Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Nie Lut 12, 2012 10:02 pm Temat postu: J.Chmielowska: Zamiast komentarza - Hemar |
|
|
Na stronie niepoprawni.pl znalazłem: Cytat: |
fragmenty wiersza M. Hemara, zdradzające, kto rządzi światem:
Moje wielkie odkrycie
""">
Po latach rozmyśliwań,
Niemal u schyłku życia,
Dokonałem niezmiernie
Głębokiego odkrycia.
Moje wielkie odkrycie
Raz na zawsze, niezbicie
Rozwiązuje odwieczną
Zagadkę, mianowicie,
Rozstrzyga nieomylnie,
Ustala niezachwianie
Ostateczną odpowiedź
Na ciekawe pytanie,
Co dręczy nas od wieków
I wciąż wraca od nowa:
KTO RZĄDZI ŚWIATEM? Jaka
Mafia anonimowa?
------------------------
Gotowiście na wszystko?
Ha, dobrze, jam też gotów.
Słuchajcie: światem rządzi
Wielka zmowa idiotów.
Światem rządzi sekretna
Pomiędzynarodówka
Agresywnego durnia
I nadętego pólgłówka.
Trade union grafomanów,
Tajna loża bęcwałów,
Klub ćwiercinteligentów,
Konfederacja cymbałów,
Aeropag jełopów,
Jałowych namaszczeńców,
Pompatycznych ważniaków,
Indyczych napuszeńców.
------------------
Samym instynktem głupoty
Odnajdują się wzajem.
Rozumieją się wspólnym
Językiem i obyczajem.
I hasłem, które woła
Z ochotą raźną i rączą:
KRETYNI WSZYSTKICH KRAJÓW
LĄCZCIE SIĘ! Więc się łączą.
Przeciw wszelkim ambicjom,
Przeciw wszystkim talentom,
Przeciwko swoim wrogom,
Przeciw nam - inteligentom.
To oni - pan generał,
Co dziś rozumie bezwiednie,
Jak dziś w cuglach, szach mach, wygrać
Wszystkie wojny poprzednie.
----------------
Ekonomista, który
Kosztem ogólnej nędzy
Uzdrowi "wymianę dewiz"
I "pokrycie pieniędzy".
To polityk, mąż stanu
Dyplomata, co wkopie
Niewinnych ludzi w Azji,
W Afryce i w Europie
W tak trudne sytuacje,
W tak kręte labirynty,
W tak polityczne kanty
I dyplomatyczne finty,
Że z nich jedyne wyjście
Na świat i światło Boże -
Przez wojnę, której nikt nie chce,
Przez morze krwi i morze
Łez. - Oni nas trzymają
W ryzach, za twarz i pod batem.
To ONI - i to jest właśnie
Ta mafia, co rządzi światem.
* * *
A jaka na nich rada?
Bo czuję moi mili,
Że z dziecięcą ufnością
Pytacie mnie w tej chwili,
Muszę prawdę powiedzieć,
Wbrew ufności dziecięcej:
Niestety, nas jest za mało.
Durniów jest znacznie więcej.
My skłóceni, więc słabi.
Durnie zgodni, więc silni.
My się często mylimy.
Durnie są nieomylni.
My sceptycy, zbłąkani
Na ziemi i na niebie -
A ONI tak aroganccy
I tacy pewni siebie
I tacy energiczni
Że serce z trwogi mdleje.
Ach, nie znam żadnej rady.
Mam tylko jedną nadzieję.
Żyję tylko tą drobną
Otuchą i nadzieją
Że my umiemy śmiać się.
A durnie nie umieją.
Kto wie... może po wiekach,
Kto wie... może w oddali,
To jedno przed durniami
Obroni nas i ocali.
-----------
Marian Hemar
ROZWAŻANIA O PACYFIZMIE
Bolszewicy — pacyfiści.
Wrzaskiem pełnym nienawiści
Drą się, krzyczą raz po raz:
POKÓJ! oraz WALKA KLAS!
WALKA KLAS! i jednym tchem
POKÓJ! POKÓJ! — wsiem wsiem wsiem.
To się wzajem nie wyklucza,
Tak komunizm nas poucza.
Bo sowiecki cel ustroju
W tym jest właśnie, by w pokoju
Można wśród światowych mas
Krzewić krwawą WALKĘ KLAS.
My im, znaczy, spokój dajmy,
W niczym im nie przeszkadzajmy,
Żeby oni WALKĄ KLAS
Mogli rżnąć spokojnie — nas.
U nich w zgodzie hasła oba,
Komu to się nie podoba,
Ten się zara przeistacza
W wojennego podżegacza.
My faszyści, my burżuje,
My nie wiemy, co pacyfizm,
Tak jak go interpretuje
Dialektyczny apokryfizm.
*
Do nauki pacyfizmu
Nam nie trzeba komunizmu.
Bo my wiemy o tym wszystko
Od dwudziestu wieków blisko.
Nam, dwadzieścia wieków temu,
Całą treść i sens problemu
Raz na zawsze, wciąż od nowa,
Objawiły cztery słowa.
My już definicją tą
Nauczeni od przedszkoli.
Owe cztery słowa brzmią:
Pokój ludziom dobrej woli.
Pomyśl tylko — w konsekwencji
Co wynika z tej sentencji?
Ona nas utwierdza trwale
W naszej pokojowej roli.
Mówi: POKÓJ! POKÓJ! — ale
Tylko — ludziom dobrej woli.
Ani więcej, ani mniej,
Prawda prosta, myśl dostojna,
Mówi: Ludziom woli złej —
WOJNA! WOJNA! WIECZNA WOJNA!
*
Z tego sobie wyprorokuj
Pacyfizmu zwięzły skrót:
Jeśli tobie miły POKÓJ,
Dobrą wolę pokaż wprzód.
Odkryj na zielonym stole
Talie swych fałszywych kart.
Pokaż naprzód dobrą wolę,
Gdy ci pokój tyle wart.
Ludziom daj kajdany zzuć,
Niewolnikom wolność zwróć,
Zwróć im wolność dusz i serc,
Rozwal mur więziennych twierdz,
Daj im żyć, jak sami chcą
A nie pod komendą twą,
Daj im zdjąć żałoby kir,
Pokaż, żeś nie zbój i zbir,
Że ci wstrętny grozy dreszcz
I bat nędzy i niedoli!
Potem pełnym gardłem wrzeszcz:
PACE! PEACE! PAIX! FRIEDE! MIR!
POKÓJ —
Ludziom dobrej woli.
*
Na nic paktów hieroglifizm,
Na nic kadr i bomb restrykcja.
Świat to wie, że wasz pacyfizm
Jedna wielka PACYFIKCJA.
Z prahistorii tego świata
Coś przypomnę ci, gieroju:
Kain, po zabiciu brata,
Nigdy nie miał już pokoju.
Potem innej nie znał troski
W swym pacyfistycznym znoju,
Tylko troskę, by gniew Boski
Pozostawił go w spokoju.
Śmiechem szatańskiego roju
Wyła nad nim gawiedź diabla:
Trzeba było chcieć pokoju
Przed zabiciem brata Abla!
Teraz pokój? Po zabiciu?
*
Pokój z wami? Nigdy w życiu.
1956 |
Źródło: http://niepoprawni.pl/blog/208/zamiast-komentarza-hemar
Nowe wróciło
Jak można zauważyć Histora niewiele uczy - jakie ludzie głupie były, takie i so. |
|