Andrzej Czuma [...]

Mirek Lewandowski · Weteran Forum Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 635

Panie Kazimierzu,

"I tutaj mnie pan zdenerwował! "

Przepraszam - na prawdę nie chciałem Pana zdenerwować! Chciałem jedynie wyrazić poparcie (i poprzeć dodatkowymi argumentami) słuszną i roztropną decyzję Administratorów tego Forum, którzy umożliwili polemikę "czumie" z pojawiającymi się zarzutami. Ale dobrze mi tak! Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane. Smile

"Użył pan liczby mnogiej, czyli insynuuje pan, że na forum zostali zaatakowani wszyscy Czumowie. Jest to kłamstwo! Debata toczyła się na temat jednego, Andrzeja Czumy."

Używając pod moim adresem słów: "insynuacja" i "kłamstwo" zakłada Pan złą wolę z mojej strony. Ja zaś włączając sie do tej gorącej dyskusji (czego teraz zaczynam żałować) na prawdę nie miałem i nie mam złej woli. Przyznaję się jednak do braku prezycji i wyjaśniam jej źródło. Dyskusja na Forum SW zaczęła się od kontrowersyjnej wypowiedzi Andrzeja Czumy nt. lustracji. Znalazłem też odesłanie do blogu kataryny. Na tym blogu była ożywiona dyskusja, która z Andrzeja Czumy zeszła na Czumów w ogóle (np. wpis osoby występującej pod seudonimem "nurni"). Stąd moje (przyznaję, że nieprecyzyjne) sformułowanie, że na Forum SW zaatakowani zostali Czumowie.

"Poza tym uważam że zrobiłem wszystko co w mojej mocy aby zdementować niepotwierdzone twierdzenia. Jeżeli uważa pan inaczej, to proszę mi wskazać, natychmiast to uczynię."
Na prawdę nie było moja intencją, kierowanie jakichkolwiek zarzutów pod Pana adresem! I chyba nie ma tu zadnego mojego zdania, które mogłoby uzasadniającego takie stwierdzenie. To jakieś nieporozumienie! Przeciwnie, uważam, że Administratorzy tego Forum zachowali się w tej dyskusji bardzo poprawnie (czego nie można powiedziec o formie wypowiedzi "czumy").

Panie Kazimierzu,
Choć to karnawał - sypię głowę popiołem i proponuję wypalenie fajki pokoju. Smile

Kazimierz Michalczyk · Site Admin Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1573

Fajkę już zapaliłem i rozlałem w kieliszki! Very Happy

Grażyna Witebska · Bywalec Forum Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 35

Przepraszam Forumowiczów ale nie wiedziałam, że moja informacja sprawi tyle zamieszania. Przedstawiłam moją opinię po przeanalizowaniu relacji członków Stowarzyszenia POMOST. Spełniam również prośbę administratora i podaję niektóre źródla mojej wiedzy na te problemy:

http://www.jvlradio.com/forum/posts/1030656089.html
http://interia360.pl/artykul/czy-jarmakowski-byl-agentem-na-marginesie-dyskusji-nt-ipn-lustracji-i-posla-czumy,4401 http://expatpol.com/index.php?stsid=30046 http://www.radiopomost.com/index.php?option=com_content&task=view&id=1939&Itemid=42 http://progressforpoland.com/content/view/818/1/ http://www.ithink.pl/artykuly/polska/polityka/lustracji-ciag-dalszy-czy-jarmakowski-byl-agentem-komunistycznym/ http://conkret.salon24.pl/39386,index.html

Z tego tekstu wynika, że wypowiadał się na temat powołania wiceministra Kryże:

http://bip.adwokatura.pl/pl/bip/varia/ziobro_awansuje_kryzego

Tutaj A. Czuma mówi bardzo dobrze o konieczności dekomunizacji!!!

http://www.tvn24.pl/12690,1528033,wiadomosc.html http://pezet.salon24.pl/

Informacje o "Pomoście" czerpałam między innymi z polonijnych stron internetowych. Zamieściłam też powyżej kilka linków dotyczących także innych spraw związanych z Andrzejem Czumą. Są przedstawione również jego wypowiedzi, które mi się bardzo podobają. Oby dotrzymał słowa i nie wnosił projektu zmiany tzw. ustawy lustracyjnej a wniósł projekt dekomunizacji i obniżki kominowych emerytur dla ubeków i sbeków.

Mirek Lewandowski · Weteran Forum Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 635

Pan Bogusław Kruszyński

Panie Bogusławie,
moja wiedza nt. rodziny Czumów rzeczywiście jest uboga. O Andrzeju i Benedykcie wiele słyszałem w związku z ich działalnością w ROPCiO i - niezależnie od ich konfliktu, a nastepnie rozejścia się z Leszkiem Moczulskim (z którym - jako były członek KPN czuje się bardziej związany) - darze ich duzym szacunkiem za to, co zrobili działając w ROPCiO. Jaki jest dokładnie skład rodziny Czumów - nie wiem. Odniosłem jednak wrażenie z wymiany zdań między Moderatorami Forum SW a "czumą", że "czuma" to Krzysztof Czuma - osoba znana Moderatorom tego Forum i w jakiś sposób związana z Andrzejem i Benedyktem Czumą (choc prawda, że nie zostało to wyjasnione dokładnie). Jezeli tak jest rzeczywiście ("czuma" to Krzysztof Czuma będący krewnym Andrzeja Czumy), to jest czymś naturalnym, że zabrał on głos w dyskusji, w której publicznie sformułowano zarzuty wobec Andrzeja Czumy. Ubolewam tylko, że zrobił to w takm kompromitującej dla siebie formie.

Co do związku wolności słowa z odpowiedzialnością za słowo (co Pan trafnie podkreśla) - pełna zgoda! Ubolewam, że - głównie za sprawą mediów i tzw. wykształciuchów - wolność słowa w Polsce jest nadużywana i traktowana instrumentalnie. W moim przekonaniu to kurewstwo medialne (trafne określenie Bogusława Chraboty, choć użyte w innym kontekście, oznaczające właśnie nadużywanie wolności słowa przez dziennikarzy) w okresie rządów PiSu spowodowało, że Polacy nie mogą sie obecnie porozumieć między sobą. Bez nagłaśniania przez dużą część mediów chamskich wypowiedzi wielu profesorów (np. Bartoszewskiego, Winieckiego, jakiegoś profesora z Białegostoku) i bez popisów chamstwa ze strony samych dziennikarzy (np. rechot Lisa pod adresem redaktor Lichockiej) takie teksty, jak te, podpisane "czuma", nie byłyby chyba możliwe. Po prostu zwykli ludzie, nawet jeżeli spierają się ze sobą, nie rozmawiają takim językiem. A przynajmniej - do niedawna jeszcze - takim językiem nie rozmawiali.

Serdecznie pozdrawiam

Jadwiga Chmielowska · Site Admin Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3642

Przypuszczam, że źle zrozumiałam, iż chamstwo w wypowiedziach zawdzięczamy 2 letnim rządom PiS.
Moim zdaniem, jest to problem wynikły z kilkudziesięcioletniego kształtowania pseudoelit. Rozwój cywilizacyjny następował między innymi w ten sposób, że każdy starał się czerpać wzorce zachowań ze sfer wyższych, czyli, wykształconych, bohaterskich, bogatszych ludzi. Mieszczanie dbali o to by trzymać klasę. Chamstwa się do domu nie wpuszczało, cechy dbały o to by ich członkowie cieszyli sie poważaniem. Każdy pilnował by jego nazwisko nie zostało shańbione, by za grzechy dziadków nie płacili wnukowie. Mówiono wręcz on/ona jest z dobrego domu, z szanowanej porządnej rodziny. Nawet pytano czy pochodzi się z tych, czy innych linii rodu. W szlacheckich domach ta sprawa była traktowana jeszcze ostrzej. A to, że "szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie", znaczyło również, że normy etyczne obowiazywały cały stan. Warto pamietac, że szlachta stanowiła 10% społeczeństwa i wstęp do tego stanu był otwarty dla wszystkich co bezpośrednio przysłuzyli sie dobru ojczyźny, przelewając krew w jej obronie.
Obecnie, kształtowany jest model inny. Wesołkowie medialni Kuba Wojewódzki, Szymon Majewski, Osiak i wielu, wielu innych popularyzuja wzorce zachowań luzackich. Jesli się do tego doda nie informacje a dezinformacje uprawianą przez dziennikarzy nijakich to właśnie powoduje zament w świecie wartosci co prowadzi do upowszechniania chamstwa. Idolami, wzorcami do nasladowania staja się osoby, którym dorabia się niekiedy zyciorysy, foruje na autorytety moralne, polityczne.... Są to niejednokrotnie zwykłe wyrzutki. Kiedyś, nie do pomyślenia było, by człowiek, który Polske okreslił jako panne brzydką i bez posagu, ktora...... mógł być inaczej traktowany jako podlec, nikt z szanujacych sie obywateli nie przyjął by go w domu i ręki nie podał.
Tak więc jak nikt nie zmusi mnie do goszczenia wszelkiej maści zdrajców i chamów, tak samo rozumiem kolegów z naszego Forum, ze nie maja zamiaru uczestniczyc w chamskich pyskówkach. No cóz w najporządniejszej rodzinie moze sie znaleźć zgniły owoc. Jeśli sie jednak od niego odciać nie zdoła, to niestety cała rodzina staje się niewiarygodna.
Na szczęście Polacy to nie Niemcy i Rosjanie. W autorytety wierzą marnie, swój rozum mają i nie krzyczą zbiorową "Tak jest!"
W Rosji do stanu szlacheckiego można było wstapić przez wierne służenie carom, kłaniajac się w pas. W Niemczech szlachectwo można było kupić. Tak wiec nasza, polska elita, kształtowała się w innych warunkach i tradycji.
Jeśli więc profesor, którego nawet zdanie matury nie jest jasne, czy inny "Il Professore" z wielce interesujacą przeszłoscią, tudziesz profesor - ambasador ( habilitacja z wykrywacza kłamstw w KW MO w K-cach), są kreowani na wielkie polskie autorytety, to tak naprawdę nigdy nimi nie będą. Rozgrzeszanie medialne studentek posiadajacych "sponsorów", jest zgodą na to by prostytutki jako nauczycielki kształtowały naszą młodzież, i na każdym innym stanowisku sprzedawały nie tylko swoje ciało ale i godność, interesy pracodawcy, państwa. To towarzystwo udowodniło, ze wszystko ma na sprzedaż! Czy to właśnie prostytutki mają stanowić przyszłą elitę?
Tolerowanie chamstwa i kłamstwa, zgoda na panoszenie się ludzi z marginesu społecznego jest największym złem, które wyrządzamy Polsce i sobie samym i przyszłym pokoleniom.

Mirek Lewandowski · Weteran Forum Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 635

Pani Jadwigo,
piszę pośpiesznie (ciągły brak czasu ale to problem nas wszystkich i żadne dla mnie wytłumaczenie), stąd literówki i nieprecyzyjne sformułowania. Jeżeli nie jestem rozumiany zgodnie z moimi intencjami to jest to wyłacznie moja wina - więc przepraszam.

W pełni zgadzam sie z Pani wywodem wyżej. Chcę jedynie sprostować jedno nieporozumienie, wynikłe z mojej winy. Chodzi mi o Pani zdanie:

"Przypuszczam, że źle zrozumiałam, iż chamstwo w wypowiedziach zawdzięczamy 2 letnim rządom PiS. "

Otóż w okresie dwuletnich rzadów PiSu duża część elit ("wykształciuchów") oraz dziennikarzy ("medialne k...") atakowała PiS w sposób chamski , uzywając argumentów dalekich od prawdy oraz pozbawionych kultury osobistej. A więc chamstwo w wypowiedziach zawdzięczamy dwuletnim rządom PiS w tym sensie, że podjęta przez PiS próba modernizacji kraju połaczona z ograniczeniem nieuzasadnionych przywilejów różnych wpływowych grup spowodowała ze strony tych grup chamskie ataki, które zepsuły debatę publiczną w Polsce.

Wprawdzie ze strony PiS było także kilka ostrych wypowiedzi (nie nazwałbym ich chamskimi, ale właśnie ostrymi, może nawet nadmiernie ostrymi) - np. stwierdzenie Jarosława Kaczyńskiego o tym, że przeciwnicy PiS stoja teraz tam, gdzie kiedyś stało ZOMO, lub określenie Dorna - "wykształciuchy" (obraźliwe, ale m.zd. bardzo trafne) - jednak to nie politycy PiSu zepsuli obyczaje w Polsce i to nie ich ostre wypowiedzi były przyczyną chamskich ataków z drugiej strony. Przyczyna tych chamskich ataków była podjęta przez PiS próba zamachu na nieuzasadnione przywileje pewnych grup.

Gorąco pozdrawiam

Jadwiga Chmielowska · Site Admin Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3642

Zgadzam się całkowicie z Panem. Ostra i trafna wypowiedzź mnie nie razi.
Powiedziałam sama kiedyś na pewnym zamkniętym zebraniu szefów partii politycznych, ugrupowań posłów, z przewodniczacym Zarządu Regionu "S" Marszczewskim . Tłumaczył nam, może sie przejezyczył, że w polityce to trzeba z tym .. i z tamtym... Wtedy ja nie wytrzymałam i mówię "- Panie Przewodniczący cosik Ci sie pomieszało jak z tym i z tamtym to Ku...stwo nie polityka." Poseł siedzący obok mnie mówi głosno: a Jadwiga jak zwykle gada "ofen" ( w gwarze "prosto z mostu") nie owija w bawełnę" Wszyscy ze zrozumieniem pokiwali głowami.
Ja tak jak patrze te 18 lat ( od 1989r ) na tych polityków i to co uprawiają to stwierdzam, ze Piłsudski rację miał jak powiedział: "Wam kury szczać prowadzać a nie politykę robić" . Może nie łądnie ale jakze trafnie. Kury siusiu nie robią więc te najwieksze mądrale nawet kurom w niczym nie zaszkodzą.

Konrad Turzyński · Moderator Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 580

o Andrzeju Czumie z ROPCziO

Może warto na chwilę oderwać się od rozemocjonowanych wypowiedzi, nawet najbardziej zasadnych, i zrobić sobie przerywnik historyczny -- z innego portalu (ASME = AntySocjalistyczne MazowszE), tj. art. "Rzecznik niepodległości Polski" Antoniego Zambrowskiego -- przynajmniej w tym wypadku chodzi o prawdziwego Czumę: ASME, 28.12.2008 r., http://www.asme.pl/119886399598705.shtml .

Jadwiga Chmielowska · Site Admin Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3642

http://www.asme.pl/119886399598705.shtml

Wyżej wspomniany artykuł jest pod powyższym linkiem.

Andrzeja Czumę znam wlasnie dobrze z lat 80-tych. Jako doradca MKZ Katowice pracował głównie ze mną, gdyz byłam nie tylko członkiem Zarządu ale i Kierownikiem Ośrodka Prac Spłeczno Zawodowych.

Nie moge przeto zrozumieć ani jego działań, które doprowadziły do rozbicia POMOSTU, ani wystepowania obecnie przeciwko lustracji, ani pomawiania uczciwych ludzi o współpracę z SB.

No cóż po owocach poznacie go. Szkoda, że niszczy od 20 lat swoją własną "legendę".