Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

TOWARZYSZU GENERALE, PODCHODZIĆ, WSZYSTKO WYŁĄCZONE

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kazimierz Michalczyk
Site Admin


Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1573

PostWysłany: Czw Sty 13, 2011 8:17 pm    Temat postu: TOWARZYSZU GENERALE, PODCHODZIĆ, WSZYSTKO WYŁĄCZONE Odpowiedz z cytatem

http://niezalezna.pl/artykul/_towarzyszu_generale_podchodzic_wszystko_wylaczone_/43539/1

"TOWARZYSZU GENERALE, PODCHODZIĆ, WSZYSTKO WYŁĄCZONE"

Edmund Klich zwraca uwagę na nieuzwględnioną przez MAK komendę, która padła z wieży: „Towarzyszu generale, podchodzić. Wszystko wyłączone”. – Z tych słów wynika, że jakiś generał brał udział w tych rozmowach i procesie podejmowania decyzji – mówi Wirtualnej Polsce pułkownik.

- Sprawa rosyjskich kontrolerów lotu w ogóle nie została poruszona, a przecież uczestniczyli w tym zdarzeniu, wydawali komendy podczas lotu prezydenckiego samolotu. Jestem niemile zdziwiony tym, co zostało zaprezentowane podczas konferencji. Myślałem, że Rosjanie będą chcieli wszystko do końca wyjaśnić, a nie kogoś obwiniać – powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską płk Edmund Klich.

– Ja się pytam: jak odczytać słowa, które padły z ust kierownika lotu np. „No tak powiedzieli, cholera, sprowadzać, na razie”? Z tych słów wynika przecież, musieli się kontaktować z kimś, ktoś polecił im sprowadzać - twierdzi Klich.



W zasadzie kontrolerzy nie wiedzieli za bardzo, co zrobić z tym samolotem. Mieli świadomość, że warunki są bardzo trudne, poniżej minimalnych. Ale też mieli świadomość, chociaż tego nikt głośno nie stwierdził, że jak odmówią, to może być problem. Można z tych rozmów wywnioskować, że był ten dylemat. Było ciągle go widać. Pliusnin absolutnie nie chciał, żeby przyjąć samolot. A te rozmowy z Moskwą powodowały, że gdzieś odczuwało się tę presję czy sugestię, żeby jednak pozwolić im lądować. Aby to wyjaśnić w szczegółach, należałoby wysłuchać rozmówców z Moskwy - mówił Klich w wywiadzie dla "Gazety Polskiej".



Polski akredytowany przy MAK oskarżył też Tatianę Anodinę o kłamstwo. Przypomnijmy, że szefowa MAK powiedziała, iż Klich uczestniczył we wszystkich ważniejszych "aspektach" śledztwa.



Niestety, to jest kłamstwo. Oprócz odpraw w Smoleńsku na żadne inne nie byłem już zapraszany. Mimo że o to wnioskowałem. Nigdy nie przesyłano nam też materiałów do dyskusji, tylko narzucano swój pogląd. Przedstawiono materiały z oblotu, z którymi absolutnie żeśmy się nie zgodzili i próbowano podstawić dokument, żebyśmy go podpisali. Powiedziałem: "Nie" - opowiada przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.



(wg, wp.pl, tvn24.pl, "Gazeta Polska")
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Czw Sty 13, 2011 8:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Myślałem, że Rosjanie będą chcieli wszystko do końca wyjaśnić, a nie kogoś obwiniać – powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską płk Edmund Klich.

Kogo my tam wysyłamy?
Zapewne jedynie udaje naiwnego!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum