|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kazimierz Michalczyk Site Admin
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1573
|
Wysłany: Sob Maj 08, 2010 6:17 pm Temat postu: |
|
|
Dlaczego strona "Wolni i Solidarni" nie działa?
http://www.solidarni.org/
Chciałem przytoczyć przykład - artykuł Falickiego pt.: Sypać czy nie sypać? który był publikowany na tej stronie.
Analizując przypadki byłych agentów SB, którzy według wszelkich wskazań przeszli na naszą strone, bardzo ważnym wskaźnikem dla mnie jest jego dzisiejsza postawa. Ten artykuł z pewnością rzuca pewne światło |
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł Korobczak Moderator
Dołączył: 23 Lip 2007 Posty: 354
|
Wysłany: Sob Maj 08, 2010 6:20 pm Temat postu: |
|
|
Panie Stanisławie,
Serdeczne gratulacje! _________________ "Ta jedna pociecha w ha?bie prze?ycia ojczyzny, ?e bogom nale?y si? pos?usze?stwo." Kasper Siemek XVII wiek
|
|
Powrót do góry |
|
|
midisymphony Stały Bywalec Forum
Dołączył: 21 Kwi 2010 Posty: 69
|
Wysłany: Sob Maj 08, 2010 9:14 pm Temat postu: |
|
|
Kazimierz Michalczyk napisał: |
Jak słusznie zauważył Stanisław, takich sformułowań SB nie używała, a przynajmniej ja słyszę pierwszy raz. Czy mógłby Pan wstawić tutaj jeden taki zeskanowany dokument?
|
Przed chwila zaladowalem cztery na "picase" :
www.picasaweb.google.com/103423668354163892269/Desktop#5468991411363117618
p.s. Troche sie obawiam uzywac polskie portale ( np. "fotosik" ). Niektore serwery w Polsce sa naszpikowane wirusami i malware: np. ktos tutaj zwrocil mi uwage, ze po "kliknieciu" na link do mojej strony muzycznej na "soundclick" zostal automatycznie przeniesiony do jakiegos portalu satanistycznego.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Kazimierz Michalczyk Site Admin
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1573
|
Wysłany: Sob Maj 08, 2010 9:49 pm Temat postu: |
|
|
midisymphony napisał: |
Przed chwila zaladowalem cztery na "picase" :. |
Przepraszam,
skan chciałem powiększyć ale staje się nieczatelny.
Czy jest tam ten wpis i małej przydatności historycznej?
Nie mogłem rozczytac. |
|
Powrót do góry |
|
|
midisymphony Stały Bywalec Forum
Dołączył: 21 Kwi 2010 Posty: 69
|
Wysłany: Sob Maj 08, 2010 10:00 pm Temat postu: |
|
|
Kazimierz Michalczyk napisał: | midisymphony napisał: |
Przed chwila zaladowalem cztery na "picase" :. |
Przepraszam,
skan chciałem powiększyć ale staje się nieczatelny.
Czy jest tam ten wpis i małej przydatności historycznej?
Nie mogłem rozczytac. |
Na "picasie" jest juz 13 stron. Pierwszy raz uzywam to narzedzie ale z tego, co sie w ciagu 10 min. zdolalem zorientowac, to po powiekszeniu trzeba "odczekac" troche na wyostrzenie obrazu ( im szybszy komputer tym krocej), a potem mozna czytac dokument poruszajac myszka z nacisnietym lewym przyciskiem ( tzw. dragging) |
|
Powrót do góry |
|
|
midisymphony Stały Bywalec Forum
Dołączył: 21 Kwi 2010 Posty: 69
|
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 2:29 pm Temat postu: |
|
|
Kazimierz Michalczyk napisał: |
Czy jest tam ten wpis i małej przydatności historycznej?
. |
Na wielu dokumentach jest adnotacja o "wybrakowaniu" - datowana na styczen 1990. Na jednym zauwazylem " wybrakowane z powodu znikomej wartosci operacyjnej i historycznej" - to chyba od naszych "historykow" z esbe
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Stanislaw Siekanowicz Weteran Forum
Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 1146
|
Wysłany: Sro Maj 12, 2010 2:20 am Temat postu: |
|
|
Cytat: | Troche sie obawiam uzywac polskie portale ( np. "fotosik" ). Niektore serwery w Polsce sa naszpikowane wirusami i malware: np. ktos tutaj zwrocil mi uwage, ze po "kliknieciu" na link do mojej strony muzycznej na "soundclick" zostal automatycznie przeniesiony do jakiegos portalu satanistycznego.... |
Nie bylo wczesniej czasu, dlatego dopiero teraz odnosze sie do tej obawy. Co do innych stron to nie wiem, ale w przypadku "Fotosika" nie potwierdzam jakichkolwiek obaw, a mam niezłe programy do skanowania, szczegolnie na komputerze w pracy, gdzie mam do dyspozycji: 1. MacAfee, 2. MS Security Essentials, 3. Panda, 4. Stopzilla, 5. Spybot oraz 6. Malwarebytes. Do tego w domu Norton oraz Bell Security Pack.
Poniewaz w ten sposob mialem okazje porządnie sprawdzic czesto odwiedzane przez siebie strony (nie ukrywam, ze forum swkatowice tez dokladnie zbadalem), to do niektorych stracilem zaufanie. Nie ze wzgledu na wirusy ale na polityke komercyjną. Na przyklad zrazilem sie do LOT-u jak zobaczylem, ze stamtąd włazi tracking cookie, co prawda niegrozne, ale po nastepnym otwarciu ich strony juz u gory ukazała sie reklama: "Toronto - Warsaw from $ 959" (moze myle sie co do ceny, bo to bylo juz chyba ponad rok temu). |
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz Kamiński Nowy Użytkownik
Dołączył: 12 Paź 2006 Posty: 2
|
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 8:40 pm Temat postu: |
|
|
Kazimierz Michalczyk napisał: | midisymphony napisał: | Na wiekszosci widnieje adnotacja "wybrakowano z powodu znikomej wartosci historycznej". Jeszcze w roku 1990/91. |
Jak słusznie zauważył Stanisław, takich sformułowań SB nie używała, a przynajmniej ja słyszę pierwszy raz. Czy mógłby Pan wstawić tutaj jeden taki zeskanowany dokument?
Z drugiej strony chciałbym wywołać tutaj Pana Łukasza Kamińskiego, żeby zechciał napisać parę słów i wyjaśnił tego typu wpis.
No? Panie Łukaszu? |
Taka formuła mogła się pojawić przy niszczeniu powoływano się na "brak wartości operacyjnej" i/lub "brak wartości historycznej". |
|
Powrót do góry |
|
|
Kazimierz Michalczyk Site Admin
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1573
|
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 9:27 pm Temat postu: |
|
|
Łukasz Kamiński napisał: | Taka formuła mogła się pojawić przy niszczeniu powoływano się na "brak wartości operacyjnej" i/lub "brak wartości historycznej". |
Dziękuje, Panie Łukaszu.
Dziwi mnie jednak że zadawali sobie tyle trudu i starali się znaleść formułę - usprawiedliwienie na akcje zlikwidowania dowodów na ich zbrodnie. W większości przecież akcja ta była bezprawna. Po co więc te pozory legalności? Możliwe ze wpis "brak wartości historycznej" pojawił się dopiero jak już wiedzieli że akta będa udostępniane historykom?
Czy w tych formułach był zawarty również jakiś ich szyfr? |
|
Powrót do góry |
|
|
midisymphony Stały Bywalec Forum
Dołączył: 21 Kwi 2010 Posty: 69
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 5:11 am Temat postu: |
|
|
Kazimierz Michalczyk napisał: | Łukasz Kamiński napisał: | Taka formuła mogła się pojawić przy niszczeniu powoływano się na "brak wartości operacyjnej" i/lub "brak wartości historycznej". |
Dziękuje, Panie Łukaszu.
Dziwi mnie jednak że zadawali sobie tyle trudu i starali się znaleść formułę - usprawiedliwienie na akcje zlikwidowania dowodów na ich zbrodnie. W większości przecież akcja ta była bezprawna. Po co więc te pozory legalności? Możliwe ze wpis "brak wartości historycznej" pojawił się dopiero jak już wiedzieli że akta będa udostępniane historykom?
Czy w tych formułach był zawarty również jakiś ich szyfr? |
Moje akta ostaly sie jedynie w formie szczatkowej. Mysle, ze zostaly "wybrakowane" ( czyt.: zmikrofilmowane i wywiezione do Moskwy, zas papierowe oryginaly zniszczone) poniewaz w "meldunkach operacyjnych" wystepowaly dane tajnych wspolpracownikow, ktorzy obecnie ( w "wolnej Polsce") piastuja wazne stanowiska publiczne. Prywatnie wiem o przynajmniej dwoch. Jeden z nich jest jednym z glownych redaktorow Gazety Wyborczej i nazywa sie Grzegorz Jozefczuk. Drugi zas , Eugeniusz Wilkowski byl nawet na "liscie Macierewicza". Faktycznie dziwna rzecza jest, ze nie zachowaly sie zadne materialy operacyjne SB dotyczace mnie, mimo ze uwazany bylem na terenie Lublina niemal za "wroga ludu numer jeden" ( patrz materialy w dziale archiwalnym tego forum opublikowane przez P. Michalczyka) |
|
Powrót do góry |
|
|
Kazimierz Michalczyk Site Admin
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1573
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 2:52 pm Temat postu: |
|
|
midisymphony napisał: | ( patrz materialy w dziale archiwalnym tego forum opublikowane przez P. Michalczyka) |
Za zgodą P. Krzysztofa Duszkiewicza opublikowałem, godną zainteresowania naszego środowiska, ciekawą część jego akt.
http://swkatowice.mojeforum.net/temat-vt9505.html
Tak samo jak z publikacją wszystkich innych akt związana jest z tym moja pewna nadzieja, że sprowokuje to zainteresowanych do dyskusji, spostrzeżeń lub do napisania własnych wspomnień z tamtego okresu, do czego szczerze namawiam.
Pisanie wspomnień świadków historii jest gigantycznie ważne. Są to materiały źródłowe, tak samo jak niestety akta ubeckie. W aktach napisane jest tylko to co oni wiedzieli, lub "myśleli" że wiedzą. Jak nie zdobędziemy się na to żeby opisać świat widziany naszymi oczami, historia będzie napisana na podstawie istniejących materiałów źródłowych, czyli zostanie napisana przez ubeków. |
|
Powrót do góry |
|
|
midisymphony Stały Bywalec Forum
Dołączył: 21 Kwi 2010 Posty: 69
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 5:42 pm Temat postu: |
|
|
Mam zamiar napisac, a moze nawet opublikowac moje wspomnienia z lat 1983-87 czyli z okresu zaangazowania w SW. Po glowie chodzi mi teraz kilka impresji z przeszlosci: Pamietam jak trzesly mi sie rece kiedy w marcu 1983 wystukiwalem na matrycach bialkowych, w zamknietej sypialni Weroniki Falickiej pierwszy numer SW Lublin. Juz nawet rok pozniej usmiechalem sie tylko na to wspomnienie... Pamietam tez kiedy moze dwa lata pozniej Weronika po cichu wymknela sie nad ranem z mojej stancji. Zone z synkiem wyslalem do tesciow na prowincje. Z Weronika spedzilem pracowita noc: ramki i rakla skrzypialy przez moze 8 godzin. Kilka dni pozniej przypadkowo uslyszalem rozmowe gospodarzy, ktorzy mieszkali "od frontu" domu: "tylko dziecka szkoda..."
I pamietam , kiedy wracalem do pokoiku, ktory wynajmowalismy na przedmiesciach Lublina.... po ciezkiej, nieprzespanej nocy, ledwo powloczacy nogami i ledwo widzacy po sledzeniu nieprzebranych kohort drobnych literek z pasty komfort i farby drukarskiej.... a tu ten zapach spiacej matki i niemowlecia - zapach spokoju i ufnosci, zapach domu... |
|
Powrót do góry |
|
|
Stanislaw Siekanowicz Weteran Forum
Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 1146
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 6:26 pm Temat postu: |
|
|
Znakomite!
U mnie bylo gorzej... Nie chce tu rozpisywac sie, powiem tylko, ze usluzna znajoma nie omieszkała donieść mojej zonie: "Stachu wieczorem na przystanku autobusowym migdalił sie z jakąś blondyną". A rzeczywistość byla taka, ze z wtajemniczoną w konspiracje Elą czekalismy na autobus z torbą bibuly a zblizal sie kroczący powolnym krokiem patrol paru zomowcow, to na wszelki wypadek udawalismy zakochanych. |
|
Powrót do góry |
|
|
Krystyna Szkutnik Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008 Posty: 757
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 6:29 pm Temat postu: |
|
|
Aj chłopaki, już się tak nie tłumaczcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Stanislaw Siekanowicz Weteran Forum
Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 1146
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 6:38 pm Temat postu: |
|
|
No no, nie bylo latwo sie wytlumaczyć... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|