Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rosja na rozdrożu
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maciej
Weteran Forum


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 1221

PostWysłany: Czw Lis 05, 2009 11:11 pm    Temat postu: Rosja na rozdrożu Odpowiedz z cytatem

Gazeta Polska 21.10.09

Rosja na rozdrożu

Od czego zaczęła się obecna nagonka na Pana?

Nagonka rozpoczęła się po opublikowaniu 21 września w Internecie (Jeżedniewnyj żurnal – Magazyn codzienny) mojego artykułu „Jak antysowieta do antysowietów”. Kampanię nagonki organizował prokremlowski ruch młodzieżowy „Nashi”, nad którym kuratelę sprawuje administracja prezydenta Federacji Rosyjskiej.

Co najbardziej wzburzyło członków Ruchu ”Nashi”(Nasi) w Pana artykule „Jak antysowieta do antysowietów...”

„Nazistów” nic nie wzburzyło, gdyż są oni psami łańcuchowymi Kremla. Kremlowi nie podoba się to, że podniosłem rękę na kult Zwycięstwa, na gruncie którego oni chcą stworzyć nacjonalistyczną ideę. Kult nie znosi analizy i krytyki.


Kim są ci weterani, którzy Pana atakują?
W tej kampanii udział bierze kilka organizacji weteranów zrzeszających weteranów pracy, wojska oraz organów wymiaru sprawiedliwości.


Język, którym się posługują to język Stalina i Hitlera - nienawiści i kłamstwa

Ich język to język gróźb i nienawiści do swobody - charakterystyczny dla ZSRR. Swoim językiem wytyczają oni kierunek politycznego rozwoju Rosji.

Kogo reprezentują „Nashi”?„Nashi” są organizacją społeczną, która nie reprezentuje nikogo. Nieoficjalnie zaś wyraża punkt widzenia określonych struktur prezydenckiej administracji.

Czy to prawda, że ze wszystkich organizacji neonazistowskich działających na całym świecie ok. 50% przypada na Rosję? Jeżeli tak – czy byłoby to możliwe bez cichego przyzwolenia władz?

Nie mogę powiedzieć, czy to wynosi 50%, ponieważ nie wiem. Niektóre struktury władzy oczywiście wspierają neonazistów. Jednakże władza nie jest jednolita. Część organów wymiaru sprawiedliwości, o ile mi wiadomo, zdecydowanie przeciwstawia się neonazistom. Gdyby neonaziści nie mieli wsparcia na wysokim szczeblu, dawno by z nimi skończono.

Czy istnienie takich organizacji otwarcie nazistowskich, które wykonują wyroki śmierci na osobach narodowości azjatyckich czy kaukaskich nie jest wygodne dla takich ruchów jak „Nashi”, który oficjalnie nazywa się „demokratycznym i antyfaszystowskim ruchem?

Oczywiście, niektórym wpływowym siłom jest to na rękę. W tym „Nashi’m”, którzy potrzebują wroga, aby przetrwać i nie stracić racji bytu. Jednakże stawianie oporu neonazistom jest niebezpieczne, dlatego „Nashi” wolą zwalczać demokratyczną opozycję i dziennikarzy.

Jak w ogóle wygląda wolność mediów w dzisiejszej Rosji?
Wolność prasy w Rosji można porównać do człowieka, któremu proponują swobodnie i bez obaw przejść po linie nad przepaścią.

W putinowskiej Rosji giną dziennikarze niewygodni, jak, np. Politkowska i Estemirowa. Jaki los czeka niezależne dziennikarstwo w Rosji?
Praca niezależnych dziennikarzy w Rosji wymaga stałego dużego napięcia, odwagi i gotowości do wyrzeczeń. Jest to sytuacja nie do zniesienia , która niszczy dziennikarstwo w naszym kraju.

W Pana przypadku oprócz bezpośredniego zastraszanie, podejmowane są próby wytoczenia sprawy karnej. Czy to nie przypomina sowieckich czasów?


Przypomina. Zauważa to wielu obserwatorów, że jest to powrót sowieckich metod. Niektórzy porównują to ze wczesnym okresem nazizmu w Niemczech, kiedy tworzono półlegalne oddziały szturmowe.

Coraz bardziej widać, że Rosja szybkimi krokami zbliża się do totalitaryzmu.

Za czasów Jelcyna kierunek rozwoju nie był określony – były też możliwości dla przemian demokratycznych. Teraz ich praktycznie nie ma.
Kreml stara się mobilizować lumpenproletaryzowaną młodzież pod sztandarem neoimperializmu i rosyjskiego szowinizmu.
Przy braku dostatecznie stanowczych protestów w samej Rosji, uratować kraj od stoczenia się w totalitaryzm może tylko bezkompromisowa postawa Zachodu. Nieustępliwość przynajmniej w sprawach obrony praw człowieka i swobód demokratycznych.

Można zauważyć jedną różnicę między ZSRS a dzisiejszą Rosją, a mianowicie, że dzisiejsza Rosja oficjalnie nie nosi nazwy ZSRS. Czy istnieją jeszcze inne różnice?

Różnice oczywiście istnieją – w poziomie swobód obywatelskich oraz w dziedzinie wolności ekonomicznej - biznesu. Jednakże tych różnic jest coraz mniej. Ten proces rozwija się w ogromnym tempie i niebawem możemy stać się państwem w pełni totalitarnym.

Jak Pan ocenia stanowisko takich polityków jak np. Radosław Sikorski, który mówi, że „Rosję trzeba akceptować taką, jaką jest” albo że „Rosja idzie drogą prób demokratyzacyjnych”?

Nie jestem obeznany z takimi wypowiedziami pana Sikorskiego, ale uważam, że pomysł akceptowania Rosji takiej, jaka istnieje– jest chybiony. Zło należy wypleniać niezależnie od państwowych granic i narodowych tradycji. A eksperymenty na społeczeństwie są dla społeczeństwa zbyt kosztowne.

Rosyjscy historycy powiązani z władzą zrzucają winę za rozpoczęcie II wojny światowej na Polskę. Czy Rosja musi żyć w historycznym fałszu? Do czego jej to potrzebne? Jaką rolę mit tzw. wielkiej wojny ojczyźnianej odgrywa w modernizacji ideologii reżimu?

Kłamstwo historyczne leży u podstaw prowadzonej przez Kreml budowy nowej idei narodowej. Oczywiście Rosji to nie jest potrzebne. Rosja potrzebuje otrzeźwiającej prawdy i narodowej pokuty. Ale Kreml ma inne plany i inne idee. Kremlowi jest potrzebne społeczeństwo posłuszne, gotowe do agresji i samozagłady.

Czy Rosja dąży do odbudowy imperium?
Imperialne sentymenty w społeczeństwie jeszcze są silne. Istnieje nostalgia po imperium. Ale istnieje także zdrowy rozsądek. Wolność i dobrobyt mogą przezwyciężyć imperialny syndrom. Obecna polityka zewnętrzna Kremla ma charakter wyraźnie ekspansjonistyczny i jest natchnięta ideami imperialnymi.

W jakim kierunku podąży Rosja?
Rosja stoi na rozdrożu, i to jest jej stan normalny. Podąży w kierunku, w którym ją popchnie najsilniejszy impuls. Społeczeństwo ma jeszcze dużo sił, aby skierować ją ku demokracji. Ale przeciwstawnych sił też jest sporo. Dlatego też demokratyczna Rosja potrzebuje realnego poparcia demokratycznego świata.


Jaki oddźwięk miało oświadczenie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich oraz apel podpisany przez przeszło pól tysiąca znanych powszechnie osób z różnych krajów świata?


Oświadczenie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich było cytowane w prasie rosyjskiej. Niektórzy konfrontowali to oświadczenie z milczeniem rosyjskich zrzeszeń i organizacji dziennikarskich. Ze swoją oceną sytuacji wystąpiła jedynie „Karta dziennikarzy” (Chartia żurnalistow) – nieliczna organizacja dziennikarska opracowująca normy etyki korporacyjnej. Apele z Polski, a także z innych krajów świata pokazały, że rosyjscy demokraci nie są osamotnieni na tym świecie. Solidarność innych krajów wzmacnia siły oporu przeciwko autorytaryzmowi w Rosji.

Z Aleksandrem Podrabinkiem rozmawiała Jadwiga Chmielowska

_________________
Maciej
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Czw Lis 05, 2009 11:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Radosław Sikorski, który mówi, że „Rosję trzeba akceptować taką, jaką jest”
Jeśli tak, i gdy coraz wyraźniej widać, że obecna Rosja poza nazwą jest taka sama jak ZSRS (o czym mówi i Aleksander Podrabinek), to dlaczego 'nasz' szef MSZ tak się raptem zliberalizował w stosunku do tego imperium?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ewa
Stały Bywalec Forum


Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 69

PostWysłany: Pią Lis 06, 2009 4:37 am    Temat postu: Rosja Odpowiedz z cytatem

Traktuje sprawe Rosji na tym forum troche jako taboo temat. Watpie, ze moja zbaraska matka bylaby zadowodona z konkluzji, do ktorych ja teraz dochodze.

Ale nie daje sie uniknac tej sprawy w temacie globalizacji. Niby dlaczego Rosja zajmuje sie sprawa waluty wymienialnej, ktora bylaby w stanie przeciwstawic sie US$? Dlaczego Rosja poszukuje sojuszow z Venezuela lub Kuba?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jadwiga Chmielowska
Site Admin


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 3642

PostWysłany: Pią Lis 06, 2009 10:10 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"ewa" napisała ": "Traktuje sprawe Rosji na tym forum troche jako taboo temat". Prosze napisz co to oznacza. Nie rozumiem!
_________________
Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ewa
Stały Bywalec Forum


Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 69

PostWysłany: Pią Lis 06, 2009 12:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jadwiga Chmielowska napisała ":" napisz co to oznacza."

Temat ‘taboo’ oznacza, ze mam opory wobec pisania o tym. Moja matka pochodzila ze Zbaraza i wcale jej sie nie podobala wedrowka jej ludu w wyniku drugiej wojny swiatowej. To latwo jest zrozumiec. Jako dziecko przesiaknelam opowiesciami o Rosji (ZSSR) jako o zle wcielonym. Nie dziwota, Stalin dal po du…e mojej rodzinie. Moj emocjonalny stosunek do Rosji jest brr, to zlo wcielone.

Dlugo po pozegnaniu sie z dziecinstwem zdarza mi sie ogladac programy History International, kanal 121 na mojej telewizji satelitarnej. Zniesmaczaja mnie programy o drugiej wojnie swiatowej na tym kanale. Poza zastrzezeniami dotyczacymi robienia sprawy z epizodow (to akademickie zastrzezenie) do pasji doprowadza mnie opowiadanie na tym kanale, ze US wyzwolilo Europe od Hitlera. Jak sie patrzy na liczby i fakty to wiadomo, ze Stalin wyzwolil Europe od swojego sojusznika, Hitlera. Ale US propaganda nie potrafi zdobyc sie na przyznanie tego faktu. Ta propaganda opowiada nam o walce o Normandie tak jakby to byl decydujacy fakt w pobiciu Hitlera. Decydujacymi faktami w tej sprawie byla Moskwa i Stalingrad, nie ‘drugi front’, z ktorym Zachod ociagal sie zanim stalo sie oczywiste, ze jak Zachod nie ruszylby sie to ZSRR opanowaloby cala Europe. Moja zbaraska matka nigdy nie przyjela tego do wiadomosci i do smierci wygladala Andersa uwalniajacego Polske od ZSSR na bialym koniu.

W miedzyczasie zainteresowalam sie sprawami narodowej suwerennosci i mocarstw. Krasner poinformowal mnie, ze nie istnieje suwerennosc w westwalskim sensie, i trudno sie z nim nie zgodzic. Lieven poinformowal mnie, ze Rosja nie ma wyboru: albo utrzymuje imperialne polityki albo odchodzi w niebyt, takze trudno sie z nim klocic w tej sprawie. Zainteresowal mnie Kaukaz bo mam wiele wspolczucia dla Czeczenow, brutalnie przemieszczonych geograficznie przez Stalina. Zainteresowali mnie krymscy Tatarzy, skazani na wyniszczenie przez Stalina. Ale takze zainteresowalo mnie US okrazanie Rosji po upadku sowieckiego systemu. Mam zero tolerancji dla pierwszego prezydenta Rosji i mam olbrzymi szacunek dla Putina. W sprawie Putina wiem, ze moja matka przewraca sie w grobie i ze ludzie zwiazani z SW beda mnie atakowac. To mialam na mysli piszac, ze Rosja to dla mnie taboo temat.

Pani, dosc niewinne, pytanie otworzylo dla mnie puszke Pandory. Intelektualnie, niezle radze sobie z ta puszka. Ale uwazajcie, mam takze emocjonalny stosunek do Rosji. Istnieje bardzo duze prawdopodobienstwo, ze zamiast cytowac Wam prace Werth lub Bullock, odpowiem emocjonalnie.

Pogodzilismy sie z tym, ze US$ jest waluta wymienialna w sprawach handlu ropa i w sprawie narodowych walut. Nixon zakonczyl wymienialnosc US $ na zloto, ale to nie przeszkadzalo narodowym rzadom w traktowaniu US$ jako waluty wymienialnej; w koncu Brent jest liczony w US$ a ropa naftowa to nasza szansa na godziwe zycie. Ale hegemonia US znika i kraje takie jak Chiny obawiaja sie, ze US nigdy nie zaplaci za (uzyskane na kredyt) dobra wyprodukowane w Chinach. Stad od czasu do czasu czytamy, ze Chiny zamierzaja przeksztalcic US dlug wobec nich w te lub tamta walute, praktycznie odsylajac US do rzedu krajow trzeciego swiata. Wbrew temu co GW i NYT pisza, Chiny nie sa odosobnione. Poza budowaniem swojego imperium w Afryce, Chiny blisko wspolpracuja z Rosja i innymi krajami. To nie przypadek, ze Chiny, Rosja lub Indie obecnie pracuja nad ustawieniem nowej waluty wymienialnej. Wiosna tego roku odbyla sie konferencja tych panstw, z ktorej US, pomimo wpraszania sie, zoslalo wylaczone.

Putin zdaje sie doskonale znac US ‘shock and awe’ doktryne i przeciwdziala tej doktrynie. Mozemy lubic Rosje lub nie, ale trudno nie zauwazyc, ze Rosja stanowi przeciwwage dla US projektu panowania nad swiatem. Moja matka wcielaby sie gdzies w polowie moich wywodow aby oskarzyc mnie o popieranie naszego wroga. Mam nadzieje, ze Wy tego nie zrobicie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Paweł Korobczak
Moderator


Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 354

PostWysłany: Pią Lis 06, 2009 1:13 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czyli jak na razie: lubi i szanuje Pani Urbana i Putina...
hmmm...

_________________
"Ta jedna pociecha w ha?bie prze?ycia ojczyzny, ?e bogom nale?y si? pos?usze?stwo." Kasper Siemek XVII wiek
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ewa
Stały Bywalec Forum


Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 69

PostWysłany: Pią Lis 06, 2009 1:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Paweł Korobczak napisal: "Czyli jak na razie: lubi i szanuje Pani Urbana i Putina... hmmm.."

Lubie Urbana, szanuje Putina. Urban to sprawa wewnetrzna wiec nie chce mi sie o niej rozmawiac. Putin to sprawa polskiej racji stanu i w tej sprawie jestem rozdarta. Putin jest dobra wiadomoscia dla imperialnej Rosji, ale z tego samego powodu jest zly dla Polski. Z drugiej strony Putin to obietnica systemu swiatowego opartego na zasadach innych, niz te przychodzace z US. Go figure.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jacek Z
Weteran Forum


Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 163

PostWysłany: Pią Lis 06, 2009 2:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ewa napisał:
Z drugiej strony Putin to obietnica systemu swiatowego opartego na zasadach innych, niz te przychodzace z US.

sądząc po zasadach jakie wdraża we własnym kraju i sąsiednich to nie będzie miło Twisted Evil
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Piotr Hlebowicz
Site Admin


Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 1166

PostWysłany: Pią Lis 06, 2009 3:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pani Ewo. Oczywiście, ze każdy ma prawo do swoich poglądów i wypowiedzi, jednakże odbiór wypowiadanych poglądów i reakcje na nie mogą być różne. Ciekawe, czy była Pani w ZSSR czy Rosji, i ile razy. Ja te wszystkie zmiany obserwowałem na bieżąco przez długie lata, i to tam, na miejscu. I nie zgodzę sie z Panią, iż Rosja jest pozytywną przeciwwagą dla USA. Tutaj odwróciłbym kolejność - to USA była i jest pozytywną przeciwwagą dla Rosji. Rosji imperialnej, krwiożerczej, nieobliczalnej. Rosji tyranów, i Rosji obywateli bez obywatelskiego myślenia, którzy są marionetkami w polityce rządzących satrapów. Rosji bez wolnego słowa. USA wiemy, jaka jest. Ma wiele wad, także zauważyć można u nich syndrom mesjanizmu światowego. Ale wolę jankesów, niż ruskich. A Putin jest właśnie przykładem satrapy, który pcha Rosję w zamierzchłą przeszłość. Przeszłość całkowitej kontroli nad obywatelem. Proszę wziać do ręki pierwszy z brzegu podręcznik historii, i zobaczyć, jak rosjanie interpretują historię. Pozatem ekonomika w Rosji ma podstawy ekonomii politycznej. Stosowany jest szantaż - przykład - gaz. Czy to są pozytywne objawy nowego systemu światowego, opartego na innych zasadach? Ja na ten przykład, takich zasad nie chcę. One są mi obce. Nowa Rosja jest Rosją niebezpieczną dla nas wszystkich. I chcemy czy nie-USA dźwigają główny ciężar tej przeciwwagi. Nie kocham amerykanów. Lecz nie mam innej alternatywy, jak oprzeć się na amerykańskim przeciwstawianiu się Rosji - odrodzonemu imperium. Co do Urbana: oczywiście ma pani prawo go lubić. Ale szczerze się dziwię, że można go lubić. Dla mnie to chytre, nad wyraz inteligentne ścierwo. Taki sliski piskorz. Umie się znaleźć w każdej sytuacji i systemie, oraz wyśmiać wszystko, co może być świetością dla innych.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
ewa
Stały Bywalec Forum


Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 69

PostWysłany: Pią Lis 06, 2009 8:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zgadam sie z Panem i w sprawie Urbana i Putina. O Urbanie dosc sie tutaj nagadalam. Nie watpie, ze jego inteligencja swiadomie wykreowala go na scierwo. Ale Urban to pajacyk.

Zazdroszcze Panu wiedzy o Rosjanach. Mnie nigdy nie udalo sie wychynac nosa poza polskie wschodnie granice. Z uwaga przegladam relacje dziennikarskie z tego kraju i podpuszczam moim rosyjskich clientow do opowiadania mi o ich kraju pochodzenia, ale to wszystko co wiem o zwyklych zjadaczach chleba w Rosji

Uwazam Rosje za powazne zagrozenie Polski. Nie dziwi mnie polskie nastawienie do Rosji: wcisnieta miedzy +80 milionow Niemcow i imperialna Rosje Polska musi szukac sojusznikow na zewnatrz. Wcale nie zycze sobie rosyjskich porzadkow w Polsce, mielismy je pod zaborami i w PRL-u i one okazaly sie bardzo zle dla Polakow. Ale takze nie zycze nikomu w Polsce porzadku opartego tylko na wyscigu o profit i na silach porzadkowych atakujacych pokojowych demonstrantow, jak to ostatnio widzielismy w US z okazji spotkania G-20. Imperialna Rosja skazala na cierpienia miliony ludzi i to nie jest w porzadku. Ale imperialne US skazuje teraz miliony ludzi na wymarcie. Mozna opowiadac ludziom, jak Kwasniewski to uczynil, ze Husajn to wcielenie Hitlera wiec ‘shock and awe’ byla dobra dla Irakijczykow, ale wiemy do czego to doprowadzilo. Twierdze, ze dla sredniej wielkosci krajow i imperialna Rosja i broniace sie przed odejsciem w imperialny niebyt US sa zla wiadomoscia. Takze zla wiadomoscia jest rozpychanie sie Chin.
Zyjemy w czasach upadku imperium US, tak jak nasi dziadkowie zyli w czasach upadku brytyjskiego imperium. Za czorta nie zycze sobie aby Rosja lub Chiny przejely teraz paleczke imperializmu i dyktowaly Polakom co maja robic i jak myslec. Ale takze nie zycze sobie aby moi polscy koledzy umierali w Afganistanie w obronie korporacyjnych gazociagow.
Bez zaglebiania sie w ten temat wyglada na to, Polska ma wybor miedzy dwoma morderczymi imperialistami. Ja tak nie uwazam. Wyglada na to, ze swiat idzie w kierunku wielobiegunosci i zycze sobie aby Warszawa stala sie jednym z jego biegunow.

Jeszcze raz powtarzam: nie jestem prowokatorem i reprezentuje tutaj tylko siebie. Przydarzylo mi sie kiedys pracowac przeciwko ZSRR i wybralam ‘mniejsze zlo’, mieszkanie w US. Od tamtych czasow ZSRR rozpadlo sie i alternatywa do tamtego imperium napawa mnie obrzydzeniem. Czubie sie z ludzmi i w US/Kanadzie i od dwoch tygodni z ludzmi w Polsce w sprawie US imperializmu. Przezylam na tym padole 50 lat. Jedna ze spraw, ktore popychaja mnie do mycia zebow i jedzenia sniadania jest otwierajaca sie obecnie szansa na ulozenie miedzynarodowych stosunkow z dala od Kremla i Washington, D.C. Nareszcie mamy te szanse. Nie pozwolmy jej przejsc kolo nosa tylko dlatego, ze nie lubimy Moskwy lub Washington.

Generalnie kocham Amerykanow. Pozwolili mi sie tutaj zadomowic i stymuluje mnie intelektualnie nawet w kierunku anty-imperializmu. To ostatnie zdarza sie m.in. dlatego, ze wielu ludzi tutaj tez ma dosc zbrodni przeciwko ludzkosci popelnianych z rozkazu Washington. Ostatni werdykt w sprawie ‘rendition’ (Wlochy) to nie przypadek. Ale wybrany przez populistow Obama kontynuuje zle polityki miedzynarodowe. Populisci tutaj zdaja sie miec dosc Obamy i on odejdzie w niebyt jezeli militarno-industrialne, farmaceutyczne i Wall Street lobby znajda sobie innego kandydata na zarzadzanie US korporacjami. Nie ludzmy sie, i Kongres i Bialy Dom reprezentuja tylko i wylacznie miedzynarodowy business. Rzady tej grupy zblizaja sie do konca i nie wiadomo kto lub co przejmie od nich paleczke. Mam nadzieje, ze kraje sredniej wielkosci, takie jak Polska, nie pozwola Rosji lub Chinom przejac tej paleczki lecz wypracuja swoje wlasne rozwiazania dla swiata. Po to aby takie kraje byly w stanie to zrobic potrzebne sa dyskusje obecnego stanu miedzynarodowego. Mnie mozna wyciac z opiniotworczych for, mozna nie tlumaczyc na jezyk polski G. Vidal lub J. Hightower, ale takie akcje nie zamkna anty-imperialistycznego myslenia, umozliwionego nam przez obecny kryzys kapitalizmu.

Bardzo mi zalezy przynajmniej na mozliwosci przegladania tego forum. Mam nadzieje, ze ten moj szczery post nie zamknie mi tej mozliwosci. Nie chcialam rozmawiac tutaj o Rosji bo wiem, ze to pole minowe, ale ktos mnie do tego sprowokowal i bylam zbyt slaba aby oprzec sie pokusie. Obiecuje, ze w przyszlosci (poza odpowiedziami na ten post) bede szerokim lukiem omijac tego typu dyskusje. Bardzo prosze, nie zabanujcie mnie tutaj.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ewa
Stały Bywalec Forum


Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 69

PostWysłany: Pią Lis 06, 2009 9:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jacek Z napisal: sądząc po zasadach jakie [Putin] wdraża we własnym kraju i sąsiednich to nie będzie miło.

Zgadza sie.

Nie zycze sobie trzeciego w kolei wdrazania rosyjskich porzadkow w Polsce. Ale jak nie przywrocimy na polska scene polityczna dyskusji o mocarstwach to staniemy sie tylko odbiorca polityk imperialnych, Rosji, US, Chin czy kogokolwiek innego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Piotr Hlebowicz
Site Admin


Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 1166

PostWysłany: Pią Lis 06, 2009 10:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Słyszałem, że działała Pani we Wrocławskim środowisku SW. Czy można wiedzieć, wśród jakich ludzi się Pani obracała? Znam trochę ludzi we Wrocławiu.....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
ewa
Stały Bywalec Forum


Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 69

PostWysłany: Pią Lis 06, 2009 11:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Piotr Hlebowicz napisal: "Czy można wiedzieć, wśród jakich ludzi się Pani obracała?".
Odpowiedzialam prywatna poczta.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Pią Lis 06, 2009 11:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ewa napisał:
Twierdze, ze dla sredniej wielkosci krajow i imperialna Rosja i broniace sie przed odejsciem w imperialny niebyt US sa zla wiadomoscia. Takze zla wiadomoscia jest rozpychanie sie Chin.


To oczywiste. Do tego można by było dołożyć, jeszcze kilka innych przykładów ukształtowania się niekorzystnego dla Polski układu sił - ale nie o to chodzi. Pytanie w tym momencie brzmi, jaka jest Pani wizja Polski . Jaka ona jest w oparciu o realne przesłanki i przewidywany przez Panią rozwój sytuacji na arenie międzynarodowej. Czy w obliczu ewentualnych zagrożeń metodą ma być kompromis - nawet ten zgniły, czy metodą ma być trwanie przy pryncypiach, za cenę drogi bardziej ciernistej.

ewa napisał:
Ale jak nie przywrocimy na polska scene polityczna dyskusji o mocarstwach to staniemy sie tylko odbiorca polityk imperialnych, Rosji, US, Chin czy kogokolwiek innego.


Rzecz w tym, że Polska ze swoim potencjałem i usytuowaniem, w skali rozgrywki globalnej jest niejako skazana na bycie odbiorcą tej polityki i co oczywiste nie tylko Polska, kwestia w tym jakim będzie odbiorcą, czy będzie odbiorcą mniej, czy bardziej świadomym.





Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Sob Lis 07, 2009 12:33 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kiedy przeczytałem
Cytat:
Lubie Urbana, szanuje Putina.
to pomyślałem, że lubić, ba - nawet kochać - można po prostu będąc zauroczonym, choć o ile dobrze pamiętam to Urban oświadczył kiedyś, że sam się nie lubi (i tu uważam, że robi dobrze), więc jak lubić kogoś takiego? Co zaś do szacunku - to szanuje się już za coś. Wydaje facet pismo dla takich, którzy chyba lubią się pławić w ekstremencie, które jak mi się wydaje już nikogo specjalnie nie porusza. W każdym razie wygląda, że już nawet w telewizji je przestali cytować, czy w ogóle o nim mówić. Za co szanuje Pani Władimira Władimirowicza Putina? Znam jego wiele aktywności i w żadnej mi w najmniejszym stopniu nie imponuje. Ani sposób robienia kariery tj. to od czego zaczął (oficer KGB), ani to do czego dotąd doszedł tj. sposób sprawowania prezydentury czy premierostwa Rosji, jak mi się dotąd wydawało pozytywnych reakcji myślącego człowieka nie powinno budzić. My jesteśmy przecież ludźmi, którzy nie mają tak jak dyplomaci specjalnego języka porozumiewania się i możemy bardziej bezpośrednio wyrażać swoje sądy i odczucia na temat konkretnych osób. Może Pani odpowiedzieć, że Pani szanuje każdego człowieka, ale wtedy nie potrzeba wymieniać konretnej osoby.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum