Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Realne PORAŻKI rządu PiS

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mirek Lewandowski
Weteran Forum


Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 635

PostWysłany: Nie Lut 17, 2008 4:03 pm    Temat postu: Realne PORAŻKI rządu PiS Odpowiedz z cytatem

Tak, tak, były też porażki...

Pierwsza z nich, to polityka personalna.

Wiem, że kadry są problemem - skąd wziąć doświadczonego fachowca w finansach czy w wymiarze sprawiedliwości, który nie byłby umoczony. SKąd wziąc człowieka ljalnego, który byłby zarazem fachowcem.
PiS rozstrzygnął ten dylemat w ten sposób, że brał ludzi doświadczonych, ale umoczonych licząc, że będą mu wierni (Kaczmarek, Kryże, Netzel, Kornatowski), albo wprost stosował metodę BMW - Bierny, Mierny, ale Wierny (Brudziński, Gosiewski, Putra).

Celowo pomijam w tym miejscu kwestie koalicji z Samoobroną i LPR - to sprawa osobna i jakkolwiek Lepper czy Giertych nie mieli kwalifikacji do rządzenia rozumiem, że były powody, dla których należało ich dopuscic do współrządzenia. Moje pretensje odnoszą się do kadr, za które odpowiadał PiS i to w sferach, które były dla PiS sztandarowe (np. wymiar sprawiedliwości i policja).

_________________
xxx
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Pon Lut 18, 2008 4:41 pm    Temat postu: ZAWALONA PROPAGANDA Odpowiedz z cytatem

Panie Mirku,
Biorąc pod uwagę, że Rząd Jarosława Kaczyńskeigo (Kazimierza Marcinkiewicza zresztą też) miał niemałe osiągnięcia w polityce gospodarczej, czy zagranicznej, społecznej czy na polu przywracania sprawiedliwości, to nijak nie był w stanie zmienić świadomości ludzi i przekonać ich, że nie jest tak źle jak im wmawiają 'myśliciele'. W związku z tym głównych uchybień tego rządu dopatruję się w fatalnie prowadzonej polityce propagandy i informacji. Ja wiem, że słowo 'propaganda' brzmi w wielu uszach strasznie, ale to ono jest określeniem procesu przekazywania informacji do szeroko pojętych mas. Znaczenie propagandy jest ogromne. To jej w niemałej mierze zawdzięczał trwanie system komunistyczny w ZSRS (przez prawie 100lat). Sowieci mając 'gołe tyłki' byli wewnętrznie przekonani, że są awangardą postępowej ludzkości. Pomagali wszystkim. Nawet nasz Geobbels Stanu Wojennego, ukąszony sowiecką sztuką propagandy, wysyłał w pomocy śpiwory do Ameryki. Może niektórzy już do dziś o tym zapomnieli - inni mogą o tym nawet nie wiedzieć.
Oczywiście to, co Pan nazywa polityką presonalną ma duży wpływ na to, jak postrzegana jest formacja. I niestety faktem jest, że w polityce jest chyba najwięcej ludzi o bardzo specyficznym talencie - talencie do pchania się w górę. Osoby takie mają chyba jakiś dodatkowy zmysł, który pozwala im prawie zawsze spadać na 4 łapy i każdą osobistą klęskę natychmiast przekuć w olśniewający sukces. Mając takie talenty do parcia w górę zwykle pozbawieni są jakiegokolwiek innego. Na domiar złego są zwykle przystojni i elokwentni. I tu jest nieszczęście. Zająwszy wysokie pozycje w partyjnych aparatach ściągają te partie (nolens volens) w dół. To są wybitne szkodniki, przez to, że sami niczego sensownego nie są w stanie wymyślić ani powiedzieć, są łatwym miejscem do ataku dla hord aktywistów propagandy przeciwnika politycznego. Do nazwisk, które Pan wymienił śmiało możnaby dopisać jeszcze parę.
Wymienił Pan m.in. posła Brudzińskiego. Może służyć za dobry przykład opisywanego zjawiska. Rzeczywiście w wywiadzie udzielanym w Radiu ZET (zaprosili go tam, bo uznali, że będzie trafiony-zatopiony) funkcjonariuszce tego radia red. MO pan Brudziński pytany o to czy uważa rozgłośnię za lewacką, wykręcał się od odpowiedzi, indagowany o to, czy szef jego partii może tak myśli, też bredził coś bez sensu. Następnie nie wiadomo po co zobowiązał się publicznie do zachęcania J.Kaczyńśkiego by zaczął występować w tej czerwonej tubie. Gdy z kolei napisałem komentarz do stengoramu z tej rozmowy zamieszczonego na stronie PiS, w którym wytykałem te błędy, to mój komentarz musiał czekać ponad dzień zanim pojawił się na stronie. Więc nie jest to uchybienie jednego niegramotnego, ale jest (chyba niestety nadal) polityka informacyjna PiS.
Kolejnym błędem PiSowskiej propagandy były próby przypodobania się opozycji. Kto będący przy zdrowych zmysłach wierzy w to, że gdy PiS wykona parę szkodliwych dla siebie ustępstw to nienawidzący go zwolennik LiDu, PO itp. 'zobaczy' dobre oblicze 'partii Kaczorów'. W ten sposób przeciwnik widzi, że PiS 'mięknie', a zwolennik, że 'głupieje'. Tak więc zamiast zyskać nowego poplecznika to się traci starego.
O Kornatowskich czy 'koalicjantach' rzeczywiście pisać nie warto. Pierwsi to błędy - shit happens, drudzy to konieczność - z nimi albo z nikim.
Na wyborach mogło się udać, ale jacziejka się dobrze skrzyknęła, głupców znalazła i mamy co mamy. Teraz też PiS nie powinien rozpaczać, ale wyciągnąć wnioski z doświadczeń i zebrać siły. Jak chce wygrać, to musi zmienić propagandę. Oczywiście TVNu czy RMF FM nie przejmie, ale żeby tracić na własnych, partyjnych mediach.
Dlaczego transmitowana w TVP konferencja Jarosława Kaczyńskiego z Nowego Sącza nie znalazła się na stronie (tylko jakieś kiepskie fotki). Nie wiem kto prowadzi strone www PiS. Wiem natomiast, że ta osoba powinna być wywalona od zaraz, albo powinna dostać nowe wytyczne.


Ostatnio zmieniony przez Grzegorz - Wrocław dnia Pon Lut 18, 2008 8:08 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Maciej
Weteran Forum


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 1221

PostWysłany: Pon Lut 18, 2008 6:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Znam kilku posłów PiS i 70% to ludzie, którzy nie mają bladego pojęcia o polityce! Ci co się cokolwiek znają byli blokowani i spychani.
Kilka kandydatur na stanowiska wysuniete przez PiS lub z jego poparciem to TRAGEDIA!!!!
Straszne jest w Polsce partyjniactwo. PO robi tak samo!!!!!
Nie ważne, ze idiota i cwaniaczek ale nasz!!!! Czyli zapisał sie do partii i nie ważne, ze zaliczył już kilka od PZPR, PSL, UW, AWS, SLD i pochodne wcielenia. Byle bliżej ŻŁOBU.

Twisted Evil

_________________
Maciej
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mirek Lewandowski
Weteran Forum


Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 635

PostWysłany: Pon Lut 18, 2008 8:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panie Macieju,
Pana głos zaliczamy jako wyraz poparcia dla pierwszej z wymienonych przeze nie porażek PiSu.

Panie Grzegorzu,
Całkowicie się z Panem zgadzam. Pozwoli Pan, że przestawię litery w szyku i - nawiązując do historycznej nazwy (BIP KG ZWZ/AK) sformułuję Pana postulat w sposób nastepujący - brak profesjonalnego biura informacji i propagandy?
Dodam tylko, że PiS umiał dbac informacje i propagande w okresie, gdy premierem był Marcinkiewicz. Byc może pod wpływem krytyki środków społecznego przekazu oraz opozycji (m.in. PO) w PiS uznano, że profesjonalna informacja i propaganda to obciach. W efekcie PiS przegrało wygraną kampanię wyborczą i nie może pozbierac się jako opozycja zaś PeOpaganda Tuska bije na głowę wszystko to, co w tej dziedzinie wyczyniał Marcinkiewicz.

Pozdrawiam Panów

_________________
xxx
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Pon Lut 18, 2008 10:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panie Macieju,
To jacy są posłowie (obojętnej partii) wynika w pewnej części z tego, co napisałem w Odpowiedzi do Tematu o JOW pana prof.M.Dakowskiego, więc się tu nie chcę powtarzać. Chodzi o ludzi, którzy mają umiejętność 'przebijania' się do góry. Ładny dwuwiersz na takich znalazł S.Michalkiewicz, a brzmi on o ile dobrze pamiętam tak: "Żadnych politycznych nie ma on poglądów, każda partia dobra, byle wejść do rządu". W swoim poście potwieradza Pan moją teorię na istnienie tego specjalnego talentu. Oczywiście dobrze zorganizowana partia powinna być świadoma istnienia takich ludzi w swoich szeregach i bezwzględnego eliminowania ich. Niech sobie idą dokąd chcą tacy posłokrążcy. Ja się więcej obawiałem, żeby PiS nie nałapał takich gości niż przejmowałem, gdy takie polityczne zera z 'nazwiskami' opuszczały szergi PiS.
Co zaś tyczy 'braku profesjonalnego biura informacji i propagandy', to pięknie Pan to Panie Mirku dopasował do BIP KG ZWZ/AK. Propagandy nie wolno się wstydzić. Jeśli partia nie potrafi oddziaływać informacyjnie (w dowolny sposób) na wyborców, to w demokratycznym państwie nie może liczyć na sukces. Chyba nie wymaga to uzasadnień. Nie przekonałeś do siebie - nikt cię nie poprze, tzn. poprą innych.
Ja już PiS wysyłałem w swoich postach na nauki do Ojca Dyrektora, ale wstrzymali puszczenie tego na stronę i w żaden sposób nie skorzystali z moich rad. Ponoć Polak mądr po szkodzie. Dostali baty - jest zatem jakaś szansa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mirek Lewandowski
Weteran Forum


Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 635

PostWysłany: Czw Lut 21, 2008 9:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Katarzyna Makowska zwróciła uwagę na inny problem.
http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?p=8868&highlight=#8868
Pis nadzwyczaj łatwo "gubił" wartościowych ludzi.
Rzeczywiście powody rozstania się z Kazimierzem Marcinkieiwczem, Radosławem Sikorskim, Markiem Jurkiem, Kazimierzem Michałem Ujazdowskim, Ludwikiem Dornem nie sa jasne. Opinie publiczna, a zwłaszcza zwolennicy PiS powinni wiedzieć, jakie były przyczyny tak dramatycznych ecyzji. Weźmy pod uwagę, że Jurek, Ujazdowski czy Dorn odchodza praktycznie w niebyt polityczny. Oczywiście można założyć, że każdy z nich oszalał, ale taka epidemia szaleństwa musi miec jakąś strukturalną przyczynę. Jaką?
Nie budzi wątpliwości, że kazde z tych odejść to pewne osłabienie PiS. Każde z osobna nie ma dużej wagi gatunkowej, ale wszystkie łącznie sa poważnym problemem.

_________________
xxx
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mirek Lewandowski
Weteran Forum


Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 635

PostWysłany: Pon Mar 03, 2008 6:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Założyłem cztery wątki i teraz sam się w tym gubię (nie dziwota, że goście mają z tym jeszcze większy kłopot). Niniejszy wpis został przeniesiony z innego wątku, gdyz chyba w tym miejscu lepiej pasuje. (Proszę, nie zważajcie Państwo na to moje zamiłowanie do porządku i nie zrażajcie się Smile )

Tadeusz Świerczewski napisał:

Cytat:
Witaj Mirku, napisałeś jaki jest Twój cel:


Kod:
Ale część ludzi nie naiwnych i samodzielnie myślących zagłosowała na PO w dobrej wierze. I - to trzeba podkreslić - błędy PiS im w tym pomogły. Te częśc trzeba przeciagnąć na drugą stronę. Na pewno nie uda się to, jeżeli każemy im spadać na drzewo liczyć banany. Trzeba szukac merytorycznych argumentów i przekonywać. Jeżeli te cztery moje wątki (dot. realnych sukcesów i porażek Tuska i PiSu) w tym troszkę pomogą, to dobrze. Taki jest mój cel.


Twój cel się nie liczy, co zrobił PIS aby porawić swoją pozycję, budowa struktur, nawet palcem nie kiwneli.
To że Ujazdowski wytnie taki "numer", wiedzieliśmy w czerwcu 2007r.
Jeżeli to się nie zmieni, to skończy się sen o IV RP.
Serdecznie pozdrawiam Tadeusz


Własnie!

Temat błedów PiSU usiłowałem poruszyc przed wyborami, ale to nie był ten czas. Wtedy zrezygnowałem. Ale teraz chciałbym o tym spokojnie porozmawiać. Bo kiedy o tym rozmawiac, jak nie trzy lata przed kolejnymi wyborami?
Cieszę się, że nie jestem osamotniony na tym Forum w mojej krytycznej ocenie NIEKTÓRYCH działań PiSu. Skoro takie tuzy jak Tadeusz Swierczewski krytykuje PiS, to myślę, że jest jasne, iż nie mamy złych intencji.

Otóż nie jestem przywiązany do PiSu, lecz do pewnej doktryny. Jest nią w najwiekszym skrócie antykomunizm, który implikuje także negatywny stosunek do postkomunizmu.
Postkomunizm własnie był najistotnijesza cechą Polski przez kilkanaście lat po roku 1989 (co umownie i nieszczęśliwie nazwano "III RP", albo może lepiej "Rywinland").
PiS jest dla mnie dużą wartością o tyle, o ile potrafi skutecznie z postkomunizmem walczyć.
Temu, na ile PiS walczył skutecznie poswięcony jest ten wątek (oraz wątek "Realne sukcesy PiSu).
Problem polega tylko na tym, że na razie niczego lepszego od PiSU na horyzoncie nie widać. I w dającej sie przewidziec przyszłości nic lepszego od PiSu nas chyba nie czeka. Nawet więc, jesli blans dokonac PiSu wypadnie ujemnie, nie mamy wyboru!
Chyba, że PO okaże się bardziej skuteczna w likwidacji postkomunizmu, ale na to sie nie zanosi...

_________________
xxx
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tadeusz Świerczewski
Moderator


Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 505

PostWysłany: Wto Mar 04, 2008 12:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj Marku!.
W całości się z Tobą zgadzam, naszą nadzieje na wlkę z postkomuną w realny sposób złożyliśmy-wiązaliśmy- z PIS-em. Mam nadzieję że większość ludzi z naszego forum, w przeciwieństwie do SWS. Cała SW poparła PIS w wyborach, mimo że dobrze wiesz jak było z tymi miejscami na listach. Od 21.X.07 do dnia dzisiejszego, nie zapytali się co robimy dalej?!. Dla mnie, dla nas PIS jest jedyną wartością aby skutecznie walczyć z komuną-jak napisałeś, ja też tak uważam. Lecz chodzi mnie o to czy oni tez tak to rozumią?!. W chwili obecnej wątpię, przed następnymi wyborami, tak będą zabiegać o elektorat, lecz to już może być zapóźno, zostaną jedynie jednostki. Lecz są też inne Stowarzyszenia, organizacje, do których powinni się zwrócić, powinni lecz czy to zrobią wątpie. TO JEST GRZECH PIS-u!.
W Polscce dzisiaj nie ma i nie będzie miejsca na inną partię, to wszyscy muszą sobie uświadomić.
Natomiast co się tyczy PO, ona nigdy nie podejmie walki z komuną, gdyż jej rodowód jest KLD,UW i agenturze sowieckiej.
Pozdrawiam Tadeusz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Sro Mar 05, 2008 11:06 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Miałem przez moment dylemat gdzie umieścić ten wpis, ponieważ czy to sukces, czy porażka, zależy jak w wielu przypadkach od tego kto ocenia i w końcu umieściłem to w dziale- porażki, choć miłośnicy obecnego rządu z całą pewnością umieściliby to w dziale - sukcesy, lub wielkie sukcesy. Chodzi mianowicie o kolejny "występ" ministra spraw zagranicznych Sikorskiego. Wczoraj po podpisaniu umowy między Polską a Ukrainą o tzw. małym ruchu granicznym, odbyła się wspólna konferencja prasowa ministrów spraw zagranicznych obydwu państw, pod koniec tej konferencji jeden z dziennikarzy zadał Sikorskiemu pytanie o to, co sądzi o tym że jakoby Prezydent Polski nie złożył jeszcze do tej pory gratulacji nowo "wybranemu" Prezydentowi Rosji. No i się zaczęło, Sikorski w obecności delegacji ukraińskiej zaczął jęczeć, ale to dosłownie jęczeć o tym jak to niedobry Polski Prezydent nie jest skory do składania gratulacji, o czym jakże "boleśnie" przekonała się PO i Donald Tusk. Podejrzewać należy że całe to popierdywanie Sikorskiego było tłumaczone, zresztą zdradzały to jakby delikatne uśmiechy na twarzach oficjeli ukraińskich, obecnych na tej konferencji. Po raz kolejny okazało się że mamy - Ministra Spraw Zagranicznych - prostaka. Po pierwsze samo komentowanie przez ministra rządu takich czy innych zachowań Prezydenta własnego kraju, jest rzeczą wielce niestosowną, po wtóre jeszcze większą niestosownością jest takie komentowanie przy okazji wizyty zagranicznej delegacji. Ciekawe z czym Radosławowi Sikorskiemu kojarzy się słowo - dyplomacja, bo chyba w żadnym razie nie z taktem, dyskrecją, swobodą ale i wstrzemięźliwością wypowiedzi. Sikorski ma najprawdopodobniej problem sam ze sobą, ma najpewniej świadomość tego że jest przeznaczony do odstrzału, kwestia tylko czasu i okazji, czuje też pewnie że pomimo wszystko, jest traktowany w Platformie przez jej działaczy jako typowy partyjny zdrajca po przejściu z PiS, a taki nie daje żadnych gwarancji lojalności. Ujawnia się też coraz bardziej jego wewnętrzna pustka i mizeria intelektualna, wobec tego takiego wielkiego pozowania na bycie kandydatem na męża stanu, praktyka życia codziennego bezlitośnie to wszystko obnaża, a sprawowanie przez Niego obecnego stanowiska, to myślę dla tego rządu coraz bardziej kłopotliwa sytuacja. Ale kiedy się nie ma zaplecza kadrowego, to mamy to co mamy i nie pozostaje nic innego jak czekać na kolejny "występ". Cały ten zespół zachowań Sikorskiego ma swoją nazwę - to prostactwo, po prostu najzwyklejsze prostactwo.





Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum