Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy to jeszcze RP, czy już PRL-bis

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jadwiga Chmielowska
Site Admin


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 3642

PostWysłany: Czw Sie 25, 2011 9:12 pm    Temat postu: Czy to jeszcze RP, czy już PRL-bis Odpowiedz z cytatem

http://www.glaukopis.pl/index.php?menu_id=0&id=0

Szanowni Państwo

O zjawisku rehabilitacji tzw. Polski „ludowej” pisaliśmy już w poprzednich numerach Glaukopisu. W ostatnim czasie wydarzyło się bardzo wiele w tym zakresie i proces ten wyraźnie przyspieszył. Obecnie, jesteśmy świadkami już nie tylko walki o zachowanie ciągłości prawnej z PRL – gruba kreska załatwiła tę sprawę definitywnie i dekrety PKWN nadal stanowią fundament systemu prawnego tzw. III RP. Dziś, obserwujemy próby wprowadzania w życie następnego etapu tego procesu – walki o miejsce PRL, i komunizmu w ogóle, w świadomości społecznej Polaków; czy będzie to czas niewoli, upodlenia moralnego i narodowej smuty, czy rodzaj archaicznego wesołego miasteczka?

Od pewnego czasu dyskusja na ten temat przestała być domeną historyków – coraz częściej zabierają w niej głos dyżurne „autorytety moralne”, które mają uwiarygodnić obraz PRL jako Polski, co prawda nieco innej niż ta współczesna, może bardziej siermiężnej, ale mimo wszystko „takiej swojskiej – takiej naszej”. Coraz częściej w dyskursie publicznym przemilczane zostają tematy trudne i niewygodne; zapomina się o zbrodniach komunistycznego aparatu terroru, agenturze, braku wolności, łamaniu karier i kręgosłupów moralnych, katastrofalnym zacofaniu kraju i nędzy milionów Polaków. Ogromną rolę w tym zakresie odgrywają liberalne media, które – trudno oprzeć się takiemu wrażeniu – pełnią dziś rolę narzędzia coraz bardziej wulgarnej propagandy.

Reaktywacja PRL, czyli postępująca historyczna, ale także kulturowa i moralna amnezja, nabrała tempa w okresie kampanii prezydenckiej. Obaj kandydaci starali się zdobyć przychylność postkomunistycznego elektoratu; obaj za wszelką cenę dążyli do pozyskania głosów dawnych funkcjonariuszy aparatu represji, partyjniaków i ich rodzin. Temu bowiem miało służyć słynne stwierdzenie kandydata Jarosława Kaczyńskiego, że: „za Gierka opozycja nie miała tak źle”, które spotkało się z oburzeniem mediów i dawnych opozycjonistów. I słusznie, choć ci, którzy protestowali nie chcieli zauważać tego, co robił i mówił drugi z kandydatów, a do tego pełniący obowiązki głowy państwa. Nie słyszeliśmy bowiem protestów, kiedy pełniący obowiązki prezydenta, kandydat Komorowski obywał oficjalną podróż do Moskwy mając u boku Wojciecha Jaruzelskiego, człowieka na którym ciążą prokuratorskie zarzuty o zbrodnie komunistyczne. Czy to zatem jeszcze RP, czy już „PRL-bis”?

W prawdziwej Polsce już samo przypuszczenie, że osoba mająca reprezentować majestat Rzeczypospolitej pokazuje się publicznie u boku byłego namiestnika „Priwisleńskiego Kraju”, jakiegoś rosyjskiego generał-gubernatora, byłaby uznana za obraźliwy i niesmaczny dowcip. Dziś, jest to polityczny standard, który media i politycy – prześcigając się w pochwałach – nazywają „historycznym kompromisem”. Powszechna stała się także symbolika rodem z PRL; i tak charakterystycznym symbolem Warszawy nie wybrano ani kolumny Zygmunta III Wazy, ani Syrenki, lecz Pałac Stalina, symbol dominacji Sowietów nad Polską, chroniony dziś jako zabytek przez służby konserwatorskie.

Orzeł w koronie na Pałacu Stalina, określanie zbrodniarzy mianem „ludzi honoru”, a bohaterów – „oszołomami” – pomieszanie pojęć i symboli jest cechą charakterystyczną naszych czasów. Coraz mniejszą wagę przywiązuje się do prawdy historycznej, zaś o interpretacji faktów i decydowaniu kto był bohaterem rozstrzygają politycy i dziennikarze. Politykę historyczną zastąpiła polityka pamięci – kształtowana w sposób dowolny przez decydentów. Dziś, na miano bohaterów zasługują jedynie żyjący uczestnicy minionych zdarzeń. Jeśli ktoś zasłużony miał nieszczęście umrzeć, jego historyczna rola przestaje mieć znaczenie – nie można zrobić z nim wywiadu. Jego miejsce zajmuje ktoś żyjący; nie ma w tym wypadku znaczenia jego biografia, liczy się efekt medialny. Dzięki mediom zyskuje status pierwszoplanowego uczestnika wydarzeń. „Bohaterowie zastępczy” często tak dobrze wczuwają się w rolę, że sami zaczynają wierzyć w przypisywane im zasługi. Substytut ma tę przewagę nad oryginałem, że jest od niego doskonalszy; bo można go z góry ukształtować – zaplanować, co będzie mówił, i wyposażyć w tak cenione obecnie przymioty, jak chociażby polityczna poprawność, czy odpowiednie poglądy polityczne.

Można zapytać co dalej; jaki będzie kolejny etap realizacji polityki pamięci? Wydarzenia ostatnich tygodni pozwalają nam sądzić, że mamy do czynienia już nie tylko z rehabilitacją PRL i walką o świadomość społeczną, ale także z próbą wyrugowania ze świadomości Polaków związków z tradycją Zachodu, tradycją chrześcijańską. Dążenie do usunięcia krzyża z przestrzeni publicznej, ośmieszenia i zmarginalizowania tych, którzy odważyli się zamanifestować swe przekonania, odbiegające od obowiązującego dyskursu liberalnego, przywodzą na myśl metody stosowane w czasach PRL.

W bieżącym numerze chcieliśmy zwrócić Państwa uwagę na umieszczone w dziale „Archeologia Pamięci” wspomnienia Borysa Sawinkowa o Rosji w pierwszych miesiącach po przewrocie bolszewickim. Dział „Artykuły” został tym razem poświecony w całości tematyce polskiej. Znajdą tam Państwo m.in. rozważania o sarmackiej spuściźnie we współczesnej Polsce, analizę przebiegu antypolskiego terroru ukraińskich nacjonalistów na południowo-wschodnich terenach II RP w latach 30. i 40. XX w., ciąg dalszy z numeru 1 Glaukopisu (2003) charakterystyki niemieckich formacji okupacyjnych w powiecie kraśnickim oraz dwa materiały omawiające przestępczą działalność służb specjalnych PRL. Na szczególną uwagę zasługuje rozrachunkowy artykuł, dotyczący edukacji historycznej dotyczący zaniechań i błędów, popełnionych przez decydentów III RP w tej dziedzinie. Kolejny dział – „Endecja w PRL” poświęciliśmy mało znanej tematyce udziału narodowców w ruchu opozycyjnym; w oficjalnych publikacjach często pomijanej lub spychanej na margines. Wiele z osób, o których mowa nie znalazło się w okolicznościowych publikacjach, wydanych w 30. rocznicę powstania „Solidarności”, co niniejszym, choć w pewnym stopniu, staramy się naprawić. Artykuły te stanowią kontynuację zagadnienia zapoczątkowanego w poprzednim numerze esejem prof. Marka Chodakiewicza. Do tematyki tej będziemy wracali w kolejnych numerach.

W dziale „Dokumenty” prezentujemy trzy różne materiały archiwalne: raport wysokiej rangi funkcjonariusza SS, przedstawiający statystyczną stronę zagłady ludności żydowskiej w okupowanej przez III Rzeszę Europie, sprawozdanie podziemia narodowego o sytuacji w Polsce pod okupacją sowiecką w 1945 r., oraz rewelacyjną charakterystykę gen. Wojciecha Jaruzelskiego, sporządzoną przez płk. Ryszarda Kuklińskiego dla Centralnej Agencji Wywiadowczej. W „Aktualnościach” znalazło się omówienie problemu współczesnych metod badania i prezentowania historii Polski w Stanach Zjednoczonych, oraz związanych z tym trudności. Kolejnym materiał w tym dziale przedstawia szereg pytań i wątpliwości wobec lansowanej w mediach oficjalnej wersji przebiegu katastrofy pod Smoleńskiem. Także i ten temat, wobec trudności w swobodnej dyskusji i przedstawianiu faktów w oficjalnym dyskursie publicznym, będziemy kontynuowali w kolejnych numerach. Mamy ponadto reportaż z podróży do Korei, państwa, które do dziś boryka się ze spuścizną po zimnej wojnie; dział „Z żałobnej karty poświęciliśmy sylwetce zmarłej niedawno Pani Haliny Wasiutyńskiej. Całość numeru, jak zawsze, uzupełniają recenzje książek i przegląd prasy. Zapraszamy do lektury.

Więcej...

Najnowszy numer w sprzedaży już w drugiej połowie października!

_________________
Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Konrad Turzyński
Moderator


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 580

PostWysłany: Pią Sie 26, 2011 9:05 am    Temat postu: raczej odwrotnie zapytajmy Odpowiedz z cytatem

raczej odwrotnie zapytajmy

Mianowicie: "czy to jeszcze PRL-bis, czy już RP". Wg oficjalnej nazwy oczywiście RP. Ale... taka nazwę Polska Ludowa nosiła przez dokładnie 8 początkowych lat swojego istnienia (od "Manifestu PKWN" do "konstytucji Bierutowskiej"). Co do faktów, jest inaczej. Ciągłości z PRL nie zerwano. Ani konstytucyjnej, ani w dziedzinie odpowiedzialności PRL-owskich funkcjonariuszy publicznych publicznych za ich poczynania, ani w dziedzinie zagranicznego zadłużenia PRL. Ostatnio na tym forum przypominał ten aspekt rzeczywistości Esse Quam Videri. Wcześniej mnie to się zdarzało tutaj przypominać.

_________________
Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Piotr Hlebowicz
Site Admin


Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 1166

PostWysłany: Pią Sie 26, 2011 11:34 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zgadza się - zaraz po 1944 używano nazwy RP. Nawet na orderach było jeszcze RP, właśnie do "konstytucji" podpisanej przez Bieruta. W chwili obecnej lawirujemy pomiędzy PRL-BIS a RP. Rozmazują się granice - a to specjalna praca wielu "ludzi honoru" z jednej i drugiej strony. Najbardziej wyraźnym wyznacznikiem trwania w PRL-u jest sprawa rent i emerytur dla UB-ków, SB-ków, WSI-oków, i innych szumowin z partyjną przeszłością w PZPR i "bratnich partiach" (ZSL i SD). Dodam jeszcze dwa bulwersujące przykłady, kiedy to zbrodniarze komunistyczni - Wolińska i Solomon Morel otrzymywali wysokie emerytury w krajach, gdzie mieszkali: ona w Oxfordzie, on - w Izraelu. Co śmieszniejsze, w latach 90-tych wszczęto postępowania prokuratorskie i procedurę ekstradycji (oczywiście Anglicy i Żydzi odmówili ich wydania) - jednak nie znaleziono sposobu, by odebrać im bardzo wysokie emerytury Polskie! Do śmierci je otrzymywali. Nie znaleziono też sposobu, by dać średnią krajową byłym SB-kom, a nadwyżkę z ich super-wysokich świadczeń przeznaczyć dla biedujących ludzi podziemia niepodległościowego poczynając od roku 1944 aż do 1989. Uważam więc że żyjemy w zakamuflowanym PRL-BIS, który tylko udaje III RP.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Robert Majka
Weteran Forum


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 2649

PostWysłany: Pią Sie 26, 2011 2:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czy państwo polskie jest suwerenne i niepodległe?
http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=11113



Godło państwa polskiego z okresu międzywojennego 1918 -1939r


Już starty z map wersalski bękart,
Już wolny Żyd i Białorusin,
Już nigdy więcej polska ręka
Ich do niczego nie przymusi.
Nową im wolność głosi "Prawda",
Świat cały wieść obiega w lot,
Że jeden odtąd łączy sztandar
Gwiazdę, sierp, hackenkreuz i młot!



Moje motto: Nie ma skutku bez przyczyny.



Rolling Eyes


KOMENTARZ


Odnoszę wrażenie, że postawione przeze mnie pytanie czy państwo polskie jest suwerenne i niepodległe?
nikogo z Państwa nie interesuje? Szanowni Państwo, tu nie idzie tylko o Roberta Majkę z Przemyśla,bo to ja postawiłem to pytanie publicznie, a nie kto inny, Sprawa dotyczy pozycji państwa polskiego od wewnątrz i na zwenatrz oraz o los przyszłych pokoleń ? Możecie mnie nie lubić, możecie mnie mnieć w poważaniu, ale uciekanie od odpowiedzi i od tematu służy tylko cynikom i cwaniakom. Strach przed odpowiedzią na postawione przeze mnie pytanie w tytule postu daje im możliwość na dalsze funkcjonowanie i oszukiwanie , mamienie obietnicami, że za cztery ( za kolejne cztery) itd. będzie lepiej. Daje dalszą możliwość rządzenia przez tych , którzy Polskę i Polaków mają daleko w nosie, którzy patrzą wyłacznie na swoje interesy materialne. Dlaczego boicie się jasno wyrażać swoją opinię? Widać to po braku dyskusji w przedmiotowej sprawie ... link powyżej.
Jest faktem bezsporny , że100% polityków ( od PO do PiS ) zasiadających w parlamencie uważa, że żyjemy w wolnej , suwerennej Polsce. Nic dziwnego. Magdalenkowcy od 1988 robią wszystko, aby Polacy byli zakładnikami poprawności politycznego myślenia. Jak widać, udaje im się to bardzo dobrze. Rolling Eyes
Czyżbyśmy naprawdę żyli w wolnej , suwerennej Polsce?
Jeśli tak Państwo uważacie, to bardzo się różnimy w poglądach odnośnie oceny rzeczywistości od Roku 1988 do Roku 2011.



1. KONKLUZJA


Ludzie z dawnego aparatu służb specjalnych piastują w uważanej "wolnej Polsce" ważne stanowiska w gospodarce i na scenie politycznej. Dla wątpiących, proszę sprawdzić w swojej okolicy zamieszkania. Moim zdaniem w naprawdę wolnej , suwerennej Polsce dawny aparat bezpieczeństwa PRL ( wojskowy i cywilny wraz ze swoją agenturą) powinien być co najmniej na marginesie życia gospodarczego i politycznego. A jak jest? A tak, śmieją się Nam w twarz i mają wszystkich gdzieś , ich rodziny i dzieci nie głodują. A może głodują ,a ja mówię nie prawdę? To proszę o przykłady, że dzieci i rodziny byłych pracowników aparatu bezpieczeństwa ( i agentura) PRL w Roku 2011 głodują? Czekam na takie przykłady.
Powiem wprost. To ma być wolna, suwerenna Polska, gdzie 3% żyje na poziomie średnio europejskim, a 97% wegetuje...? Nie róbmy dobrej miny do złej sytuacji, nie róbmy kpiny z zasad w biały dzień. Najdziwnejsze w tym wszystkim jest to, że większość polaków akceptuje staranne zacieranie różnic pomiędzy dobrem, a złem. I na taki stan jest od Roku 1988 społeczne przyzwolenia, pokazują to każde wybory, gdyż ludzie ciągle wybierają tych samych, którzy wcześniej zrobili sobie zdjęcie z Lechem Wałęsą "TW BOLEK". To zadziwiające i szokujące, że ludzie dali się tak zmanipulować.
Moim zdaniem Polacy udają, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, śpiewają w kościołach ... "Przed Twe ołtarze zanosim błaganie, ojczyznę wolną pobłogosław Panie". I jest strach przed wyłamaniem się przed innym myśleniem.To szyderstwo z ludzi , którzy walczyli z bolszewizmem , walczyli w powstaniach przez ostanie ponad dwieście lat. Czy o taką Polskę przez ostatnie choćby 50 lat walczyli Polacy?
Ile procent wówczas walczyło o wolną suwerenną Polskę? A ile siedziało jak mysz pod miotłą , tak też jest dzisiaj ... smutna to konstatacja.
Polska rzeczywistość w AD 2011 wygląda tak. Jedna strona medalu ,to 20 mln ludzi żyje w biedzie z tego 3 mln żyje poniżej warunków biologicznego przetrwania. A druga strona medalu , Polacy w swojej większości czekają na cud, a może przyjedzie ktoś na białym koniu i zmieni zakłamaną rzeczywistość. Większość uważa, że najlepiej to się do niczego nie wtrącać, siedzieć cicho , a w wyborach głosować tylko na PO czy PiS... później są oczywiście gromy i jest jak zwykle narzekanie. To straszne i śmieszne, ale tak jest. Rolling Eyes
Szanowni Państwo, nie ludźcie się, że magdalenkowcy spod znaku Platformy Obywatelskiej i Prawa I Sprawiedliwości zmienią polskę zakłamaną, oni Polski nie zmienią, bo nie chcą. Ci którzy rządzą Polską od 1988 mają za dużo do stracenia, aby zejść z politycznej sceny.Nie zmienią zakłamanej rzeczywistości w której uczestniczą od Roku 1986, aby Polacy byli w swoim kraju podmiotem w gospodarce i życiu politycznym. Żaden rząd od 1989 do 2011 nie przedstawił bilansu otwarcia państwa polskiego.
Sami Państwo się wkrótce przekonacie , zobaczycie jakie będą "koalicje polityczne" po październikowych wyborach.
Zapewne będą kolejnym zimnym prysznicem. Oby ostatnim, szkoda czasu na złudzenia. Rolling Eyes

Nie spodziewajmy się po raz kolejny też cudów po październikowych wyborach AD 2011 ... Rolling Eyes Z tymi pytaniami pozostawiam Państwa ku rozwadze i do przemyślenia.



2. KONKLUZJA


Moim zdaniem forum SOLIDARNOŚCI WALCZĄCEJ jest nie tylko formą dyskusji , ale formą ulotki w 2011. Dlatego, strach przed dyskusją i polemiką w ważnych sprawach może spowodować zamarcie środowiska i zobojętnienie na problemy dotyczące państwa polskiego. A może właśnie o to komuś chodzi? OK.
Z tego zapewne będą się cieszyć tylko cynicy i cwaniacy rządzący Polaką od Roku 1988.

Pamiętajmy o tym także ... Od polskiej rzeczywistości nie uciekniemy. Od odpowiedzi od postawionego przeze mnie pytania w tytule przypomnianego postu również. Wszyscy z Polski nie emigrujemy. Hmmm Rolling Eyes



A tak na marginesie po wejściu na ten temat, na moim komputerze od 30 minut w dniu dzisiejszym ( od 17.30) pojawia się następujący komunikat :
503 Service Unavailable
No server is available to handle this request.



Rolling Eyes



To wszystko w tym temacie.



Miłego dnia.





Robert Majka , Solidarność Walcząca Przemyśl, 26 sierpnia 2011r g.15.35
Kawaler KRZYŻA Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski,
Nr 452-2009-17 nadany 9 grudnia 2009 przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego.
Radny Rady Miasta Przemyśla (2002 - 2006)

www.sw.org.pl
http://swkatowice.mojeforum.net/temat-vt7234.html?postdays=0&postorder=asc&start=0
http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=2988
http://tygodnik.onet.pl/35,0,14472,pierwsza_magdalenka,artykul.html
http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=5131
http://www.polityczni.pl/oblicza_stanu_wojennego,audio,51,4505.html
http://home.comcast.net/~bakierowski/


Ostatnio zmieniony przez Robert Majka dnia Sob Sie 27, 2011 3:39 am, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Pią Sie 26, 2011 5:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak może niektórzy z Państwa pamiętają awers monet z datą 1949, które królowały niezmiennie do lat sześćdziesiątych zawierał "Rzeczpospolita Polska". Ten bilon zawierał nominały od 1gr do 1zł. Gdy się pojawiły 'nowe', aluminiowe dwuzłotówki, to już miały "Polską Rzeczpospolitą Ludową" - dziwoląg, "masło maślane", a oprócz tego tak ludową, jak i Rzeczpospolitą czy suwerenną Polską.
Niesamowity jest ten wiersz. Wygląda, że na nowo zaczyna być aktualny. Zastanawiam się, kto może być autorem czegoś tak okropnego, czy to jakiś polskojęzyczny internacjonał, czy też takiż go przełożył z języka "Prawdy"?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Robert Majka
Weteran Forum


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 2649

PostWysłany: Pią Sie 26, 2011 5:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szanowny Panie Grzegorzu


Są to słowa do jednej z piosenek Jacka Kaczmarskiego.

17 września 1939 - Ballada wrześniowa Jacek Kaczmarski

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=5UB1hlbDLuo&feature=related

J. Kaczmarski - Ballada Wrześniowa

VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=I5i5t2J7w1s&feature=related

Już starty z map wersalski bękart,
Już wolny Żyd i Białorusin,
Już nigdy więcej polska ręka
Ich do niczego nie przymusi.
Nową im wolność głosi "Prawda",
Świat cały wieść obiega w lot,
Że jeden odtąd łączy sztandar
Gwiazdę, sierp, hackenkreuz i młot!



Przypominam również ...


Jałta - Jacek Kaczmarski

VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=GqJjiAXnWdQ&feature=related



Moje motto: Nie ma skutku bez przyczyny.



Rolling Eyes




Robert Majka , Solidarność Walcząca Przemyśl, 26 sierpnia 2011r g.18.45
Kawaler KRZYŻA Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski,
Nr 452-2009-17 nadany 9 grudnia 2009 przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego.
Radny Rady Miasta Przemyśla (2002 - 2006)

www.sw.org.pl
http://swkatowice.mojeforum.net/temat-vt7234.html?postdays=0&postorder=asc&start=0
http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=2988
http://tygodnik.onet.pl/35,0,14472,pierwsza_magdalenka,artykul.html
http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=5131
http://www.polityczni.pl/oblicza_stanu_wojennego,audio,51,4505.html
http://home.comcast.net/~bakierowski/


Ostatnio zmieniony przez Robert Majka dnia Pią Sie 26, 2011 7:15 pm, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Konrad Turzyński
Moderator


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 580

PostWysłany: Pią Sie 26, 2011 7:12 pm    Temat postu: II RP miała kolejno dwa herby Odpowiedz z cytatem

II RP miała kolejno dwa herby

Robert Majka napisał:
Godło państwa polskiego z okresu międzywojennego 1918 -1939r [...] To wszystko w tym temacie.


1) Nie godła, lecz herby.

2) Herb wskazany przez Pana, szanowny Panie Robercie, zawiera w dolnej części wizerunek Józefa Piłsudskiego. Nie, tak dalece nie sięgał kult polskiego Marszałka Józefa nawet za czasów dyktatury sanacyjnej... Smile (To jednak NIE "marszałek" Józef Broz pseud. "Tito", ani "marszałek" Józef Dżugaszwili pseud. "Stalin"...)

3) W rzeczywistości międzywojennej Polsce były kolejno DWA nieco różne herby państwowe (i także różne nieco od tego, który Pan pokazał). Oba przedstawiały Orła Białego z koroną, umieszczonego na czerwonym tle. Poniżej mozna zobaczyć, czym się różnią:

W latach 1919-29 był taki:



W latach 1927-39 był taki:



Istnieje pogląd, że zmiana owych szczegółów była zainspirowana przez masonów dość licznie obecnych w sanacyjnej elicie władzy, gdyż na koronie drugiego orła nie ma krzyża, za to na jego skrzydłach widać coś przypominającego gwiazdy pięcioramienne, co jakoby jest symbolem wolnomularskim. Nie wiem, na ile trafny jest ten pogląd o masońkiej inspiracji, ale kiedy w sejmie kontraktowym dyslutowano o herbie państwa polskiego, p. Marek Jurek (znany mi z czasów RMP) upominał się o "koronę zamkniętą" jak w herbie z l. 1919-27 (uchwalono "otwartą" jak w herbie z l. 1927-39) i zapewne chodziło jemu o umieszczenie krzyża na jej szczycie, co akurat naprawdę NIE wymagałoby korony zamkniętej, jak tego dowodzi herb używany przez władze Polski na wychodźstwie:



Zarówno "korona otwarta" jak też "korona zamknięta" na głowie Orła Białego mają długą tradycję jeszcze w dziejach Polski monarchicznej.

Jeszcze ścislej pisząc, na samym początku odrodzonej (po I wojnie światowej) państwowości polskiej w jej symbolice było więcej elementów o rodowodzie lewicowym: krókotrwały "rząd lubelski" (XI 1918 r.) lansował nazwę... "Polska Republika Ludowa" (!), a w herbie państwowym był orzeł bez korony (podobne przykłady orła bez korony można spotkać w historii Polski w okresie piastowskim przed 1295 r. /być może dlatego komuniści traktowali orła bez korony jako orła "piastowskiego"?/ a potem w pewnych radykalnie republikańskich polskich środowiskach niepodległościowych w XIX wieku). Jednak owe lewicowe pomysły zostały odsunięte w niebyt zapewne przez Marszałka, który rozumiał, że pewne rzeczy niepotrzebnie wzbudziłyby emocje środowisk jemu przeciwnych.

_________________
Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Pią Sie 26, 2011 7:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ja, nie zajmujący się praktycznie heraldyką, ale pamiętający jeszcze ze szkoły podstawowej, ale chyba nienajgorszej, że mnie uczono o godle, popatrzyłem wiadomo gdzie Wink i dowiedziałem się tam, że Pan Robert ma rację. Ale może http://pl.wikipedia.org/wiki/God%C5%82o nie mieć racji (choć zawiera takie oto zdanie: "Aktualnie obowiązująca Konstytucja z 1997 r. stanowi iż: godłem Rzeczypospolitej Polskiej jest wizerunek orła białego w koronie w czerwonym polu (art 28, pkt 1).").
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Robert Majka
Weteran Forum


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 2649

PostWysłany: Pią Sie 26, 2011 7:41 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szanowny Panie Konradzie

Co do szczegółu w dolnej części tegoż godła państwa polskiego,
który umieściłem w pełni się z panem zgadzam. Laughing
Chcę w tym miejscu tylko nadmienić, że poniższy przedstawiony wizerunek Orła wykonany z mosiądzu, godło państwa polskiego pochodzi z Roku 1926.
Jest to oryginał. To tak dla jasności w temacie. Rolling Eyes



Godło państwa polskiego z okresu międzywojennego 1918 -1939r



To godło państwa polskiego umieszczone jest w moim mieszkaniu na szacownym miejscu w jednym z pokoi. A tak na marginesie Panie Konradzie, cokolwiek by nie powiedzieć o byłym śp. Marszałku Józefie Piłsudskim, to zostawił Polakom ( warto pamiętać, nadal aktualna, nieuchylona ) Konstytucje kwietniową z Roku 1935. W której to konstytucji władza jest tak umocowana prawnie, że daje poczucie siły państwu polskiemu poprzez wzmocnienie roli prezydenta. I to się nie podoba niektórym, bo wolą dbać o swoje partyjne interesy. To ma zresztą i głębszy międzynarodowy kontekst o którym to za chwilę powiem.
Nie ma w Konstytucji kwietniowej rozdrobnienia partyjnego, a rządy skupione są w rękach odpowiadającego prezydenta państwa. I jeszcze jedno, Francuzi wzięli sobie za wzór właśnie polską Konstytucję kwietniowa z Roku 1935.
Gdyby była to zła ustawa zasadnicza Francuzi nigdy by sobie nią głowy nie zawracali. A Polacy woleli ( głosując w referendum) Konstytucję kwaśniewskiego z Roku 1997...

Jaką "jakość ustrojową" i jaką daje "pozycje polityczną" na arenie międzynarodowej państwu polskiemu, chyba Panu wyjaśniać nie muszę. Zapewne Pan dobrze to wie. Nie chcę się zagłębiać w temat, gdyż wiem, że jest Pan zwolennikiem Konstytucji marcowej z Roku 1921 http://konstytucja.wieszjak.pl/teksty-polskich-konstytucji/76621,Konstytucja-marcowa-z-1921-roku.html moim zdaniem zgoła odmiennej ustrojowo od kwietniowej http://konstytucja.wieszjak.pl/teksty-polskich-konstytucji/76606,Konstytucja-kwietniowa-z-1935-roku.html

Powiem na koniec tyle ,że Konstytucja marcowa z Roku 1921 przed przewrotem majowym Roku 1926 w parlamencie powodopwała taką samą sytuację polityczną z jaką mamy w Polsce dzisiaj w 2011. To nie jest sytuacja zdrowa, to nie jest dowód na silne państwo polskie. Widać ,że pisząc Konstytucję z 1997 Kwaśniewski dobrze zdawał sobie sprawę w czym rzecz. W Unii Europejskiej nie akceptuje się pozycji silnego państwa , gdyż to właśnie sama UE ma takie aspiracje, aby zostać takim silnym państwem. Koszty polityczne się dla nikogo nie liczą. Polacy głosując w referendum za przyjęciem Konstytucji kwaśniewskiego z 1997 (widać to dzisiaj) nie zdawali sobie wówczas sprawy, że przyjęcie takiego modelu ustrojowego dla państwa polskiego, w gruncie rzeczy osłabi i tak słabą pozycję państwa polskiego i że będzie powodować niepotrzebny haos. A w konsekwencji może dojść do likwidacji państwa na rzecz wchłonięcia Polski przez Unię Europejską. Ja takiego rozwiązanie nie akceptuje. W referendum głosowałem przeciw przyjęciu Konstytucji kwaśniewskiego. Nie chcę żyć w takim ustroju i takim państwie polskim, które jest pod butem biurokratów brukselskich. Myślę, że wyrażam się dostatecznie jasno w tym temacie.



Tuż przed referendum wydałem oświadczenie ( powyżej) i przekazałem je prasie oraz politykom, a także do Kościoła katolickiego w Polsce ( Kuria w Przemyślu) zostało to potwierdzone pieczątką i podpisem ( jest ten dokument z Roku 1994 na stronie forum Solidarności Walczącej ). Oczywiście bez echa, bo kogo interesuje zdanie kogoś z Przemyśla...
Rolling Eyes
Proszę przeczytać również zapis obecnej. Wpływ Konstytucji kwietniowej ( Kwaśniewskiego) na pozycje Prezydenta Rzeczypospolitej w ustawie zasadniczej z 2 kwietnia 1997 Przykład http://lex.pl/czasopisma/cph/art_2_06.pdf

Polacy są od wielu lat bardzo zdziwieni, dlaczego w polskiej polityce dzieje się tak jak się dzieje, że rządzą Ci sami,że są ciągłe kłótnie, nikt praktycznie za nic nie odpowiada. I mamy to co mamy. Jedni udają, że rzadzą ( PO) inni udają, że są jedyną niezastąpioną opozycją ( PiS). Od lat wmawia się Polakom, że taki stan ustrojowy jest zbawienny na losy państwa polskiego. Ja mam inny pogląd , zgoła odmienny od obowiązującego. Ta zabawa Polską zbyt drogo kosztuje Polaków, a koszty mogą być jeszcze większe. Jeśli się mylę, to czekam na rzeczowe argumenty w przedmiotowej sprawie. Może faktycznie nie mam racji. Cóż rzeczą ludzką jest czasami popełniać błędy, najważniejsze , aby nie tkwić w błędzie. Może faktycznie dowiem się czegoś mądrego, nowego i ciekawego. Lubię się ciągle uczyć i poznawać poglądy innych, zawsze czegoś ciekawego można się dowiedzieć.

Wówczas życie jest fascynujące i ma sens ... Laughing



To wszystko.




Pozdrawiam serdecznie z Przemyśla.


Udanego wieczoru.




Moje motto: Nie ma skutku bez przyczyny.



Rolling Eyes




Robert Majka , Solidarność Walcząca Przemyśl, 26 sierpnia 2011r g.20.41
Kawaler KRZYŻA Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski,
Nr 452-2009-17 nadany 9 grudnia 2009 przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego.
Radny Rady Miasta Przemyśla (2002 - 2006)

www.sw.org.pl
http://swkatowice.mojeforum.net/temat-vt7234.html?postdays=0&postorder=asc&start=0
http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=2988
http://tygodnik.onet.pl/35,0,14472,pierwsza_magdalenka,artykul.html
http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=5131
http://www.polityczni.pl/oblicza_stanu_wojennego,audio,51,4505.html
http://home.comcast.net/~bakierowski/


Ostatnio zmieniony przez Robert Majka dnia Sob Sie 27, 2011 9:47 am, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Robert Majka
Weteran Forum


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 2649

PostWysłany: Sob Sie 27, 2011 4:56 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Żródło informacji: http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/zydokomuna/


Tajne przemówienie Jakuba Bermana do żydów w Polsce:





Żydzi mają okazję do ujęcia w swoje ręce całości życia państwowego w Polsce i rozszerzenia nad nim swojej kontroli. Nie pchać się na stanowiska reprezentacyjne. W ministerstwach i urzędach tworzyć tzw. Drugi garnitur. Przyjmować polskie nazwiska. Zatajać swoje żydowskie pochodzenie. Wytwarzać i szerzyć wśród społeczeństwa opinie i utwierdzić go w przekonaniu, że rządzą wysunięci na czoło Polacy, a Żydzi nie odgrywają w państwie żadnej roli.

Celem urabiania opinii i światopoglądu narodu polskiego w pożądanym dla nas kierunku, w rękach naszych musi się znaleźć w pierwszym rzędzie propaganda z jej najważniejszymi działami – prasą, filmem, radiem.


W wojsku obsadzać stanowiska polityczne, społeczne, gospodarcze, wywiad. Mocno utwierdzać się w gospodarce narodowej.


W ministerstwach na plan pierwszy przy obsadzaniu Żydami wysuwać należy: Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Skarbu, Przemysłu, Handlu Zagranicznego, Sprawiedliwości. Z instytucji centralnych – centrale handlowe, społdzielczość.


W ramach inicjatywy prywatnej, utrzymać w okresie przejściowym silną pozycję w dziedzinie handlu. W partii zastosować podobną metodę – siedzieć za plecami Polaków, lecz wszystkim kierować.




Osiedlanie się Żydów powinno być przeprowadzone z pewnym planem i korzyścią dla społeczeństwa żydowskiego. Moim zdaniem, należy osiadać w większych skupiskach, jak: Warszawa, Kraków; w centrum życia gospodarczego i handlowego: Katowice, Wrocław, Szczecin, Gdańsk, Gdynia, Łódź, Bielsko.

Należy również tworzyć typowe ośrodki przemysłowe i rolnicze, głównie na ziemiach odzyskanych, nie poprzestając na Wałbrzychu i Rychbachu – obecnie Dzierżoniów. W tych ośrodkach możemy przystosować przyszłe kadry nasze w tych zawodach, z którymi bylibyśmy słabo obeznani.

Uznać antysemityzm za zdradę główną i tępić go na każdym kroku.

Jeżeli stwierdza się, że jakiś Polak jest antysemitą, natychmiast go zlikwidować przy pomocy władz bezpieczeństwa lub bojówek PPR jako faszystę, nie wyjaśniając organom wykonawczym sedna sprawy.




Żydzi muszą pracować dla swego zwycięstwa, pracując jednocześnie nad zwycięstwem i gruntowaniem komunizmu w świecie, bo tylko wtedy i przy takim ustroju naród żydowski osiągnie najwyższą pomyślność i zabezpieczy sobie najsilniejszą pozycje.

Sa niewielkie widoki na to, by doszło do wojny. Jeśli Ameryka zacznie się szybko socjalizować, to tą drogą mniejszych lub większych wstrząsów wewnętrznych i tam musi zapanować komunizm.

Wtedy reakcja żydowska, która dziś trzyma z reakcją międzynarodową, zdradzi ją i uzna, że rację mieli Żydzi stojący po drugiej stronie barykady. Podobny przypadek współdziałania Żydów całego świata, wyznających dwie rożne koncepcje ustrojowe – komunizm i kapitalizm – zaistniał w ostatniej wojnie. Dwa największe mocarstwa światowe, całkowicie kontrolowane przez Żydów i będące pod ich wielkim wpływem, podały sobie ręce.


Trud Żydów pracujących wokół Roosevelta doprowadził do tego, ze USA wspólnie z ZSRR wystąpiły zbrojnie do walki przeciwko Europie środkowej, gdzie była kolebka nowej idei, opartej na nienawiści do Żydów. Zrobili to Żydzi, gdyż wiedzieli, że w przypadku zwycięstwa Osi, a głównie hitlerowskich Niemiec, które doskonale przejrzały plany polityki żydowskiej, niebezpieczeństwo rasizmu stanie się w USA faktem dokonanym i Żydzi znikną z powierzchni świata.

Dlatego też Żydzi sowieccy poświęcili dla tego celu krew narodu rosyjskiego, a Żydzi amerykańscy zaangażowali swoje kapitały.

Należy się liczyć z dalszym napływem Żydów do Polski, ponieważ na terenie Rosji jest jeszcze dużo Żydów. Przed wkroczeniem Niemców, w poszczególnych miastach ZSRR było kilka skupisk Żydów polskich: Charków – 36.200, Kijów – 17.800, Moskwa – 53.000, Leningrad – 61.000, w zachodnich republikach 184.730.

Żydzi skupieni w tych ośrodkach to przeważnie inteligencja żydowska i dawne kupiectwo żydowskie. Element ten jest obecnie szkolony w ZSRR. Są to kadry budowniczych Polski – tzn. Zgodnie z projektem Politbiura – fachowcy ci obsadzać będą najważniejsze dziedziny życia w Polsce, a ogół Żydów będzie rozlokowany głównie w centrach kraju.


Stara polityka żydowska zawiodła. Obecnie przyjeliśmy nową, zespalającą cele narodu żydowskiego z polityką ZSRR. Podstawową zasadą tej polityki jest stworzenie aparatu rządzącego, złożonego z przedstawicieli ludności żydowskiej w Polsce.


Każdy Żyd musi mieć świadomość, że ZSRR jest wielkim przyjacielem i protektorem narodu żydowskiego, że jakkolwiek liczba Żydów w stosunku do stanu przedwojennego uległa olbrzymiemu spadkowi, to jednak dzisiejsi Żydzi wykazują wiekszą solidarność. Każdy Żyd musi mieć wpojone to przekonanie, że obok niego działają wszyscy inni, owiani tym samym duchem prowadzącym do wspólnego celu.

Kwestia żydowska jeszcze jakiś czas będzie zajmowała umysły Polaków, lecz ulegnie to zmianie na naszą korzyść, gdy zdołamy wychować choć dwa pokolenia polskie.*

Według danych wojewódzkiego Komitetu Żydowskiego na terenie Śląska Górnego i Dolnego jest obecnie ponad 40.000 Żydów. Około 15.000 Żydów ma być zatrudnionych w osadnictwie. Powiat Rychbach (Dzierżoniów) i Nysa są przewidziane do tych celów. Akcja osadnicza jest finansowana z żydowskich funduszów zagranicznych i państwowych. Żydzi celowo tworzą nową, choć chwilowo nieznaczną koncentrację elementu żydowskiego, kładąc podwalinę pod zawód rolnika i robotników przemysłowych.

Jest to budowanie podłoża szerszych celów politycznych.***


[a wychowali conajmniej pięć pokoleń zindoktrynowanych i zkomuniałych żydolubów; przyp. red. polonica.net]

** ['chłopo-robotnik' - czyli ...'ni pies ni wydra', element zależny od systemu i niespójny, miernoctwo; przykłady: Siwak, Wałęsa, Lepper; przyp. red. polonica.net]

źródło: www.polonica.net


Żródło informacji: http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/zydokomuna/



To wszystko.




Pozdrawiam serdecznie z Przemyśla.


Udanego dnia.




KOMENTARZ





Cyt :


" Uznać antysemityzm za zdradę główną i tępić go na każdym kroku.
Jeżeli stwierdza się, że jakiś Polak jest antysemitą, natychmiast go zlikwidować przy pomocy władz bezpieczeństwa lub bojówek PPR jako faszystę, nie wyjaśniając organom wykonawczym sedna sprawy. " (...)





Moim zdaniem, choć mamy Rok 2011 i czasy się zmieniły to metody niszczenia Polaków i państwa polskiego pozostały niezmienione.
Myślę, że są dzisiaj bardziej cyniczne i wyrafinowane, a przez to bardziej niebezpieczne ...
Rolling Eyes





Moje motto: Nie ma skutku bez przyczyny.



Rolling Eyes




Robert Majka , Solidarność Walcząca Przemyśl, 27 sierpnia 2011r g.5.56
Kawaler KRZYŻA Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski,
Nr 452-2009-17 nadany 9 grudnia 2009 przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego.
Radny Rady Miasta Przemyśla (2002 - 2006)

www.sw.org.pl
http://swkatowice.mojeforum.net/temat-vt7234.html?postdays=0&postorder=asc&start=0
http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=2988
http://tygodnik.onet.pl/35,0,14472,pierwsza_magdalenka,artykul.html
http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=5131
http://www.polityczni.pl/oblicza_stanu_wojennego,audio,51,4505.html
http://home.comcast.net/~bakierowski/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Esse Quam Videri
Weteran Forum


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 756
Skąd: Tczew

PostWysłany: Pon Wrz 19, 2011 8:54 am    Temat postu: Rymkiewicz o numeracji Rzeczypospolitych Polskich Odpowiedz z cytatem

Rymkiewicz o numeracji Rzeczypospolitych Polskich

Ale z tych osiemnastu lat, które właśnie minęły, tylko ostatnie dwa lata można policzyć jako lata naprawdę wolnej Polski, bo przedtem to był tutaj jakiś pół-PRL czy ćwierć-PRL. Dlatego też nie bardzo mi się podoba, a nawet całkiem mi się nie podoba ten propagandowy pomysł przyznający tym dwóm małym kawałkom naszej historii nazwy III oraz IV Rzeczypospolitej. Nie podobają mi się te nazwy. Użycie ich było bardzo pochopną, słabo przemyślaną decyzją. Taką, która miała powodować właśnie tylko propagandowe skutki, a nie dotykała istoty rzeczy, nie wnikała dostatecznie głęboko w naszą historię. Propagandowe skutki takich przedwczesnych decyzji tez zresztą bywają dość mizerne. Jeśli chodzi o to, co działo się tu w latach dziewięćdziesiątych, to nie była to żadna III Rzeczpospolita (jakże taki mąt i zamęt można w ogóle porównywać, zestawiać choćby tylko w rodzaju nazwy, z II a tym bardziej z I Rzeczpospolitą ― z tym wspaniałym demokratycznym królestwem Polaków), bowiem był to właśnie jakiś ćwierć-PRL, jakiś okres przejściowy; okres, w którym historia Polaków jeszcze się wahała ― co ma wykonać, w która ma pójść stronę. Było to państwo ni to wolne, ni to jeszcze spętane jakąś władzą półjawną, półtajną, jeszcze szarpiące się ze swoimi więzami. Całkowita niejasność. Przypuszczam, że tak właśnie ocenią to nasi historycy za jakieś pięćdziesiąt czy sto lat ― powiedzą, że to było coś pomiędzy, co trudno jest nazwać. Na to, że historycy będą mieli w przyszłości kłopoty z ta sprawą, wskazuje i to, że już teraz mają kłopoty z ustaleniem, kiedy właściwie skończył się w Polsce komunizm ― kiedy był ten dzień ostatni i pierwszy?

Jarosław Marek Rymkiewicz w Milanówku w dniu 17 VIII 2007 r. do Joanny Lichockiej ― w wywiadzie pt.: "Wszystko, co robi Jarosław Kaczyński, jest dobre dla Polski" wydrukowanym w "Rzeczypospolitej" (dodatek "Plus Minus") z 25-26 VIII 2007 r.

_________________
facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri


Ostatnio zmieniony przez Esse Quam Videri dnia Pią Wrz 23, 2011 8:04 am, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Pon Wrz 19, 2011 9:34 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Użycie ich było bardzo pochopną, słabo przemyślaną decyzją. Taką, która miała powodować właśnie tylko propagandowe skutki, a nie dotykała istoty rzeczy, nie wnikała dostatecznie głęboko w naszą historię.

I w tym jest właśnie sedno sprawy. Lewactwo miało zawsze dobrze działającą propagandę. Jak już kiedyś pisałem materialistom zawsze kiespko szła robota z materią, a w dziedzine ideologii i jej wtłaczania w puste główki proletów byli niezwykle skuteczni i vice versa. Idealistom nie wiodło się najczęściej w przekonaniu do słuszności biedaków mamionych darmowymi obiadkami, a całkiem nieźle przetwarzali i podporządkowywali sobie materię. W ramach swych ideologicznych wyczynów propagandziści lewactwa z niezłą skutecznością zawłaszczali sobie pojęcia i redefiniowali znaczenie słów, podkładając starym 'porządnym' słowom, nowe plugawe treści. Przykładem koronnym może być 'towarzysz'.
W ten sam sposób nieskrępowanie numerują Rzeczpospolite, choć nie ma nawet wyróżników, które mogłyby identyfikować je. Groteskową próbą była zapowiedź telewizjna przez J.Szczepkowską o skończeniu się w Polsce komunizmu - równie trywialna co nieprawdziwa. Czwarta Rzeczpospolita to państwo, które nigdy nie zaistaniało, a termin służy jako straszak dla tych, którzy w pomagdalenkowym państwie lub jeszcze przed nim dorobili się fortun czy popełnili czyny, za które w normalnym państwie prawa musieliby odpowiadać karnie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum