Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stefan Buchholz Nowy Użytkownik
Dołączył: 08 Maj 2007 Posty: 3
|
Wysłany: Czw Maj 10, 2007 2:52 am Temat postu: Lustracja..... |
|
|
Witam......
Pierwszy raz pisze na tym Forum. Mieszkam w Stanach od 22 lat. Troche przezylem tu i tam..... Co sie zas tyczy lustracji to szkoda, ze nie mozna tego zrobic (zaswiadczenie o statusie...) przez internet. A moze mozna?
Pozdrawiam.
Stefan Buchholz |
|
Powrót do góry |
|
|
Jadwiga Chmielowska Site Admin
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3642
|
Wysłany: Sob Maj 12, 2007 3:14 am Temat postu: |
|
|
Niestety nie mozna probowałam jako przedstawiciel Australijskiej Grupy Lustracyjnej podczas prac nad ustawa w Komisji Sejmowej umozliwić wystepowanie pocztą z poswiadczeniem notarialnym podpisu. Niestety Prezydent zmienił ustawę. _________________ Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej" |
|
Powrót do góry |
|
|
Stefan Buchholz Nowy Użytkownik
Dołączył: 08 Maj 2007 Posty: 3
|
Wysłany: Sob Maj 12, 2007 3:30 am Temat postu: |
|
|
Witam ponownie,
Zastanawiam sie nad faktem czemu Polacy tak komplikuja ta lustracje? Przeciez w Niemczech, Czechach przez internet mozna wszystko zalatwic....
SteFan Buchholz |
|
Powrót do góry |
|
|
Jadwiga Chmielowska Site Admin
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3642
|
Wysłany: Sro Maj 16, 2007 11:28 am Temat postu: |
|
|
Bo wPolsce trwa nadal ochrona agentow. Zbyt duzo ich na kluczowych stanowiskach. Proszę zobaczyc co sie wyprawia z ledwo co uchwalona ustawa lustracyjna! _________________ Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej" |
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Pietraszko Weteran Forum
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 219
|
Wysłany: Sob Maj 19, 2007 4:11 am Temat postu: |
|
|
Nie wszystkich działających w SW udało się ubekom złapać, powiem więcej - większości się nie udało. Wielu nawet nie namierzyli. Nie wszyscy "podchodzą pod ustawę" - została ona skonstruowana bardziej dla ludzi pokroju Woroszylskiego, który na komendzie wybłagał internowanie. Póki obowiązują takie zapisy - apel chyba nie jest najlepiej trafiony.
Nawet stosowana w nim nazwa (pokrzywdzony) dotyczy właściwie milionów, w tym większości dalekiej od jakiejkolwiek działalności. W pewnym sensie zamazuje ona istotę rzeczy. Tym,którzy wykazali się profesjonalizmem i szczęściem naraz nawet nieco by uwłaczała - ja dałem się skrzywdzić? to przecież ja ich krzywdziłem!
Chyba jednak wpierw konieczna jest całkiem inna, sensowna ustawa...
Jurek "Pedro" Pietraszko |
|
Powrót do góry |
|
|
Stefan Buchholz Nowy Użytkownik
Dołączył: 08 Maj 2007 Posty: 3
|
Wysłany: Sob Maj 19, 2007 11:00 am Temat postu: |
|
|
Witam....
Dobrze powiedziane, tylko nie do konca. Byli ludzie skazani na dekonspiracje z prostej przyczyny, ze dosc glosno krzyczeli, kiedy trzeba bylo krzyczec (1980-81) i z racji tej figurowali na lisatach gonczych SB...
A tak na morginesie to jaka krzywde zrobil pan komuchom w Polsce? Z tego co wiem to maja sie oni tam bardzo dobrze.
Pozdrawiam,
Stefan Buchholz |
|
Powrót do góry |
|
|
Jadwiga Chmielowska Site Admin
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3642
|
Wysłany: Pią Cze 08, 2007 11:22 pm Temat postu: |
|
|
Lek przed sprawdzeniem się w IPN dotyczy jedynie ludzi o nieczystym sumieniu, którzy chcieliby zapomniec, że współpracowali z bezpieką!!!
Wystepowanie o "Status pokrzywdzonego" jest terminem prawnym i kazdy wiedział o co chodzi do 2005r . To bylo proste: konfident nie dostawał statusu. Było to wiec swiadectwo moralnosci. Na wystapienie do IPN mieli wszyscy 5 lat. W 2005 Trybunał Konstytucyjny dokonał wykładni prawnej, że każdy kapuś, na którego inny kapus, kapował jest tez pokrzywdzony!!! Wlasnie sejm przyjął bardzo sensowna ustawę. która pokazywała kto jest a kto nie jest konfidentem i innego rodzajem wspieraczem SB!
Ja chce wiedziec komu moge podac reke a komu nie.
Nie przekonuja mnie obecne tłumaczenia : NIKOMU NIE SZKODZIŁEM> BYŁEM MARNYM KAPUSIEM!!!
Był i koniec! Oczywiscie były przypadki, że zaraz po złamaniu sie i podpisaniu współpracy delikwent rozgadywał to na prawo i lewo, rodzinie kolegom w pracy w srodowisku przyjaciół. I taki człowiek nie miał żadnych nastepnych spotkań z oficerem prowadzącym. Bo jaki z niego kapus jak wszyscy wiedzą. _________________ Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej" |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek Wichrowski Weteran Forum
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 137
|
Wysłany: Pon Cze 25, 2007 9:03 am Temat postu: |
|
|
[quote="Jadwiga Chmielowska"]Bo wPolsce trwa nadal ochrona agentow. Zbyt duzo ich na kluczowych stanowiskach. Proszę zobaczyc co sie wyprawia z ledwo co uchwalona ustawa lustracyjna![/quote]
Kilka uwag:
1. Opublikowanie listy agentów PRZED decyzją sądu łamie prawa człowieka. Sędziowie np. w Australii by osłupieli.
2. Trzeba być bardzo ostrożnym z nazywaniem "agentami" przeciwników ostatniej ustawy lustracyjnej (jestem jej zwolennikiem akurat, ale to nie zmienia mojego argumentu).
3. Skrajny radykalizm zwolenników lustracji raczej przeszkadza niż odwrotnie Trzeba stosować język, którego "antylustracyjny front" nie będzie mógł nazwać "językiem oszołomów". Na miejscu Mularczyka był bym bardzo ostrożny. Wygłup z wizytą w IPN i kwitami na dwóch sędziów to cyrk. I jeszcze powiedział, że nie przeczytał kwitów. No nie mogę ))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
4. Jeżdżę często pociagami w związku z zajęciami w innych miastach. Słucham uważnie rozmów (takie domorosłe CIA . Kilkakrotnie słyszałem uwagi biednych ludzi o lustracji. Były w stylu" "politycy, kretyni, nie mają się czym zajmować a ja zarabiam 800 na rekę". Proszę mnie zrozumieć: tak lud odbiera żenujące spory. Jestem tylko analitykiem a pogladów politycznych "nie posiadam", zatem nie twierdzę, czy maja rację. |
|
Powrót do góry |
|
|
LechO Bywalec Forum
Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 40
|
Wysłany: Pon Cze 25, 2007 9:43 am Temat postu: Parę uwag do stanowiska p.M.Wichrowskiego |
|
|
Ad.1 Czy aby na pewno ? Nawet prawnicy toczą o to spór. (Pamiętajmy że archiwa tworzone były nie w celach lustracyjnych tylko jako materiały operacyjne)
Ad.2 Tu się zgadzam, choć też należę do zwolenników.
Ad.3 Tutaj całkowity sprzeciw już język przez pana użyty posiał moje wątpliwości co do pana stanowiska w p.2. Ale jeżeli pan i "antylustracyjny front" tak chce to parę razy ja też robiłem za "oszołoma" w tzw. środkach masowego przekazu, ale dla mnie ważne były stanowiska przyjaciół i ludzi którym udało mi się przedstawić moje argumenty - te zwykle były korzystne dla "oszołomów ". Czy aby nie zapoznał się pan ze stanowiskiem Mularczyka tylko z prasy. Jeśli obejrzał by pan jego wystąpienie wiedziałby pan że wnosił o zbadanie przez TK wspomnianych materiałów. Trybunał uznał że nie ma na to czasu ? (Cóż jak zapewne pan rozumie po obu stronach była to "gra prawników" ale ocena : "Wygłup z wizytą w IPN i kwitami na dwóch sędziów to cyrk" chyba idzie za daleko)
Ad.4 To nie "lud odbiera żenujące spory" to cytaty z "elyt" przez ten lud przyswojone. Jeżeli jesteśmy rzeczywiście po tej samej stronie to widzi pan ile jest przed nami pracy. (ktoś na tym forum żartował o wyciąganiu powielaczy, zastanawiam się cz rzeczywiście nie warto!) |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek Wichrowski Weteran Forum
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 137
|
Wysłany: Pon Cze 25, 2007 12:38 pm Temat postu: |
|
|
Taaak. Nie kłocę się i nie sieję wątpliwości. W jakim zakresie, moim zdaniem, ma Pan rację? Odpowiem przez przykład. Otóż Bogu ducha winni ludzie z pewnego uniwersytetu dzwonili do mnie i pytali, czy ktoś ich, bez ich udziału nie zarejestrował (po sprawie z Wielgusem). Oczywiście - tutaj znowu przyznaję Panu rację - winę za ten stan rzeczy ponosi grupa intelektualistów ze znanego kregu, który sam Mistrz W.Ł. nazwał Salonem. Natomiast mój skromny argument jest taki: należy wczuwać się w świadomość ludzi oszukiwanych przez pewnego typu media. Oni są/mogą być tak radykalni, jak niektórzy na tym forum. "Zastosowanie radykalizmu" wobec nich tylko zaostrzy niepotrzebnie spór i "może uniemozliwić" lustrację. Baaardzo ją zatrzymać.
Tu już jestem nudny (jak flaki z olejem ? , ale muszę - coś poradzę:
a. lustracja w trybie karnym;
b. domniemanie niewinności;
c. zakaz publikacji katalogów;
d. zakaz publikacji jakiegokolwiek nazwiska, jeśli dana osoba zgłosi sprawę do sądu lustracyjnego; e. zakaz pomawiania o współpracę w warunkach braku wyroku karnego.
Nie słyszłem, swoją drogą, o sporze wśród prawników. Powtarzam: bez trybu karnego jakiś TW czy KO (sic!) ROZWALI TE USTAWĘ W STRASBURGU. Czy ma Pan jakiekolwiek złudzenia ? Czytałem "to wszystko", nie mam żadnych złudzeń. Nie pouczam tutaj (bo znowu słusznie zwróci mi uwagę moderator), ale proszę utracić nadzieje co do domniemanego wyroku Europejskiego TS.
Należy wejść na odpowiednią stronę w Niemczech i skopiować ich ustawę. A tutaj sądzą, że są mądrzejsci i mamy skutki. Ustawa zablokowana, na szczęście bez międzynarodowego obciachu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Harcownik Weteran Forum
Dołączył: 07 Wrz 2006 Posty: 131
|
Wysłany: Pon Cze 25, 2007 3:57 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | Natomiast mój skromny argument jest taki: należy wczuwać się w świadomość ludzi oszukiwanych przez pewnego typu media. Oni są/mogą być tak radykalni, jak niektórzy na tym forum. "Zastosowanie radykalizmu" wobec nich tylko zaostrzy niepotrzebnie spór i "może uniemożliwić" lustrację. Baaardzo ją zatrzymać. |
Nie zgadzam się z panem Markiem właściwie w niczym.
"Zastosowanie radykalizmu“, – co to ma właściwie znaczyć?? Jak się żąda uczciwości, prawdy, to jest radykalizm?
Cytat: | b. domniemanie niewinności; |
pod warunkiem że sąd będzie Brał wszystkie dowody pod uwagę. Również zeznania świadków naocznych. Przy obecnych praktykach sądowych, niech sobie to wsadzą do …
Cytat: | c. zakaz publikacji katalogów; |
A to dlaczego? Bo przeszkodzi to może w pracy naukowej?
Cytat: | d. zakaz publikacji jakiegokolwiek nazwiska, jeśli dana osoba zgłosi sprawę do sądu lustracyjnego;
e. zakaz pomawiania o współpracę w warunkach braku wyroku karnego.
|
Jak wyżej.
To jest propozycja na czasy jak wymiar sprawiedliwości zostanie zlustrowany! Na razie trzeba publikować wszystkie dokumenty, które „represjonowani“ otrzymają z IPN.
Na wszystkie ich triki odpowiadać przeciw trikami. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anonymous Gość
|
Wysłany: Pon Cze 25, 2007 4:16 pm Temat postu: |
|
|
Do Admina:
Rozumiem że ten „Anarchista” to Twój kumpel. Ale to forum obiecałeś, że będzie dla nas. Mamy czuć się tutaj w śród swoich. Jest to nasz klub, albo coś się zmieniło?
Nie obrażając, ale mi się nie chce tłumaczyć każdemu profesorkowi z osobna. A poza tym to nie jestem pewny czy on nienasłany. |
|
Powrót do góry |
|
|
LechO Bywalec Forum
Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 40
|
Wysłany: Pon Cze 25, 2007 7:33 pm Temat postu: Mam nadzieję że mi wybaczycie.... |
|
|
Najpierw do tych z którymi mi zawsze "po drodze" nie zamykajmy innym "ustów ". Myślę ze mamy wystarczająco silne argumenty. Błądzącym pomóżmy odnaleźć ścieżki, inni dopóki nie są nachalni i tak się nie liczą.
Do p. Marka To radykalizm SW okazał się kiedyś słuszny, myślę że nie muszę przeprowadzać dowodów historycznych. Odrzuciliśmy element rusyfikacji : "mieńsze jediesz, dalszie budiesz". Myślę że warto aby ograniczały nas jedynie możliwości a nie stawiane przed sobą cele. Pozdrawiam bo mimo wszystko sądzę że były to jedynie pańskie wątpliwości. A tych ostatnich też nigdy dosyć. Uczmy się wszyscy nawzajem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek Wichrowski Weteran Forum
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 137
|
Wysłany: Wto Cze 26, 2007 4:09 am Temat postu: |
|
|
Panie Emigrancie,
Ma Pan rację. Jestem nasłany. Przez swoją dość prostą wyobraźnię. Mówi Pan o "naszych". Nigdy nie należy tworzyć Salonu; to chore. Jest mi przykro z powodu Pana wypowiedzi z jednej strony , wszelako z drugiej dobrze się bawię. Nienawidzę polityki i polityków a ta strona www daje mi nadzieję, że są jeszcze ludzie spoza Salonu, którzy nie stworzą Nowego . Chociaż diabeł wie...
Naprawdę nie zna Pan podstaw prawa rzymskiego: nie wierzę. W trybie karnym przesłuchiwany jest każdy świadek. Pominięcie świadka wymaga ze strony sądu uzasadnienia i w tym kontekście byłoby to dla sądu niebezpieczne, gdyż można zgłosić skargę proceduralną i ją "zmedializować". Nie ma kary bez wyroku wydanego w trybie karnym. Jeśli jakakolwiek kara ma miejsce, musi być wyrok. Panie Emigrancie, to są podstawy, nawet nie elementarz. Przecież sędziowie Trybunału Praw Człowieka orzekli nieoficjalnie, ale jednoznacznie - przedtem przetarli oczy ze zdumienia - że pierwsza wersja ustawy Mularczyka, to śmieć (np. zaskarżanie decyzji w trybie cywilbym, no Mistrzu Emigrancie, proszę popytać prawników z np. Wielkiej Brytanii - osłupieją). Publikacja na liście agentów, bez wyroku sądu, jest karą. Osobiście uważam, że znikoma liczba rejestracji jako TW czy KO była sfałszowana. Lub może nawet tysięczna część promila, ale to jest moje zdanie.
Serdecznie pozdrawia,
"Nasłany"
P.S.
Chyba zmienie prawdziwe nazwisko na ten nick
P.S.S.
Ale nikt nie wypowiedział opinii na temat, łaskawcy, pytania: "dlaczego nie skopiowano ustawy niemieckiej?" Mielibyśmy to, co chcemy... |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek Wichrowski Weteran Forum
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 137
|
Wysłany: Wto Cze 26, 2007 4:16 am Temat postu: |
|
|
I jeszcze jedno, przecież, Panie Emigrancie o tym mówiłem już. NALEŻY OPUBLIKOWAĆ WSZYSTKIE AKTA IPN "JAK LECI" (z wyjątkiem danych o aktywnych agentach) BEZ KOMENTARZY. To jest najlepsze rozwiązanie. Nie widze w tym żadnego naruszenia np. mojej maciupeńkiej prywatności |
|
Powrót do góry |
|
|
|