Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dyplomacja czas na zmiany

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jadwiga Chmielowska
Site Admin


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 3642

PostWysłany: Sob Wrz 23, 2006 7:40 pm    Temat postu: Dyplomacja czas na zmiany Odpowiedz z cytatem

Hanna Shen

"Polscy" dyplomaci na Tajwanie


W trakcie II tury wyborów prezydenckich miałam ciekawe doświadczenie obcowania z jednym z przedstawicieli naszej placówki (dyplomatyczej) na Tajwanie, panem Romualdem Morawskim; w lokalu wyborczym, w Warszawskim Biurze Handlowym w obecnosci Komisji Wyborczej, niemal na dzień dobry zostałam zaatakowana jako osoba, która pisze 'donosy'; pan Morawski odniósł się tu do moich listów do poprzedniego przedstawiciela placówki na Tajwanie, MZS i biura prezydenta z zapytaniem min. dlaczego tak mało jest promocji Polski na Tajwanie; tak naprawdę nigdy konkretnej odpowiedzi na to nie dostałam: nadal nie wiem jak wyglądają działania promocyjne takich placówek jak, ta na Tajwanie; choć pan Morawski bił się w piersi, że sam przeprowadza akcje promocyjne, nie umiał powiedzieć jednak dlaczego nie przekłada się to jednak na zwiększoną liczbę polskich towarów na wyspie (cóż pewnie p. Morwaski nie wie, że "po owocach ich poznacie"); choć słodycze, dżemy, wędliny... ba nawet chrzan sprzedają tu np. Niemcy i choć inni promują swoją kulturę (np. w wyniku agresywnej działalności promocyjnej Czechów ukazała się tu miedzy innymi ostatnio cała seria tłumaczeń Hrabala). Polski tu nie ma....; ten 'brak Polski' na wyspie to także brak zrozumienia naszego kraju wśród obywateli Tajwanu, a co za tym idzie brak zainteresowania Polską (choć okazuje się, że powinniśmy zabiegać o to zainteresowanie skoro np. Urząd Miasta Warszawy szuka inwestorów zagranicą i wyrazili zdziwienie, że mogliby szukać tu na Tajwanie... o dziwo Warszawskie Biuro Handlowe ich o tym nie zawiadomiło!!!) Pytanie o promocje wydaje mi się też o tyle uzasadnione, że Tajwan jest krajem o dużych możliwościach importowych (ta mała wyspa jest min. drugim na świecie importerem samochodów amerykańskich; drugim za Kanadą!!!); Polska tej możliwości (możliwości ratowania własnego eksportu!!!) nie wykorzystuje; zaś pytania o działania promocyjne urzędnicy traktują jako 'donosy' (mój mąż, Tajwańczyk, stwierdził, że żaden dyplomata tajwański nie odważyłby się tak potraktować obywatela swego kraju!!!)

Niestety wśród wielu pracowników naszych misji dyplomatycznych nadal króluje komunistyczne myślenie i działanie; ludzie ci widzą inicjatywy obywateli jako zagrożenie dla swoich własnych stanowisk!!! Nie dociera do nich bardzo oczywista prawda: ich zadaniem jest przede wszystkim służba... służba Polsce i jej obywatelom, stawienie na pierwszym miejscu interesu kraju, który reprezentują, a nie własnego stołka... na razie mamy gburowatość i myślenie kategoriami korzyści 'kolesiów' i własnych. Takie postawy zrażają nas, Polaków mieszkających zagranicą, do powrotu do kraju i inwestowania w Polsce (nie widzimy po prostu zmian w działaniu placówek; jak mamy, wobec tego, wierzyć, że Państwo Polskie się zmieniło i nie traktuje już obywatela jako przedmiot); jest to także zły sygnał dla obcokrajowców, którzy widząc nasze zmagania z polskimi dyplomatami, wierzą, że ich samych mogą czekać tylko zdwojone trudności i nieprzyjemności.........

"Kto jest obecnie naszym reprezentantem na Tajwanie (odpowiednikiem ambasadora, nie używającym jednak tego tytułu, ponieważ nie utrzymujemy stosunków dyplomatycznych z Tajwanem, tylko handlowe, kulturalne, itp.)? Formalnie p. Wsiewołod Strażewski -- dyrektor generalny Warszawskiego Biura Handlowego.

Otóż wybrańcem polskim jest p. Wsiewołod Strażewski, syn generała Strażewskiego, który na czele Ludowego Wojska Polskiego, w służbie Sowietów i dla Sowietów tłumił Powstanie Poznańskie w 1956 roku!

Czy Rzeczpospolitej nie stać na lepszego reprezentanta, niż ten dyplomata ze skansenu PRL, poprzednio zastępca ambasadora (Szumskiego, także zapewne z WSI) w Pekinie i Dżakarcie? Tym bardziej, że p. Strażewski (nie tak jak wielu Rosjan) nie ma tęgiej głowy i ciągle są z tego powodu skandale w kolejnych państwach." - to cytat z artykulu :
ISTOTA MINISTERSTWA SPRAW ZAGRANICZNYCH W III RP Krzysztofa Plechickiego.....




Najwyższy czas na zmiany!!!

Trzeba jak najszybciej dokonać przeglądu kadr pracujących na placówkach... na Tajwanie mieliśmy już takich co, to pokończyli szkoły moskiewskie, spędzili lata w komunistycznych Chinach i w zętknięciu z wolnym i demokratycznym społeczeństwem, takim jak to na Tajwanie, okazują się nieskuteczni... nie są wizytówką naszego kraju, ale ogromna przeszkodą.....

(wykorzystano też fragmenty artykułu z RODAKpress)

_________________
Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum