Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Awaria Słońca

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jadwiga Chmielowska
Site Admin


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 3642

PostWysłany: Pon Sty 25, 2010 9:11 pm    Temat postu: Awaria Słońca Odpowiedz z cytatem

http://www.rp.pl/artykul/424724_Awaria_Slonca.html

Awaria Słońca
Krzysztof Kowalski , afp

Takiego zjawiska astronomowie nie obserwowali od 1913 roku: Słońce zapadło w letarg. Czy ten niewytłumaczalny (przynajmniej na razie) odpoczynek jest przyczyną dynamicznych zjawisk pogodowych, jakie mają miejsce w ostatnich miesiącach, ostrej zimy na półkuli północnej i wyjątkowo upalnego lata na półkuli południowej? Wśród badaczy nie ma jednomyślności w tym względzie

W ciągu minionych dwóch lat Słońce wykazywało niepokojący spokój. Naukowcy snują domysły o przyczynach pozostawania naszej gwiazdy w tak „głębokim minimum” i o tym, czy ten letarg ma bezpośrednie konsekwencje dla Ziemi.

Okresy odpoczynku Słońca są dobrze znane astrofizykom, następują w cyklach jedenastoletnich. — Słońce sprawia wówczas wrażenie wyciszonego, ale po okresie spokoju erupcje na jego powierzchni pojawiają się znowu, wyrzuca ono wtedy w przestrzeń gigantyczną ilość materii — przypomina prof. Jean-Loup Bertaux z Uniwersytetu Bordeaux.

Ale tym razem „sen” jest dziwnie głęboki, przez blisko 300 dni na naszej gwieździe nie widać nawet tzw. czarnych plam — sygnału zbliżającej się wzmożonej aktywności. Takiej „słonecznej plaży„ naukowcy nie obserwowali od prawie stu lat.

Jesienią 2009 roku eksperci NASA zaobserwowali kilka słonecznych wybuchów, ale był to fałszywy alarm, Słońce nie wyszło z zapaści. — Jesteśmy prawie pewni, że następne maksimum aktywności słonecznej będzie znacząco słabsze od poprzedniego — uważa prof. Bertaux.

Opinia ta szczególnie odpowiada tym klimatologom, którzy uważają, że zimowe ekscesy w Europie, Chinach, na Bliskim Wschodzie czy w Ameryce Południowej zwiastują nadejście „mini okresu lodowcowego”.

- Słońce miało podobne bardzo przedłużone minimum aktywności między 1912 i 1913 rokiem — wyjaśnia prof. Guillaume Aulanier z paryskiego Laboratorium Badań Kosmicznych. — Cofając się jeszcze w czasie, podobne zjawisko miało miejsce w czasie panowania Ludwika XIV, trwało wówczas ponad 70 lat (1645 — 1717). Cykl ten znany jest astronomom pod nazwą Minimum Maundera a szerokiej publiczności jako mała epoka lodowcowa — było wtedy nadzwyczaj zimno w Europie i Ameryce Północnej.

Rzeczpospolita



Ktoś robi nas w bambuko! Korporacje? Naukowcy? Media?

To co ma w końcu być "globalne ocieplenie" czy "epoka lodowcowa".

Ciemna masa ma być jeszcze ciemniejsza - taka mierzwa na której zbija sie fortuny. Kary za emisje CO2 sa oczywiscie z naszych p podatników kieszeni! Dlaczego Polska ma byc samowystarczalna energrtycznie? Zamknąc kopalnie i juz jesteśmy w rosyjskich łapach! Szantaz enrgetyczny trwa. Bo przecież przez 20 lat rządzący nie mieli czasu zająć się budową silnego państwa tylko latali za szczurami wypuszczanymi przez obcą agenturę tak liczną i wpływową w naszym kraju!
Zaczęty 20 lat temu demontaż państwa polskiego trwa!

_________________
Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Pon Sty 25, 2010 10:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Specjaliści od prania ludziom mózgów mają już tak dobrze dopracowane metody, że nie sądzę, by zajęło im wiele czasu przedstawienie (niekoniecznie nowej grupy) uczonych autorytetów, którzy orzekną rozpoczęcie się epoki lodowcowej (globalnego oziębienia) jako wyniku emisji CO2, lub czegokolwiek innego, czego obecności w atmosferze, czy gdziekolwiek we Wszechświecie, człowiek nie jest ani w stanie zobaczyć, ani pomierzyć, ani domyślić się krytycznego wpływu tego nowo objawionego eteru na klimat. To trochę tak jak z nowymi kosmetykami, czy choćby pastami do zębów, które zawierają najczęściej (a przynajmniej tak twierdzą ich producenci, a jeszcze bardziej sprzedawcy) nowe specyfiki o nieznanych dotąd, ale dość dobrze brzmiących nazwach, które to specyfiki sprawiają, że dany produkt jest znacznie lepszy od tego, co ma konkurencja. Więc czy globalne ocieplenie, czy totalne oziębienie - zawsze jest powód, żeby cwaniacy mogli dołować i doić biedaków.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerry
Weteran Forum


Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 396

PostWysłany: Wto Sty 26, 2010 9:46 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Naukowcy piszący referaty na ostatni spęd klimatyczny przyznali się że popełnili czeski błąd w dacie i ocieplenie będzie za około 300 lat. Prawdopodobnie trzeba będzie znów zrobić jakąś imprezkę w celu ogłoszenia grożącego nam globalnego oziębienia. Będzie okazja żeby pochlać za nasze pieniądze i wykazać konieczność ponoszenia przez społeczeństwo wyższych danin dla "badaczy".

Chyba taniej będzie jeśli na bardzo wysokim cokole postawimy "słońce Peru" niech nam świeci i ogrzewa Wink a my zwalczmy kręcenie lodów przez bandę Grzecha, Zbycha i Mira to od razu nam się cieplej zrobi.

_________________
W CZASACH POWSZECHNEGO FA?SZU PISANIE PRAWDY JEST CZYNEM REWOLUCYJNYM.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum