Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Na wydre" w stylu podrecznikowym

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edward Soltys
Weteran Forum


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 613

PostWysłany: Sro Mar 12, 2008 12:22 am    Temat postu: "Na wydre" w stylu podrecznikowym Odpowiedz z cytatem

W dzisiejszym wydaniu "The Globe and Mail" wydawanego w Kanadzie, ukazal sie artykul pt. "He was the only Englishman in Auschwitz-Birkenau". Rzecz o zmarlym wlasnie Leonie Greenmanie, ktory dozyl wieku 97 lat. Nie chcialbym tyle zyc, prawde mowiac.
A w artykule poczytnego, liberalnego, dajacego sie czytac dziennika czytamy jako zywo:
"On Oct. 8,1942, the Greenmans were rounded up and taken to Westerbork, a Nazi concentration camp in the Netherland. In mid-January, 1943,they were ordered deported to a Polish "work camp".
Krotko mowiac, rodzine zydowska Nazisci wpakowali do obozu koncentracyjnego w Holandii. Tu mozna sie zastanawiac co to bylo za plemie Nazistow, ktore dopuszczalo sie wtracania Zydow do obozow koncentracyjnych w Holandii. Natomiast co do dalszych losow rzeczonej rodziny nie ma watpliwosci. Zostali zamknieci w POLSKIM obozie. Dlaczego nie napisano, ze oboz w Holandii byl holenderski (Dutch)? Natomiast oboz w Polsce byl POLISH! TU NIE MA MIEJSCA NA POMYLKE. TU JEST BEZWZGLEDNA, PRECYZYJNA NAGONKA NA POLSKE.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Konrad Turzyński
Moderator


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 580

PostWysłany: Sro Mar 12, 2008 1:29 am    Temat postu: Przestrogi od nie-podejrzanych Odpowiedz z cytatem

Przestrogi od nie-podejrzanych

Proceder posądzania Polaków o współwinę za zagładę Żydów trwał i narastał od pierwszego (!) po-wojennego roku, jak o tym pośrednio świadczą np. następujące wypowiedzi słynnych Polaków:




Maria Dąbrowska, 1946 r.:

"Ci, co [...] pośpieszą dziś oskarżać społeczeństwo polskie, a nawet alarmować świat polskim antysemityzmem, nie wyświadczają doprawdy przysługi sprawie pojednania." (Maria Dąbrowska, "Dzieci getta", tekst z 1946 r., w: Maria Dąbrowska, "Pisma rozproszone", Wydawnictwo Literackie, Kraków 1964, str. 189)



Władysław Bartoszewski, 1963 r.:

"Tu i ówdzie dochodziła do głosu nawet tendencja obciążania społeczeństwa polskiego współodpowiedzialnością za los Żydów w Polsce, tendencja zresztą nie nowa, gdyż znajdowała już ona wyraz w konkretnych poczynaniach propagandy hitlerowskiej." (Władysław Bartoszewski, "Apel", "Kultura" nr 5(187), maj 1963 r., str. 94; w tym tekście, przedrukowanym z "Tygodnika Powszechnego", znajduje się zachęta do Polaków, którzy pod okupacją nazistowską w Polsce ukrywali Żydów, aby ujawniali się i składali świadectwo dla zadania kłamu posądzeniom Polski)



Włodzimierz Odojewski, 1979 r.:

"Mógłbym wymienić wiele publikacji żydowskich autorów, w których jeśli nie cały naród polski obciążany jest niemal na równi z hitlerowskimi Niemcami zbrodnia eksterminacji 6-ciu milionów żydów, to w każdym razie poważna jego część, przy całkowitej obojętności, bierności, czy nawet wewnętrznej aprobacie antysemicko nastawionej reszty. [...] Późną jesienią ubiegłego roku dotarła do mnie [...] wiadomość, że sceny >>Holocaust'u<< przedstawiające żołnierzy polskich u boku Niemców w różnych akcjach eksterminacyjnych (między innymi w zbiorowej egzekucji Żydów) zostały przez telewizję zachodnioniemiecką usunięte. [...] Dziś, po obejrzeniu >>Holocaust'u<< stwierdzić mogę, że zniknęła z niego jedynie scena, w której żołnierze polscy służą Niemcom jako egzekucyjny pluton. [...] Już w pierwszym odcinku bowiem pojawiają się osobnicy w polskich mundurach i rogatywkach na głowach, pikietujący wraz z Niemcami peron dworca (chyba warszawskiego), na którym wyładowuje się żydowską ludność. Ukoronowaniem zaś scen zniesławiających dobre imię polskiego żołnierza jest zakończenie odcinka trzeciego. Dobrze odkarmiony byczek w polskim mundurze i rogatywce z orzełkiem zjawia się na zaimprowizowanej przez dr. Weissa stacji sanitarnej i próbuje zagnać z powrotem do transportu >>śmierci<< wyrwanych przez doktora z tegoż transportu Żydów. Wymowa tej sceny jest tym obrzydliwsza, że sami Niemcy na próby ratowania przez dr. Weissa jego współplemieńców przxymykają oko. I następna scena z odcinka czwartego: wkroczenie oddziału polskiego wojska wraz z Niemcami na teren warszawskiego getta, gdzie właśnie zaczęło się powstanie. [...] chociaż w dyskusji (cztery razy po dwie mniej więcej godziny) wiele było mowy na temat niskiej jakości filmu, hollywoodzkiej ta[n]dety, trywialności, nieprawdopodobieństw sytuacyjnych [...], to nikt z eskpertów nie sprostował słowem, że w filmie znalazło się nieprawdopodobieństwo, czy po prostu świadomy fałsz, kłamstwo dotyczące przecież nie drobiazgu, ale dobrego imienia całego sąsiedniego narodu, a mianowicie, że polscy żołnierze nie wykonywali nigdy funkcji niemieckich katów. Nikt z ekspertów nie powiedział, że po wrześniu w kraju polska armia (poza oddziałami partyzanckimi, mającymi inny charakter i następnie powstańcami warszawskimi) w ogóle nie istniała, jakże więc mogła cokolwiek robić u boku Niemców. Powtarzam: nikt z ekspertów nie wytknął tego, choć znajdowali się wśród nich [...] także ludzie, jak na przykład znany publicysta i krytyk niemiecki, profesor Reich-Ranicki, który osobiście przeżył getto warszawskie, i, jeśli się nie mylę, ocalał dzięki polskiej pomocy." (Włodzimierz Odojewski, "Niewiedza czy świadomy fałsz", "Kultura" nr 3(378), marzec 1979 r., str. 4, 5 i 8; artykuł tego emigracyjnego pisarza polskiego dotyczy emisji w telewizji NRF serialu pt. "Holocaust")


Jak widać z tych świadectw, intensywność ANTYPOLSKIEGO "kłamstwa oświęcimskiego" narastała z dekady na dekadę. Gdy wypróbowano jakieś, następowało kolejne, mocniejsze. Niesławny Michał Cichy, opisujący kilkanaście lat temu w "Gazecie Wyborczej", jak to powstańcy warszawscy RZEKOMO dobijali resztki Żydów, może zasugerował się w/w serialem amerykańskim? Na Zachodzie do najnowszych czasów zdarza się, że powstanie w getcie warszawskim i powstanie warszawskie mylą się ludziom! (Także wysokiej rangi politykom!) Nic więc dziwnego, że można potem było Polakom przypisywać także pogromy Żydów, dokonywane pod okupacją hitlerowską (1941) albo sowiecką (1946).






"Nie podejrzanych" ― chodzi o to, że powyższych autorów nie sposób posądzać o tzw. "antysemityzm", ani nawet o skłonności pro-endeckie, które tłumaczyłyby ewentualną podejrzliwość, ewentualne przewrażliwienie okazywane wobec Żydów.

_________________
Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)]


Ostatnio zmieniony przez Konrad Turzyński dnia Nie Gru 13, 2009 10:35 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Sro Mar 12, 2008 9:41 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panie Edwardzie,
Znalazł Pan przykład manipulacji tak czysty, że drugiego bardziej obnażającego ordynarną akcję zniesławiania Naszego Narodu wymyślić trudno. W jednym zdaniu, mamy mowę o "Nazi concentration camp" i o "Polish 'work camp'". Kto to Nazi tego się nie precyzuje. Poza tym Auschwitz-Birkenau to był KL, czyli obóz koncentracyjny, a nie żaden obóz pracy. Poza tym pod http://www.izrael.badacz.org/historia/szoa_obozy_auschwitz.html znalazłem:
Cytat:
Obóz koncentracyjny Auschwitz I został założony 27 kwietnia 1940 roku na rozkaz Heinricha Himmlera (1900-1945, wódz SS), na wniosek wyższego dowódcy SS, policji bezpieczeństwa i służby bezpieczeństwa we Wrocławiu von dem Bacha. Na lokalizację obozu koncentracyjnego wybrano Zasole, na przedmieściach miasta Oświęcim, na terenie ówczesnych Niemiec (były to tereny polskie włączone w 1939 roku w granice III Rzeszy).
czyli były to w czasach II WŚ Niemcy!
Zatem Panie Konradzie, nie chodzi tu o żadne maniupulacje czy naciągania. To jest zwykłe ordynarne kłamstwo, które może jedynie służyć jako przykład antypolskiej nagonki wszelkiej maści kanalii próbującej na nowo pisać historię w oparciu o swoje chore pragnienia.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Konrad Turzyński
Moderator


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 580

PostWysłany: Sro Mar 12, 2008 10:40 pm    Temat postu: Tak, mówimy o KŁAMSTWIE Odpowiedz z cytatem

Tak, mówimy o KŁAMSTWIE

Grzegorz - Wrocław napisał:
[...] na przedmieściach miasta Oświęcim, na terenie ówczesnych Niemiec (były to tereny polskie włączone w 1939 roku w granice III Rzeszy).[...] Zatem Panie Konradzie, nie chodzi tu o żadne maniupulacje czy naciągania. To jest zwykłe ordynarne kłamstwo, które może jedynie służyć jako przykład antypolskiej nagonki wszelkiej maści kanalii próbującej na nowo pisać historię w oparciu o swoje chore pragnienia.


Toteż użyłem wyrażenia "kłamstwo oświęcimskie", a nie słów: "manipulacja" ani "naciąganie". Rozróżnienie między ziemiami polskimi OKUPOWANYMI a INKORPOROWANYMI jest nieistotne, gdyż narzucone przez państwo, które oprócz "prawa silniejszego" nie miało ŻADNEGO tytułu do gospodarzenia na polskiej ziemi. A przede wszystkim nieistotne dlatego, że i na ziemiach wcielonych do Rzeszy, i w tzw. GG władza i tak należała do Niemiec, a nie do Polski, więc odpowiedzialność za obozy spada W CAŁOŚCI na Niemcy. Mówienie o POLSKICH obozach jest KŁAMSTWEM. Także te obozy, które władze Polski Ludowej utrzymały w ich roli, NIE BYŁY POLSKIMI obozami, lecz ANTY-POLSKIMI.

_________________
Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Edward Soltys
Weteran Forum


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 613

PostWysłany: Sro Mar 12, 2008 11:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Konrad,
Jako czlowiek ksiazki zrozumiesz mnie. Ide sobie do najwiekszej biblioteki uniwersyteckiej w Kanadzie. Szukam Powstania Warszawskiego. A na polce, ksiazka po ksiazce, owszem jest ciagle "P.W', tyle, ze zaraz sie okazuje, ze to powstaniu w gettcie. Tak wiec Powstanie Warszawskie zostalo zawlaszczone juz dawno.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Edward Soltys
Weteran Forum


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 613

PostWysłany: Sro Mar 12, 2008 11:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panie Grzegorzu,
A jezeli tak oni raz po raz sobie wypiuja takie rzeczy. Jakies listy do redakcji pojda. Zamieszcza, a raczej nie zamieszcza. Itak dalej, jak grochem o sciane. skarga do oficjalnej instytucji regulujacej CRTC przyniosla decyzje, ze nie mozna poslugiwac sie okresleniem: "polskie obozy koncentracyjne". A tamci i tak swoje. Mam nadzieje, ze pare osob zrozumie wscieklosc Polonii jesli idzie o sprawy zydowskie. Ona wynika z bezsilnosci.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Katarzyna Makowska
Weteran Forum


Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 194

PostWysłany: Czw Mar 13, 2008 6:48 am    Temat postu: Re: "Na wydre" w stylu podrecznikowym Odpowiedz z cytatem

To nie jest nagonka tylko debilizm. Nie moge znalezc tego artykulu - dlaczego nie podal pan linka? KTO go napisal?

Zamiast jojczyc i lzami sie zalewac, trzeba pisac i e d u k o w a c matolow.

Zachowac zimna krew i robic swoje.

Kaska
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Katarzyna Makowska
Weteran Forum


Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 194

PostWysłany: Czw Mar 13, 2008 8:07 am    Temat postu: Re: "Na wydre" w stylu podrecznikowym Odpowiedz z cytatem

Z ciekawostek "tematycznych"

Ogladalam wczoraj program o krolewskiej rodzinie Saudi. Po IIWW Amerykanie probowali przekonac jej zalozyciela, rzadzacego wowczas krola Ibn Saud do koniecznosci zalozenia panstwa Izrael, tlumaczac to tragedia, jaka spotkala Zydow w Europie. Ibn Saud,ktory przeciwko Zydom jako takim nic nie mial, ani byl antysmita, wiele mial przeciwko utworzeniu panstwa Izrael na ziemiach, ktore postrzegal jako przynalezne muzulmanom, calkiem nieglupio odpowiedzial - ze skoro Zydom krzywde zrobili Niemcy, to i panstwo zydowskie nalezy zalozyc na jakiejs czesci niemieckich terenow. Bo niby dlaczego Arabowie maja placic za krzywdy wyrzadzone Zydom przez Niemcow?

Wielka szkoda, ze nikt ani przez moment nie zastanowil sie nad tym - jakze logicznym! - pomyslem.

Kaska
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Edward Soltys
Weteran Forum


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 613

PostWysłany: Czw Mar 13, 2008 9:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sprawe znam z prasy a nie z internetu. Podaje wiec moje zrodlo: "The Globe and Mail" Tueday, March 11, 2008. Tytul artykulu: "He was the only Englishman in Auschwitz-Birkenau". Jego autorka jest Claire Dissington z London, Ont.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Katarzyna Makowska
Weteran Forum


Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 194

PostWysłany: Pią Mar 14, 2008 6:25 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Edward Soltys napisał:
Sprawe znam z prasy a nie z internetu. Podaje wiec moje zrodlo: "The Globe and Mail" Tueday, March 11, 2008. Tytul artykulu: "He was the only Englishman in Auschwitz-Birkenau". Jego autorka jest Claire Dissington z London, Ont.


Sprobuje poszukac wydania papierowego, bo bez gazety w garsci to ujadac nie moge. Czy jest pan pewny, ze to artykul, a nie list do redakcji?
A co pan na pomysl Krola Saudyjskiego? Ech, gdyby tak w miejscu Bawarii zbudowac Izrael...
Caly konflikt bliskowschodni mielibysmy z banki.

Kaska
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Konrad Turzyński
Moderator


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 580

PostWysłany: Nie Mar 16, 2008 12:20 am    Temat postu: konflikt blisko-wschodni Odpowiedz z cytatem

konflikt blisko-wschodni

Katarzyna Makowska napisał:
Ech, gdyby tak w miejscu Bawarii zbudowac Izrael... Caly konflikt bliskowschodni mielibysmy z banki.


W jego miejsce moglibyśmy mieć konflikt blisko-zachodni!

_________________
Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Katarzyna Makowska
Weteran Forum


Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 194

PostWysłany: Nie Mar 16, 2008 1:57 am    Temat postu: Re: konflikt blisko-wschodni Odpowiedz z cytatem

W jego miejsce moglibyśmy mieć konflikt blisko-zachodni![/quote]

I tak mamy.

( re. traktatowe przemychanki)

Kaska
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Edward Soltys
Weteran Forum


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 613

PostWysłany: Pon Mar 17, 2008 10:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rzeczony artykul zostal zamieszczony na stronie S8
Takze chcialbym zbagatelizowac sprawe przypisujac incydent debilizmowi, z ktorym trzeba walczyc. Niestety, w zaden sposob nie moge, bo moj rozum nie chce na to pozwolic. Glowne powody:
1. Bez wzgledu na kraj i gazete, "Niemcy" (narodowosc) zostali zastapieni przez "Nazis". Niezwykle konsekwentnie. Natomiast narodowosc nadzwyczaj chetnie jest przywolywana, gdy sie dookresla obozy koncentracyjne. Nieodmiennie sa one: "Polish" lub "in Poland". nie moge uznac, ze media w cywilizowanych krajach opanowane zostaly przez bande debili. Po prostu nie da sie.
2. Wystepuje zjawisko powtarzalnosci "pomylek" mimo wysylanych sprostowan. Dotyczy to na przyklad "Toronto Star". Sprostowania nie pomogly, wiec Pani Hanna Sokolska wraz zze wspolpracownikami zorganizowala duza demonstracje pod siedziba redakcji tej duzej gazety.
Powtarzalnosc incydentow sprawila, ze ZG KPK powolal "Referat Informacji" prostujacy "pomylki". Obecnie referat ten dziala przy Zarzadzie KPK Okreg Toronto. Na brak pracy nie narzekaja. A wszystko wymaga czasu. Oto jak okreslaja czasochlonnosc: "Przygotowanie kazdego listu zabieralo przynajmniej 4 godz. czasu. Samo napisanie listu bylo zajeciem najmniej czasochlonnym mimo, ze RI musial wazyc kazde slowo liczac sie z faktem, reprezentowania KPK". Kanadyjskie prawo jest dosc liberalne jesli chodzi o oszczerstwa. Cytat:
"Zapis w ustawie regulujacej te srodki dotyczacy rozpowszechniania szkalujacych informacji jest tego rodzaju, ze wlasciwie mozna dochodzic praw jedynie na drodze sadowej. jest to procedura niepewna i niezmiernie kosztowna".
3. Ciagle grzebie sie w historii Polski. Niby dlaczego Powstanie w Getcie Warszawskim przyjelo sie na Zachodzie nazywac Powstaniem Warszawskim? Przed paru laty w bibliotece znalazlem tylko jedna ksiazke, ktorej tytul byl adekwatny: "Warsaw Uprising". Autorem byl niezwykly czlowiek, Iwo Pogonowski ze Stanow Zjednoczonych. Przeciez mozna bylo nazywac konsekwentnie rozpaczliwa walke zabijanych ludzi - "Ghetto Uprising". A nawet "Warsaw Ghetto Uprising". No, a jezeli siegnie sie do "Listy Schindlera", to znalezc tam mozna w tym nagrodzonym Oscarem filmie, porownanie dlugosci trwania kampanii wrzesniowej 1939 r. z czasem trwania bohaterskich (bez ironii) Zydow z getta. Czemu ma sluzyc wykazanie, ze opor zabijanej garstki ludzi w jednej z dzielnic stolicy Polski trwal dluzej niz regularna wojna dwoch panstw?
W uzupelnieniu, zacytuje fragment ostatniego "Gonca" wydawanego w Toronto (s.15):
" FANTASTYKA UZYTKOWA
Niedawno dowiedzielismy sie o istnieniu polskich stalagow, w ktorych siedzieli amerykanscy lotnicy podczas II wojny swiatowej, a juz mamy nastepne rewelacje - oto w prestizowym magazynie "Town and Country" mozna przeczytac w sekcji "Travel in Eastern Europe", ze Krakow "kolaborowal z nazistami", aby uniknac losu Warszawy i zniszczenia"...
Jak widac polityka historyczna rozwija sie w najlepsze w sluzbie jak najbardziej konkretnych interesow".
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum