|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert Majka Weteran Forum
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 2649
|
Wysłany: Pon Lut 19, 2007 11:41 am Temat postu: Antoni Macierewicz:"Zrobiłem dokładnie to, co przewiduj |
|
|
http://www.polskieradio.pl/iar/news.aspx?iID=2746877
Trójka - Antoni Macierewicz: "Zrobiłem dokładnie to, co przewiduje prawo"
19.02.2007 09:23
Posłuchaj (mp3, 0,18 MB)
Antoni Macierewicz zapewnia, że nie złamał prawa podczas procedury upubliczniania raportu o WSI. Takie zarzuty padły ze strony kilku osób w związku z podejrzeniem o nieuprawnione wykreślenie z raportu dwóch nazwisk.
Współautor raportu powiedział w Salonie Politycznym radiowej Trójki, że przewodniczący komisji weryfikacyjnej, która opracowywala dokument, przekazał go prezydentowi, a ten konsultował go z wicepremierami i marszałkami parlamentu. Macierewicz dał do zrozumienia, że nie wie, co działo się z dokumentem na tym etapie procesu upubliczniania.
Gość Programu 3 Polskiego Radia uznał też, że jeśli były prezydent Lech Wałęsa czuje się dotknięty i nie zgadza z ustaleniami raportu, może zgłosić się do komisji weryfikacyjnej i złożyć własne wyjaśnienia. Według Macierewicza, każde zeznania w sprawie WSI, także wyjaśnienia Wałęsy zostaną zarejestrowane i uwzględnione w kolejnych raportach.
Antoni Macierewicz odrzucił też oskarżenia o to, że aneks do raportu ujawniający procedury operacyjne, zagraża bezpieczeństwu państwa. Szef Agencji Wywiadu i Kontrwywiadu wyjaśnił, że to zarzut kompromitujacy tych którzy go podnoszą, bo dotyczy w istocie instrukcji generała Kiszczaka wydanej w 1976 roku.
Antoni Macierewicz powiedział, że kolejne części raportu o WSI zostaną opbulikowane mniej więcej za półtora miesiąca.
Robert Majka z Przemyśla, tel.506084013 mail: robm13@interia.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej Weteran Forum
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 1221
|
Wysłany: Pon Lut 19, 2007 10:18 pm Temat postu: |
|
|
Prezydent: z raportu usunięto dwa nazwiska
Prezydent Lech Kaczyński potwierdza, że przed opublikowaniem raportu z weryfikacji WSI usunięto zeń dwa nazwiska. Roman Giertych jest tym oburzony, a winą obarcza Antoniego Macierewicza. Ten zaś zmiany w raporcie uważa za słuszne. Jak mówi, zostały dokonane ze względu na bezpieczeństwo państwa i bezpieczeństwo poszczególnych osób.
Poniedziałkowy "Dziennik" podał, że raport, który 12 lutego Macierewicz przekazał premierowi i wicepremierom, różni się od tego, który ujawniono 16 lutego. Według gazety, z listy tajnych współpracowników WSI wykreślono nazwisko dziennikarza, który dzięki PiS został szefem jednego z lokalnych mediów publicznych oraz szefa dużej fundacji.
Zniknęły dwa nazwiska
Prezydent powiedział, że pierwsze nazwisko zniknęło zgodnie z sugestią marszałka Senatu Bogdana Borusewicza. - Jeśli chodzi o drugie nazwisko, to istnieje co najmniej bardzo poważne podejrzenie, że opublikowanie go w raporcie przekroczyłoby ramy ustawowe, ponieważ osoba ta działała w bardzo dalekim kraju poza Polską. Nie znalazłem powodów na to, że ona również działała na terenie Polski, przekraczając zakres działań WSI - dodał prezydent. Przyznał, że nie miał pojęcia o tym, że jedna z tych osób jest związana z PiS.
Premier Jarosław Kaczyński zapewnił, że nie było żadnego sfałszowania raportu. Z tego co zdołałem się dowiedzieć, chodziło o jakieś drobne zmiany związane z bezpieczeństwem państwa - dodał. Jego zdaniem, wycofanie z raportu pewnych informacji to nic nadzwyczajnego.
Wicepremier Roman Giertych powiedział, że wersja raportu, którą otrzymał przed publikacją, jest inna od ujawnionej, a różnice dotyczyły m.in. nazwisk. Podkreślił, że zmiany raportu są możliwe, ale premier, wicepremierzy i marszałkowie Sejmu i Senatu powinni byli zapoznać się z nimi przed publikacją. W ocenie Giertycha, winy za sytuację absolutnie nie ponoszą prezydent ani premier. - Sądzę, że wyłączna odpowiedzialność za tę sytuację spoczywa na panu Macierewiczu - dodał.
Macierewicz musi odejść?
Już w niedzielę wicepremier Andrzej Lepper nazwał sprawę raportu skandalem i niewypałem. Dodał, że jeśli posiadane przez niego informacje potwierdzą się, to Macierewicz powinien opuścić swoje stanowisko.
- To jakieś zupełnie nieporozumienia - tak o całej sprawie mówi sam Macierewicz. - Ja nic nie zmieniałem - oświadczył. Dodał zarazem: - Wszystkie decyzje, jakie zostały podjęte, ja w pełni podzielam - uważam je za słuszne. Tylko dlatego one zostały dokonane. Zostały dokonane ze względu na bezpieczeństwo państwa i bezpieczeństwo poszczególnych osób - są one w pełni uzasadnione. W pełni się pod nimi podpisuję.
Komisja wyjaśni
Sejmowa komisja ds. służb specjalnych będzie wyjaśniać sprawę zmian w raporcie - zapowiedział szef komisji Janusz Zemke (SLD). - To zaskakująca sprawa. Jestem daleki od tego, żeby się doszukiwać niecnych intencji. Być może chodziło o ochronę źródeł, które są aktywne - dodał Zemke.
Były prezydent Lech Wałęsa - wymieniony w ujawnionym w piątek raporcie jako współodpowiedzialny za nieprawidłowości WSI - nie wykluczył stawienia się przed komisją weryfikacyjną WSI. Zaznaczył, że mogłoby do tego dojść, gdyby zwolniono ministra obrony Aleksandra Szczygłę. Według Macierewicza, Wałęsa mógłby sam opowiedzieć przed komisją o problemach związanych z WSI. Wałęsa replikuje, że stawiłby się przed nią, gdyby Macierewicz zwrócił się o to przed opublikowaniem raportu.
- Teraz, bez przeproszenia mnie, to jest niemożliwe. Teraz włączyli jeszcze jakiegoś ministra obrony (Aleksandra Szczygłę), który mnie obraża, to teraz nie ma takiej możliwości, chyba, że prezydent czy premier wyrzuci tego ministra za jego chamskie zachowanie i wtedy jest to możliwe - dodał Wałęsa.
Plotki na temat zatrzymań
Ambasador RP w Austrii Marek Jędrys - wskazany w raporcie jako agent WSI - został wezwany do Warszawy na konsultacje.
To plotki - tak szef MON ocenia twierdzenia b. szefa WSI gen. Marka Dukaczewskiego o zatrzymaniach za granicą kilku znajomych osoby wymienionej w raporcie z weryfikacji WSI. Dotarły do mnie takie informacje, myślę że wiarygodne - powiedział Dukaczewski, nie podając szczegółów. Zaznaczył, że nie weryfikował tych wieści.
- Na dziś nie można mówić o ujawnieniu danych wrażliwych w raporcie z weryfikacji WSI - ocenia Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych Michał Serzycki. Na temat raportu nie chce się na razie wypowiadać Rzecznik Praw Obywatelskich.
Naczelna Prokuratura Wojskowa cały czas analizuje dziewięć doniesień o przestępstwach b. Wojskowych Służb Informacyjnych od komisji weryfikacyjnej WSI. Dziesiąte wysłano do prokuratury wojskowej w Zielonej Górze. Nie wiadomo, dokąd trafiły dwa pozostałe z 12 wszystkich doniesień.
(PAP) _________________ Maciej |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|