Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ZMARŁ PUŁKOWNIK JÓZEF TELIGA

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Hlebowicz
Site Admin


Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 1166

PostWysłany: Sro Gru 26, 2007 3:34 pm    Temat postu: ZMARŁ PUŁKOWNIK JÓZEF TELIGA Odpowiedz z cytatem

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Z wielkim żalem pragnę wszystkich zawiadomić o odejściu do Wieczności
..........................................................................śp ....................................................................
* * * * * pana pułkownika Józefa Teligi * * * * *

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Kapitan Armii Krajowej i szef wywiadu AK na Okręg Świętorzyski.
W stanie wojennym jeden z najstarszych więźniów politycznych. Współzałożyciel Ogólnopolskiego Komitetu Oporu Rolników (OKOR), człowiek wielkiego serca, do końca aktywny w dziele krzewienia Niepodległości.


Odszedł na Wieczną Wartę dziś, 26 grudnia 2007 mając lat 93.
Pogrzeb odbędzie się w Kielcach dnia 29 grudnia (w sobotę) o godzinie 12.00 w kościele Chrystusa Króla przy ul.Sobieskiego 51

Jako że pan Józef (mówiliśmy na pana Józefa "Dziadek Teliga") był ściśle związany w dniach stanu wojennego z "Solidarnością Walczącą", bardzo prosimy naszych kolegów o przybycie do Kielc, by oddać temu zasłużonemu Patriocie ostatnią posługę i cześć.

Bliski współpracownik Józefa Teligi,
członek OKOR-u, Piotr Hlebowicz


Ostatnio zmieniony przez Piotr Hlebowicz dnia Nie Gru 30, 2007 8:08 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Jadwiga Chmielowska
Site Admin


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 3642

PostWysłany: Sro Gru 26, 2007 6:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy odchodzą ludzie tacy jak Pan Pułkownik to żal serce ściska. Chcieliśmy go mieć zawsze przy sobie. Był niezłomny, całe jego życie to walka o niepodległą Polskę. W stanie wojennym wspierał nas, młodych wtedy, całym swoim doświadczeniem wyniesionym z wywiadu AK.
Był dla nas wzorem.
Jeszcze tak niedawno spotkaliśmy go na obchodach 25-lecia SW, rozmawialismy o Polsce, jak sprawić by otrząsnęła się z tych pęt co wciąż ją wiążą.

Będzie go nam bardzo brak.


Wydział Wschodni Solidarności Walczącej

_________________
Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Weteran Forum


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 907

PostWysłany: Sro Gru 26, 2007 6:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

śp Józef Teliga
urodził się 9 września 1914 w Sarniej Zwoli (rodzinna miejscowość matki) koło Opatowa.
Od trzeciego roku życia mieszkał w Bielinach.
Ukończył Seminarium Nauczycielskie w Kielcach, studiował historię na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Pracował jako nauczyciel. Z powodu czerwonki we wrześniu 1939 roku nie poszedł na wojnę. Został zakonspirowanym żołnierzem Służby Zwycięstwu Polski. Po przekształceniu od stycznia 1940 roku SZP stała się Związkiem Walki Zbrojnej. 14 lutego 1942 roku ZWZ został przemianowany na Armię Krajową.

W latach 1943-1944 był szefem radomskiej ekspozytury wywiadu AK. W latach 1945-1946 Józef Teliga kierował wywiadem Okręgu Kielecko-Radomskiego AK.

Na arenie wielkich wydarzeń politycznych pan Teliga pojawił się we wrześniu 1980 roku jako jeden z organizatorów Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników "Solidarność Wiejska" na kielecczyźnie.

13 grudnia 1981 roku po wprowadzeniu stanu wojennego uniknął aresztowania.
2 grudnia 1983 roku został aresztowany i uwięziony przy Rakowieckiej pod zarzutem kierowania nielegalnym związkiem. Został zwolniony 8 maja 1985 roku.
W 1988 roku został zaproszony przez Lecha Wałęsę do Komitetu Obywatelskiego. W tym samym roku na zaproszenie rządu emigracyjnego wyjechał do Londynu. Wystąpił w BBC i Radiu Wolna Europa.
Był gościem zjazdu Partii Konserwatywnej Margaret Thatcher, gdzie wygłosił referat dotyczący sytuacji w Polsce.
Józef Teliga (pułkownik Wojska Polskiego w stanie spoczynku) od 1989 roku działał aktywnie w Stowarzyszeniu Kombatantów Polskich w kraju.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Piotr Hlebowicz
Site Admin


Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 1166

PostWysłany: Sro Gru 26, 2007 9:52 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem



Czerwiec 2007, uroczystości XXV lecia "SW". Wspólne zdjęcie z Panem Pułkownikiem Józefem Teligą w ogrodach prezydenckich. Od lewej - Aleksandra Ślusarek (prezes Związku Repatriantów RP), Pani senator Jadwiga Rudnicka, Piotr Hlebowicz, Pułkownik Józef Teliga, Pani Antonina Komorowska



marzec 1989, Warszawa, Zjazd Rolniczej Solidarności. Z Panem Józefem Teligą uczestniczymy w obradach.



Pan pułkownik Teliga w Sejmie. Uroczystości z okazji XXV rocznicy powstania "Solidarności Walczącej", czerwiec, 2007



Pan Józef Teliga z panią Tonią Komorowską w PKiN na sesji poświęconej problemom Polaków w byłym ZSSR w ramach XXV rocznicy powstania "SW". Czerwiec 2007


Ostatnio zmieniony przez Piotr Hlebowicz dnia Czw Gru 27, 2007 9:26 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Mirosław Dakowski
Weteran Forum


Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 216

PostWysłany: Czw Gru 27, 2007 10:02 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wielki Polak, doświadczony konspirator, tak w czasie okupacji nacjonał-socjalistów (lata 40-te), jak i jaruzelskich internacjonał-socjalistów (lata 80-te i dalej). Uczyliśmy się od Niego zasad konspiracji: przewidywania (również zdrad t.zw. "pewnych" ludzi...) i milczenia. Przewódź nam, Panie Józefie, z nieba - i módl się za nami . Bo Twoje doświadczenie i dalekowzroczność będą nam potrzebne w nadchodzących, ciężkich czasach. Oby do zobaczenia!
Mirek Dakowski

_________________
Miros?aw
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tadeusz Świerczewski
Moderator


Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 505

PostWysłany: Czw Gru 27, 2007 3:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z prawdziwym smutkiem przyjąłem wieść

o śmierci przyjaciela Solidarności Walczącej,

Żołnierza Polski Walczącej

śp.

Płk. Józefa Teligi

CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI !
Tadeusz Świerczewski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Anonymous
Gość





PostWysłany: Pią Gru 28, 2007 11:56 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI !
Powrót do góry
Piotr Hlebowicz
Site Admin


Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 1166

PostWysłany: Pią Gru 28, 2007 12:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Po smierci Pana Józefa Teligi napisałem krótki tekst wspomnieniowy, na szybko. Poprosił mnie o parę słów refleksji pan Piotr Jakucki, redaktor naczelny "Naszej Polski". Może nie wyszło zbytnio literacko, ale najważniejsze jest wspomnienie człowieka, którego już fizycznie nie ma, lecz pamięć o nim pozostała.
=====================================================================
Zaraz po południu 26 grudnia 2007 roku zadzwonił mój telefon komórkowy. Usłyszałem głos pani Toni Komorowskiej – „Piotrze, Józek umarł dziś rano. Pogrzeb w sobotę, 29 grudnia na cmentarzu w Kielcach”. Ta wiadomość spadła na mnie jak grom z jasnego nieba. A jeszcze parę dni temu brał udział w pewnej konferencji w Krasiczynie, gdzie zabierał głos. W czerwcu tego roku uczestniczył w naszych uroczystościach XXV rocznicy powstania „Solidarności Walczącej”. Aktywny do końca, zawsze ciepły i radosny.

O panu Józefie Telidze słyszałem już w 1981 roku, kiedy to pomagałem mojemu ojcu, Jerzemu, zakładać na terenie mojej gminy zalążki związkowe „Solidarności Wiejskiej”. Pan Józef miał do spraw wiejskich wielki sentyment, i gdy tylko ruszyły protesty rolnicze w Ustrzykach, zaraz włączył się w budowanie niezależnego ruchu ludowego.

Stan wojenny dodał mu sił i energii, nie załamał rąk. Zaczął z rozmachem „knuć” w podziemiu, był poszukiwany listem gończym. Z paroma osobami założył konspiracyjną organizację o profilu ludowym pod nazwą Ogólnopolski Komitet Oporu Rolników (OKOR). Gdy w 1982 roku powstała „Solidarność Walcząca”, pan Józef doprowadził do ścisłej współpracy OKOR – u z „SW”.

Pierwszy raz spotkałem pana Józefa w Krakowie. Był to chyba przełom 1982/83. Mieliśmy w „kamieniołomach” przy kościele św. Józefa w Podgórzu spotkanie konspiracyjne (oficjalnie nazywało się to „dni skupienia rolników”) na które przybyli działacze podziemnych struktur rolniczych małopolski i Podkarpacia. Omawialiśmy formy oporu na wsi, zastanawialiśmy się nad wydawaniem i skutecznym kolportażem wydawnictw o tematyce rolniczej. Gdy spotkanie miało się ku końcowi, i mieliśmy się już rozchodzić, okazało się, że okolice kościoła są obstawione przez spore siły SB – cji po cywilu. Byliśmy praktycznie okrążeni. Pan Józef powiedział wtedy: „kochani, zapewne to przeze mnie. Ktoś musiał donieść, że ja tu także jestem. A jestem poszukiwany w całym kraju”. Zastanawialiśmy się, co robić. Po konsultacjach postanowiliśmy przeczekać. Ksiądz proboszcz zorganizował herbatę, coś do jedzenia. I podkręcił ogrzewanie, by było nam cieplej. Większa część uczestników spotkania wyszła z przykościelnych „kamieniołomów” jeszcze w nocy, gdy zauważyliśmy, iż ilość „smutnych panów” znacznie się zmniejszyła. Jednakże bardzo dokładnie przyglądali się wychodzącym, choć nie legitymowali. Zapewne robili zdjęcia. Było dla nas jasne, że polowali na pana Teligę. Nad ranem ksiądz zaproponował, by spróbować wydostać się z terenu kościelnego tylnym wyjściem. Z panem Józefem pozostało nas kilka osób, więc nie rzucaliśmy się zbytnio w oczy, gdyż ludzie akurat szli rano do pracy, było dosyć ludno na ulicy. Udało się, niedobitki SB-ków nie zauważyli poszukiwanego pana Józefa. Szliśmy grupką, pan Józef w środku, odprowadziliśmy go do mieszkania kontaktowego, gdzie się zatrzymał.

Uczył nas konspiracji, zasad knucia. Jako szef wywiadu AK na terenie Świętokrzyskim w czasie wojny, posiadał ogromną wiedzę w tym temacie. Uczulał nas na unikanie ewentualnych „ogonów”, mówił o prawidłowym współdziałaniu redakcji podziemnego pisma z drukarnią i kolportażem. Staraliśmy się stosować do jego wskazówek.
Zostałem członkiem OKOR – u. Pomagałem panu pułkownikowi w wydawaniu pisma „Żywią i Bronią”, parę numerów drukowaliśmy w Zagórzanach, gdzie znajdowała się drukarnia Porozumienia Prasowego „Solidarność Zwycięży”. Gdy aresztowali pana Józefa, gazeta dalej wychodziła, i kolportowana była w całym kraju.

Był jednym z najstarszych więźniów politycznych w Polsce, pisaliśmy apele do organizacji międzynarodowych o interwencję w jego sprawie. O ile sobie przypominam, zamykali pana Józefa chyba dwa razy. Opowiadał mi o rozmowach z Kuroniem w więzieniu, to od niego dowiedziałem się, że „konstruktywna opozycja” coś knuje w niedalekiej przyszłości. Przed „okrągłym stołem” wpadał do mnie kilkakrotnie z panią Tonią Komorowską, kontaktowałem ich z lokalnymi działaczami ludowymi, organizowałem konspiracyjne spotkania.

Pan Józef był zaciekłym krytykiem i przeciwnikiem „okrągłego stołu”, w 1989 roku z paroma nestorami ruchu ludowego próbował reaktywować prawdziwy PSL, z przedwojennymi tradycjami. Byliśmy razem na Zjeździe Solidarności Rolników w marcu 1989 roku. Wydawało się wtedy, że istnieją perspektywy odrodzenia autentycznej reprezentacji Ruchu Ludowego w Polsce. Na początku lat 90 – tych okazało się, że ani PSL, ani Solidarność Rolnicza nie spełniły tych nadziei. Pan Józef był bardzo rozgoryczony tym stanem rzeczy.

W latach 90 – tych wycofał się z szerszych działań politycznych, zaangażowany był jednak w inicjatywy lokalne; nazywał to pracą u podstaw. Zmieniał często miejsce zamieszkania, parę razy „gubiłem” pana Józefa, by go po jakimś czasie znów odnaleźć. Odwiedzałem go w Gdyni, a potem w Warszawie, gdzie już mieszkał do końca. Był niezwykle gościnny, zawsze miałem u niego nocleg, a wieczorami wspominaliśmy z nostalgią konspiracyjne czasy. Był dobrym człowiekiem, i takim na zawsze pozostanie w mojej pamięci.

Piotr Hlebowicz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Ewa Hoffmann
Gość





PostWysłany: Pią Gru 28, 2007 12:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niech Bóg wynagrodzi mu jego trud,
który dał nam poczucie wartości w odwadze, prawdzie i dumy narodowej.
Odpocznij u boku Pana!

Ewa Hoffmann
Powrót do góry
Bogusław Gruszczyński
Bywalec Forum


Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 46

PostWysłany: Pią Gru 28, 2007 8:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Według nekrologu zamieszczonego przez Rodzinę ś.p. płk. Józefa Teligi (dzisiejsze kieleckie "Echo Dnia" nr 301, s. 4), ciało Zmarłego zostanie po żałobnej Mszy Św. odprowadzone na Cmentarz Nowy w Kielcach.
_________________
Bogus?aw Gruszczy?ski
dzia?acz pierwszej "Solidarno?ci", delegat Regionu Gorzów Wlkp. na I KZD (1981), rozpracowywany i represjonowany przez SB oraz rozpracowywany przez NRD-owsk? Stasi
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum