Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cała Polska broni Krzyża
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JACEK
Weteran Forum


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 247

PostWysłany: Pią Lip 23, 2010 11:43 am    Temat postu: Krzyż Odpowiedz z cytatem

Poniżej znajduje się link do fotorelacji:
http://www.solidarni.waw.pl/ssw/ssw_lipiec2010.html

_________________
http://www.solidarni.waw.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Tommasz Liese
Stały Bywalec Forum


Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 71

PostWysłany: Pią Lip 23, 2010 5:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

`
Miejsce, w którym teraz stoi krzyż będzie zawsze wspomnieniem wielkiego wspólnotowego przeżycia żałoby i manifestacji patriotyzmu. Nie zmieni tego faktu żadne harcerskie słowo honoru dane prezydentowi elektowi. Także żadna opinia architekta i zabranie krzyża do kościoła, jeśli pod presją jego wrogów tak się stanie. Nowe znicze i nowe kwiaty znajdą się tam natychmiast. A potem nowy symbol krzyża najpierw ze zniczy a potem zobaczymy. Na pewno nigdy ale to nigdy pamięć tego miejsca w sercach Polaków nie ulegnie zatarciu.

Z szacunkiem
Tomasz Liese

`

_________________
DZI? PATRZ:
JAN PIETRZAK
http://www.youtube.com/results?search_query=jan+pietrzak&aq=0
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Pią Lip 23, 2010 9:48 pm    Temat postu: Powstrzymać rozmienianie się na drobne Odpowiedz z cytatem

Bieda polega na tym, że PO rozgrywa te wszystkie rzeczy jak krzyż, palikocie prowokacje, czy neosekularyzacja komisji ds Grzecha, Zbycha, Rycha, tak by wyszło, że oni są za ładem i porządkiem (takimi samymi jak te z czasów Gomułki) i jest partia awanturników-wichrzycieli, która ten spokój im burzy. Przy okazji błazenad ośmieszają sprawy istotne i robią w słabiej pracujących główkach niebywały zamęt. Uważam, że w związku z tym powinna być opracowana solidna strategia postępowania, uniezależniająca działania opozycji od prowokacyjnych zwodów uszami tak złego Palikota jak i dobrego Gowina czy wyskoków centrowych działaczy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JACEK
Weteran Forum


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 247

PostWysłany: Sob Lip 24, 2010 4:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W piątek pod krzyżem czuwali m.in. protestanci z Lublina i Jadzia Chmielowska

http://www.blogpress.pl/node/5034

_________________
http://www.solidarni.waw.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Tommasz Liese
Stały Bywalec Forum


Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 71

PostWysłany: Nie Lip 25, 2010 6:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

`



Przyczyną walki z krzyżem jaką podjął prezydent elekt Bronisław Komorowski mogą być jego zobowiązania wobec popierających go w kampanii Kwaśniewskiego i Cimoszewicza, żeby nie wspomnieć o innych z tej paczki. Pałac prezydencki jest między Placem Trzech Krzyży a Kolumną Zygmunta, najwyższym świeckim pomnikiem w Warszawie. Podobno jest już projekt aby Kolumnę pozbawić krzyża a Plac przemianować na Plac Trzech Prezydentów - na cześć Jaruzelskiego, Kwaśniewskiego i Komorowskiego. LaughingLaughingLaughing

_________________
DZI? PATRZ:
JAN PIETRZAK
http://www.youtube.com/results?search_query=jan+pietrzak&aq=0
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
TOMEK
Weteran Forum


Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 258

PostWysłany: Pon Lip 26, 2010 11:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.blogpress.pl/node/5044

Krzyż spod Pałacu, Michał ze Świnoujścia i Blaszany Bębenek

Bernard, pon., 26/07/2010 - 03:21

W Świnoujściu wakacje z rodzicami spędzał Michał, trzydziestopięciolatek określony w Telexpressie jako upośledzony umysłowo. Michał różni się od „normalnych” ludzi, nie stanowi jednak dla nikogo żadnego zagrożenia, po prostu szuka kontaktu również z nieznajomymi. Na lokalnym świnoujskim portalu internetowym został opisany i jak stwierdził dziennikarz Teleexpressu dokonano na nim „internetowego linczu”. Rodzice byli zszokowani, zwłaszcza w kontraście tego, jak Michał traktowany jest w Danii, gdzie mieszkają na stałe.

Bezinteresowna nienawiść i agresja doprowadziła do napiętnowania niczego nieświadomej osoby, oraz głęboko zszokowanych rodziców.
W wolnych chwilach amatorsko fotografuję. Byłem pod domem Jaruzelskiego, w czasie żałoby na Krakowskim Przedmieściu. Byłem na konwencji PO w Expo XXI, pod TVP podczas prezydenckiej debaty, na wieczorze wyborczym w sztabie Jarosława Kaczyńskiego. Udało mi się przeprowadzić krótkie rozmowy m. in. z ministrami Klichem, Rostowskim, Zdrojewskim, z posłem Wenderlichem, panią Kidawą –Błońską, Pawłem Poncyliuszem, profesorem Zybertowiczem, czy samym Adamem Michnikiem i innymi. Ostatnio robiłem zdjęcia pod Pałacem Prezydenckim pod którym manifestują obrońcy krzyża. I to zasługuje na całkiem odrębną opowieść...

Pod Pałacem dzieją się rzeczy niesłychane. I to zarówno pozytywne, jak i negatywne. Nie jest to jakaś zorganizowana akcja, każdy przecież tam może przyjść. Od razu powiem, że wśród gromadzących się ludzi bywają czasem również i osoby dziwne, czy jacyś megalomani. Ale bynajmniej nie oni stanowią tam grupę dominującą. Pod krzyżem wartę trzymali już ludzie z Komitetu Katyńskiego, Solidarności Walczącej, byli Gruzini, protestanci z Lublina (obecni również w blogosferze – wydają „Idź pod prąd”), przyjechali górnicy i ludzie z Dąbrowy Górniczej. Przemawiał Andrzej Tadeusz Kijowski, Janina Jadwiga Chmielowska, Andrzej Melak, była obecna Teresa Bochwic, a mini-koncert dał Paweł Piekarczyk. Spotkać też można zasłużonego dla opozycji ks. Stanisława Małkowskiego który modlił się wieczorem wraz ze zgromadzonymi ludźmi. Zbierane są podpisy zwolenników upamiętnienia smoleńskiej tragedii w tamtym miejscu.

Pojawiają się też przechodnie, ciekawscy, zwolennicy i przeciwnicy. Niektórzy oglądają, inni dyskutują. Niektórzy popierają, inni są przeciw. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby...

Niektórzy przychodzą specjalnie, tylko po to, żeby wyszydzać, ośmieszać, poniżać i przeszkadzać. Z czystej bezinteresownej złości, a czasem nienawiści i nie mam na myśli zwykłych przechodniów. Byłem świadkiem gdy młody człowiek po jakimś zatargu napluł starszej kobiecie w twarz. Padały wyzwiska i obelgi pod adresem tam zgromadzonych jak też śp. prezydenta Kaczyńskiego. Krzyczano i bluzgano tylko po to, by przeszkodzić modlącym się tam wraz z ks. Małkowskim ludziom. Organizowane są prowokacyjne „happeningi”. Niektórzy przychodzą tam niemal codziennie i spędzają sporo czasu tylko po to by zaczepiać i prowokować. Uprawiają pieniactwo, wzywają policję zgłaszając (sic!) nielegalne zgromadzenie. Nawet uczestnicy zbierania podpisów przeciw krzyżowi i przeciw upamiętnieniu ofiar pod Pałacem Prezydenckim którzy przez kilka dni spokojnie rozstawiali stolik po drugiej stronie ulicy gdy zakończyli już swoją akcję zaczęli się pojawiać między ludźmi pod Pałacem i nagabywać. Byłem świadkiem agresywnych zachowań przeciwników, nawet szarpania, chociaż zwykle kończyło się na utarczkach słownych i do naprawdę niebezpiecznych sytuacji nie dochodziło. Była nawet (chyba) jakaś rodzina, a przynajmniej jedna kobieta i kilkoro młodzieży którzy spędzili pod Pałacem obok modlących się wówczas ludzi dłuższy czas, tylko po to by głośno komentować, dogadywać i przeszkadzać. Jeśli patrole policyjne były w pobliżu działało to zdecydowanie tonująco na przeciwników krzyża i było zdecydowanie spokojniej. Zaprzyjaźnione telewizje i radiostacje czatowały tam na różne „medialne” relacje które dałoby się odpowiednio pokazać i wykorzystać. Jakoś wypowiedzi Janiny Chmielowskiej w TVNie nie widziałem.

Ewa Wanat, naczelna radia Tok FM stwierdziła na antenie, że pod Pałacem przebywa 5 osób, reszta to gapie, a tych którzy tam są należy wysłać do psychiatry. Te słowa skojarzyły mi się z sytuacją opowiedzianą w Teleexpressie o Michale ze Świnoujścia. Parę lat temu pani Kopacz i pan Chlebowski dworowali sobie z PiS a tak naprawdę z pacjentów zakładów psychiatrycznych, jakoby ci masowo głosowali na PiS, co miało być ośmieszające i kompromitujące dla tej partii. A dlaczego? Czy pacjenci zakładów psychiatrycznych nie mają prawa do poglądów politycznych? Czy zasługują na pogardę? Czy nie mogą przejmować się smoleńską katastrofą? Poraża to poczucie bezkarności, wyższości. Zacytuję komentarz z twittera, bo nie tylko ja miałem takie skojarzenia: „Może tych dwóch spraw [Michała i krzyża] nie powinno się łączyć, ale nagonka na ludzi pod krzyżem i chłopca z ZD, jest pokłosiem przyzwolenia na nikczemność” „poczucie wyższości, triumfu i nienawiść w oczach. Do tego poczucie obciachu patrząc na starych, biednych, ułomnych.”

Radio Tok FM zasłynęło z audycji Kurkiewicza w których w każdej szydzono z prezydenta Kaczyńskiego. Do kwietnia Tok FM jako dżingla używał skrajnie prostackiej i chamskiej wypowiedzi profesora (od czego? od chamstwa?) Filara o posłance Beacie Kempie. Zdaniem Ewy Wanat był to zapewne fantastyczny dowcip. W sam raz na dżingiel. Ludzie bez krzty przyzwoitości lansowani są w telewizjach i radiostacjach, a szczególnie cenieni byli za wulgarne drwiny z prezydenta, również już po śmierci. To jak widać nie przeszkadza. W mediach jest nawet dobrze widziane. Paradowską bardzo widać bawią żarty o Gosiewskim, choć jak sama pisze „Czy coś bardziej niszczy debatę publiczną niż nienawiść i cynizm?” No właśnie...

Niektórzy wpływowi politycy/posłowie Platformy mieli niezły ubaw ze śmierci prezydenta i to jeszcze zanim został pochowany. Mówił o tym choćby dziennikarz Rzeczpospolitej, było o tym w wywiadzie w Polska the Times. Szerszym echem się nie odbiło. Zwolennicy partii władzy, a zwłaszcza tzw. autorytety w ogóle się z taką postawą nie kryją. Już kilka lat temu Kuczyński życzący wszystkiego najgorszego Jarosławowi Kaczyńskiemu (no to się spełniło), czy marszałek mówiący o ślepym snajperze... Ale najgorsze jest to, że wykluczenie nie dotyczy tylko stosunkowo wąskiej grupy polityków opozycji. A niech tam, ktoś powie, politycy niech się zabijają w Sejmie, za to im płacą. Ale bydło, watahy, mohery. Ta pogarda dotyka nie tylko polityków PiS, dotyka wielu milionów Polaków. Wylewa się z przemówień Tuska w hali Expo, z zaprzyjaźnionych telewizji i radiostacji wprost pod Pałac Prezydencki, wzmocniona i zwielokrotniona. Już można pluć, obrażać, szydzić i wyśmiewać. Atmosfera przyzwolenia na nikczemność sprzyja takim sytuacjom jak w Świnoujściu, przecież pozornie nie związanymi z polityką. A przy niemal całkowitej bezkarności Platformy, ta obowiązująca obecnie dresiarska doktryna cieszącej się wielkim poparciem społecznym partii, o wciąż rosnącym zakresie władzy, przemienia występek w cnotę, a chamstwo w bon-ton. Nie tylko w polityce. W życiu.

Nie imputuję Platformie niedemokratycznych zapędów, ale przestrzegam przed rodzącą się atmosferą wokół niej, wśród jej zwolenników. Dlatego na koniec fragment „Blaszanego Bębenka”, najbardziej poetyckiej prozy jaka przychodzi mi dziś do głowy:

Mnie natomiast zabrali handlarza zabawek, chcieli wraz z nim usunąć ze świata wszystkie zabawki.

Był sobie kiedyś muzyk, który nazywał się Meyn i umiał przepięknie grać na trąbce.

Był sobie kiedyś handlarz zabawek, który nazywał się Markus i sprzedawał biało-czerwono lakierowane blaszane bębenki.

Był sobie kiedyś muzyk, który nazywał się Meyn i miał cztery koty, a jeden z nich nazywał się Bismarc.

Był sobie kiedyś bębnista, który nazywał się Oskar i był zdany na handlarza zabawek.

Był sobie kiedyś muzyk, który nazywał się Meyn i zatłukł pogrzebaczem cztery koty.

Był sobie kiedyś zegarmistrz, który nazywał się Laubschad i należał do Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt.

Był sobie kiedyś bębnista, który nazywał się Oskar, a oni zabrali mu jego handlarza zabawek.

Był sobie handlarz zabawek, który nazywał się Markus i zabrał ze sobą wszystkie zabawki świata.

Był sobie kiedyś muzyk, który nazywał się Meyn, a jeśli nie umarł, to żyje do dziś i znów przepięknie gra na trąbce.

_________________
http://www.solidarni.waw.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
TOMEK
Weteran Forum


Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 258

PostWysłany: Wto Lip 27, 2010 9:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.niezalezna.pl/article/show/id/37043

KOLEJNE LISTY WS. KRZYŻA SMOLEŃSKIEGO

wg, Niezależna.pl, 27-07-2010 15:36

Rodziny ofiar katastrofy pod Smoleńskiem, przedstawiciele Stowarzyszenia Katyń 2010 i inicjatywy Solidarni 2010 złożyli w Kancelarii Prezydenta listy w sprawie krzyża znajdującego się przed Pałacem Prezydenckim.
Oto treść listu Stowarzyszenia Katyń 2010:


Warszawa, 26 lipca 2010 r.

Szanowny Panie Prezydencie,

Jako najbardziej zainteresowani uczczeniem pamięci naszych bliskich zwracamy się do Pana Prezydenta z apelem o jak najszybsze podjęcie decyzji w sprawie ustawienia trwałego i widocznego znaku pamięci pod Pałacem Prezydenckim.

Krzyż, który został tam umieszczony jako znak żałoby narodowej, ma być w najbliższym czasie przeniesiony do Kościoła św. Anny. Ubolewamy, że przy podjęciu decyzji o zabraniu Krzyża nie uwzględniono woli rodzin. Całkowicie pominięto także tych, którzy swoją obecnością, czuwaniem i trwaniem we wspólnocie wyrażali wolę upamiętnienia tych, którzy zginęli podczas wypełniania misji Narodu oddania hołdu ofiarom zbrodni ludobójstwa sprzed 70 lat.

Szanowny Panie Prezydencie,

Jako najwyższy przedstawiciel Narodu, w imię jedności i zachowania spokoju społecznego, winien Pan podjąć decyzję o upamiętnieniu w tym miejscu ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.

Zwracamy uwagę, że pozostało mało czasu dla godnego zakończenia tego haniebnego sporu.

Oczekujemy, że do 3 sierpnia 2010 r. w tym miejscu powstanie trwały znak pamięci.

Szanowny Panie Prezydencie, Apelujemy o jak najszybsze podjęcie decyzji i natychmiastowe podanie jej do publicznej wiadomości.

Z poważaniem
Stowarzyszenie Rodzin Katyń 2010
Z upoważnienia Zarządu
Andrzej Melak


-------------------------------------------------------------------------------------

Osoby zrzeszone w inicjatywie Solidarni 2010 napisały z kolei:

Zwracamy się z apelem o pozostawienie krzyża pod Pałacem Prezydenckim do czasu postawienia w tym miejscu pomnika upamiętniającego tragiczną śmierć naszych rodaków wraz z prezydentem prof. Lechem Kaczyńskim pod Smoleńskiem.

------------------------------------------------------------------------------------

W poniedziałek wartę honorową pod krzyżem przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie pełnili górnicy z Jastrzębia-Zdroju i Żor oraz górale z Istebnej.
- Jest to dla nas, górników Jastrzębia krzyż katyński - mówi portalowi Niezależna.pl Zbigniew Jaskólski. - Ci, którzy zginęli pod Smoleńskiem lecieli, by oddać cześć oficerom zamordowanym w Katyniu strzałem w tył głowy. Nie poz,wolimy, by zatrzeć pamięć po tym wydarzeniu i by bezkarnie usuwano symbol wiary - twierdzi Jaskólski.
Zapewnia, że górnicy, stoczniowcy i górale będą przed przed krzyżem przy Pałacu Prezydenckim 3 sierpnia. To na wypadek, gdyby miało dojść do próby usunięcia krzyża, zanim znajdzie się tu tablica pamiątkowa.

Wartę honorową przy krzyżu obok górników Zbigniewa Jaskólskiego z Jastrzębia i Jana Kusiaka z Żor pełnili w poniedziałek także Jan Legierski i Henryk Haratyk - górale z Istebnej.
- Było to dla nas zupełnie naturalne, że trzeba przybyć tu i oddać hołd prezydenckiej parze oraz wszystkim innym, którzy ponieśli śmierć w katastrofie pod Smoleńskiem. Krzyż jest symbolem naszej tożsamości narodowej, wiemy że powinniśmy się z nim utożsamiać - mówi Legierski.

- Zdecydowaliśmy, że pojedziemy pełnić wartę przy krzyżu, jesteśmy bowiem przekonani, że w tym miejscu powinien znajdować się symbol upamiętniający smoleńską katastrofę. Chcemy też okazać wyrazy solidarności rodzinom ofiar - dodaje Henryk Haratyk.

_________________
http://www.solidarni.waw.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
TOMEK
Weteran Forum


Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 258

PostWysłany: Wto Lip 27, 2010 9:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.niezalezna.pl/article/show/id/37041

PRZYJDĘ TAM Z KWIATAMI

Na krzyżu się nie skończy. Dzisiaj radykalni są obrońcy krzyża, jutro radykałami zostaną ci, którzy w ogóle będą chcieli się czegoś dowiedzieć o przyczynach katastrofy, pojutrze zaś ci, którzy nie zgodzą się obarczać winą za tragedię Lecha Kaczyńskiego.

Utkwiły mi w głowie wstrząsające sceny z pierwszej połowy lat osiemdziesiątych - moi rówieśnicy przywozili do kościoła św. Stanisława Kostki w Warszawie krzyże, które na polecenie władz usuwano ze szkół. Władza była gotowa użyć całej swojej siły, by nie dopuścić do "klerykalizacji miejsc publicznych". Wtedy też powstała wzruszająca piosenka ze słowami "nie zdejmę Krzyża z mojej ściany, nie wyrwę Krzyża z mojego serca".

Krzyż w szkołach potraktowano podobnie jak kazania ks. Jerzego Popiełuszki: "nadużycie wolności sumienia". Stawianie krzyży uważano za przejaw działalności politycznej. W pewnym sensie komuniści mieli rację: Krzyż był wtedy nie tylko znakiem religijnym, ale i symbolem niezgody na kłamstwo i wołaniem o wolność. Nie wolno było sprzeciwiać się kłamstwu i nie wolno było domagać się wolności.

Krzyż pod Pałacem Prezydenckim służy tysiącom ludzi jako miejsce refleksji religijnej, ale przede wszystkim przypomina o poległych w Smoleńsku. Jest znakiem sprzeciwu wobec kłamstwa. Należy do tych wszystkich, którzy chcą pamiętać. Bronisław Komorowski może umówić się z kilkoma duchownymi i zdezorientowanymi władzami harcerskimi, że krzyż zniknie. Tylko nikt nie zabierze stamtąd tego, co ten krzyż, osadziło: ludzkich łez, pragnienia prawdy i pamięci. Tego samego dnia, kiedy zabiorą krzyż, przyjdę tam wieczorem z kwiatami i ustawię następny. Chyba że władze będą miały ochotę wysłać policję. To już zresztą kiedyś było.

Gdyby Komorowski był mądry, sam by pilnował tego krzyża i jak najszybciej pomógł wybudować pomnik ofiar Smoleńska. Pan Bóg mu jednak tej refleksji poskąpił. A może chodzi też o to, że trudniej będzie rozmywać śledztwo, kiedy ciągle coś będzie przypominać o tamtej tragedii?

Wiele osób namawia Jarosława Kaczyńskiego, by nie eksponował tak bardzo sprawy Smoleńska i, broń Boże, nie dopominał się o krzyż, bo przegra kolejne wybory. Jak rozumiem taktyka tych, którzy mu doradzili, by nie zajmował się katastrofą, przyniosła sukces?

Na krzyżu się nie skończy. To tylko test. Już podnoszą się głosy, by zabrać ciała pary prezydenckiej z Wawelu. Posuną się tak daleko, jak im na to pozwolimy. Dzisiaj radykalni są obrońcy krzyża, jutro radykałami zostaną ci, którzy w ogóle będą chcieli się czegoś dowiedzieć o przyczynach katastrofy, pojutrze zaś ci, którzy nie zgodzą się obarczać winą za tragedię Lecha Kaczyńskiego. Nauczką powinno być to, jak potraktowano obietnicę postawienia pod Pałacem trwałego znaku pamięci. Formalnie przedstawiciele kurii i władz harcerskich, którym to obiecano, padli ofiarą oszustwa. To jest zresztą ich problem. Ja mam inny - chcę żyć w kraju, w którym nie trzeba się tłumaczyć, że pamiętam o poległych przyjaciołach i tragicznie zmarłym prezydencie. To, co nam się dzisiaj serwuje, jest nienormalne i niemoralne. Nie wierzę, że Polacy mogą coś takiego na dłuższą metę zaakceptować.

Być może przychodzi dla nas czas próby - będziemy musieli coś dać z siebie.

Po czterech latach od akcji wyrzucania krzyży ze szkół wróciły tam razem z nauką religii. Podobnie będzie pod Pałacem Prezydenckim. Trzeba jednak odrobinę cierpliwości.

Pamiętam Marię i Lecha Kaczyńskich witających gości w tym Pałacu. Myślę, że ciągle tam na nas czekają. Swój krzyż już ponieśli.

Tomasz Sakiewicz

_________________
http://www.solidarni.waw.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JACEK
Weteran Forum


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 247

PostWysłany: Wto Lip 27, 2010 9:19 pm    Temat postu: fotoreportaż Odpowiedz z cytatem

You Tube - fotoreportaż

http://www.blogpress.pl/node/5054

_________________
http://www.solidarni.waw.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Bogusław
Weteran Forum


Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 103

PostWysłany: Sro Lip 28, 2010 11:47 am    Temat postu: Krzyż Odpowiedz z cytatem

Nie jestem fanatykiem lecz nie można deptać tradycji narodowych.
Krzyż postawiła młodzież, harcerze i ten patriotyzm musi zostać uszanowany.
Jedynym warunkiem przeniesienie krzyża może być co najmniej tablica upamiętniająca
poległych w Katyniu II.
Przypomnę w tym miejscy awanturę żydowską w sprawie krzyży na żwirowisku w Oświęcimiu, czy to powtórka.
Bogusław Maśliński
vipbob@wp.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Jadwiga Chmielowska
Site Admin


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 3642

PostWysłany: Sro Lip 28, 2010 6:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://j21.salon24.pl/210457,krzyz-zgoda-buduje-niekoniecznie

2010-07-22 07:43
Krzyż - zgoda buduje, niekoniecznie

* Tagi:
* krzyż salon harcerze janke


Odetchnęliśmy z ulgą – my, inteligentni, odpowiedzialni, skonsternowani tym, co działo się wokół krzyża przed Pałacem Prezydenckim. Wskazujemy osiągnięte porozumienie za świetlany przykład jak rozwiązywać węzły gordyjskie. Chwalimy Prezydenta Elekta, który choć sporo najpierw namotał (ot, jeszcze jedna niezręczność) to sprawę doprowadził do końca.
Stwierdzamy autorytatywnie, że "to porozumienie nie powinno nikogo razić" (http://jankepost.salon24.pl/210175,krzyz-do-kosciola-obelisk-przed-palac). Tak podbudowani możemy nie zwracać uwagi na wątpliwości. Nie stawiamy pytań, by nie wywołać znów demona sporu, by nie osłabić szans na dobry finał. Tymczasem wątpliwości są. Co najmniej kilka.

Porozumienie głosi, że na wniosek dwóch organizacji harcerskich Kościół Warszawski oraz Kancelaria Prezydenta RP zobowiązały się do niezwłocznego podjęcia działań, zmierzających do godnego upamiętnienia ofiar katastrofy.W porównaniu z apelem harcerzy, którzy zainicjowali całą sprawę, brakuje części kluczowej, decydującej nie tylko o wyjątkowości planowanego pomnika, ale i uzasadniającej dlaczego powinien powstać właśnie tu. Nie ma już mowy, że – jak głosi napis na krzyżu - pomnik powinien upamiętniać dni żałoby narodowej, które zjednoczyły nas ponad podziałami.Dlaczego? Czy ktoś o to spytał sygnatariuszy, a zwłaszcza Kancelarię Prezydenta?

Harcerze, którzy postawili krzyż, zorganizowali się pod hasłem „Polsce i bliźnim” mając na celu doprowadzenie do zbudowania pomnika. Prowadzili rozmowy z Kancelarią Prezydenta. Zostali jednak z nich wykluczeni. W komunikacie PAP (http://polonia.pap.pl/2010/07/20100721181537.html) czytamy: członek Naczelnictwa (…) podkreślił, że to władze organizacji są partnerem w rozmowach z władzami państwowymi i kościelnymi. Dodał, że inicjatywa „Polsce i bliźnim" jest grupą nieformalną.Dowiadujemy się jednak, że szefowie nie chcą nikogo wykluczać: przystąpiliśmy do rozmów, ponieważ chcieliśmy je wspomóc, gdyż w pewnym momencie utknęły w martwym punkcie. (tamże)

Zatem wolno było harcerzom z nieformalnej inicjatywy samodzielnie rozmawiać z władzami, czy nie? Gdzie utknęły tamte rozmowy, skoro jak wiadomo także harcerze z inicjatywy "Polsce i bliźnim" zgodzili się na docelowe przeniesienie krzyża? Na co konkretnie nie chcieli się zgodzić, a zgodzili się szefowie dwóch związków harcerskich? Pytania można by mnożyć, choćby zwracając uwagę na nieobecność Stowarzyszenia Katolickiego Harcerstwa Zawisza, którego członkowie współtworzyli oddolną inicjatywę.

Nie wszystko dobre, co się dobrze kończy. Zwłaszcza tu – na salonie24 – najbardziej zaskakujące wydaje się jest zniknięcie harcerzy z „Polsce i bliźnim” z naszej perspektywy. Kiedyś mówiło się totschweigen, czyli przemilczeć kogoś na śmierć. Naprawdę warto?



oto linki do innych jego tekstów:



http://j21.salon24.pl/211079,jak-rzepa-dala-sie-okpic-w-sprawie-krzyza

http://j21.salon24.pl/210457,krzyz-zgoda-buduje-niekoniecznie

http://j21.salon24.pl/207956,piotr-semka-i-niedzwiedzia-przysluga

http://j21.salon24.pl/206886,sz-p-terlikowski-nie-chodzi-o-krzyz-tylko-o-pomnik

http://j21.salon24.pl/206822,krzyz-nie-pytajmy-harcerzy-o-zdanie


Dostałam mailem:



Na moje wyczucie tzw. konflikt zaczął się znacznie wcześniej, nim gajowy został wybrany na Prezydenta. Podejrzewam też, że strona duchowna od początku była nastawiona negatywnie (czynnie) przeciwko idei sformułowanej przez harcerzy, dla których krzyż to kamień węgielny przyszłego pomnika. Ci harcerze nazwali się "Polsce i bliźnim". Mają stronę internetową.Może Wam uda się dowiedzieć więcej.
Pozdrawiam
P.P.

_________________
Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
TOMEK
Weteran Forum


Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 258

PostWysłany: Czw Lip 29, 2010 10:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.niezalezna.pl/article/show/id/37052

NIELEGALNE KWIATY, ZAKAZANY KRZYŻ

Piotr Bugajewski, Piotr Lisiewicz, 27-07-2010 21:18

Protestowano przeciwko pochowaniu prezydenta na Wawelu. Obrzydliwie atakowano jego córkę Martę i rodziny ofiar. Robiono fanatyków z ludzi, którzy przychodzili pod Pałac Prezydencki. Kpiono z posłanki za noszenie żałoby. Teraz przyszła kolej na wykopanie krzyża pod Pałacem Prezydenckim.
Dlaczego krzyż musi być wykopany? W ostatnich dniach przekonaliśmy się, że każdy powód jest dobry. Niektóre z podawanych argumentów przebiły swoją nieodpartą logiką milicyjne protokoły z czasów Pomarańczowej Alternatywy.

Samowola budowlana zagrażająca bezpieczeństwu Komorowskiego

Na przykład ten, że krzyż trzeba usunąć, bo to samowola budowlana, czego dowodzili dr Wojciech Jabłoński z Uniwersytetu Warszawskiego i posłanka SLD Joanna Senyszyn.

Albo dlatego, że stanowi zagrożenie dla... bezpieczeństwa prezydenta elekta i jego urzędników, o czym w „Gazecie Wyborczej” mówił szef BOR Mariusz Janicki, wspierany przez eksperta z byłej MO Jerzego Dziewulskiego, który oceniał, iż „Nie krzyż jest problemem, ale gromadzący się pod nim ludzie. Trzeba ich będzie usunąć, a nie ma nic gorszego niż rozhisteryzowany religijnie tłum”.

Pomnika w miejscu krzyża też być nie powinno, bo sprzeciwia się temu Ewa Nekanda-Trepka, stołeczna konserwator zabytków, gdyż „wprowadzenie na stałe w przestrzeń zabytkową nowych elementów nie jest uzasadnione względami konserwatorskimi”. Że pani konserwator nie jest w swych twierdzeniach odosobniona, dowiodła sonda portalu Gazeta.pl. Na pytanie, czy na miejscu krzyża powinien stanąć pomnik, tablica czy też „nic”, opcję „nic” wybrało 81 proc. głosujących.

Z kolei profesor Zbigniew Mikołejko mówił o naruszaniu neutralności światopoglądowej państwa. Jeśli tak, to należałoby uznać, że krzyże w szkołach, Sejmie czy na Giewoncie, czyli w miejscach również będących częścią przestrzeni publicznej, powinny zostać usunięte.

Platforma strofuje Kościół i harcerzy

Przypomnijmy, że decyzja o wykopaniu krzyża była jedną z pierwszych podjętych przez prezydenta elekta Bronisława Komorowskiego. „Krzyż przed Pałacem Prezydenckim to symbol religijny, więc zostanie we współdziałaniu z władzami kościelnymi przeniesiony w inne, bardziej odpowiednie miejsce” – powiedział on w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”. Zaprotestował przeciwko temu Jarosław Kaczyński, brat śp. Prezydenta.

Do akcji bardzo ostro wkroczyły media, które zrobiły wszystko, by doprowadzić do niesmacznych
awantur o krzyż. „Gazeta Wyborcza” zaczęła zamieszczać materiały o obrońcach krzyża – antysemitach. Na miejscu zaczęli pojawiać się profanujący krzyż i prowokujący jego obrońców wrogowie chrześcijaństwa.

Miało to stworzyć atmosferę, w której także ludziom pielęgnującym pamięć o zmarłym prezydencie i ofiarach smoleńskiej tragedii odechce się bronić obecności krzyża. Bo będą woleli uniknąć awantur wokół religijnego symbolu. I w dużym stopniu się to udało.

Atmosfera ta doprowadziła do sterroryzowania części przedstawicieli Kościoła i części organizacji harcerskich, z których inicjatywy postawiono krzyż. Bo w mediach Kościół i harcerze zaczęli funkcjonować jako współsprawcy awantury. „Krzyż jest symbolem wiary i nie można mówić, że nie jest to sprawa Kościoła. To dziwne, bo właśnie Kościół powinien dbać o krzyż i nie dopuszczać, żeby był przedmiotem walki” – mówiła w Radiu TOK FM minister Julia Pitera.

Głos zabrał też były polityk Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego Stefan Niesiołowski. – To nie ma nic wspólnego ten krzyż z katolicyzmem, z religią. Przypomnę, że katolicyzm jest religią miłości: „miłuj bliźniego swego jak siebie samego”, a tam jest spektakl nienawiści i kłamstwa – mówił w TVN 24. – Udział Kościoła zmniejszy tę awanturę, a umywanie rąk, wycofywanie się przez Kościół zwiększy liczbę różnego rodzaju szaleńców – dodał poseł.

Jak oceniła prof. Jadwiga Staniszkis, zastosowano tu metodę praktykowaną niegdyś przez komunistów. Doprowadzono do bardzo ostrego sporu polaryzującego społeczeństwo. Efektem ma być to, że większość ludzi o poglądach umiarkowanych zniechęci się do zabierania głosu w tej sprawie, by nie być kojarzonym z fanatyzmem.

Media zohydzają, ludzie Komorowskiego negocjują

Jak ustaliliśmy, w czasie gdy w mediach trwało zohydzanie krzyża i jego obrońców, kancelaria prezydenta elekta prowadziła już z własnej inicjatywy negocjacje z warszawską kurią i harcerzami. Doprowadziły one do porozumienia podpisanego przez Kancelarię Prezydenta, kurię metropolitalną, ZHP, ZHR oraz kościół Akademicki św. Anny w Warszawie. Zgodnie z nim krzyż trafić ma do kościoła św. Anny, a także wziąć udział w pielgrzymce do Częstochowy.

Podpisu pod porozumieniem odmówili „Zawiszacy”, czyli Stowarzyszenie Harcerstwa Katolickiego „Zawisza”. – Niestety, nie wypowiadamy się publicznie na ten temat – powiedział nam ich przedstawiciel Zbigniew Minda, Komisarz Federalny Federacji Skautingu Europejskiego.

Z kolei harcmistrz Tomasz Sulewski z ZHR powiedział nam, że harcerze z tej organizacji nie dążyli do przeniesienia krzyża, nie chcieli natomiast obecnego politycznego zawirowania. – Zgodziliśmy się wspólnie z Kancelarią Prezydenta, kurią warszawską i Duszpasterstwem Akademickim, że przeniesienie tego krzyża w tym momencie w takie miejsce, jakim jest kościół Św. Anny, jest wyjściem najlepszym w sytuacji, która jest w tej chwili. To nie jest tak, że szczególnie do tego dążyliśmy.

Sulewski stwierdził też, iż dla ZHR wiążąca jest deklaracja, że abp Kazimierz Nycz i minister Jacek Michałowski zobowiązali się, by upamiętnienie ofiar Smoleńsk nastąpiło bardzo szybko
i w sposób godny.

Harcmistrz z ZHR: nasz głos został pominięty

Porozmawialiśmy także z jednym z harcmistrzów ZHR, proszącym o niepodawanie swojego nazwiska. – Problem powstał, kiedy prezydent elekt Bronisław Komorowski zapowiedział, że krzyż trzeba usunąć spod Pałacu Prezydenckiego. To wówczas rozpętało wojnę z krzyżem w mediach. Od tego momentu harcerze zaczęli odczuwać, że coś jest nie tak – stwierdził. – Decyzję podjęto za naszymi plecami, plecami inicjatorów ustawienia krzyża. Wywodząc się z różnych ruchów harcerskich, mieliśmy poczucie, że tworzymy wspólnotę, natomiast ta wspólnota została przez Kancelarię stworzona gdzieś indziej.

Zaznaczył, że harcerzy obowiązuje posłuszeństwo i mimo że nie wszyscy w ZHR zgadzają się z tym, co wynegocjowało kierownictwo tej organizacji, nie grozi jej rozłam. – Po prostu mamy poczucie, że nie wysłuchano naszego stanowiska w tej sprawie. Określiłbym to jako pominięcie naszego głosu w dyskusji.

Z kolei ksiądz Paweł Markowski powiedział nam, że rozmowy o krzyżu zrodziły się spontanicznie. – Nie jestem w stanie wskazać konkretnego inicjatora rozmów – stwierdził. – Fizyczne przeniesienie krzyża nie zmienia faktu, że to miejsce ma być upamiętnione. Można to wykonywać na różne sposoby: można krzyż przenieść wcześniej, a miejsce upamiętnić później; można czekać z krzyżem do momentu upamiętnienia tego miejsca.

Odmienne stanowisko przedstawił Komitet Katyński. Jego prezes Andrzej Melak, którego brat Stefan Melak zginął w Smoleńsku, ogłosił że „warunkiem przeniesienia krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego musi być godne upamiętnienie w tym miejscu wszystkich ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem”. Krzyż powinien, jego zdaniem, stać tak długo, aż „Kancelaria podejmie decyzję i ogłosi wszem i wobec, że takie upamiętnienie ofiar katastrofy będzie w tym miejscu możliwe”.

Piotr Bugajewski, Piotr Lisiewicz

_________________
http://www.solidarni.waw.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
TOMEK
Weteran Forum


Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 258

PostWysłany: Czw Lip 29, 2010 10:31 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Obrona Krzyża cz. III (Pałac Prezydencki 27,28.07.2010)

FOTOREPORTAŻ:

http://www.blogpress.pl/node/5058

_________________
http://www.solidarni.waw.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
r.k.
Weteran Forum


Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 228

PostWysłany: Sob Lip 31, 2010 1:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szanowni Państwo,
3 sierpnia o godz. 13 zostanie przeprowadzona akcja usunięcia Krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego. Usunięcie Krzyża jest początkiem działań mającymi tzw. „godne upamiętnienie ofiar katastrofy pod Smoleńskiem” - jak obłudnie nazywa swoją haniebną akcję obecna ekipa rządząca.
„Tylko pod tym Krzyżem, tylko pod tym Znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem” - pisał kiedyś Adam Mickiewicz. Dzisiaj okazuje się kto utożsamia się z Krzyżem, kto czuje się Polakiem.
Wszystkich Państwa zapraszam 3 sierpnia do Warszawy, nie będziemy czynnie bronić Krzyża, ale przynieśmy kwiaty które ułożymy w kształcie Krzyża i jak co dzień dalej będziemy pełnić wartę. Jest przygotowana kamienna tablica upamiętniająca Ofiary, niestety na dzień dzisiejszy nie możemy jej zamontować. Na sztaludze zostanie ustawione zdjęcie tablicy i przy niej i przy Krzyżu z kwiatów będą pełnione warty.
Pozdrawiam, Ryszard Kapuściński
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Tommasz Liese
Stały Bywalec Forum


Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 71

PostWysłany: Nie Sie 01, 2010 11:58 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

`

"Jeśli zapomnę o nich - Ty, Boże na niebie, zapomnij o mnie”
Adam Mickiewicz, III cz. Dziadów

Z szacunkiem
Tomasz Liese

`

_________________
DZI? PATRZ:
JAN PIETRZAK
http://www.youtube.com/results?search_query=jan+pietrzak&aq=0
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum