełniającego te same warunki ostatniego prezydenta II RP na Uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, postawiło Lecha Kaczyńskiego w trudnej sytuacji. POKiN widzi jednak rozwiązanie. - Gdyby w przeddzień wyjazdu do Moskwy prezydent Lech Kaczyński podjął od dawna oczekiwaną przez wiele kombatanckich, patriotycznych i niepodległościowych środowisk decyzję o pośmiertnym uhonorowaniu pułkownika Ryszarda Kuklińskiego Orderem Orła Białego i awansowaniu go do stopnia generała brygady, byłby to znakomity dowód tego, kto jest dla pana prezydenta bohaterem, a kto zdrajcą w najnowszej historii Polski - zauważył dr Jerzy Bukowski, rzecznik POKiN. Uważa on, że prezydencka podróż do Moskwy z Jaruzelskim nabrałaby zupełnie nowego wymiaru.
Innego zdania jest prof. Andrzej Nowak, historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Kukliński nie odbył żadnego szlaku bojowego w czasie II wojny światowej, a to jest rocznica związana z tym wydarzeniem. Prawdziwych patriotów II wojny światowej prezydent RP będzie czcił 10 kwietnia, i to sposób ich uczczenia będzie bardzo ważny. Przecież na kościach tych ludzi zbudowane zostały kariery właśnie takich osób jak gen. Jaruzelski - ocenił. Jak dodał, cały szum wokół majowego wyjazdu prezydenta RP do Moskwy jest niezrozumiały i niepotrzebny. - Moim zdaniem, gen. Jaruzelski, jeśli jest honorowym gościem Federacji Rosyjskiej, może do Moskwy jechać sam, a może nawet Federacja Rosyjska powinna mu podstawić osobny samolot - podkreślił. Zdaniem prof. Nowaka, zapraszanie go na pokład prezydenckiego samolotu jest gestem niepotrzebnym. - Jest to żenujące i sprzeczne z całą linią polityki historycznej realizowaną przez prezydenta Kaczyńskiego. W mojej ocenie, żadne tego typu gesty nie powinny tego zamazywać. Albo prezydent podpisuje się pod tym, co robił przez ostatnie pięć lat, albo się tego wstydzi - dodał. Historyk przypomniał, że Lech Kaczyński na początku swego urzędowania już raz uczynił niepotrzebny gest w kierunku Jaruzelskiego, przyznając mu Krzyż Zesłańców Sybiru, a następnie wycofując się z inicjatywy i tłumacząc błędem urzędników.
Marcin Austyn " |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 9:22 pm Temat postu: |
|
|
Wygląde, że generał do Moskwy jedzie jakby do wód - taki do tej pory schorowany, niedołężny, niezdolny do tego, by w normalny sposób stawać przed sądem na samą myśl o możliwości wyjazdu i spotkania się z radzieckimi towarzyszami odzyskał zdrowie. Kremlowskie miazmaty są dla niego jak powiew młodości, czy sole ozdrowieńcze. A może tam poprosi o azyi i pozostanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Esse Quam Videri Weteran Forum
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 756 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Czw Kwi 08, 2010 11:25 am Temat postu: Jednokierunkowej szerokiej drogi, obywatelu generale! |
|
|
Jednokierunkowej szerokiej drogi, obywatelu generale!
Grzegorz - Wrocław napisał: | Wygląde, że generał do Moskwy jedzie jakby do wód |
Biskupi jeżdżą do Rzymu "ad limina apostolorum".
Komuniści jeżdżą do Moskwy "ad limina apostatorum".
Na tym polega podobieństwo i różnica między jednymi i drugimi wyjazdami.
Grzegorz - Wrocław napisał: | A może tam poprosi o azyi i pozostanie. |
Obywatelu generale, wam należy się "one way ticket" do Moskwy! Objazatielno! _________________ facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|