Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ludzie bez pęknięcia w życiorysie: Joanna Radecka

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jadwiga Chmielowska
Site Admin


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 3642

PostWysłany: Pią Gru 30, 2011 9:32 pm    Temat postu: Ludzie bez pęknięcia w życiorysie: Joanna Radecka Odpowiedz z cytatem

http://wpolityce.pl/artykuly/20579-ludzie-bez-pekniecia-w-zyciorysie-joanna-radecka-ciesze-sie-ze-joanne-zdazyl-honorowac-nasz-prezydent-sp-lech-kaczynski

Ludzie bez pęknięcia w życiorysie: Joanna Radecka.

"Cieszę się, że Joannę zdążył honorować nasz Prezydent, śp. Lech Kaczyński"


opublikowano: 29 grudnia 2011 10:30:51 | ostatnia zmiana: 29 grudnia 2011 10:32:00

Joannę Radecką poznałam w 1989 roku w czasie ,,akcji żarnowieckiej’’, przy pikiecie przeciwko budowie elektrowni atomowej w Żarnowcu. Przez te wszystkie lata naszej znajomości nic się nie zmieniła. Trzymająca w jednej ręce siatkę z papierami, w drugiej torebkę, często ze zmęczeniem na twarzy, ale niezłomna, obecna wszędzie tam, gdzie chodzi o Polskę, trochę zgarbiona, prowokując złodziei damskich torebek, stwarza złudzenie słabej i bezbronnej osoby. Ale ona wcale taka nie jest. Jest silna i odważna.

Sprawa Joanny Radeckiej ma kilka ciekawych płaszczyzn. Już sam fakt, że dotyczy ona takich postaci jak Teresa Remiszewska i Jerzy Damsz, nadaje urok tym wydarzeniom. Nie czytałam książki Teresy Remiszewskiej w młodości. Dopiero teraz zainteresowana jej życiorysem sięgnęłam do historii ,,Z goryczy soli moja radość’’. Rok 1972. Regaty. Rejs przez Atlantyk. Sama na żaglowcu. Odwaga, siła, hart ducha. Niesamowita kobieta. Jej mąż, poznany przez nią po zakończeniu regat w Stanach Zjednoczonych, kapitan lotnictwa, był ostatnim dowódcą dywizjonu 307 Nocnych Puchaczy. Odznaczony Srebrnym Krzyżem Virtuti Militari i trzykrotnie Krzyżem Walecznych.

A Joanna? Joanna Radecka urodziła się w Wilnie w roku 1942. Jako państwo urodzenia w aktach figuruje ZSRR. W 42 roku? …

Joanna Radecka i Teresa Remiszewska, obydwie były działaczkami Komisji Ochrony Środowiska Zarządu Regionu NSZZ ,,Solidarność’’. W czasie stanu wojennego pracowały wspólnie nad opracowaniem, które nigdy nie ujrzało światła dziennego. Zostało wraz z nimi aresztowane 23 grudnia 1982 roku. Część pierwsza nosiła tytuł: ,,Nasze dziś i jutro’’, druga - ,,Naród domaga się praw a nie łaski – propozycja programu’’. Ale wróćmy jakby do początku.

W lutym 82 roku Teresa Remiszewska zwraca się do eksperta ochrony środowiska przy komisji NSZZ ,,Solidarność’’, zaproszonego jako gość na Zjazd ,,Solidarności’’ w Gdańsku, z propozycją współpracy w ramach podziemnych struktur ,,Solidarności’’ związanej z działalnością w dziedzinie ochrony środowiska. Nie wiedziała, że propozycję kieruje do człowieka, który już od lat 70 –tych związany jest z kontrwywiadem i że od tej pory wszystkie spotkania, ustalenia, będą przekazywane przez Tajnego Współpracownika ,,Wiktora’’ Służbie Bezpieczeństwa.

Najładniejszą charakterystykę działalności Teresy i Joanny wystawia sama Służba Bezpieczeństwa, która w tajnym planie realizacji w sprawie o kryptonimie ,,Mątwa’’ tak opisuje to dzieło: ,,zawiera aktualną ocenę sytuacji do końca listopada 1982 r. oraz propozycje w zakresie organizacji podziemnych struktur na bazie ,,Solidarności'' o zasięgu ogólnokrajowym zmierzając do obalenia ustroju i jak autorzy określają ,,o odzyskanie niepodległości narodu''. Z treści wymienionego opracowania wynika, że przewiduje się działania długofalowe - wieloletnie. Dokument zawiera taktykę działania w podziemiu, zalecenia dotyczące konspiracji prowadzonych działań oraz ochronę kontrwywiadowczą organizacji i system bezpieczeństwa. Planowane jest prowadzenie wywiadu oraz działań tzw. antyrepresyjnych z zapleczem technicznym, sekcją tzw. ,,czarnej listy'' i ,,Trybunałem'' podziemnym. Oprócz części opisowej znajduje się schemat organizacji podziemnej, schemat łączności tajnej i alarmowej. ... Powyższe opracowanie jest bardzo szczegółowe, wykonane w maszynopisie, formatu A4, w ilości 214 kart, w tym 7 schematów.'' Tyle z dokumentów SB-cji.

Praca jest niezwykła. Widać w niej rękę Teresy Remiszewskiej. Często w pracy są używane określenia związane z morzem, wiatrem, pływaniem, czy nawet porównanie odpowiedzialności działacza do odpowiedzialności kapitana statku. Pracę tę wyciągniętą z archiwów IPN przeczytałam we wrześniu 2010 roku. I zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Poczułam, że można zastosować analogię do czasów stanu wojennego i daty 13.12 oraz tragedii smoleńskiej i 10.04. Obie daty są pisane liczbami arabskimi. Obie często bez podania roku. Bo po co rok? Dzień i miesiąc już zostały tak naznaczone, że nie sposób ich pomylić z tymi samymi dniami innych lat. ,,Ruch smoleński’’, jaki wyrósł po 10 kwietnia, przypomniał mi zaangażowanie się ludzi w Solidarność 80 roku. A stan wojenny z beznadzieją dzisiejszej sytuacji- z Jaruzelskim w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego jak i wówczas- w Wojskowej Radzie Ocalenia Narodowego:

,,Wychodzimy z założenia, że sytuacja na świecie nie jest aż tak stabilna, aby uznać, że nigdy nie ulegnie zmianie. W związku z tym również położenie Polski może być kiedyś, w nieokreślonej przyszłości inne, niż obecnie. Jeżeli stworzy to pewną ,,okazję’’ dla nas, to trzeba do tego przygotowywać się od dziś, wykorzystując obudzenie się narodu, które spowodowała Solidarność. Uważamy, że nigdy dotychczas, w ciągu całego istnienia PRL takiej szansy nie było. Drugim założeniem naszym jest, że sytuacja Polski i Polaków zależy od rozgrywania spraw przez politykę sowiecką, zgodnie z interesami ponadnarodowego imperium, jakie chcą budować przywódcy radzieccy. Jest to główna współrzędna naszych wewnętrznych spraw. Staraliśmy się udowodnić, że stan wojenny oraz cała polityka Jaruzelskiego są wynikiem realizacji dyrektyw, które mają zabezpieczyć te interesy.

Jeżeli te założenia będą uznane za słuszne, to cała nasza dalsza konstrukcja myślowa w swoim głównym nurcie jest poprawna. Na koniec wydaje się nam, iż trzeba przeciwdziałać rozbrojeniu Solidarności, bo stracimy jedyną szansę, jaką mamy: naród pozbawiony tej moralnej tarczy ochronnej, poddany terrorowi i żyjący w kryzysie, może szybko stracić odporność na destruktywne działanie systemu i po trzydziestu paru latach opieraniu się sowietyzacji, teraz ulec jej, tym samym tracąc swoje wartości zasadnicze. Gdyby tak się stało, - choć trudno nam przyjąć podobny scenariusz, bo byłby on najgorszy z możliwych, - to przestaniemy się liczyć, jako naród odrębny i godny na mapie świata, a w każdym razie potrzeba będzie o wiele więcej czasu i wysiłku, by doprowadzić do nowego odrodzenia się."

Tę analizę i instrukcję, jak działać, aby odzyskać niepodległość, liczącą 214 stron napisały dwie kobiety: Teresa Remiszewska miała wtedy 54 lata a Joanna Radecka 40. Czy to już były ,,moherowe berety’’? Praca w dużym procencie straciła na aktualności, gdyż świat od 1982 roku bardzo się zmienił. Dostępność telefonów, komórki, komputery - przesyłanie informacji jest zupełnie inne. Dziś już nikt nie robiłby planów sprawnych aparatów telefonicznych w okolicy, jeśli telefon ma w kieszeni.

Szkoda, że nie mogliśmy się przekonać, jaką rolę odegrałyby te opracowania, jak zaowocowałyby w naszej teraźniejszości.

Wspomniany przeze mnie wcześniej, zachowany w IPN, dokument sprawy operacyjnego rozpracowania również jest niezwykle interesujący. Jest to ,,Plan realizacji w sprawie krp. ,,Mątwa’’ nr rej. 45641. Składa się z IV rozdziałów: ,,Sytuacji operacyjnej’’, ,,Sposobu wyprowadzenia TW’’, ,,Celu realizacji’’ i ,,Sposobu realizacji’’. Jasno opisuje plan przeprowadzenia w dniu 23 grudnia 1982 roku aresztowania Teresy Remiszewskiej, Joanny Radeckiej oraz szeregu innych osób w taki sposób, aby odsunąć wszelkie podejrzenia od TW ,,Wiktor’’. Teresa Remiszewska wyszła z więzienia wiosną 83 roku. Joanna Radecka została wypuszczona na wolność kilka miesięcy później 31 lipca, na mocy amnestii w związku za przyjazdem Papieża Jana Pawła II do Polski. Dopiero w latach dziewięćdziesiątych obie kobiety uzyskały pewność, że ekspert ochrony środowiska przy komisji NSZZ ,,Solidarność’’, do którego Teresa zgłosiła się z prośbą o pomoc w opracowaniu, na bieżąco relacjonował spotkania i pomagał w SB-cji w ich aresztowaniu. W IPN zachował się również dokument identyfikacji TW Wiktora. Jest to osoba uczestnicząca nadal w życiu Trójmiasta. Wykładowca Uniwersytetu Trzeciego Wieku związany z Franciszkańskim Ruchem Ekologicznym.

A sama sprawa Joanny Radeckiej?

Joanna nigdy nie otrzymała żadnego odszkodowania za poniesione krzywdy w czasie swojej działalności opozycyjnej na rzecz przywrócenia Polsce niepodległości.

Sąd Apelacyjny, analogicznie jak Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał, że pomimo działalności opozycyjnej prowadzonej w stanie wojennym na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i przetrzymywania 7 miesięcy w aresztach, Joanna Radecka nie może wystąpić o odszkodowanie i zadośćuczynienie.
W 2010 roku Joanna Radecka po przegranych procesach sądowych napisała pismo do Rzecznika Praw Obywatelskich śp. Janusza Kochanowskiego.

W związku z katastrofą smoleńską i śmiercią Janusza Kochanowskiego, Joanna wciąż czeka na odpowiedź nowego Rzecznika Praw Obywatelskich.

W ,,Planie realizacji w sprawie kryptonim Mątwa’’ znalazłam 38 nazwisk osób związanych z aresztowaniem Joanny. Jest jeden pułkownik, jeden podpułkownik, kilku kapitanów, poruczników, podporuczników. Gdzie oni teraz są? Czy klepią taką samą biedę jak Joanna, czy jednak powodzi im się dużo lepiej? Co stracili a co zyskali dzięki odsiadce Joanny i Teresy? Ciepłe posady i emerytury?

Po wyjściu z więzienia Joanna nie zaprzestała swojej działalności. Jednak zawsze odgrywa drugoplanowe role. Z wyboru. Współpracowała z Joanną Duda – Gwiazdą w redakcji niezależnego miesięcznika ,,Poza Układem’’ wydawanego w latach 89-97. Brała udział w sympozjum ,,W trosce o dom ojczysty’’ zorganizowanym przez śp. Panią Anię Walentynowicz w 86 roku w Gdańsku. W 89 roku zaangażowana w sprawę bojkotu budowy elektrowni atomowej razem z Wiesławą Kwiatkowską – znaną gdyńską działaczką i dziennikarką. Od 2010 roku reprezentuje Społeczny Komitet na Rzecz Uczczenia Anny Walentynowicz. Walczy o pamięć o Annie Solidarność.

Cieszę się, że Joannę zdążył honorować nasz Prezydent, śp. Lech Kaczyński. 10 grudnia 2009 roku Joanna Radecka została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Bez wątpienia (odnosząc się do motto ze słów Antoniego Gołubiewa z pracy Teresy i Joanny) jest Joanna Radecka podmiotem dziejowego procesu, nie zaś jego przedmiotem. Bo Jej życie, wola, świadomość kształtuje naszą społeczną i narodową jedność.

Wiadomość z ostatniej chwili. Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł kasację wyroku Sądu Apelacyjnego w sprawie odszkodowania za poniesione krzywdy w czasie stanu wojennego. Kasacja zawiera wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego i utrzymanego nim w mocy wyroku Sądu Okręgowego i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Gdańsku. O tym czy kasacja jest zasadna rozstrzygnie Sąd Najwyższy.

_________________
Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum