|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Administrator Weteran Forum
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 907
|
Wysłany: Sro Mar 21, 2007 7:48 am Temat postu: Jerzy Jankowski - Relacja |
|
|
Jerzy Jankowski - Norwegia
Pod koniec 1979 roku Tadeusz Świerczewski włączył mnie w kolportaż
"Biuletynu Dolnośląskiego". W ten sposób nawiązałem współpracę z
Kornelem Morawieckim i Romualdem Lazarowiczem.
W sierpniu 1980r wraz z Adamem Skowrońskim i Tadeuszem Świerczewskim
włączyłem się w nurt zakładania Komisji Strajkowych MKS we Wrocławiu i
na Dolnym Śląsku.
Po podpisaniu Porozumień Sierpniowych byłem działaczem NSZZ
"Solidarność", delegatem Regionu Dolny Śląsk.
W październiku 1982 r z ramienia Prezydium MK NSZZ "Solidarność" Dolnego
Śląska uczestniczyłem w rozmowach z delegacja rządową z V- ce Ministrem
Januszem Obodowskim na czele i Międzyokręgową Komisją Kolejarzy
NSZZ "Solidarność"- (Wrocławska Głodówka Kolejarzy)
Po wprowadzeniu Stanu Wojennego byłem współpracownikiem Regionalnego
Komitetu Strajkowego NSZZ "Solidarność" jako łącznik Tadeusza
Świerczewskiego.
Po wyjściu z wiezienia ( areszt Wrocław, Leszno, Ostrów Wielkopolski i
Głogów), przebywałem w Klinice kardiochirurgii A.M. we Wrocławiu
Prof. Brosa przy bardzo wydatnej pomocy Pani Moniki (nazwiska nie
pamiętam - współpracowała z T. Świerczewskim)- pielęgniarka, która
nakłoniła profesora do interwencji w Komendzie Woj. MO we Wrocławiu o
natychmiastowe skierowanie mnie do Kliniki.
Moja rodzina była szykanowana - żona w pracy. Esbek oświadczył mi, że
załatwimy jak Bartoszcze twego syna.
Zajmowałem się kolportażem "Z Dnia na Dzień", przekazywałem farby
drukarskie oraz pieniądze pod ps. "Danton". Bardzo aktywne były dwie
panie z Zarządu Kin we Wrocławiu -- wspaniale osoby.
O tych wydarzeniach i szykanach SB poinformowałem Tadeusza
Świerczewskiego. I tak za wiedza i na polecenie Tadeusza Świerczewskiego
wyjechałem za granice do Norwegii 27.maja 1983 roku.
Tadeusz Świerczewski ps. "Jordan" mianował mnie Przedstawicielem "SW" na
kraje Skandynawskie, co zostało potwierdzone w "SW" Nr.3 To on
skontaktował mnie z "SW".
Wielu dziennikarzy i kurierów wysyłałem do Wrocławia po
szyldem(transport darów i sprzętu medycznego).
A osobą, z którą mieli juz umówione spotkanie był Tadeusz
Świerczewski. Dla mnie osoba (T:S) bardzo wiarygodna: Udzielał b. dobre
wywiady, które ukazywały się w prasie norweskiej.
Kurierami byli Norwegowie i Polacy posiadający obywatelstwo
Norweskie. Stanisław Procajło, który był bardzo oddany sprawie idei
"SW". Swoje zadanie wykonywał dokładnie i sumiennie. Katarzyna Zazula
przewoziła książki, broszury i pieniądze. Osobą kontaktową był
T. Świerczewski, który jeździł do Poznania i aż w rzeszowskie pod ruska
granicę. I to od niego otrzymywałem informacje.
Po pewnym czasie otrzymywałem opracowania od Wojciecha Myśleckiego dot.
Polityki zagranicznej i gospodarczej. Materiały te były bardzo
przydatne.
Osoba, która współpracowała ze mną (złożył przysięgę) był Marek
Małachowski ze Szwecji - Helsinborg, który był bardzo aktywny. Przez
Szwecje otrzymywałem gazetki podziemne przesyłane przez Romka Lazarowicza i
Piotra Bielawskiego. Od "SW" ze Szczecina, Poznania ,Gorzowa Wielk.
Nawiązałem kontakt Rządem Londyńskim - osobiście z Prezydentem Panem
Sabatem.
W czasie pobytu w Stanach Zjednoczonych udzieliłem wywiadu (Nowym
Jorku) RWE i w Glosie Ameryki, na który zareagował red. "Trybuny Ludu"
Broniarek.
W Chicago nawiązałem ścisły kontakt z Prezesem Kongresu Polonii
Amerykańskiej Alojzym Mazewskim. Na moja prosbe i dzięki jego
interwencji u ówczesnego Prezydenta Stanów Zjednoczonych, Jaruzelski został zmuszony
do uwolnienia Kornela Morawieckiego i Anny Karniej.
Administracja Reagana zagroziła ponowne nałożenia sankcji
gospodarczych na Polskę wbrew Wałęsie, który był przeciwny nałożenia sankcji.
Bardzo aktywnym i bardzo pomocnym był Andrzej Czuma, który znając
środowisko polonijne w Chicago świetnie zorganizował moje spotkanie z Polonią .
Udzieliłem wywiadu "Gwiazda Polarna" i "Gazecie Związkowej" Pani Ewie
Bierezin. Gazety wyrażały się bardzo pozytywnie o "SW".
Po moim Przyjeździe do domu (Norwegii) Andrzej Czuma napisał cyt: "Jurek
"SW" odniosła wielki sukces nie tylko propagandowy ale i
polityczny, którego autorem jesteś ty. Gazety pisały na pierwszych
stronach po tym spotkaniu.
Wywiady w "Glosie Ameryki", "Radiu Wolna Europa" i "Radiu Chicago"
uwiarygodniło "SW". I tam udało mi się zorganizować wyjazd Wojtka
Myśleckiego do Stanów na odczyty.
Stąd atak w "Trybunie Ludu" napisany prze red. Broniarka, że jestem wraz
z Ewa Kubasiewicz cyt: "są zoologicznymi antykomunistami żądni krwi"
Bardzo dobre kontakty miałem z Ewą Kubasiewicz, która została mianowana
przez K. Morawieckiego Głównym Koordynatorem. Nawet się ucieszyłem ( nie
będzie partyzantki).
Na spotkaniu z Ewa w Paryżu uzgodniliśmy nasza współpracę. Dzięki Ewie
miałem b. dobry kontakt z Ireną Lasotą, która dostarczała ksiązki a ja
przesyłałem do Polski.
W czasie gdy dyr. "RWE" był Zdzisław Najder, stosunek do "SW" zmienił się
na lepsze. Po rozmowie telefonicznej i wymianie listów informacje o "SW"
i wydawnictwach były bardzo szybko na antenie "Panorama Dania".
Natomiast przed Z. Najderem nie chciano opublikować w "RWE" artykułów
T. Świerczewskiego.
W tym samym czasie założyłem wraz z Stanisławem Procajło Związek
Polaków w Norwegii, Pierwsza polska szkole (sobotnia) w Norwegii.
Przez rok mięliśmy audycje TV przez 10 min. Raz w tygodniu, którą
osobiście prowadziłem
Po wyjeździe St. Procajły z Norwegii zostałem Prezesem Związku Polaków w
Norwegii i pełnie po dzień dzisiejszy. Propagujemy polskość, kulturę i
współpracujemy ze Wspólnotą Polską w Warszawie.
Związek nasz posiada status członka stałego Rady Polonii Świata. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|