Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Arabski czyta, IPN czeka

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Witja
Weteran Forum


Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 5319

PostWysłany: Pią Maj 15, 2009 5:41 am    Temat postu: Arabski czyta, IPN czeka Odpowiedz z cytatem

http://www.rp.pl/artykul/15,305709_Arabski_czyta__IPN_czeka.html

"Arabski czyta, IPN czeka
Izabela Kacprzak 15-05-2009, ostatnia aktualizacja 15-05-2009 02:45

Teczki z kancelarii premiera. Jej szef powołał specjalny zespół, który szuka w dokumentach „danych wrażliwych”, zanim trafią do IPN

Od grudnia Instytut Pamięci Narodowej czeka na akta z lat 1944 – 1990, które są przechowywane w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Chodzi o 23 teczki personalne, m.in. Mieczysława Moczara, szefa MSW w latach 60., gen. Wojciecha Jaruzelskiego z czasów, gdy był ministrem obrony narodowej, gen. Stanisława Radkiewicza kierującego Ministerstwem Bezpieczeństwa Publicznego czy Czesława Kiszczaka, ostatniego w PRL szefa MSW.

Dokumenty znajdują się w dziale kadr, wśród innych teczek najważniejszych funkcjonariuszy państwowych.

Zgodnie z ustawą o IPN może on zażądać wydania wszystkich dokumentów organów bezpieczeństwa państwa wytworzonych i gromadzonych od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r.

Dlaczego więc na te teczki Instytut czeka tak długo? Od początku marca przegląda je specjalnie powołany przez szefa Kancelarii Premiera Tomasza Arabskiego zespół urzędników. Jak tłumaczy, to „standardowa procedura w sytuacji, gdy wydana zostaje dokumentacja KPRM”. Po co? Urzędnicy sprawdzają, czy w teczkach są tzw. dane wrażliwe, czyli m.in. ujawniające pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przynależność wyznaniową, partyjną, informacje o stanie zdrowia, nałogach lub życiu seksualnym.

„Kancelaria Prezesa Rady Ministrów jako administrator żądanych danych osobowych może udostępnić jedynie te dokumenty i zbiory, które nie zawierają tzw. danych wrażliwych” – twierdzi Centrum Informacyjne Rządu.

– Kancelaria Premiera podlega ustawie o ochronie danych osobowych, więc osobiście uznałem, że akta personalne powinny zostać pod tym kątem ocenione – tłumaczy minister Arabski. – Można to nazwać dmuchaniem na zimne. Poza tym musieliśmy nie tylko dokonać kwerendy, ale także dokumenty zarchiwizować.

Jednak rzecznik IPN Andrzej Arseniuk mówi, że dotychczas nikt w Instytucie nie spotkał się z takim analizowaniem akt, które mają być do niego przekazane: – Dokumenty zawsze przejmujemy w całości. Muszą być nam przekazane w takiej formie i zakresie, w jakim były wytworzone.

Całą sprawą jest zaskoczony poseł PO Antoni Mężydło. – O dane wrażliwe w aktach powinien dbać IPN, a nie urzędnicy Kancelarii Premiera, bo ci nie mają do tego kwalifikacji – twierdzi.

Wtóruje mu Ryszard Terlecki, poseł PiS i były dyrektor IPN w Krakowie. – Kompletnie nie rozumiem, czemu ma służyć ta analiza akt. Moim zdaniem to naruszenie prawa. Albo ktoś tam czegoś szuka, albo jakiś amator historyk robi sobie kwerendę.

Minister Arabski w rozmowie z „Rz” przyznaje, że przeglądał kilka teczek, m.in. Bolesława Bieruta, bo lubi historię.

Co zrobiłby, gdyby się okazało, że w dokumentach są dane wrażliwe? – Najprawdopodobniej bym je przekazał – mówi Arabski. Ale dodaje, że uprzedziłby IPN, że w dokumencie są takie dane.

Jednak rzecznik generalnego inspektora ochrony danych osobowych Małgorzata Kałużyńska-Jasak podkreśla: – Działalność IPN jest wyłączona z ustawy o ochronie danych osobowych.

Ustawa o IPN nie określa terminu przekazania dokumentów, a Instytut nie pogania Kancelarii Premiera. – Cierpliwie czekamy. Jeszcze nie otrzymaliśmy odpowiedzi, kiedy archiwa zostaną nam dostarczone – mówi rzecznik Arseniuk.

W rozmowie z „Rz” minister Arabski zapewnił, że teczki osobowe w najbliższych dniach zostaną w całości przekazane do IPN, bo nie znaleziono danych, które podlegałyby ustawie o ochronie danych osobowych."
Rzeczpospolita
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Pią Maj 15, 2009 10:56 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oto czarno na białym przykład urzędniczej nadgorliwości.
Cytat:
– Kancelaria Premiera podlega ustawie o ochronie danych osobowych, więc osobiście uznałem, że akta personalne powinny zostać pod tym kątem ocenione – tłumaczy minister Arabski. – Można to nazwać dmuchaniem na zimne. Poza tym musieliśmy nie tylko dokonać kwerendy, ale także dokumenty zarchiwizować.

Arabski jest przygotowany nawet na sukces znalezienia danych wrażliwych:
Cytat:
Co zrobiłby, gdyby się okazało, że w dokumentach są dane wrażliwe? – Najprawdopodobniej bym je przekazał – mówi Arabski. Ale dodaje, że uprzedziłby IPN, że w dokumencie są takie dane.
i znów sam wymyślił, co byłoby w takim wypadku właściwe.
I nawet to, że:
Cytat:
Całą sprawą jest zaskoczony poseł PO Antoni Mężydło. – O dane wrażliwe w aktach powinien dbać IPN, a nie urzędnicy Kancelarii Premiera, bo ci nie mają do tego kwalifikacji – twierdzi.
nie tremuje Arabskiego. (to chyba jakiś facet, a tyra jak koń).
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Stanislaw Siekanowicz
Weteran Forum


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1146

PostWysłany: Sob Maj 16, 2009 12:28 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Urzędnicy sprawdzają, czy w teczkach są tzw. dane wrażliwe, czyli m.in. ujawniające pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przynależność wyznaniową, partyjną, informacje o stanie zdrowia, nałogach lub życiu seksualnym.
Poglądy polityczne, przynależność wyznaniowa, partyjna... Nie mozna ujawnić, ze np. Kiszczak miał poglądy komunistyczne, był marksistą i miał przynależność partyjną PZPR.
Bull shit.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerry
Weteran Forum


Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 396

PostWysłany: Sob Maj 16, 2009 4:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ktoś kto w IPN czyta te akta ma na pewno dostęp do każdej informacji tajnej a Arabski i jego komisja?? To jawne kpiny z prawa !!! Powtórka z Michnikowego buszowania po archiwach!!
_________________
W CZASACH POWSZECHNEGO FA?SZU PISANIE PRAWDY JEST CZYNEM REWOLUCYJNYM.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ryszard Tokarski
Weteran Forum


Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 281

PostWysłany: Sob Maj 16, 2009 4:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Stanislaw Siekanowicz napisał:

Nie mozna ujawnić, ze np. Kiszczak miał poglądy komunistyczne, był marksistą i miał przynależność partyjną PZPR.


W takim razie - niech się Kiszczak schowa. Najlepiej sześć stóp pod ziemią Twisted Evil

Stanisław Siekanowicz napisał:
Bull shit.


RED BULL SHIT !

_________________
"Kto za m?odu nie by? buntownikiem, ten na staro?? b?dzie ?wini?" (J. Pi?sudski)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Stanislaw Siekanowicz
Weteran Forum


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1146

PostWysłany: Nie Maj 17, 2009 6:21 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Naturalnie panie Ryszardzie, ale pewno nie od czerwonego byka (red bull), lecz od czerwonego niedzwiedzia, mimo że taki dysponent tych akt nazywa się Turecki. O nie! Tamten to był w kabarecie PRL Olgi Lipińskiej, a teraz jest trochę inny kabaret, bo PRL-bis, to pewno dlatego występuje pan Arabski. Ciągle jakieś takie bliskowschodnie towarzystwo... A pan Moskiewski? Nie ma go? No tak, "drażliwe dane".
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Esse Quam Videri
Weteran Forum


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 756
Skąd: Tczew

PostWysłany: Nie Maj 17, 2009 7:53 am    Temat postu: Re: Arabski czyta, IPN czeka Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Urzędnicy sprawdzają, czy w teczkach są tzw. dane wrażliwe, czyli m.in. ujawniające pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przynależność wyznaniową, partyjną, informacje o stanie zdrowia, nałogach lub życiu seksualnym.


O tym, że Mieczysław Moczar był Białorusinem, ochrzczonym w cerkwi prawosławnej w Łodzi, a naprawdę nazywał się "Nikołaj Diomko" (gdzie niegdzie mylnie przypisuje się mu narodowość ukraińską i podaje się jego prawdziwe imię i nazwisko w brzmieniu: "Mykoła Demko"), można przeczytać od dłuższego czasu w encyklopediach, a także w internecie, np. w artykułach Antoniego Zambrowskiego w portalu ASME, więc cóż to za tajemnica! Również w pierwszej lepszej encyklopedii są fotografie Moczara, Jaruzelskiego, Rakowskiego, Gomułki, Bieruta, Gierka i innych - ich "pochodzenie rasowe" od razu widać, nie potrzeba do tego decyzji urzędnika, obojętnie czy rządowego, czy takiego z IPN. Skoro pochodzenie rasowe ma być informacja "wrażliwą" i dlatego ukrytą, to należałoby skierować na przemiał książki (także podręczniki szkolne), gdzie widnieją zdjęcia polityków. To jakaś paranoja!

_________________
facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerzy Dąbrowski
Weteran Forum


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 314

PostWysłany: Nie Maj 17, 2009 10:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kiszczak ma lepszą pamięć niż pan Arabski archiwa.
Nie porównujmy pana Arabskiego do konia arabskiego - bo obrażamy ...konie!
Araby są bowiem końmi szlachetnym!
pozdr JD

_________________
Nie jedna miarka wskazuje na Jarka,
Wi?c tak jak czuj? tak zag?osuj?!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Stanislaw Siekanowicz
Weteran Forum


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1146

PostWysłany: Pon Maj 18, 2009 5:35 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Racja. Już bardziej do konia trojańskiego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
tosz
Użytkownik


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 5

PostWysłany: Pon Maj 18, 2009 8:46 pm    Temat postu: Hmm Odpowiedz z cytatem

Jerry napisał:
Ktoś kto w IPN czyta te akta ma na pewno dostęp do każdej informacji tajnej a Arabski i jego komisja?? To jawne kpiny z prawa !!! Powtórka z Michnikowego buszowania po archiwach!!

Artykuł w Rzepie to moim zdaniem "wrzutka" Pitery. Rykoszety maja osłabić Arabskiego,
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerry
Weteran Forum


Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 396

PostWysłany: Pon Maj 18, 2009 9:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Stanislaw Siekanowicz napisał:
Racja. Już bardziej do konia trojańskiego.


To racja bo jest pusty i nadęty a zwłaszcza łeb ma pusty Wink

_________________
W CZASACH POWSZECHNEGO FA?SZU PISANIE PRAWDY JEST CZYNEM REWOLUCYJNYM.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Pon Maj 18, 2009 9:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziwne, że Szanowni Dyskutanci odeszli od tematu, a dyskutują nt. konia arabskiego. Tym bardziej dziwne, że ja ministra Arabskiego do konia arabskiego nie przyrównywałem, a jedynie z przymrużeniem oka podałem skojarzenie jakie mi się mechanicznie nasunęło. I to, że np słowo 'góra' można kojarzyć ze słowem 'dół' nie oznacze, że one znaczą to samo.
A wracając do meritum, to nawet gdyby kontroler-spowalniacz nazywał sie Fastin Prędki, to i tak nie miałoby to wpływu na ciemną sprawę, w którą został wkręcony. Może po prostu chodzi o to, o czym wspominał TW Bolek, tj., że wg niego PO robi coś dobrego IPN-owi, a więc może wystarczy przytrzymać papiery jeszcze kilka chwil i już z IPN-em będzie tak jak całe conDonium sobie życzy. Może się np. okazać, że nie ma funduszy na przetrzymywanie, a można zrobić dobry interes sprzedając archiwa jako makulaturę do Finlandii. Kupiec makulatury nie upomni się przecież o te paręset stron, które nie wróciły z Pałacu Prezydenckiego.
PS. Z tą Finladią to mi sie tak napisało jak z koniem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerzy Dąbrowski
Weteran Forum


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 314

PostWysłany: Wto Maj 19, 2009 1:49 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Racja Panie Grzegorzu - niestety czytam "po łebkach" - cieszę się jednak że "konie naród jeszcze ruszają".
Co do IPN-u jest to instytucja do "spacyfikowania" bo ma zbut dużo jawnych (odtajnionych) papierów.
pozdr

Na koń, szable w dłoń
Bolszewików goń, goń, goń!

_________________
Nie jedna miarka wskazuje na Jarka,
Wi?c tak jak czuj? tak zag?osuj?!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum