Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

N a s z - KANDYDAT NA PREZYDENTA - Kornel Morawiecki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert Majka
Weteran Forum


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 2649

PostWysłany: Czw Sty 07, 2010 12:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

GAZETA WYBORCZA
źródło informacji:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,7426234,Kolejny_kandydat_na_prezydenta__Kornel_Morawiecki.html

Kolejny kandydat na prezydenta.
Kornel Morawiecki chce "zjednoczyć społeczeństwo"

Kornel Morawiecki, znany opozycjonista z czasów PRL, zapowiedział, że będzie startował w wyborach prezydenckich. Będzie reprezentować Solidarność Walczącą.



Fot. Maciej Swierczynski / AG

Kornel Morawiecki, założyciel "Solidarności Walczącej"Kornel Morawiecki powiedział, że jego kampania wyborcza i ewentualna prezydentura będzie skupiała się na zjednoczeniu polskiego społeczeństwa. Zwrócił uwagę, że Polacy potrzebują odzyskać tożsamość, jaką mieli za czasów pierwszej "Solidarności". Polacy, mimo że musieli zmagać się z wieloma trudnościami, mieli własną podmiotowość i poczucie własnej wartości, mieli nadzieję, że mogą zmieniać na lepsze własny kraj i Europę.

Kornel Morawiecki zapowiedział, że szczególnie chce skupić się na problemach młodych ludzi. Kandydat chce pobudzić młodzież do solidarnego i odważnego działania. Kampania wyborcza kandydata będzie polegać przede wszystkim na spotkaniach z samorządowcami oraz na działaniach w internecie.

źródło informacji:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,7426234,Kolejny_kandydat_na_prezydenta__Kornel_Morawiecki.html

Komentarz:

Nawet ludzie Adama Michnika zaangażowali się w kampanię
wyborczą dr Kornela Morawieckiego . A to nie wróży nic dobrego.
Adam Michnik , to nie król Midas .
Zapewniam, czegokolwiek dotknie się Adam Michnik
z GW , w złoto się nie zamieni. Może jedynie dać do myślenie,
politykowi, czytelnikowi , skąd taka zmiana
"frontu jedności narodu" w GW. Czyżby GW zrozumiała
po ponad dwudziestu latach, że koncepcja układu magdalenkowego
oszustwa wyczerpała swoje pokłady cynizmu...?
Nie sadzę. Co najwyżej, chodzi GW o kolejnym zamieszaniu
na scenie polskiej polityki , aby wygrał np. Włodzimierz Cimoszewicz
kandydat PO na urząd prezydenta RP. Rolling Eyes
Nie upajałbym się wizją, że GW zacznie pisać o Solidarności
Walczącej uczciwą prawdę, nawet po ponad dwudziestu latach.
Jaki ma w tym interes, aby mówić Polakom prawdę.
Bez złudzeń ... Rolling Eyes Laughing Laughing


Ostatnio zmieniony przez Robert Majka dnia Pon Sty 11, 2010 9:59 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Czw Sty 07, 2010 12:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panie Robercie,
W tym, co Pan przytoczył nie ma specjalnej agitacji za KM. Jest praktycznie nawet nie poprzekręcany duch tego, co było powiedziane na konferencji. Oczywiście jak na GW, wyzbycie się jadu i cynizmu czyni z tej notatki niemal agitację Wink. Co do samej GW to nie mam wątpliwości, że do realnego wsparcia kandydata SW ręki nie przyłożą. Oni też wiedzą, że czasu jest jeszcze wiele i sądzę, że traktują ten swój gest jako okazję do pokazania swej neutralności światopoglądowej, żeby nie powiedzieć 'naukowego obiektywizmu'.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kazimierz Michalczyk
Site Admin


Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1573

PostWysłany: Czw Sty 07, 2010 2:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przeczytałem właśnie nowinę że Kornel kandyduje na Prezydenta RP i przyznam się że w pierwszej chwili zbaraniałem. Nie wiedziałem czy się cieszyć czy smucić. Bo przecież nareszcie zrobił to o czym zawsze mówimy, ze trzeba politykę kraju wziąć w swoje ręce, ale z drugiej strony spotkaliśmy się 12 grudnia w Warszawie, wyściskaliśmy się serdecznie i nie powiedział mi o tych planach ani słowa. Sad
Naprawdę mam mieszane uczucia.
Nie uwierzę że jeszcze nic nie wiedział, no... ale może nie było to postanowienie jeszcze całkiem dojrzałe... chociaż powiedział na konferencji że bazuje na nas...

Ale szkoda mi czasu na spekulacje. Postawił mnie przed faktem dokonanym i muszę coś z tym fantem zrobić.
Staram się na zimno fakt ten analizować, ale nie bardzo mi wychodzi, szczególnie że Kornel na konferencji prasowej niewiele powiedział. Ponieważ nie mieszkam w Polsce, moje oczekiwania od przyszłego Prezydenta RP są zapewne nie tak szczegółowe jak Wasze, bo nie dotyczą na przykład gospodarki, ale przykładam ogromną rolę do lustracji, dekomunizacji, oczekuje od Prezydenta że będzie bronił IPN przed ubeckimi zakusami itp., itd.
Jednym słowem chciałbym zaproponować aby Admin zaprosił Kornela do nas na forum i żeby Kornel odpowiedział nam na nasze pytania czy wątpliwości.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JACEK
Weteran Forum


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 247

PostWysłany: Czw Sty 07, 2010 7:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To dobry pomysł, by zaprosić Kornela na forum. Mialem taką nadzieję, że uda mi się namówić Kornela już dawno temu. Wtedy gdy pisaliśmy na temat artykłu Falickiego. Jeśli dobrze pamiętam to Falicki rozważał w nim "donosić czy nie donosić". Kornel jak się wówczas okazało został zmanipulowany. Napisał tekst w obronie Falickiego, bo ktoś mu naświetlił sprawę, a on sam nawet nie znał treści. Co więcej nie znał nawet tytułu artykułu Falickiego. Gdy wtedy Kornel zadzwonił do mnie i opowiedział mi o tym, to od razu pomyślałem, że ma problemy z obsługą internetu. Prosiłem go na wszystko żeby od czasu do czasu napisał na forum. Zaczął zadawać mi pytania, które utwierdziły mnie w tym, że nie za bardzo orientuje się w Internecie. Zaproponowałem ,że jeśli nie ma mu kto pokazać jak wejść na forum, to mogę zamieszczać, jeśli mi je przyśle na pocztę. Obiecał, że zaangażuje się na forum. I do tej pory nic...
Szkoda, że tego nie zrobił. Może dzisiaj mielibyśmy zupełnie inną sytuację w środowisku SW.
Jak najbardziej jestem za zaproszeniem Kornela na forum. Może zmusi go do tego kampania wyborcza. Wszak twierdził na konferencji, że liczy na poparcie środowiska SW i zamierza prowadzić kampanie skierowaną do młodzieży w Internecie.

_________________
http://www.solidarni.waw.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Admin MR
Gość





PostWysłany: Czw Sty 07, 2010 8:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W stosownym do tego miejscu, zainicjowałem dyskusję na ten temat pomiędzy Administratorami i Moderatorami, do tej dyskusji zaproszony jest w sposób oczywisty również Kazik, jako autor propozycji dotyczącej zaproszenia na Forum Kornela Morawieckiego. Dotyczyć ona będzie zapewne spraw merytorycznych, jak i ewentualnych kwestii technicznych, gdyby zaproszenie Kornela miało dojść do skutku. Taka wymiana poglądów pomiędzy ludźmi, którzy czuwają nad prawidłowym funkcjonowaniem Forum, jest rzeczą ze wszech miar potrzebną . Mam nadzieję, że proces ten nie będzie trwał nadmiernie długo i że uda się nam osiągnąć cel, jakim jest udział Kornela w ważnej dla nas wszystkich dyskusji na naszym Forum.


Admin MR.
Powrót do góry
Katarzyna Makowska
Weteran Forum


Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 194

PostWysłany: Pią Sty 08, 2010 2:46 am    Temat postu: Kazik Odpowiedz z cytatem

Od slowa "lustracja" to juz chyba kazdego mdli, a w kampani wyborczej slowa sa wazne.

W jakims materiale, gdzie nagrywano wysoko postawionego SBka ukryta kamera, o zasobach IPN mowi on, ze " g..no tam maja". I bez tak elegancko wyrazonej opinii, wiemy, ze archiwa sa mocno przetrzebione, a prawo takie, ze Bolek zostal uznany za "poszkodowanego". O jakiej wiec lustracji d z i s mozemy mowic? Co najwyzej o doskonaleniu jej instrumentow.

Ja osobiscie, wrzucilabym to inne slowo, juz zapomniane. Nalezaloby je takze na nowo zdefiniowac, jako, ze warunki dzis sa inne.

Dekomunizacja.

Nie chodzi tu wylacznie o ludzi, sposrod ktorych coraz zwawiej wielu przechodzi na emerytury. W zadnym wypadku nie oplaca sie nam wsadzac ich do wiezien, gdzie - moza sie spodziewac - pisaliby tony listow do Amnesty International i Strasburga, ze zupa byla za slona i to jest atak na "prawa czlowieka". Wiecej by bylo z tym klopotow niz pozytku. Ja rpponuje przesiedlac ich, po rodzinie do jednego pokoju na Osiedlu Przyjazn, na warszawskich Jelonkach i utworzyc tak turystyczna atrakcje w postaci komunistycznego skansenu. Smile Doda, co by nie bylo, ze z przyjemnoscia zobaczylabym wsrod tam osiedlowym wlasna tesciowa, bo akurat w tych kregow mi sie przytrafila!

Jednym z konkretnych jasnych celow dekomunizacji byloby pozbawienie stopni wojskowych ludzi WRONy. Sadze, ze bylby to ciekawy watek kampanii wyborczej Kornela, a Jaruzleskiego znacznie bardziej zabolaloby zdracie oficerskich szlifow, niz jakakolwiek inna kara.

Dzis dekomunizacja znaczylaby bardziej oczyszczanie obyczajow ( urzedniczych, na przyklad) i zaadresowanie typu kapitalizmu, jaki nomenklatura partyjna zaprowadzila w IIIRP. Latwo jest zauwazyc, ze jest to kapitalizm jakiego uczyli sie na seminariach marksistowskich, tyle, ze tym razem to oni, bez cienia zenady wskoczyli w skorki "krwiopijcow". Przy okazji wywolali niesamowity galimatias pojec - w czym, zreszta, zawsze byli bardzo sprawni i nie ma co sie spodziewac, ze im to minie.

To jest moj pierwszy pomysl na jeden z watkow kampanii wyborczej Kornela: dekomunizacja w znaczeniu likwidacji kapitalizmu opisanego przez Marksa ( uwaga: to nie to samo co marksisci, ze przypomne poqiedzonko, iz marksista Marksa przeczytal, a antykomunista przeczytal i z r o z u m i a l).

Kaska
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Witja
Weteran Forum


Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 5319

PostWysłany: Pią Sty 08, 2010 6:51 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JACEK
Weteran Forum


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 247

PostWysłany: Pią Sty 08, 2010 9:50 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zgadzam się, jeden pozytywny aspekt kandydowania Kornela właśnie odkryliśmy. Niektóre osoby ze środowiska określiły się politycznie i określiły swój stosunek do lustracji. Brawo!
Idee lustracji przeciwstawić dekomunizacji. Chytry zabieg, ale już dobrze znany. TW już dawno wpadli na taką formę obrony i jak widać rozpowszechnili nawet w środowisku SW.

_________________
http://www.solidarni.waw.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Robert Majka
Weteran Forum


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 2649

PostWysłany: Pią Sty 08, 2010 12:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szanowna Pani Katarzyno,

Zgadzam się z Panią, że od ciągłego powtarzania lustracja,
dekomunizacja, agentura , komunizm, komuniści , faktycznie
można dostać mdłości.
I o to właśnie idzie od roku 1988 , aby nie ujawniać agentury
wpływu
na polskie życie gospodarcze, polityczne, aby sytuacja nie
uległa zmianie, by taki stan trwał , a mówiąc wprost,
by ludzie w rodzaju " L.Maleszki " mogli pracować i stabilizować
swoje życie rodzinne z jednej strony.
A ludzie mogli narzekać, mówić , mówić, li tylko mówić
lustracja, agentura, dekomunizacja, komunizm ... słowa, słowa, słowa.
Aby za słowami nie szły czyny. Powtarzam, aby za słowami nie szły czyny.
O taki stan dbają przede wszystkim środowiska związane z Lechem Wałęsą,
i gen.policji politycznej MSW PRL Czesławem Kiszczakiem, a na straży
stoją dziennikarze tacy jak p.Monika Olejnik, Tomasz Lis, Katarzyna Kolenda
Zaleska, dziennikarze TVN.... itd. Można by wymieniać wiele nazwisk, są to osoby, które dobrze
wiedzą gdzie leży przyczyna zamieszania w polskim życiu gospodarczym
i politycznym. Lecz za przyzwolenie i wieloletnie przemilczanie
i manipulowanie świadomością wyborców, otrzymują dużą gratyfikację
finansową, od właścicieli swoich stacji nadawczych.
Nie ludźmy się, nie ma skutku bez przyczyny.
Manipulacja medialna przeprowadzona jest ciągle, przykładem
niech będzie sprawa z publikacją książki Pawła Zyzaka...
Czy to nikomu nie daje do myślenia, dlaczego tak medialnie
atakowany
jest nadal Paweł Zyzak?
A Ci na których tacy jak "L. Maleszka"
skrzętnie donośili dziś żyją w nędzy, a co najwyżej mogą
podjąc pracę w biznesie np. " Leszków Maleszków"
za miskę zupy.



I to jest największa niesprawiedliwość
ostatnich ponad dudziestu lat.Co to ma wspólnego z
prawdziwą gospodarką rynkową? Kto w tej pożal się "
gospodarce rynkowej" jest podmiotem, a kto przedmiotem???
W niedziele udali się do kościoła i chwalili Boga, że żyją
w Polsce wolnej i sprawiedliwej. Bo biznesmeni pokroju
"Leszka Maleszki" sypną groszę na tacę i wszystko gra.
Pani Katarzyno, czy Polska nie wygląda dokładnie
tak jak ją nakreśliłem na przykładzie "Leszka Maleszki".
Kto w Polsce płaci największe podatki? Ile osób mogło
zbudować swój kapitał finansowy nie bedąc powiązanym
ze służbami specjalnymi PRL...
Czy byli oficerowie pracujący kiedyś w MSW PRL od szczebla
choćby skromnego dyrektora departamentu, klepią dzisiaj
biedę???

A co dzieje się z losem ludzi, którzy narażali życie i zdrowie
aby Polska chćby wyszła częściowo spod wpływów sowieckich?
Jaki jest ich los, są to setki tysięcy ludzi, którzy żyją w nędzy,
poniżej minimum egzystencji.
Nie mają nawet siły, aby pójść do opieki społecznej, gdzie
czeka na nich pomoc w kwocie od 20 do 100 złotych na miesiąc.
Generalnie, ludzie Ci z poczucia godności przeważnie nie idą
po "pomoc". I taką rzeczywistość nazywa się Polska wolna,
suwerenna, niepodległa...?
Proszę przeczytać artykuły w akcie wyższego rzędu
jakim jest ustawa zasadnicza z 1997r( konstytucja A.Kwaśniewskiego)
przecież prawie każdy art. zawarty w tej ustawie, nie jest przestrzegany!
A w Kościołach w Polsce odśpiewuje się .... przed twe ołtarze
zanosim błaganie Ojczyznę wolną pobłogosław Panie!
Jak to słyszę, faktycznie mam mdłości.
Podczas uroczystości 12 grudnia 2009 w Rzeszowie gdy zostałem
odznaczony przez prezydenta RP , z rąk profesora Zybertowicza,
pwiedziałem do profesora Zybertowicza cyt:
Ku chwale Rzeczypospolitej. Abyśmy doczekali wolnej Polski.
Na moje stanowisko polityczne , profesor Zyberowicz w późniejszym
wystąpieniu zareagował , nazywająć moją postawę defetyzmem.
Można obejrzeć moją wypowiedz, i zobaczyć reakcję
profesora Zybertowicza.

Video link: http://www.polityczni.pl/oblicza_stanu_wojennego,audio,51,4505.html

A co to jest defetyzm...?
Brak wiary w zwycięstwo, w powodzenie jakiejś sprawy; pesymizm, czarnowidztwo ...

Odpowiadam.
Wierzę w zwycięstwo prawdy nad kłamstwem.
Wierzę w zwycięstwo uczciwych ludzi nad agenturą wpływu.

Nie wierzę od ponad dwudziestu lat , w taki "porządek"
budowę państwa polskiego, że Lech Wałęsa i gen.policji
politycznej MSW PRL Czesław Kiszczak zbudowali Polskę
marzeń gen. Emila Fieldorfa "Nila" , mjr. "Łupaszko"
czy innego bohatera walki z okupantami Polski śp. Rotmistrza
Pileckiego???

Moim zdaniem Polska powstanie z obłudy kłamstwa i hańby,
jeśli Polacy dowiedzą się o swojej przeszłości wszystko.
Tylko jasna i przjrzysta sytuacja w gospodarce i
na scenie politycznej umożliwi odzyskanie podmiotowości
państwa polskiego. A do tego potrzebna jest deklaracja
i działanie w celu ujawnienia całej agentury wpływu.
By nie kończyło się tylko na deklaracji , trzeba
zmiany mentalności u wyborców, a wówczas zmieni się
wola polityczna u polityków. Rolling Eyes


Ostatnio zmieniony przez Robert Majka dnia Pon Sty 11, 2010 10:00 am, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Kazimierz Michalczyk
Site Admin


Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1573

PostWysłany: Pią Sty 08, 2010 3:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ponieważ Kaśka w tytule swojej wypowiedzi wymieniła moje imie, poczułem się wywołany do tablicy i odpowiadam.
Katarzyna Makowska napisał:
Od słowa "lustracja" to juz chyba każdego mdli, a w kampanii wyborczej słowa są ważne.

Ja nie startuje w wyborach, dlatego z Twoich cennych porad nie skorzystam, może Kornel, chociaż nie sadze. Wyraziłem tylko ważne dla mnie tematy, o które zamieżam zapytać kandydata na Prezydenta. Temat lustracji będzie tak długo najważniejszy, do puki nie zostanie do końca rzetelnie zrealizowany.
Mdłości od słowa lustracja mam nadzieje że odstają ubecy, kapusie i zdrajcy. Czego oczywiście im życzę z całego serca.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Katarzyna Makowska
Weteran Forum


Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 194

PostWysłany: Pią Sty 08, 2010 7:00 pm    Temat postu: CHWILECZKE! Odpowiedz z cytatem

Po pierwsze, to koncentrowanie sie na kapusiach znacznie zagospodarowywanie sceny publicznej i ekonomicznej calkiem jawnym pracownikom PRlowskich sluzb przemocy - czyli praktycznie wszystkim. Fakt, ze co poniektorzy wykorzystywali ten fakt do zwalczania idei lustracyjnej nie ma NIC wspolnego z z moim stanowiskiem! Lustracja w sposob automatyczny wyniknie z dekomunizacji. Czerwony bedzie sie bronil i bedzie sypal. Jak sadziecie, dlaczego nie zrobil tego do tej pory? Bo nie musial!

Po drugie, do glosu wyborczego doszlo pokolenie, dla ktorego kwestia szukania po zyciorysach kto donosil a kto nie jest sprawa dosc ezgotyczna. Nie oceniam, czy to wlasciwe czy nie - taki jest f a k t, a w polityce licza sie fakty. Prosze zwrocic uwage, ze Kornel zwracal sie glownie do tego pokolenia. Do elektoratu, ktory na glosowanie na Kaczynskiego bedzie bardzo trudno namowic. Oni predzej zaglosuja na Olechowskiego i warto zaproponowac im jakas inteligentna alternatywe.

Jasne jest, ze jesli czlonkowie SW odmowia Kornelowi poparcia, to nic z tej kandydatury nie wyjdzie. Prosze mi wybaczyc, ale w tej dyskusji widze zbyt duzo elementow tzw. polskiego piekielka, tj. koncentrowanie sie na punktach spornych niz mobilizowanie do osiagniecia celu, ze nie bede jej tutaj kontynuowac.

Prawda, idee, etc - fajnie. Tylko, ze za pomoca powtarzania takich zaklec nie wygrywa sie wyborow. A aby kraj zmieniac, reformowac - jak rowniez tworzyc warunki do poszukiwania prawdy - trzeba zdobyc przynajmniej wladze polityczna, tym bardziej, ze ekonomicznie jestesmy slabi i nie jestesmy w stanie nawet skutecznie zadbac o tych kolegow, ktorych IIIRzeczpospolita dobila.

Tak to wyglada, jakkolwiek, jasne jest, ze przed taka rzeczywistoscia najlepiej schowac glowy pod pierzynke zbiorowej niemoznosci.

Kaska
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Pią Sty 08, 2010 7:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To że Lech Kaczyński ma liczny antyelektorat, tzn. takich, którzy na niego nie zagłosują za żadne skarby i to nie tylko po stronie ubabranej, ale i (przede wszystkim) po stronie zmanipulowanej to prawda. Oprócz tego obecna sytuacja wbrew wszystkiemu może być w miarę sprzyjająca temu, by ktoś, kto się do tej pory nie zbrukał może zaistnieć. Ja ani nie jestem autorytetem socjologicznym, ani w socjologiczne autorytety nie wierzę, więc trudno mi się na kogoś powołać. Nie wydaje mi się też żeby ci komuniści i inni kapusie i komuchy stracili sami rację bytu. Co ma spowodować, że będą musieli sypać. Póki co jest na odwrót, trzymają się mocno dzięki temu, że nie muszą sypać i wiedzą, że nie mogą sypać, bo jak zaczną to od razu znikną, a w każdym razie potężnie osłabną.
Zdeklarowani przeciwnicy kandydowania KM wiedzą, że to zepsuje sprawę. Ja z kolei uważam, że dzięki temu co PO nawyprawiało, może nastąpić mocne tąpnięcie i co z tego wyniknie - nie wiadomo, bo Tusk może być po tym mizerniutki, a lansowanie Olechowskiego czy Cimoszewicza idzie kiepsko, co jakiś czas po niby solidnym zadęciu jest puffff i klapa. KM może dać alternatywę, czy choćby przedstawić Narodowi propozycję. On już postanowił, a że nie po 'szerokich konsultacjach' - szkoda. Może wielcy wodzowie wiedzą lepiej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Maciejewski Kazimierz
Częsty Użytkownik


Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 22

PostWysłany: Pią Sty 08, 2010 7:33 pm    Temat postu: Kornel Morawiecki: PiS mnie rozczarowało, rządy PO są gorsze Odpowiedz z cytatem

Kornel Morawiecki: PiS mnie rozczarowało, rządy PO są gorsze, niż SLD

Obserwujemy grę pozorów, gdzie bogaci i wpływowi dyktują dyskurs polityczny. Bez solidarności i wiary rozpłyniemy się w Europie – mówi kandydat na prezydenta RP Kornel Morawiecki.

Fronda.pl: W 2007 roku był pan kandydatem PiS do senatu i mówił, że program tej partii jest panu bliski. Dlaczego teraz kandyduje pan na prezydenta, skoro startować będzie prawdopodobnie także popierany przez PiS Lech Kaczyński?

Kornel Morawiecki: Nie uważam jego prezydentury za udaną. Mam do niego pretensję o wiele posunięć.

Co ma pan konkretnie na myśli?
Przede wszystkim w zakresie polityki zagranicznej. Podpisał traktat lizboński. Uważam także za błędne jego podejście do spraw kresowych, kwestii pamięci o rzezi wołyńskiej. Ponadto jako niewielkie oceniam jego szanse na reelekcję.

Pańskie szanse są większe?
Trudno mówić o moich szansach jeszcze przed rozpoczęciem konkretnej kampanii. To się dopiero okaże.

Na razie według sondaży największe szanse na wybór ma Donald Tusk. Jak ocenia pan premiera Tuska i jego rząd?
Krytycznie. Rząd Platformy Obywatelskiej ma przede wszystkim problemy ze swoim podejściem do demokracji.

Taki zarzut stawia się częściej rządom Jarosława Kaczyńskiego, a nie Donalda Tuska.
W porównaniu do obecnych rządów lepiej wypadają nawet rządy SLD za czasów Millera. Przecież mamy teraz do czynienia z istną parodią demokracji. Dowodem na to było choćby zwolnienie szefa CBA Mariusza Kamińskiego, bez oglądania się na jakąkolwiek kadencyjność. Ponadto PO wykazuje ogromną arogancję wobec mniejszości. To ciągłe podkreślanie, że teraz my rządzimy, a wy będziecie decydować dopiero, jak dojdziecie do władzy… Demokracja nie polega tylko na władzy większości, ale na bilansowaniu woli większości i mniejszości, która jako opozycja ma także prawo się wypowiedzieć. Takie podejście zupełnie nie przystoi ugrupowaniu, które chce być kontynuatorem myśli wolnościowej. A w tej grze pozorów uczestniczą także media. Ale deficyt demokracji to nie jedyny problem PO. Ta partia, tak samo zresztą jak PiS, nie ma wizji wyjścia z kryzysu gospodarczego i wizji dalszego rozwoju kraju. Dyskusji na ten temat brakuje mi także w mediach.

A jaka jest pańska wizja?
Tego nie da się oczywiście streścić w trzech słowach.

Można spróbować w formie trzech priorytetów. Czym szczególnie chciałby Pan zająć się jako prezydent?
Po pierwsze, kwestiami ekonomicznymi. U nas mówi się często o gospodarce wolnorynkowej, ale zapomina się, że przeszkadza jej szalona biurokratyzacja, z którą trzeba walczyć. Ponadto Polska musi odnaleźć swoje miejsce na arenie europejskiej. Mam na myśli nie tylko kwestie unijne, ale także stosunek do Rosji. Po trzecie, bardzo ważne jest dbanie o zdrowie Polaków, szczególnie na poziomie profilaktyki, już od najmłodszych lat. W kwestiiwalki z wykluczeniem, bezrobocia należy dbać o to, by ludzie nim dotknięci mogli z tego wyjść m.in. dzięki edukacji. Musimy zmienić myślenie na jej temat. Społeczeństwo musi zapewnić każdemu obywatelowi możliwość edukacji. Zysk z pracy zdobytej dzięki wykształceniu jest także podzielny między zbiorowość. Zapewnienie dostępności do dobrej edukacji to więc powinien być jeden z priorytetów dla państwa i społeczeństwa.

Ale edukacja jest przecież, choćby teoretycznie, bezpłatna. Także kształceniem bezrobotnych zajmują się Urzędy Pracy, na co przeznaczanych jest sporo środków z UE.
Nie do końca. Jeśli płacimy za naukę, musimy także dać człowiekowi możliwość przeżycia w czasie, gdy się uczy.

Poprzez np. systemy stypendialne?
Nie tylko. Przykładowo w odniesieniu do bezrobotnych powinno się im zapewnić dłużej wypłacane lub wyższe zasiłki, o ile oczywiście chcą się kształcić. A to powinno być kontrolowane.

Stać nas na to?
Budżet państwa nie jest określony z góry, należy dostosowywać go do potrzeb. Pieniądze można uzyskać np. przez zwiększenie opodatkowania osób wysoko zarabiających. Ta inwestycja się nam jednak zwróci i per saldo będzie się nam opłacać.

Jak widzi Pan relacje państwo-Kościół w Polsce?
Problemem nie jest Kościół, lecz sekularyzacja Europy i to, że dorastają pokolenia pozbawione wiary.

Wielu katolików obawia się, że z biegiem czasu naciski na Kościół ze strony państwa i innych instytucji będą się powiększać. Symptomem tego może być np. wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie krzyży w jednej z włoskich szkół.
Problem krzyża jest o wiele ważniejszy, niż problem np. bezrobocia. Krzyż nie jest symbolem tylko jednej religii, ale całej cywilizacji europejskiej. Europejczycy powinni zdawać sobie sprawę z tego, że bez względu na swoje wyznanie, ich kultura wyrosła z chrześcijaństwa. Dlatego jako prezydent chciałbym wystąpić z inicjatywą, by instytucje europejskie uznały krzyż za uniwersalny symbol Europy.

Jaki jest pana stosunek do aborcji?
W kwestiach takich, jak aborcja, eutanazja, in vitro, potrzebna jest poważna dyskusja. Nie może polegać ona na zamykaniu się przed osobami inaczej myślącymi i mówieniu, że przykładowo za in vitro są wrogowie życia, a przeciw ciemnogród. W tych kwestiach potrzebny jest poważny namysł.

W jakim kierunku powinna iść Pana zdaniem ta dyskusja?
Niech idzie w różnych kierunkach. Potrzebny jest głębszy konsensus.

W końcu trzeba będzie jednak podjąć jakąś decyzję. Wciąż trwają dyskusje nad ustawą dotyczącą sztucznego zapłodnienia metodą in vitro. Jako ewentualny przyszły prezydent będzie musiał Pan być może podjąć decyzję w tej sprawie. Czy odnajduje Pan swoje poglądy w którymś z ogłoszonych już projektów?
Dokładnie nie odnajduję się w żadnym. Moim zdaniem tę kwestię należy na razie rozważyć na wyższym poziomie ogólności.

A zalegalizowałby Pan związki homoseksualne?
Forma małżeństwa jest zastrzeżona dla związków heteroseksualnych. Nie da się zrównać związków homo- i heteroseksualnych, gdyż z zasady są one nierówne. Pierwsze nie mogą być ze swej natury owocne w dzieci, zaś drugie tak. Wskazywania na tę różnicę nie można absolutnie nazwać dyskryminacją.

Ostatnio premier Tusk próbował także rozpocząć dyskusję nad zmianami w polskiej konstytucji. Czy polską ustawę zasadniczą należy zmienić?
Jestem za dyskusją nad konstytucją, ale nie w takiej formie, jaką zaproponował pan Tusk. Podejście niepoważne, przyczynkarskie, nie przystoi premierowi państwa. Ważne jest podtrzymanie trójpodziału władzy na ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą, który się sprawdza. W tym kontekście należy spojrzeć także na rozdział władzy politycznej, ekonomicznej i informacyjnej. Sytuacja, jaka ma miejsce np. we Włoszech, gdzie Silvio Berlusconi jest jednocześnie premierem, jednym z najbogatszych ludzi kraju i właścicielem dużej części mediów, jest chora.

Wśród osób, które Pana poprą, wymienił Pan m.in. Władimira Bukowskiego i pisarza Marka Nowakowskiego. Kto będzie jeszcze zasiadał w pana Komitecie Honorowym?
Rozmawiam z różnymi osobami. Pan Nowakowski zgodził się już, pod warunkiem, że będzie wiedział, kto poza nim będzie należał do Komitetu. Dlatego nie chciałbym zdradzać nazwisk, dopóki nie skompletuję grupy, która będzie się także między sobą dobrze rozumiała.

Rozmawiał już Pan z kimś, kto na pewno będzie odpowiadał np. panu Nowakowskiemu?
Mogę powiedzieć, że wśród moich zwolenników jest pan Wiktor Węgrzyn, który organizuje rajdy katyńskie. Ale innych nazwisk nie chciałbym zdradzać.

Mówił już pan, że w polskiej demokracji nie da się prowadzić działalności bez dużych pieniędzy. Będzie pan dysponował odpowiednimi środkami?
Jeszcze za wcześnie, by mówić o takich konkretach. Na pewno nie będę mógł finansowo konkurować z politycznymi gigantami. Ale też nie o to mi chodzi. Chcę odnieść się w kampanii do ludzi, którzy wielkich pieniędzy nie posiadają.

Był Pan jednym z głównych kontestatorów okrągłego stołu. Z tego też powodu w 1990 roku kandydował Pan na prezydenta. Jak ocenia Pan ostatnie 20 lat?
Nie kwestionuję pewnych osiągnięć w zakresie wolności, niepodległości, demokracji. Ale transformacja w dużym stopniu nie zadowala wielu ludzi, zbyt dużo jest wykluczonych. W Polsce powiększa się rozwarstwienie społeczne. Byli komuniści stali się właścicielami wielkich fortun i dyktują dyskurs polityczny z zewnątrz. Nasze społeczeństwo wykazuje poważny niedostatek solidarności. W tym zakresie nastąpił regres w porównaniu np. z 1980 rokiem. Społeczeństwo się dzieli. Także na poziomie Kościoła widzę te zjawiska. Konfesyjne zamknięcie się i obrona swoich pozycji nikomu nie służy. Wiara jest bezcenną wartością, bez której jesteśmy o wiele ubożsi. Jeśli tego wszystkiego nie zmienimy, to rozpłyniemy się w Europie.

Stefan Sękowski • fronda.pl

_________________
S t r o n a • by?ych dzia?aczy • Wolnych Zwi?zków Zawodowych Wybrze?a http://wzzw.wordpress.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Pią Sty 08, 2010 7:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ta Odpowiedź bardzo przypomina tekst spod Morawiecki:PiS mnie rozczarowało, rządy PO są gorsze niż SLD , który dodatkowo podaje źródło.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Robert Majka
Weteran Forum


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 2649

PostWysłany: Pią Sty 08, 2010 7:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Widzę że zupełnie niepotrzebnie zabrałem
głos. Napisałem jasno i wprost. Wykazałem przyczynę,
a nie skupiałem się na samych skutkach.
Skoro moje argumenty do Pani Katarzyny nie dotarły,
przepraszam.
Nie ma sensu zabierać głosu , aby zajmować
niepotrzebnie komuś cenny czas.
Nigdy niczego nie robiłem na siłę.

Z poważaniem ,


Ostatnio zmieniony przez Robert Majka dnia Pon Sty 11, 2010 10:01 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum