Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dziennikarze czy SB-ecy?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jadwiga Chmielowska
Site Admin


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 3642

PostWysłany: Pią Gru 01, 2006 12:19 am    Temat postu: Dziennikarze czy SB-ecy? Odpowiedz z cytatem

Dzisiejsza 'Misja Specjalna' w TVP1, powołując się na akta PRL-owskich służb specjalnych, podała kilka nazwisk dziennikarzy, którzy byli tajnymi współpracownikami SB. Wymieniono nazwiska: Krzysztofa Teodora Toeplitza, Ireny Dziedzic, Daniela Passenta, Andrzeja Drawicza, Andrzeja Nierychły i Wojciecha Giełżyńskiego. (nat, PAP)
_________________
Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lporeb88
Stały Bywalec Forum


Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 62

PostWysłany: Pią Gru 01, 2006 9:49 pm    Temat postu: Dziennikarze agenci Odpowiedz z cytatem

Czwartkowa "Misja Specjalna" w TVP1, podała kilka nazwisk dziennikarzy, którzy - według akt PRL-owskich służb specjalnych - byli tajnymi współpracownikami SB bądź wywiadu wojskowego.
Wymieniono nazwiska: Krzysztofa Teodora Toeplitza, Ireny Dziedzic, Daniela Passenta, Andrzeja Drawicza, Andrzeja Nierychły, Wojciecha Giełżyńskiego. Część tych nazwisk była już wymieniana wcześniej w mediach.

W rozmowie z PAP Toeplitz i Passent zaprzeczyli, jakoby byli agentami. Z kolei Giełżyński przyznał, że rzeczywiście na przełomie lat 50. i 60. był szantażowany i zgodził się m.in. na pisanie sprawozdań z zagranicznych wyjazdów.Toeplitz, jak podano w programie, został zarejestrowany w latach 70. jako TW o pseudonimie "Senator". Miał zostać zwerbowany gdy milicja zatrzymała go za jazdę pod wpływem alkoholu. Toeplitz jest obecnie felietonistą tygodnika "Przegląd".

Kolejna osoba, która według autorów programu współpracowała z SB, to prezenterka telewizyjna Irena Dziedzic, zarejestrowana pod pseudonimem "Marlena" w latach 50-tych.

Według "Misji Specjalnej", z akt wywiadu wojskowego wynika, że w 1978 roku zwerbowano Andrzeja Nierychło, który został zarejestrowany jako TW "Sąsiad". Nierychło miał rozpracowywać m.in. środowisko dziennikarzy ITD i "Kuriera Polskiego". Obecnie jest wydawcą "Pulsu Biznesu".

Z akt SB, według programu, wynika, że konfidentem SB był też pierwszy prezes TVP Andrzej Drawicz - TW "Kowalski" i "Zbigniew", zwerbowany w latach 50. Drawicz pisał wtedy dla tygodnika "Wieś" i zakładał kultowy studencki teatr satyryków. Drawicz zmarł w 1997 roku.

Z bezpieką miał też współpracować Daniel Passent, TW o pseudonimach "John" i "Daniel". Zwerbowany w latach 50., także związany ze środowiskiem STS. Passent jest obecnie publicystą w tygodniku "Polityka".

Wojciech Giełżyński, dziennikarz "Dookoła Świata", według "Misji Specjalnej" został zarejestrowany jako TW "Jerzy Stefański". Giełżyński miał składać raporty ze swoich wyjazdów zagranicznych od 1957 roku, po Sierpniu 80' wszedł w skład redakcji Tygodnika Solidarność.

W programie przypomniano również inne nazwiska dziennikarzy, o których było głośno w kontekście współpracy ze służbami: Lesława Maleszki, Kazimierza Koźniewskiego, Krzysztofa Mroziewicza, Małgorzaty Niezabitowskiej, Milana Suboticia.

Toeplitz powiedział w czwartek wieczorem PAP, że "na pewno nie był" agentem SB. Jak dodał, "nigdy w życiu" nie proponowano mu podjęcia współpracy ze służbami specjalnymi PRL, a jego kontakty ze tymi służbami sprowadzały się do tego, że był wzywany na przesłuchania.

W jego ocenie, mamy do czynienia obecnie z "szafowaniem" informacjami o agentach w mediach. "To już przekracza wszelkie normy cywilizowane, nikt nie traktuje tego serio" - powiedział.

Również Daniel Passent zaprzeczył w rozmowie z PAP, jakoby był agentem SB. "To absolutna nieprawda" - podkreślił. Powiedział również, że "nie przypomina sobie żadnych prób" werbunku ze strony służb specjalnych. Dodał, że wszystko co w tej sprawie miał do powiedzenia opisał w jednej z swoich książek i dotyczyło to spotkania w 1966 roku w Wietnamie. Jak mówił, nie wie, kim był człowiek, który wtedy z nim rozmawiał; a fakt ten zgłosił w polskiej ambasadzie. "Potem nikt do mnie podchodził" - dodał.

Wojciech Giełżyński przyznał, że rzeczywiście w latach 1957- 1963/64 był szantażowany i zgodził się na pisanie sprawozdań politycznych z zagranicznych wyjazdów oraz informowania jakimi sprawami interesują się korespondenci zagraniczni. Szantażowano go przypominając współpracę z mikołajczykowską "Gazetą Ludową" i grożąc uniemożliwieniem pracy w dziennikarstwie.

"Nigdy nie pisałem donosów na kolegów" - zapewnił Giełżyński. Dodał, że definitywnie zerwał współpracę z SB w 1963 lub 64 roku, kiedy został bezpodstawnie oskarżony przez jednego z funkcjonariuszy. W okresie stanu wojennego - jak relacjonował - był wzywany na przesłuchania, ale nie przekazywał żadnych informacji.

PAP nie udało się w czwartek skontaktować z innymi wymienionymi w linii specjalnej osobami.
za onet.pl

Najbardziej śmieszy obecność Daniela Passenta który do dziś na łamach Polityki ostro poucza i krytykuje rząd PiSu oraz wyśmiewa nową ustawę lustracyjną. W sumie wcale się nie dziwie jego współpracy wkońcu to reżimowy dziennikarz z lat 80- tych popierający wprowadzenie stanu wojennego...

_________________
Nie ma lepszej po?ywki chorobotwórczej dla bakteryj fa?szu i legend, jak strach przed prawd? i brak woli.

Józef Pi?sudski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ryszard Tokarski
Weteran Forum


Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 281

PostWysłany: Sob Gru 02, 2006 1:40 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Passent, Toeplitz? Kto choć trochę szarych komórek używa wiedział że są agentami.
Teraz tylko czekać na ujawnienie płk(?) Paradowskiej...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Jadwiga Chmielowska
Site Admin


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 3642

PostWysłany: Sob Gru 02, 2006 7:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzieduszycki się przynajmniej przyznał! Co hrabia to hrabia! Inni idą w zaparte Rolling Eyes
_________________
Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum