Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy Kornel ma kandydować na senatora?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rz
Weteran Forum


Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 219

PostWysłany: Wto Wrz 11, 2007 12:03 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Robert Majka napisał:
Już dawno temu mówiłem,że trzeba zrobić wszystko , aby zaistnieć na scenie politycznej.Nie chodzi tu jedynie o samego Kornela , ale o wszystkich ludzi , którzy wyrośli z idei SW. Zapytam nieśmiało.
A co stoi na przeszkodzie , że ludzie z SW nie angażują się w bieżącą walkę polityczną?


Odpowiem z doświadczeń podwórka Trójmiejskiego.

Tu ludzie z SW byli mocno zradykalizowani bo działali przeciw komunie i "swoim", - ludziom Wałęsy a przede wszystkim często wbrew WODZOWI.
Ujawnienie SW nie bardzo więc było po Ich myśli.
To miało podstawy bo, po ujawnieniu "cięto" Ich wszędzie bez względu na cel działań.
przykład:
To ludzie SW wraz z FMW okupowali budynek PZPR za rządów Cegielskiej, póki nie wynieśli się komuniści i ZUS mógł przejąć sądownie przyznany obiekt. Akcję trwała kilka dni a organizował ją Marek Czachor. Nieoficjalnie, w zamian, w czasie i TYLKO na czas kampanii prezydenckiej Kornela dostaliśmy lokal od miasta na "biuro". Kikanaście metrów kwadratowych bez żadnych mediów.

Robert Majka napisał:

wspierajmy się wzajemnie , pomagajmy sobie wzajemnie, to także jest solidarność , to także jest sposób na walkę z magdalenkowcami. To jest ten solidaryzm o który często wspominał sam Kornel. Rolling Eyes
Dziwi mnie , że tak mało jest wzajemnego wsparcia wśród samych ludzi SW, aby zaistnieć poważnie na politycznej scenie.???



Miałem swego czasu duzy problem i zwróciłem się o pomoc do kilkunastu osób z SW. Chodziło głównie o medialne nagłośnienie sprawy, uruchomienie kontaktów... Bez reakcji.
W sumie realną pomoc,- innego rodzaju -, dostałem jedynie od 2.

_________________
roman zwiercan
Ostatni szef SW Odzia? Trójmiasto oraz cz?onek Komitetu Wykonawczego SW.
Poszukiwany listem go?czym do 19 kwietnia 1991 r. http://sw-trojmiasto.pl/16_poszukiwanie.html
http://www.sw-trojmiasto.pl/Index.html


Ostatnio zmieniony przez rz dnia Wto Wrz 11, 2007 9:32 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Robert Majka
Weteran Forum


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 2649

PostWysłany: Wto Wrz 11, 2007 7:24 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zgoda.Znam to z autopsji.Ale niezależnie od wszystkich okoliczności z przeszłości i teraźniejszości, powinniśmy się dzisiaj wzajemnie wspierać.To będzie dowód,że ideowe zasady SW pozostały w każdym,któremu są one bliskie do dzisiaj.
Postawie pytanie.Czy mamy zamknąć kartę historii pod nazwą SW i nieuczestniczyć w życiu politycznym??? Bo do tego sprowadza się dzisiejsze podejście, dyskusje choćby jak najbardziej potrzebne i ciekawe, ale poza tym stoimy w miejscu... Rolling Eyes Shocked Laughing Jest wielkim paradoksem historii,że Kornel ,czy Andrzej Gwiazda są poza oficjalną sceną polityczną?! A takie paniska jak Grzegorz Schetyna (SW-PO) wraz z magdalenkowcem Janem Marią Rokitą funkcjonują całą parą. Czy wspierany przez Kaczyńskiego w wyborach do Senatu, Płażyński,jeden z twórców PO. To jest poważny problem, nie bagatelizujmy go.Mówie to wprost , bo to widać , i szlag mnie trafia. Czyż to nie chichot ubecji i agentury . Nie umiem sobie tego racjonalnie wytłumaczyć. I nikt mi tego paradoksu nie wytłumaczy. Choć fakty znam na przestrzeni 26 lat czy choćby z ostatnich 18 lat , powstania tego układu magdalenkowego. Nie zmienia to innego znaczącego faktu , wykluczenia opozycji spoza układu magdalenkowego na margines życia politycznego.... I to prosiłbym abyśmy zmienili... Ja ze swej strony robie poprzez swoją postawę od stanu wojennego co mogę ... aby przełamać ten układ na Podkarpaciu , i w samym Przemyślu ... Efekty są , ludzie bardziej rozumieją co jest grane.Choć nie jest mi łatwo ,bo jestem sam.Ale to nie szkodzi.Tak trzeba , może uda mi się wejść do Sejmu lub Senatu... Czas pokaże. Jak nie wejdę , to nie, trudno. Jedzie się dalej, nie skapituluje , dalej będę postępował wbrew magdalenkowcom .Bo innej drogi ku Wolnej Polsce nie ma i być nie może.To nasze zobowiązanie pokolenia powojennego wobec tych , którzy oddali za nas życie,tacy jak gen.August Emil "Fieldorf" i inni bezimienni. Może to brzmi dziś zbyt patetycznie ,gdy wyśmiewa się patriotyzm i niepodległościowe postawy, a lansowany jest kosmopolityzm ,jako nowoczesna forma funkcjonowania w polityce (patrz Unia Europejska).Czyżby ich, postawa miała być na darmo Rolling Eyes , w znacznie trudniejszych czasach niż dziś. Tak uważam , tak czuje ten problem,który dotyczy każdego z Nas , bo jesteśmy Polakami... i mamy obowiązki wobec Polski... nic i nikt Nas z tego obowiązku wobec wolnej Polski nie zwalnia i zwolnic nie może.... Jakkolwiek i ktokolwiek uważa moje poglady za "anachroniczne" dziś w 2007r , ja pozostanę przy swoim zdaniu. Imponuje mi postawa Władimira Bukowskiego , niezależnie od przeciwności losu ,pozostaje przy swoim stanowisku.I do tego ma racje w ocenie zjawisk zachodzących w wschodniej i środkowej Europie w kontekście budowy mega-państwa jakim w przyszłości ma być Unia Europejska.Jak zakładają stratedzy z Brukseli , Unia ma być przeciwwagą gospodarczą i ustrojową dla Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej ... ? W takie cuda nie wierzę.Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes

Robert Majka , polityk , Przemyśl , 11 września 2007r
www.sw.org.pl ,
pełnomocnik Ruchu Patriotycznego na okręg przemysko-krośnienski
adres mailowy : robm13@interia.pl ,
tel.+ 48 506084013
tel. + 48 016.6784910
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
JACEK
Weteran Forum


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 247

PostWysłany: Czw Wrz 13, 2007 9:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czy Kornel powinien kandydować do senatu? Oczywiście, nikt bardziej na to nie zasługuje. Szczerze mówiąc myślałem, że obchody rocznicowe SW zmobilizują nas do utworzenia w oparciu o dawne struktury SW zaplecza politycznego, będącego wsparciem dla różnych inicjatyw (między innymi dla inicjatyw podejmowanych przez Kornela). Jeśli Kornel zdobędzie mandat senatora, czego sobie i Polsce życzę, to jednak wątpię by bez wspomnianego zaplecza mógł się przebić z naszymi ideami. Będziemy mieć świadomość, że w parlamencie jest przynajmniej jeden prawy człowiek, ale czy będziemy w stanie go wesprzeć? Może nadszedł czas byśmy przypomnieli sobie słowa przyrzeczenia SW? Może każdy z nas spróbowałby odnowić to przyrzeczenie tak przed samym sobą.

Z pozdrowieniami dla wszystkich antykomunistów:
Jacek Guzowski

Link do warszawskiej strony SW http://www.sw.alias.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Bogusław Gruszczyński
Bywalec Forum


Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 46

PostWysłany: Czw Wrz 13, 2007 10:55 pm    Temat postu: Czy Kornel ma kandydować na senatora? Odpowiedz z cytatem

Podzielam pogląd o celowości kandydowania Kornela do Senatu, i właśnie do Senatu. Uzasadnił to dobrze wcześniej zarówno Robert Majka (zwłaszcza w zdaniu drugim postu z 9 września), jak i Andrzej Werter (post z tego samego dnia) oraz Lecho (post z 10 września).

Od siebie (niegdyś Gorzów Wlkp., od 1984 w Radomiu) dodam, że wybór Kornela byłby przede wszystkim szansą dla tych, którzy nigdy nie zaakceptowali zmowy magdalenkowo-okrągłostołowej, i dostrzegają podobne niebezpieczeństwo zarysowujące się w ewentualnej koalicji PO-PIS, nie mówiąc już o reszcie dotychczasowego Parlamentu.

W wyborach do Senatu (wbrew opinii R. Majki), problem miejsca na liście jest praktycznie bez znaczenia.

Istotne jest, moim zdaniem, aby Kornel wystąpił właśnie jako kandydat niezależny, ale W NAZWIE KOMIETU WYBORCZEGO Kornela POWINNO BYĆ PODKREŚLONE NAWIĄZANIE DO SW (np. Komitet Wyborczy Kręgu Solidarności Walczącej).

To jest moim zdaniem niezmiernie ważne nie tylko we Wrocławiu (bo tu biło serce SW, i tutaj Kornel powinien kandydować), ale będzie ważne dla całej Polski (Pomorza Szczecińskiego i Gdańskiego, Mazowsza, Małopolski, Dolnego i Górnego Śląska, Łodzi etc.), gdzie ideały SW były i pozostały bliskie również wielu ludziom. I szkoda, że nie zdążymy już w tamtych regionach wystawić kandydatów Kręgu SW, bo znalazłoby się wiele osób godnych Senatu. Pozostaje więc Wrocław, no i dobrze. Przecież Kornel, jak go wszyscy znamy, reprezentował zawsze i nadal będzie, nie tylko Wrocław, lecz całą Polskę.

Podnoszone w dyskusjach poza Forum głosy, że kandydatura Kornela zagrażałaby PIS-owi, są o tyle bezzasadne, że jego kontrkandydaci we Wrocławiu nie mają ani jego doświadczeń, ani wyróżniających go umiejętności (o których A. Werter), ani takich kwalifikacji intelektualnych, ani wreszcie wyjątkowej uczciwości i stałości zasad, którymi się kierował i kieruje czy to w pracy, czy w swojej działalności.

Kandydatura Kornela, jak sądzę, jest po prostu jedyną ALTERNATYWĄ dla tych wyborców, którzy mają dość miernot, cyników i "chorągiewek".

Pozostaje bardzo ważna kwestia podniesiona przez Mirosława Dakowskiego (z moją uwagą, że mówimy o wyborach do Senatu, a nie Sejmu): czy znajdą się pieniądze na kampanię i czy jesteśmy w stanie tę kampanię poprowadzić sprawnie, nowocześnie i z rozmachem? Mam podobne wątpliwości.

W tej pierwszej sprawie (choć mocno wątpię, czy w tak krótkim czasie zebralibyśmy milion), pieniądze mogłyby się znaleźć i trafić na konto komitetu wyborczego z całej Polski, a także od sympatyków SW z zagranicy, zwłaszcza że po 25 latach Solidarność Walcząca i jej przywódca został przypomniany. Sam mogę zadeklarować z mojej renty/emerytury niestety tylko 500 zł.

Drugi problem jest jeszcze ważniejszy; SUKCES zależy głównie od niekonwencjonalnego pomysłu na kampanię wyborczą oraz od operatywności sztabu wyborczego, ludzi głównie z Wrocławia, Dolnego Śląska. Nie wystarczy tytan pracy Romek Lazarowicz i kilkanastu innych zapaleńców. Z mojego oddalenia mam wprawdzie na gorąco kilka pomysłów co do kampanii, ale nie jestem profesjonalistą w tym względzie i nie mam obecnie możliwości (zdrowie!) przyjazdu do Wrocławia.

Jeśli natomiast pesymistyczna ocena p. Mirosława, co do rozwiązania tych dwóch kwestii jest zasadna, to szkoda kolejnego wysiłku dla kolejnej przegranej.

BG

_________________
Bogus?aw Gruszczy?ski
dzia?acz pierwszej "Solidarno?ci", delegat Regionu Gorzów Wlkp. na I KZD (1981), rozpracowywany i represjonowany przez SB oraz rozpracowywany przez NRD-owsk? Stasi
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Jerry
Weteran Forum


Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 396

PostWysłany: Pią Wrz 14, 2007 4:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Największym naszym błędem po 89r było to że nie chcieliśmy brać udziału w wyścigu szczurów do koryta a teraz mamy to co mamy.
Jeśli jest szansa (a jest bardzo duża) na wejście K. Morawieckiego do senatu to należy ją wykorzystać.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Robert Majka
Weteran Forum


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 2649

PostWysłany: Pią Wrz 14, 2007 6:13 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To skąd ten sceptycyzm?????????? Odnośnie angażowania się w życie polityczne ludzi z SW... teraz, gdy pojawia się możliwość zaistnienia, nie tylko dla samego dr Kornela Morawieckiego , ale również dla każdego, kto chcialby realnie realizować w polityce , to co proponowala SW ... ! Polityka musi być uczciwa, ale musi, musi , być realizowana.Sama z siebie realizować się nie będzie, nie ma takich możliwości ,samorealizacyjnych, samoregeneracyjnych, potrzebne jest użycie umyslu , to wlaściwość najbardziej istotna.
Polityka , to sposób realizowania programu , wykorzystywanie pojawiających się szans...! A ta szansa teraz jest realnie. Kryterium jest jedno.
Czy prezydentowi RP Lechowi Aleksandrowi Kaczyńskiemu , premierowi Jaroslawowi Kaczyńskiemu jest dalej ,czy bliżej do ludzi ( SW ) , którzy nie akceptowali tajnych ukladów z 1988r z agenturą i policją polityczną przeciw Polsce i Polakom? Aby zmienić otaczającą nas rzeczywistość polityczno-gospodarczą panowie prezydent i premier powinni jasno się określić w tej kwestii.Innej moim zdaniem drogi nie ma. Rolling Eyes
To jest fundamentalne pytanie, dziś, gdy robi się listy do parlamentu - Sejmu i Senatu, dumnie nazywanego RP!? To wszystko co mam do powiedzenia w temacie uczestniczenia w życiu politycznym w najbliższych wyborach ( patrz wszystkie moje teksty od początku ). . . Rolling Eyes

Robert Majka , polityk , Przemyśl , 14 września 2007r
www.sw.org.pl ,
pełnomocnik Ruchu Patriotycznego na okręg przemysko-krośnienski
adres mailowy : robm13@interia.pl ,
tel.+ 48 506084013
tel. + 48 016.6784910


Ostatnio zmieniony przez Robert Majka dnia Nie Wrz 16, 2007 5:40 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Edward Soltys
Weteran Forum


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 613

PostWysłany: Sob Wrz 15, 2007 2:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Inna sprawa, ze polityka to zajecie dla mezczyzn, a nie krygujacych sie dziewic.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Nie Wrz 16, 2007 11:48 am    Temat postu: Polityka dla mężczyzn Odpowiedz z cytatem

Edward Soltys napisał:
Inna sprawa, ze polityka to zajecie dla mezczyzn, a nie krygujacych sie dziewic.


Witam - nie bardzo rozumiem do kogo lub czego odnosi się cytowane
stwierdzenie - (czy jest to sugestia pod czyimś konkretnym adresem)
bo tak to wygląda -

pozdrawiam.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kazimierz Michalczyk
Site Admin


Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1573

PostWysłany: Nie Wrz 16, 2007 7:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Edward Soltys napisał:
Inna sprawa, ze polityka to zajecie dla mezczyzn, a nie krygujacych sie dziewic.

Nie zgadzam się. Wykonywanie zawodu polityka wymaga cech charakteru, które nie warunkuje płeć kandydata. Ale zdaję sobie sprawę że jest wiele punktów widzenia.

Tak się dziwnie składa, że ja już wcześniej zająłem stanowisko w tej sprawie, nie wiedząc jeszcze że Kornel chce startować.
http://swkatowice.mojeforum.net/2-temat-vt1675.html?start=6

Kazimierz Michalczyk napisał:
Co do Kornela, to broń Panie Boże żeby Kornel startował w polityce. Kornel jest naszym symbolem i taki ma pozostać. Wszelkie zaangażowanie w obecną politykę zredukuje jego mit.
Proszę nie zapominać że monolit SW był i jest w walce o wolną, niepodległą Polskę. W czasie pokoju, różnimy się politycznie. W szeregach SW byli ludzie o wszystkich poglądach, począwszy od skrajnej prawicy, skończywszy na skrajnej lewicy. Jego zaangażowanie i siłą rzeczy zajęcie jakieś pozycji politycznej spowoduje rozbicie w naszych szeregach. Obowiązkiem Kornela jest zadbać o wszystkich członków SW, a nie tylko jednej frakcji politycznej. Dlatego uważam, że Kornel powinien pozostać symbolem historycznym.


Jasne, że ludzie z SW powinni się włączać do polityki! Ale czy musi to być Kornel?
Dlaczego nie np. córka Kornela, Marta Morawiecka. Dla Marty będę pracował dzień i noc. Jest to kobieta o ogromnej mądrości politycznej i cieszy się szerokim zaufaniem.

Nie podzielam zachwytu kolegów i to nawet nie dla tego że żaden nie zapytał o jego cele, czy program. To przecież najważniejsze żeby wiedzieć, co chce osiągnąć i jakie ma realne szanse.
Nie podzielam zachwytu kolegów, ponieważ przerażają mnie możliwe negatywne skutki, które odbiją się na całą SW.
Jak zobaczę kiedyś w telewizji Senatora Kornela Morawieckiego, jak podaje rękę jakiejś szuji i do tego się jeszcze uśmiecha … to się chyba pochlastam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Nie Wrz 16, 2007 9:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kazimierz Michalczyk napisał:

"Jasne, że ludzie z SW powinni się włączać do polityki! Ale czy musi to być Kornel?"



No właśnie proszę Państwa chodzi o to żeby nasze dobre bez wątpienia chęci nie przerodziły się w coś, co sprawi że wmontujemy tego arcy-uczciwego
człowieka o niekwestionowanym autorytecie, w sytuacje w której będzie
pod presją publicznej w tym momencie działalności, zmuszony do zachowań, które w rzeczywistości nie będą tak do końca zgodne z Jego poglądami.Osobiście myślę że Kornel powinien pozostać na pozycji na której jest w tej chwili tylko należy starać się bardziej wyeksponować Jego samego oraz wartości jakie swoją szacowną osobą reprezentuje.Dla mnie
osobiście ten człowiek zawsze był i pozostanie wielkim autorytetem,
wizjonerem i przykładem jak sprawy ojczyzny należy postrzegać.
A wybory no cóż moi drodzy - do wyborów trzeba się najpierw zorganizo-
-wać , a tego nie robi się w miesiąc ani dwa i niestety sprawa finansów
też jest tutaj jedną z kluczowych.Miejsc na listach nie daje za darmo nawet PIS i nie tylko o finanse tutaj chodzi.No i żeby było do końca jasne
w najbliższych wyborach tak jak dotąd będę głosował na PiS.Ideałem
byłoby dla mnie żeby istniała lista SW no - ale cóż jak w moim podpisie -
życie bywa.......................


Marek Radomski - Rada Oddziałowa Solidarności Walczącej Jelenia Góra

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Robert Majka
Weteran Forum


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 2649

PostWysłany: Pon Wrz 17, 2007 9:54 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pozwolę sobie jeszcze na dygresję podsumowującą moje w szystkie umieszczone posty w tej kwestii tj.uczestnictwa Kornela i każdego z nas w wyborach >

Moim skromnym zdaniem , polityk wówczas jest widoczny gdy jest skuteczny, to banal ,ale tak jest. Tylko wówczas gdy realizuje swój program realnie , jest również skuteczny, jeśli jego koncepcje równie skutecznie realizują w praktyce jego współpracownicy :

1. rozwiązania strategiczne ogólne i szczegółowe,

a) ustrojowe ( zmiany sposobu wyboru do parlamentu,samorządu) ,
ilość województw , gmin, powiatów ,

b) podzial kompetencyjny władzy ( model amerykański , czy europejski - np.brytyjski )

c ) rozwiązania gospodarcze ( budżetowe) , kwestie rozwiązań podatkowych na szczeblu budżetu państwa , budżetu - województwa , gminy czy powiatu ).

W przeciwnym wypadku najbardziej szczytne ideały, mogą nie zostać realizowane wogóle lub być tak realizowane , aby wypaczyć istotę tego co chciał autor. A o to przeważnie chodzi przeciwnikowi politycznemu. I wówczas przeciwnik odnosi korzyść. A chyba nie o to chodzi , aby zwycięstwo odniósł przeciwnik, tylko abyśmy my to zwycięstwo odnieśli , po 18 latach. Wyborca ,który głosuje lub nie głosuje ,bo nie zna alternatywnego kandydata ( np.dr Kornela Morawieckiego,czy Andrzeja Gwiazdę - wiadomo dlaczego nie może kandydować - członek kolegium IPN ). Przeważnie wyborca w każdych wyborach ,nie ma możliwości oceny sytuacji jaka występuje w danej chwili ( na przestrzeni danego ocenianego okresu).I tu zwłaszcza dziś , konieczna jest niezależna polityczna analiza dla młodego pokolenia - potrzebna jest jak woda do picia , bez której nie sposób żyć.
Laughing
Mamy przykład przełomu 1988/1989 powstanie układu magdalenkowego ,zwyciestwo obłudy i kłamstwa, później tzw. "wybory" prezydenckie , parlamentarne , różnego rodzaju " wykrętasy" polityczne przez ludzi Walęsy i Kiszczaka , które w gruncie rzeczy spowodowały zbudowanie UBekistanu, a co za tym idzie, wepchanie Polski w "ramiona" Unii Europejskiej. Czyżbym się mylił?
Znamy to wszyscy. Czy dzisiaj 17 września AD.2007r Polakom dobrze się funkcjonuje gospodarczo po dwóch latach w Unii , popatrzmy na koszty samego przystąpienia do Unii , na budżet domowy każdej POLSKIEJ rodziny ? Czy Polacy mają przyszłość , mają państwo suwerenne politycznie i gospodarczo ??? itd. Pisząc mój pogląd na forum , chciałbym być dobrze zrozumianym.

Ciekawi mnie , co myśli w tej materii sam dr Kornel Morawiecki ? Zawsze mogłem się wiele nauczyć czytając czy słuchając jego analizy.

Tak sobie głośno myślę Rolling Eyes

Pozdrawiam,

Robert Majka , polityk , Przemyśl , 17 września 2007r
www.sw.org.pl ,
pełnomocnik Ruchu Patriotycznego na okręg przemysko-krośnienski
adres mailowy : robm13@interia.pl ,
tel.+ 48 506084013
tel. + 48 016.6784910

Uzupełnienie :

1 . http://www.egospodarka.pl/13600,Dlug-publiczny-Polski-480-mld-zl,1,11,1.html


Dług publiczny Polski: 480 mld zł
06.03.2006, 14:28


Dług publiczny Polski: 480 mld złDług publiczny Polski wynosi już ponad 480 mld złotych, ma wartość połowy produktu krajowego brutto i wciąż rośnie - alarmuje "Gazeta Prawna". W ciągu pięciu lat dług publiczny wzrósł o 190 mld zł a napędzają go głównie wydatki socjalne - wyłudzone renty, przywileje emerytalne. Niebagatelny wpływ na deficyt budżetu ma też znaczny rozmiar szarej strefy w Polsce.

Wysoka wartość długu publicznego ma bezpośrednie przełożenie na deficyt budżetowy kraju, który nie spełnia wymogów unijnych. W efekcie Komisja Europejska może obciąć Polsce wsparcie ze wspólnej unijnej kasy. Uzdrowienie finansów publicznych zapowiada minister finansów Zyta Gilowska, nie podając jednak jeszcze szczegółowych propozycji.

Zdaniem ekonomistów z którymi rozmawiała "GP" narastaniu dziury w finansach publicznych można zapobiec, jednak rozwiązania nie należą do łatwych.

Według prof. Jana Winieckiego, prezesa Towarzystwa Ekonomistów Polskich, niezbędna jest redukcja wydatków związanych są ze sferą socjalną. Zmiany najlepiej byłoby zacząć od wyłudzonych świadczeń socjalnych.

– Oceniam, że renty inwalidzkie w dwóch trzecich są wyłudzone. Wydajemy na nie co roku około 30 mld zł – twierdzi Jan Winiecki.

Budżet znacznie też obciążają przywileje emerytalne wywalczone przez niektóre grupy pracowników. Warto by się też dokładniej przyjrzeć finansowaniu ubezpieczeń społecznych rolników.

Rząd zmniejszając skalę długu publicznego może też skoncentrować się na poszerzaniu bazy podatkowej - głównie poprzez ujawnienie szarej strefy. Ukryta przed fiskusem w tym roku gospodarka będzie według "GP" miała wartość około 133 mld zł, co przekłada się na prawie 26 mld zł niezapłaconych podatków. Wyprowadzić część firm z szarej strefy do obrotu legalnego można poprzez obniżkę podatków i równoczesną abolicją podatkową.
tytuł : Dług publiczny Polski: 480 mld zł
oprac. : Grzegorz Gacki / Polska.pl



2. http://www.sciaga.pl/tekst/26265-27-dlug_publiczny


Dług publiczny – jest to suma wszelkich finansowych zobowiązań z tytułu zaciągniętych pożyczek oraz innych działań podmiotów publicznych powodujących wzrost ich zobowiązań.
Dzieli się na: dług dobrowolny i przymusowy, dług krajowy i dług zagraniczny, dług krótkoterminowy, długot., średniot.
Mechanizm powstania długu publicznego jest ściśle związany z przyczynami występowania deficytu budż. Są to:
Stabilizacja koniuktury gosp. przez manipulowanie strukturą dochodów oraz wydatków budżetowych.
Ponoszenie ciężarów zobowiązań powstałych na skutek niecelnej polityki finansowej poprzednich pokoleń.
Dążenie do ograniczenia negatywnych skutków ekonomicznych oraz społecznych, wynikających z gwałtownych zmian w poziomie wydatków np. klęska żywiołowa.
Obsługa długu publicznego polega na spłacie odsetek od zaciągniętych pożyczek oraz wykupie rocznym papierów wartościowych za pomocą których pożyczki są z reguły zaciągane (bony skarbowe i obligacje skarbowe).
Obsługa długu publicznego może w przyszłości wymagać zwiększenia podatków lub zmniejszenia wydatków budżetowych co zwykle budzi niezadowolenie społeczne.
Rozmiary długu publicznego o ile opiewa on na walutę obca wyraża się w walucie krajowej.
Wysokość długu publicznego zmienia się w wyniku zmian kursu walutowego.
Część Polskiego długu opiewa na dolarach USA.
Innym elementem zwiększającym rozmiary długu jest kapitalizacja odsetek od niespłaconych kredytów.
Ponadto rząd może zdecydować że przejmie długi określonych podmiotów np. szkół.
W celu obsługi długu publicznego mogą być tworzone specjalne fundusze gromadzone z podatku, nazywane funduszami amortyzacyjnymi pożyczek.
Pożyczki mogą też być spłacone z bieżących dochodów budżetowych lub ze środków uzyskanych z emisji nowej pożyczki.
Państwo traktowane jest zwykle jako bezpieczny kredytobiorca, ponieważ zawsze postrzegane jest przez pryzmat władzy, a więc również przez dostępność do środków finansowych.


Pozwolę sobie przypomnieć Państwu , że.. cyfry przemawiają najbardziej do świadomości , i każdej kieszeni podatnika.Nie sposób uciec od faktów.

Roczna obsługa długu publicznego ( 500 mld zł , na 2006) , wynosi : 80 mld zł


Pozdrawiam,

Robert Majka , polityk , Przemyśl , 17 września 2007r
www.sw.org.pl ,
pełnomocnik Ruchu Patriotycznego na okręg przemysko-krośnienski
adres mailowy : robm13@interia.pl ,
tel.+ 48 506084013
tel. + 48 016.6784910
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Pon Wrz 17, 2007 8:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Robert Majka napisał:




"Moim skromnym zdaniem , polityk wówczas jest widoczny gdy jest skuteczny, to banał ,ale tak jest. Tylko wówczas gdy realizuje swój program realnie , jest również skuteczny, jeśli jego koncepcje równie skutecznie realizują w praktyce jego współpracownicy"




Trudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Dzisiaj kiedy już wiemy że
Kornel Morawiecki kandyduje do senatu trzeba porzucić już dywagacje
czy powinien, czy nie,a naszym obowiązkiem staje się w tej chwili to,
żebyśmy wszyscy razem i każdy z osobna dołożyli starań żeby to Jego
kandydowanie zakończyło się sukcesem.Będzie to sukces osobisty Kornela
i całej SW,za wszelką cenę nie można dopuścić do kolejnej przegranej.


Marek Radomski- Rada Oddziałowa SW Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lazarowicz
Gość





PostWysłany: Wto Wrz 18, 2007 5:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziękuję osobom, które wzięły udział w tym minisondażu. Wszystkie wypowiedzi przekazałem Kornelowi.
Lazarowicz
Powrót do góry
Edward Soltys
Weteran Forum


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 613

PostWysłany: Sro Wrz 19, 2007 10:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To bardzo dobrze, ze K.M. dal sie wciagnac. W slad za nim pojda inni. Dzieki temu wielu ludzi dowie sie o SW. Jestem przekonany, ze z tego wszystkiego wyjdzie cos dobrego.

Ostatnio zmieniony przez Edward Soltys dnia Czw Wrz 20, 2007 10:54 am, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Edward Soltys
Weteran Forum


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 613

PostWysłany: Sro Wrz 19, 2007 10:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prawde mowiac ogarnia mnie cos na ksztalt entuzjazmu. Jestesmy za mlodzi, by poprzestawac na wspomnieniach. Do pieknej historii SW dojdzie nowa, wazna karta.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum