Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Biegły z przeszłością
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Sro Lis 18, 2009 11:44 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rzeczywiście na medycynie sądowej się nie znam. I jeśli ona każe szukać hipotetycznych możliwości i przedstawiać je jako główne przyczyny śmierci, a ignorować inne, niewygodne dla zwracającego się o ekspertyzę, to muszę pochylić czoła przed Panem Jackiem. Obawiem się jednak, że tak nie jest i że znajomość samej medycyny sądowej nie jest konieczna do tego, by móc uznać ekspertyzę za spreparowaną i bezwartościową. Nierzadko zwykły rozsądek wystarcza by obalić ekspertyzę, a wtedy wybitne tytuły raczej świadczą o mizerii 'specjalisty' niż o klasie jego dzieła. Proszę z tego nie wnioskować, że jestem przeciw ekspertom czy przeciw osobom utytułowanym. Natomiast z tekstów jakie do tej pory przeczytałem można wnioskować, że PT Autorowi bliżej jest do korporacji niż do prawdy.
Jak kiedyś powiedziała w telewizji Pani Bigosowa: "Za pieniądze ksiądz się modli, za pieniądze ludzie podli".
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Krystyna Szkutnik
Moderator


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 757

PostWysłany: Sro Lis 18, 2009 1:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panie Jacku
Napisał Pan:" Na co dzień takich mam nieprzyjemność widywać w soim gabinecie - wydaje im się ,że wiedzą a wygadują bzdury."
Nie wnikam w dyskusję Panów, ponieważ nie jestem ekspertem w dziedzinie medycyny. Mogę natomiast zwrócić uwagę Pana, że pacjenci na ogół traktowani są jak piata noga od stołu, stąd zapewne Pana "nieprzyjemność" przyjmowania takich, którzy snują swoje teorie na temat swojego zdrowia.
Zapewne biegli kiepsko opłacani, i jeszcze w dodatku pracujący w okresie komuny, nie wykazywali się szczególną dociekliwością w sprawach wybitnie niewygodnych.
Mam przyjemność płacenia swojej składki w ZUS ze swojej prywatnej działalności i nie mam po co chodzić do lekarzy z przychodni dla zwykłego ludu, bo zazwyczaj mnie spławiano pod byle jakim pretekstem. Leczę się więc prywatnie, mało, też z rekomendacji znajomych.
Niestety, zarówno pracujący w organach sprawiedliwości, jak i lekarze, mają bardzo wysokie mniemanie o swojej pozycji zawodowej. Świadczy o tym także fakt, że uwłacza ich godności wprowadzenie kas fiskalnych do gabinetów. W swoim biznesie taką posiadam i wyć mi się chce, gdy słyszę takie farmazony. Lekarze mogą też nie prowadzić odręcznie wykonywanej dokumentacji, więc mogą unikać odpowiedzialności karnej za błędy lekarskie, bo w komputerze można czegoś nie odnotować. Lobbing w takich sprawach w naszym kraju trwa już 20 lat.
Natomiast w sprawach niewygodnych należy z góry zakładać złą wolę prowadzących sprawę, dlatego uważam Pana Grzegorza za Gościa, który nie będąc ekspertem, ma pełne prawo do podejrzeń.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Stanislaw Siekanowicz
Weteran Forum


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1146

PostWysłany: Sro Lis 18, 2009 11:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panie Jacku, z Panskich wypowiedzi wnioskuje, ze wypowiada sie Pan z pozycji specjalisty od medycyny. Pan Grzegorz podniosł tu wątpliwosci, jakie normalnie nasuwają sie laikowi poslugującemu sie zdrowym rozsądkiem. Ja mam podobne wątpliwosci, a mysle, ze nie tylko ja. Forma Panskich wypowiedzi daleko odbiega od tego, czego oczekiwac mozna od profesjonalisty probującego cos wytlumaczyc laikowi. Co wiecej, taka forma jest wysoce niestosowna w stosunku do pana Grzegorza, zasluzonego weterana tego Forum, ktory wnosil wiele wartosciowych uwag w niezliczonych dyskusjach. Nazywanie go tutaj "demagogiem" lub rozpoczynanie postu od slow "znowu pan manipuluje" jest oznaką nie tylko braku profesjonalizmu, podobnie jak: "Na co dzień takich mam nieprzyjemność (podkr. moje)widywać w swoim gabinecie". Po prostu zasluguje na przeproszenie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Weteran Forum


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 907

PostWysłany: Czw Lis 19, 2009 2:00 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Stanislaw Siekanowicz napisał:
......... Nazywanie go tutaj "demagogiem" lub rozpoczynanie postu od slow "znowu pan manipuluje" ........... Po prostu zasluguje na przeproszenie.


Jestem tego samego zdania
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Admin MR
Gość





PostWysłany: Czw Lis 19, 2009 5:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panie Jacku Z, z pańskich wpisów wnioskuję że jest pan lekarzem, więc w dwójnasób oczekuję od pana tego, że jako fachowiec będzie pan swoje opinie przedstawiał również w fachowej (godnej) formie, bez podgrzewania emocji i bez pretensji do człowieka nie będącego lekarzem, że nie umie leczyć. I również jak pozostali koledzy uważam, że powinien pan pana Grzegorza przeprosić.


Moderator.
Powrót do góry
Jacek Z
Weteran Forum


Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 163

PostWysłany: Czw Lis 19, 2009 9:04 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

moje zdanie na temat opinii wyrażanych przez pana Grzegorza w tym wątku wyraziłem chyba dość jasno ( przynajmniej tak mi się wydaje ) - uważam , że pisanie na temat na którym się za bardzo nie zna , w dodatku nie dysponuje ową podejrzaną opinią biegłego ( opierać może się jedynie na relacji dziennikarza , który nie przytoczył opinii wraz z uzasadnieniem ) to właśnie jest , moim zdaniem manipulacja. Zwracam uwagę ,że nikt z nas nie zna ani opinii ani też nie ma wiedzy , żeby ją podważyć. Jeśli pan Grzegorz uważa , że na podstawie tego ,co przeczytał w gazecie jest w stanie to zrobić to proponuję zgłosić to w Izbie Lekarskiej albo jeszcze lepiej prokuraturze. Szkoda , że nie raczył też swego poglądu uzasadnić niczym więcej niż własnymi odczuciami , co moim zdanie jest niewystarczające. Możliwe , że dla niektórych odczucia pana Grzegorza są najzupełniej wystarczającym argumentem - ale dla mnie nie. Nawet jeśli je podzielam. Demagogia jest też zarzucanie środowisku lekarskiemu jakiejś wspólnej , złej etyki w związku ze sprawą tego biegłego. Waszym zdaniem co może powiedzieć rzecznik Izby po lekturze takiego artykułu ? W sumie niewiele - mógłby pewnie powiedzieć więcej po zapoznaniu się z dokumentacją. O ile ta jeszcze istnieje.
W żadnym stopniu nie bronię tego biegłego - ale jestem zdania , że żeby odsunąć go od wydawania opinii trzeba mieć dowody , że wydał opinię nieprawdziwą. Może to różnica cywilizacyjna ale tak właśnie uważam. Co więcej - ten kto biegłych ustanawia musi mieć wiedzę , że taki fakt miał miejsce. Co jakoś umknęło waszej uwadze. Inaczej będzie jak w PRLu - wystarczą podejrzenia jakiegoś pana Grzegorza, jeden telefon do sądu czy Izby Lekarskiej i gość załatwiony.
Wycieczki osobiste pana Grzegorza w rodzaju zarzutów o mentalności korporacyjnej też wam nie przeszkadzają a są moim zdaniem nieprawdziwe i krzywdzące. Nota bene w dzisiejszej gazecie lekarskiej mojej IL jest podsumowanie działalności sądów lekarskich w tylko jednej IL - 97 skazanych lekarzy w ostatnich czterech latach. Jakoś nie znaleźli kolegów, którzy chcieli by ich bronić.
To nie jest pierwsza wypowiedź tego pana nt lekarzy jako ogółu - moim zdaniem krzywdząca dla wielu. Nie podoba mi się takie właśnie uogólnianie i czuję się przez pana Grzegorza obrażony po raz kolejny. Jeśli woli leczyć się u weterynarzy to droga wolna - zawód jest już całkowicie sprywatyzowany więc go rozumiem. Sam nie oczekuję z jego strony przeprosin. Przepraszam natomiast pana Grzegorza - na żądanie administratora .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jacek Z
Weteran Forum


Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 163

PostWysłany: Czw Lis 19, 2009 9:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Krystyna Szkutnik napisał:
Mam przyjemność płacenia swojej składki w ZUS ze swojej prywatnej działalności i nie mam po co chodzić do lekarzy z przychodni dla zwykłego ludu, bo zazwyczaj mnie spławiano pod byle jakim pretekstem. Leczę się więc prywatnie, mało, też z rekomendacji znajomych.
Niestety, zarówno pracujący w organach sprawiedliwości, jak i lekarze, mają bardzo wysokie mniemanie o swojej pozycji zawodowej. Świadczy o tym także fakt, że uwłacza ich godności wprowadzenie kas fiskalnych do gabinetów. W swoim biznesie taką posiadam i wyć mi się chce, gdy słyszę takie farmazony. Lekarze mogą też nie prowadzić odręcznie wykonywanej dokumentacji, więc mogą unikać odpowiedzialności karnej za błędy lekarskie, bo w komputerze można czegoś nie odnotować. Lobbing w takich sprawach w naszym kraju trwa już 20 lat.

mojej godności wprowadzenie kas nie uwłacza ale w odróżnieniu od Pani spróbowałem się dowiedzieć dlaczego tych kas nie wprowadzono ( i prawdopodobnie nie zostaną też wprowadzone obu grupom ) a nie polegam na mitach i miejskich legendach.
Lekarze musza prowadzić dokumentację odręczną lub elektroniczną i w dodatku ustawa wymaga od nich staranności. Staranności wymaga też ubezpieczyciel i zdrowy rozsądek. Brak dokumentacji czy kiepsko prowadzona dokumentacja kończy się wyrokiem skazującym przynajmniej przed sądem Izby. W tych przypadkach , które mi są znane niedokładna dokumentacja zawsze działała przeciwko lekarzowi a nie wspomagała go.
To jest świetna próbka stylu dyskusji na tym forum - nie zna Pani faktów ale feruje pani wyroki. I z tym się właśnie nie zgadzam.
PS też płacę ZUS i tez nie korzystam o ile to możliwe z usług firmowanych przez NFZ. Bynajmniej nie dlatego , że ktoś mnie spławił. W odróżnieniu od Pani znam mechanizmy jakie rządzący Polską od AWS po SLD , PIS i PO wprowadzili i wprowadzają w tzw służbie zdrowia . IL protestuje przeciwko temu od LAT. Ale kogo to obchodzi. Winni są lekarze . Samiście sobie to GW wygłosowali...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Krystyna Szkutnik
Moderator


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 757

PostWysłany: Czw Lis 19, 2009 9:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panie Jacku
Problemem w tym temacie nie jest przecież Pan Grzegorz, tylko fakt zbyt frasobliwego(a raczej tchórzliwego) podejścia rzeczoznawców medycznych do niewygodnych przypadków. A takie właśnie zdarzały się w stanie wojennym. Tam, gdzie władza żądała lojalności, wygodnie było interpretować wygodnie dla władzy. I to wzbudza podejrzenia.
Co do kąśliwych Pana uwag, by leczyć się u weterynarzy, kto wie...
Po kilku wizytach u różnych lekarzy tej samej specjalności, można się zastanawiać, czy jest się w dobrych rękach, szczególnie, gdy jeden drugiemu podważa zaaplikowane leczenie. Oczywiście nie chcę generalizować. Może nie nazwie mnie Pan demagogiem lub manipulatorem, tylko dlatego, że wyrażam swoją krytyczną opinię na podstawie własnych doświadczeń, i w dodatku nie będąc lekarzem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Krystyna Szkutnik
Moderator


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 757

PostWysłany: Czw Lis 19, 2009 9:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panie Jacku
Czy mógłby Pan wyjaśnić skrót GW?
Widzę, że bardzo Pan się denerwuje Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Jacek Z
Weteran Forum


Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 163

PostWysłany: Pią Lis 20, 2009 10:04 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Krystyna Szkutnik napisał:
Panie Jacku
Problemem w tym temacie nie jest przecież Pan Grzegorz, tylko fakt zbyt frasobliwego(a raczej tchórzliwego) podejścia rzeczoznawców medycznych do niewygodnych przypadków. A takie właśnie zdarzały się w stanie wojennym. Tam, gdzie władza żądała lojalności, wygodnie było interpretować wygodnie dla władzy. I to wzbudza podejrzenia.
Co do kąśliwych Pana uwag, by leczyć się u weterynarzy, kto wie...
Po kilku wizytach u różnych lekarzy tej samej specjalności, można się zastanawiać, czy jest się w dobrych rękach, szczególnie, gdy jeden drugiemu podważa zaaplikowane leczenie. Oczywiście nie chcę generalizować. Może nie nazwie mnie Pan demagogiem lub manipulatorem, tylko dlatego, że wyrażam swoją krytyczną opinię na podstawie własnych doświadczeń, i w dodatku nie będąc lekarzem.

ten człowiek ( przynajmniej tak wynika z artykułu a samej opinii nie widziałem ) napisał , że nie wykluczył działania osób trzecich. Być może napisał jak mu SB kazało , ale z drugiej strony - jak zabijali fachowcy od takiej roboty to moim zdaniem mogli to zrobić tak ,żeby obraz był niejasny. A nawet powinni - w końcu po coś takie służby mają swoje instytuty tudzież peiniądze na zlecanie badań. I właśnie tu jest problem - nic nie wiemy konkretnego o opinii , nic nie wiemy o obrazie sekcyjnym ale się wypowiadamy jak byśmy wszystkie rozumy pozjadali. W dodatku przyklejamy do tego ogól lekarzy , tudzież Izbę Lekarską , bynajmniej nie trudniąc się choćby uprawdopodobnieniem tezy jakoby IL coś na temat działalności tego pana wiedziała. Nawet z treści artykułu wynika , że na rzeczoznawcę powołuje go sąd nie pytając IL o zdanie - człowiek od 2003 roku nie ma uprawnień bo o nie nie wystąpił , więc ich nie można odebrać. Ale może go sąd powołać. Co ma z tym wspólnego środowisko lekarzy ? Może pan Grzegorz wystąpi z oskarżeniem do właściwej Izby Lekarskiej ( do Rzecznika odpowiedzialności Zawodowej Lekarzy ). Byle miał jakieś argumenty bo na przeczuciach trudno budować oskarżenie. A na razie to pisze co pisze - bzdury .
Co do leczenia się u weterynarzy to jest jego własny pomysł - po prostu do niego nawiązałem
A GW prawda to z felietonu Ziemkiewicza. Cool
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Stanislaw Siekanowicz
Weteran Forum


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1146

PostWysłany: Pią Lis 20, 2009 3:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jacek Z. twierdzi:
Cytat:
Może to różnica cywilizacyjna ale tak właśnie uważam.

Należy Pan do innej cywilizacji niż środowisko Solidarności Walczącej? Szkoda, że Pan tak dlugo zwlekał z tym wyznaniem.
Cytat:
wystarczą podejrzenia jakiegoś pana Grzegorza, jeden telefon do sądu czy Izby Lekarskiej i gość załatwiony.

Skąd my to znamy - "polowanie na czarownice!"
Cytat:
To jest świetna próbka stylu dyskusji na tym forum

No prosze, wygląda na to, że to jednak jeszcze nie koniec takich co przybyli na to forum w celu "uczenia nas dyskusji".
Cytat:
Samiście sobie to GW wygłosowali...

Cytat:
A GW prawda to z felietonu Ziemkiewicza.

Samiśmy sobie to "GW" wygłosowali? Do kogo Pan to raczy mówić?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Paweł Korobczak
Moderator


Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 354

PostWysłany: Pią Lis 20, 2009 10:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chciałbym zaapelować o ostudzenie emocji. Przedmiot sporu odnośnie meritum w pewnym sensie - takie odniosłem wrażenie - nie istnieje: jeśli bowiem dobrze zrozumiałem, ogólne odczucie pana JackaZ jest zasadniczo zbieżne z odczuciem pana Grzegorza. Świadczy o tym w moim przekonaniu następująca wypowiedź:

JacekZ napisał:

Możliwe , że dla niektórych odczucia pana Grzegorza są najzupełniej wystarczającym argumentem - ale dla mnie nie. Nawet jeśli je podzielam.

(podkreślenie moje)

Tym zatem, o co wióry lecą, jest nie samo wyczucie tego, co słuszne (wobec czego nikt z rozmówców nie rozmijałby się, jeśli mam prawo to oceniać, z etosem Solidarności Walczącej), ale raczej sposób zareagowania na całą sytuację. I tu, niestety, emocje dały znać o sobie - chyba po obu stronach. Pan Grzegorz zareagował emocjonalnie na odczuwaną przez siebie niesprawiedliwość sytuacji, zaś pan JacekZ - emocjonalnie w porównywalnym chyba stopniu - na zbyt emocjonalną w jego ocenie reakcję pana Grzegorza. Z tego względu odnoszę wrażenie, że próba wyciszenia owych emocji, może jakoś powiązana z chrześcijańską cnotą pokory, byłaby zbawienna z punktu widzenia dobra wspólnego - czy bowiem zdajemy sobie z tego sprawę, czy nie, i niezależnie od naszej woli: wytwarza się w obrębie tego forum pewna wspólnota, niechby przekonań, lub przynajmniej dyskursu.

Proszę mi przy tym wybaczyć, jeśli moje uwagi są nie na miejscu.

_________________
"Ta jedna pociecha w ha?bie prze?ycia ojczyzny, ?e bogom nale?y si? pos?usze?stwo." Kasper Siemek XVII wiek
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
rz
Weteran Forum


Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 219

PostWysłany: Pią Lis 20, 2009 11:52 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Stanislaw Siekanowicz napisał:

No prosze, wygląda na to, że to jednak jeszcze nie koniec takich co przybyli na to forum w celu "uczenia nas dyskusji".


Mam wrażenie, że nie wystarczy ogólna zbieżność poglądów czy wspólny rodowód. Próbuje Pan dezawuować kogoś tylko dlatego, że w jakimś szczególe nie zgadza się z wyobrażeniem Pana, kto na to forum ma dostęp.

Proszę potraktować ten głos, jako ogólną prośbę o nie wygłaszanie pochopnych osądów. Nie jako przytyk osobisty.
Pozostaję z szacunkiem.

_________________
roman zwiercan
Ostatni szef SW Odzia? Trójmiasto oraz cz?onek Komitetu Wykonawczego SW.
Poszukiwany listem go?czym do 19 kwietnia 1991 r. http://sw-trojmiasto.pl/16_poszukiwanie.html
http://www.sw-trojmiasto.pl/Index.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Sob Lis 21, 2009 1:39 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szanowni Państwo,
Pisząc parę słów w odpowiedzi do Tematu nie sądziłem, że rozpętam taką burzę. Widzę, że Pan Jacek 'zapamiętał' mnie sobie nieźle, bo już kiedyś wymieniliśmy kilka uwag na tematy lekarskie i wtedy też widziałem ten sam korporacyjny zew, który bez trudu daje się zauważyć teraz. Wydawało mi się, że komentując temat podaję parę uogólnień, które pozwalają obnażyć dość oczywiste, jak mi się wydaje nadal, zaangażowanie w tuszowaniu politycznych morderstw szerokiego zaplecza (sądu, biegłych itp.). A tu bęc... Biegli otrzymali wsparcie od Pana Jacka i to raczej nie w oparciu o fakty, a o 'wiarę w człowieka'. Nawet teraz gdy się przyjrzymy cytatowi:
Cytat:
Sam J., dziś już emeryt, w rozmowie z „Rz” zapewnia, że nie wykluczył zabójstwa ks. Niedzielaka: – Zrobiliśmy rekonstrukcję zdarzenia, z której wynikało, że został pchnięty na fotel, przewrócił się do tyłu i coś zaczęło się dziać. Sądziliśmy, że na końcu doszło do zbrodniczego uszkodzenia kręgosłupa.

Dlaczego więc napisał opinię sugerującą upadek z fotela? – Można kogoś pchnąć na fotel, on z niego spadnie i zrobi sobie krzywdę, a my nie jesteśmy w stanie tego potwierdzić, bo popchnięcie człowieka nie zostawia śladów – uważa J.
to pozwala mi przypuszczać, że wyznanie nt. "zbrodniczego uszkodzenia kręgosłupa", nie pojawiło się w żadnych aktach, a zostało ujawnione dopiero teraz, tj w rozmowie z "Rz". To by znaczyło, że mamy do czynienia z korektą ekspertyzy po tym, jak już skądinąd wiadomo, że była lipna, gdyż przecież napisał:
Cytat:
„Z punktu widzenia medycznosądowego obraz sekcyjny jest bardziej typowy dla upadków (co najmniej dwa) niż dla działania zbrodniczego”

Oczywiście tego nie wiem, ale nadal nie widzę, żeby wskazane przeze mnie trzy cytaty nie wskazywały na coś nienormalnego (lub na coś normalnego inaczej). Może lekarza rozdrażniło, że jakiś byle kto pisze, że "może lepiej byłoby się leczyć u weterynarzy". Urażonych tym sformułowaniem przepraszam. Mogę podać, że wzięło się ono stąd, że ostatnio syn mi opowiadał o tym, jak weterynarz, do którego chodzi ze swoimi czworonogami szybko i sprawnie je leczy, dysponując doskonałym wyposażeniem diagnostycznym, takim, które dla istot dwunożnych (nawet w finale "Folwarku zwięrzęcego" dwie nogi były lepsze od czterech) są obwarowane zastrzeżeniami, unikatowością, kolejkami itp.
W uzupełnieniu mogę jeszcze napisać, że do pewnego stopnia zacytowanie wyznania eksperta z przynaniem się do błędu trochę zachwiało Panem Jackiem:
Cytat:
jak zwykle próbuje pan manipulować - po pierwsze nigdzie nie napisałem , że mam pewność. Wręcz przeciwnie.
Po drugie - to co pan TERAZ zacytował na jego temat stawia go w bardzo niedobrym świetle. To co było napisane wcześniej nijak ma się do pańskiej tezy. To, że ekspertyza wydaje się laikom podejrzana nie znaczy jeszcze , że jest napisana pod dyktando.
ale jak widać nie za bardzo. Pozwoliło na przyznanie, że kolega-lekarz został postawiony w złym świetle, choć zapewne i tak w znacznie lepszym niż ja, który się ośmiela manipulować (w domyśle i z kontekstu 'jak bolszewik'). I dalsza pseudodyskusja już zaczęła coraz bardziej obfitować w inwektywy i ataki ad persona. Co najsmutniejsze wygląda, że Pan Jacek nie potrafi na rzecz spojrzeć z nieswojej perspektywy. Widocznie uważa, że tylko On może mieć zdrowe, sprawiedliwe i prawe spojrzenie. Przypuszczam, że ludzkość ma do czynienia z niepierwszym podobnym przypadkiem, gdyż przecież już dawno temu ktoś sformułował "Medice, cura te ipsum".
I na koniec, nie o 'jakiś szczegół' tu chodzi, ale o sposób dyskutowania i argumentowania.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Stanislaw Siekanowicz
Weteran Forum


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1146

PostWysłany: Sob Lis 21, 2009 4:06 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pan Grzegorz napisał:
Cytat:
Wydawało mi się, że komentując temat podaję parę uogólnień, które pozwalają obnażyć dość oczywiste, jak mi się wydaje nadal, zaangażowanie w tuszowaniu politycznych morderstw szerokiego zaplecza (sądu, biegłych itp.). A tu bęc... Biegli otrzymali wsparcie od Pana Jacka i to raczej nie w oparciu o fakty, a o 'wiarę w człowieka'.

Panie Pawle, zgadzam sie z powyzszym stwierdzeniem pana Grzegorza i dlatego uwazam, ze przedmiot sporu istniał (w czasie przeszlym - istniał). I zgadzam sie z Panem, ze juz nie istnieje, bo stanowil tylko punkt wyjściowy do ataku przeciwko Forum SW. Cytaty przeze mnie przedstawione chyba nie pozostawiają wątpliwosci, ze nie o emocje tu idzie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum