|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Witja Weteran Forum
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: Czw Kwi 15, 2010 12:00 pm Temat postu: Ryszard Kaczorowski, ostatni prezydent II RP Pater Patriae |
|
|
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100414&typ=tk&id=tk26.txt
NASZ DZIENNIK Środa, 14 kwietnia 2010, Nr 87 (3713)
"Ryszard Kaczorowski, ostatni prezydent II RP
Pater Patriae
O. dr Eustachy Rakoczy ZP, jasnogórski kapelan żołnierzy niepodległości
--------------------------------------------------------------------------------
Ryszard Kaczorowski - prezydent II Rzeczypospolitej, żołnierz udręczony doświadczeniami wojny, niestrudzony krzewiciel polskości i najbardziej jednoznaczny symbol Polski poza Polską, prawdziwy Ojciec Ojczyzny - Pater Patriae, odszedł do Pana w katastrofie pod Katyniem. "Pan był symbolem wolności" - słowa Ojca Świętego Benedykta XVI skierowane 1 sierpnia 2007 r. do Ryszarda Kaczorowskiego najlepiej oddają sens jego drogi życiowej.
Starotestamentowa Księga Syracydesa wyrażająca pochwałę mądrości w dziele stworzenia w równej mierze odczytywana jest jako chwalebny hymn na cześć "mężów sławnych i ojców (...) według następstwa ich pochodzenia".
Szczególną refleksję w tym kontekście nasuwają słowa Pisma: "Mądrość wywyższa swych synów i ma pieczę o tych, którzy jej szukają:
Kto ją miłuje, miłuje życie,
Kto ją posiądzie,
odziedziczy chwałę,
Którzy jej służą,
oddają cześć Świętemu,
Kto jej słucha,
sądzić będzie narody,
Kto jej zaufa, ten ją odziedziczy i posiadać ją będą jego pokolenia".
Pozwalając sobie na obdarzenie tragicznie zmarłego w katastrofie pod Katyniem ostatniego prezydenta II RP Ryszarda Kaczorowskiego mianem "męża sławnego", wyrażamy tym samym przeświadczenie, że "Pan sprawił w Nim wielką chwałę, wspaniałą swą wielkość od wieków".
Przedstawiciel wyjątkowego pokolenia
Wielowiekowa przestrzeń naszych dziejów narodowych w niezwykle precyzyjny sposób uwydatnia galerię postaci naznaczonych i determinowanych ideą polskości. Najnowsza historia Polski zakłada jedną jeszcze historiozoficzną prawidłowość, w myśl której istnieje kategoria bohaterów, których życia i dzieła odzwierciedlić nie może żadne z państwowych odznaczeń - żaden order ni wprawne autorskie pióro.
W osobie Ryszarda Kaczorowskiego - niezwykłego białostoczanina, przykładnego harcerza i instruktora ZHP, konspiratora i więźnia sowieckiego, łagiernika i żołnierza II Korpusu, członka Rady Narodowej sprawującego godność Prezydenta RP na Uchodźstwie uosabia się chyba najpełniej polski wymiar idei niepodległościowej rozumianej jako element społeczno-historycznej pamięci oraz inspiracji do działań określanych mianem "patriotyzmu jutra".
Był przedstawicielem pokolenia, które wiedziało, jaką cenę płaci się za wolność, dla którego Polska wolna i niepodległa była największą nagrodą za świadectwo życia dawane najwyższym wartościom, jakimi w poczuciu jednostki i społeczeństwa są prawda i sprawiedliwość.
Jasnogórski pielgrzym i konfrater
Szczególne konfraterskie więzi łączyły prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego z sanktuarium jasnogórskim. Formalnie jego przynależność do utrwalonego przeszło sześciowiekową historią grona konfraterskiego datowała się od 15 października 2000 r., jednakże miłość i synowskie oddanie Jasnogórskiej Bogarodzicy widoczne były od najwcześniejszych lat. Odniesienie do wiary i Kościoła stało się w życiu Ryszarda Kaczorowskiego kwestią paralelną z ideą harcerską. Harcerstwo bowiem - jak sam podkreślał - to rycerski kształt chrześcijaństwa. Niezwykły wymiar posiadają pełne miłości słowa prezydenckiej roty: "Staję dzisiaj przed Tobą Pani z drżeniem serca, choć zawsze w życiu byłaś mi natchnieniem i Patronką. Staję bowiem przed Tobą z modlitwą o sprawiedliwy ład polityczny w Polsce i na świecie, bo tylko jego zaprowadzenie może zapewnić ludziom pokój, a wiem, że na łaskę Bożą nie zasługujemy. Mogę więc jedynie zwracać się ku Tobie świadom dobroci Twego Niepokalanego Serca i głębi Miłosierdzia Bożego".
Prezydent Ryszard Kaczorowski - pielgrzym i konfrater - niekwestionowany nauczyciel prawdy, sprawiedliwości i honoru, określany zawsze mianem "symbolu wierności Polsce, wierności zasadom, jakie legły u jej zarania", Polak, "w życiorysie którego, jak w soczewce, skupiają się dramatyczne i tragiczne chwile obywateli II Rzeczypospolitej" tu, na Jasnej Górze - w duchowej stolicy Polski, swoją postawą zawsze świadczył o historycznej pamięci Narodu.
Symbol Polski niepodległej na obczyźnie
Niedawna 90. rocznica urodzin prezydenta Kaczorowskiego stała się szczególną okazją do wyrażenia myśli i słów tkwiących głęboko w świadomości i sercach Polaków - tych w kraju i tych poza jego granicami.
Najpełniejszym i najbardziej polskim w swoim wymiarze był głos przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski ks. abp. Józefa Michalika: "Jedynie człowiek o wielkiej sile ducha, wsparty żywą wiarą w Boga, mógł przejść tak trudną i wymagającą drogę, której początek znaczyła działalność konspiracyjna ZHP w czasie okupacji, okupiona cierpieniem pobytu w łagrach. Potem nastąpił wypełniony trudem i ofiarą szlak bojowy z III Dywizją Strzelców Karpackich II Korpusu Polskiego i walki, m.in. o Monte Cassino. Lata powojenne poświęcone były pracy w Rządzie Polskim i na stanowisku Prezydenta RP na emigracji. Treścią tych lat była wierność chrześcijańskim korzeniom, spuściźnie polskiej oraz narodowej kulturze". Zakończona tak symbolicznie życiowa droga Ryszarda Kaczorowskiego, nie emigranta, ale Polaka za granicą - Polaka, jakiego Londyn jeszcze nie miał, który swoim mottem uczynił słowa zainspirowane posłannictwem Ojca Świętego Jana Pawła II: "Trzeba mieć odwagę", dając przykład utrwalania społeczno-historycznej pamięci i jej odpowiedzialnego celebrowania, jest dla nas, Polaków, powodem dumy oraz inspiracją do kontynuowania jego działań.
Ojciec Eustachy Rakoczy ZP od wielu lat współpracował z prezydentem Ryszardem Kaczorowskim, ciesząc się niezmiennie jego szacunkiem i zaufaniem. Często reprezentował osobę prezydenta podczas uroczystości w kraju. Wyrazem szczególnego zaufania stał się przywilej publicznych wypowiedzi w imieniu prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego przekazany oficjalnie o. Eustachemu Rakoczemu." |
|
Powrót do góry |
|
|
Robert Majka Weteran Forum
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 2649
|
Wysłany: Czw Kwi 15, 2010 2:01 pm Temat postu: |
|
|
Norma prawna : Jest to obowiązująca reguła, zachowania się adresatów (osób których dotyczy) w sytuacji w niej określonej zabezpieczona środkami państwowego przymusu. W Budowie normy prawnej wyróżnia się trzy elementy :- hipotezę- dyspozycję -sankcje
Dyspozycja normy prawnej ustala jak winien zachowywać się podmiot w sytuacji określonej w hipotezie.
Hipoteza : Jest tą częścią normy prawnej która okreśła stan faktyczny (sytuację) uzasadniającą jej zastosowanie do konkretnego podmiotu (osoby) w konkretnje sytuacji.
Wato dzisiaj 15 KWIETNIA roku 2010 ponownie postawić ważne pytanie,
a mianowicie.
Zakładająć hipotetycznie , że żyje Marszałek Józef Piłsudski,
będą na miejscu pana śp. Ryszarda Kaczorowskiego.
Co zrobiłby,
czy przekazałby władzę II RP w 1990 wiedząc,
co oznacza ciągłość prawno - ustrojowa na mocy
art. 24 Konstytucji kwietniowej z roku 1935.
Jakie są tego konsekwencje ustrojowe i polityczne
dla siły i sprawności państwa polskiego i jego obywateli ... ? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|