Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Polecam: Publikacja katalogów IPN wstrzymana

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert Majka
Weteran Forum


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 2649

PostWysłany: Wto Wrz 18, 2007 1:07 pm    Temat postu: Polecam: Publikacja katalogów IPN wstrzymana Odpowiedz z cytatem

http://www.tvn24.pl/-1,1521740,wiadomosc.html

12:34, 18.09.2007 /PAP

Publikacja katalogów IPN wstrzymana

INSTYTUT NIE CHCE PUBLIKOWAĆ LIST W CZASIE KAMPANII WYBORCZEJ

TVN24

- Nie chciałbym, aby IPN był posądzany w jakikolwiek sposób, że włącza się w kampanię wyborczą - powiedział Janusz Kurtyka, prezes IPN. Dlatego chce odłożyć publikację katalogów na czas po wyborach.
IPN wystąpił o ekspertyzy prawne, które mają wykazać czy to możliwe. 15 września minął ustawowy półroczny termin przewidziany na publikację katalogów. - Oczywiście jeżeli ekspertyzy będą negatywne, okaże się, że IPN musi opublikować katalogi, to w ciągu kilku dni będą opublikowane - powiedział dziennikarzom szef IPN Janusz Kurtyka.

Na mocy nowej ustawy lustracyjnej, która weszła w życie 15 marca, IPN miał pół roku, by rozpocząć publikację katalogów osób pełniących funkcje publiczne, funkcjonariuszy służb PRL, osób przez nie rozpracowywanych oraz przywódców partii komunistycznych i partii satelickich. Prezes Kurtyka zapewnił jednak, że wśród publikowanych katalogów nie będzie informacji dotyczących tzw. osobowych źródeł informacji (OZI).

Szef IPN zapewnił, że pierwsza transza tych katalogów jest gotowa do druku: - Do 21 października nie będą w nich jednak umieszczone osoby uczestniczące w jakichkolwiek kampaniach politycznych - zdeklarował Kurtyka. Dodał, że IPN-owi chodzi o to, by nie był wiązany z walkami przedwyborczymi.

Według Kurtyki, w pierwszej kolejności w katalogach umieszczeni zostaną pracownicy IPN, sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz Sądu Najwyższego. - Są to bowiem osoby, które w bieżących kampaniach politycznych nie biorą udziału - oświadczył. I dodał: - Nie chciałbym aby IPN był posądzany w jakikolwiek sposób, że włącza się w kampanię wyborczą - dodał Kurtyka.

To, kto się na tych katalogach znajdzie, jest uzależnione od stanu kwerendy oraz - nie ukrywam - od kampanii wyborczej. Nie chciałbym aby IPN był posądzany w jakikolwiek sposób, że włącza się w kampanię wyborczą.
Janusz Kurtyka, prezes IPNWcześniej Kurtyka mówił, że w spisie osób publicznych będzie uwzględniony prezydent i marszałkowie obu izb, a oprócz tego "osoby z najwyższych gremiów sądowych i z IPN". Według Kurtyki, IPN nie będzie w tym przypadku publikował np. skanów teczek, ale "informacje o dokumentach, z odesłaniem do właściwych sygnatur".

Zgodnie zapisami nowej ustawy, "każdemu przysługuje prawo dostępu do tych informacji" - z wyłączeniem m.in. danych o pochodzeniu etnicznym, przekonaniach religijnych, stanie zdrowia i życiu seksualnym.

W maju Trybunał Konstytucyjny zakwestionował tę część aktu prawnego, która dotyczyła publikacji katalogu agentów. Za zgodne z ustawą zasadniczą uznał jednak pozostałe katalogi.

TK nie zakwestionował też publikacji w Biuletynie Informacji Publicznej IPN informacji z akt organów bezpieczeństwa PRL, dotyczących osób pełniących najważniejsze funkcje publiczne - od prezydenta RP po samorządowców (i tych, którzy funkcje te pełnili po 1989 r.).

kdj



Raporty; BÓJ O LUSTRACJĘ

http://www.tvn24.pl/-1,7582,raport.html


Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie lustracji zostanie opublikowany najpewniej już po 15 maja. A tego dnia mija termin składania oświadczeń lustracyjnych do Instytutu Pamięci Narodowej. Oznacza to, że ci, którzy do wtorku nie złożą oświadczeń, mogą stracić pracę, choć odzyskają ją zapewne po odwołaniu do sądu. W piątek Trybunał Konstytucyjny zakwestionował 39 zapisów nowej ustawy lustracyjnej.
Za niezgodne z konstytucją TK uznał m.in. publikowanie przez IPN katalogów agentów oraz lustrację ogółu dziennikarzy i pracowników szkół niepublicznych. Przywrócił też starą definicję współpracy i nakazał zwrócić oświadczenia lustracyjne tych osób, których lustrację uznał za niekonstytucyjną. Teraz decyzję Trybunału musi opublikować Dziennik Ustaw. Jednak prawnicy są podzieleni w kwestii czy orzeczenie Trybunału w sprawie ustawy lustracyjnej już działa, czy też trzeba poczekać na jego publikację.

Premier Jarosław Kaczyński poinformował, że wyrok TK będzie opublikowany w "Dzienniku Ustaw" niezwłocznie, ale w swojej kolejności. - Nic nie będzie przyspieszane i nic nie będzie spowalnianie - zapewnił. - Na pewno nie będziemy niczego czynić złośliwie czy z jakąś intencją - dodał.

Według rzecznika rządu Jana Dziedziczaka, procedura drukowania trwa ok. 4 dni. Dodał, że w sprawie wydrukowania werdyktu TK Rządowe Centrum Legislacyjne rozpoczęło prace "merytoryczne i techniczne".

Zdaniem byłego prezesa TK Marka Safjana, opublikowanie wyroku Trybunału w ciągu 3-4 dni stanowiłoby "zwłokę, która nie ma swojego uzasadnienia". Jego zdaniem, "opóźnienie publikacji skomplikowałoby mocno sytuację prawną wielu ludzi".

Według prof. Andrzeja Rzeplińskiego z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, w grę może wchodzić odpowiedzialność premiera przed Trybunałem Stanu. Powodem może być "opublikowanie wyroku TK ze zwłoką, która w tym stanie prawnym i faktycznym jest niedopuszczalna".

Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski uważa, że osoby wyłączone przez TK z obowiązku składania oświadczeń nie muszą już ich składać, choć formalnie ustawa ich do tego zobowiązuje. - Nie wyobrażam sobie stosowania wobec nich sankcji, czy zwolnień z pracy - powiedział RPO w "Panoramie" TVP. Kochanowski zapowiedział też, że zaprotestuje przeciwko decyzji Trybunału, który kwestionując przepis ustawy o IPN dający prezesowi Instytutu arbitralne prawo przyznawania bądź nie dostępu do akt, w istocie zablokował ten dostęp naukowcom i dziennikarzom.

Jak dotąd, oświadczenia lustracyjne do IPN złożyło tylko 10 procent objętych tym obowiązkiem.

Choć ustawa lustracyjna nie została odrzucona w całości, zarówno koalicja, jak i opozycja są zgodne: potrzeba nowego prawa, które całkowicie otworzy archiwa IPN. LPR już przygotowała projekt takiej ustawy. TK określił jednak warunki takiego otwarcia - ograniczonego do osób publicznych i bez tzw. danych wrażliwych. Część polityków chce jednak je ujawniać; LPR w swym projekcie mówi o dostępie każdego do każdej teczki.

W Kancelarii Prezydenta RP trwają przygotowania do konsultacji Lecha Kaczyńskiego w sprawie lustracji z liderami głównych ugrupowań politycznych. Rozmowy planowane są na wtorek. Lider PO Donald Tusk liczy, że spotkanie doprowadzi do porozumienia ws. wspólnego przygotowania ustawy o otwarciu archiwów.

Premier chce, by otwarcie archiwów IPN rozwiązać przez uchwalenie ustawy w trybie konstytucyjnym. Były prezydent Aleksander Kwaśniewski uważa, że taka propozycja nie jest możliwa do realizacji w obecnym polskim systemie prawnym. - Zwłoka w opublikowaniu wyroku nie ma uzasadnienia i jest skandalem - dodał Kwaśniewski.

Prawica Rzeczypospolitej opowiada się za potwierdzeniem w konstytucji "prawa do lustracji".

Rozprawa przed Trybunałem trwała 3 dni. Jeszcze przed rozprawą marszałek Sejmu Ludwik Dorn trzy razy wnioskował o jej odłożenie. Argumentował to brakiem czasu na porządne przygotowanie się do niej posła sprawozdawcy. Wszystkie wnioski zostały odrzucone.

Już w trakcie rozprawy reprezentujący Sejm Arkadiusz Mularczyk (PiS) wniósł o wykluczenie z rozprawy czwórki sędziów. Poseł przypomniał ich antylustracyjne wypowiedzi, które - jego zdaniem - świadczą o ich braku obiektywizmu w tej sprawie. Trybunał odrzucił i ten wniosek.

Następnie poseł Mularczyk ponownie wniósł o wyłączenie, tym razem dwóch sędziów - Mariana Grzybowskiego i Adama Jamroza oraz o odroczenie rozprawy. Powodem miała być dokumenty z IPN, z których wynika, że sędziowie zostali przez SB zarejestrowani jako kontakty operacyjne wywiadu. Prezes TK wykluczył obu sędziów, rozprawy jednak nie odroczył. Następnie Stępień zarzucił Mularczykowi, że zataił przed TK, iż Jamroza wyrejestrowano w 1978 r., bo "odmówił współpracy z powodów moralnych", a Grzybowskiego zarejestrowano dopiero 19 czerwca 1989 r.

Pośpiech i polityczne napięcie nie pierwszy raz towarzyszyły ustawie lustracyjnej. 13 kwietnia Sejm pośpiesznie uchwalił kolejną zmianę znowelizowanej dopiero co ustawy. Okazało się, że według poprzedniej noweli jawne oświadczenia lustracyjne musieliby składać także funkcjonariusze służb specjalnych pracujący w dyplomacji. Oznaczało to możliwość dekonspiracji agentów wywiadu i kontrwywiadu.

Zgodnie z poprawioną regulacją funkcjonariusze specsłużb składają dwa oświadczenia: jawne – w którym nie wspominają o ewentualnej współpracy, i tajne, które wysyłają swoim szefom.

Czy po wyroku Trybunału należy otworzyć wszystkie archiwa IPN?
TakNie


zobacz wyniki

Sprawa lustracji specsłużb to nie jedyna sporna kwestia. Lustracja podzieliła nie tylko polityków, ale i dziennikarzy oraz środowisko akademickie. Na czele antylustracyjnego protestu żurnalistów stanęła Ewa Milewicz z "Gazety Wyborczej". W odpowiedzi „Dziennik” i „Rzeczpospolita” opublikowały list protestu dziennikarzy przeciwko postawie kolegów.

Również środowisko uniwersyteckie nie pozostało obojętne. Większość pracowników naukowych murem stanęła za lustracją, której według nowej ustawie podlegają. Część - równie zdecydowanie - wystąpiła przeciw. Atmosferę podgrzewały doniesienia o znalezionych w archiwach IPN teczkach naukowców. Wśród oskarżonych o współpracę znaleźli się prof. Andrzej Ceynowa z Uniwersytetu Gdańskiego i prof. Jan Miodek z Uniwersytetu Wrocławskiego.

W proteście przeciw lustracji złożenia oświadczenia odmówili były premier Tadeusz Mazowiecki i europarlamentarzysta Bronisław Geremek. Zwolennicy lustracji ocenili, że Mazowiecki i Geremek stawiają się ponad prawem. Obaj stracili za to stanowiska w kapitule Orderu Orła Białego. Dodatkowo Bronisław Geremek miał stracić mandat europosła. Jednak Trybunał Konstytucyjny zakwestionował przepis stwierdzający wygaśnięcie jego mandatu. - Trybunał podjął mądrą decyzję, wyjaśniając, że wybrani w wyborach bezpośrednich posłowie nie mogą być pozbawieni mandatu za niezłożenie deklaracji (lustracyjnej). W ten sposób polski Trybunał Konstytucyjny sam rozstrzygnął kwestię mandatu Bronisława Geremka - napisał w oświadczeniu przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Poettering.
Prof. Geremek mówi, że walczy przeciwko złemu prawu

15 marca weszły w życie nowe zasady lustracji. Z 27 tys. do kilkuset tys. zwiększono liczbę osób, które muszą składać jawne dla wszystkich oświadczenia o ewentualnych związkach z tajnymi służbami PRL. Oprócz lustrowanych wcześniej osób pełniących ważne funkcje w państwie, muszą to zrobić także m.in. naukowcy, dziennikarze, właściciele mediów, samorządowcy, szefowie spółek - państwowych i giełdowych, dyrektorzy szkół, szefowie związków sportowych.

15 maja mija ustawowy termin dostarczania przez pracodawców do IPN oświadczeń lustracyjnych składanych przez zobowiązanych do tego pracowników.

Katarzyna Wężyk/mon



Komentarz:

31 dni przed wyborami do parlamentu.

Ustawa jasno określa termin ( 15 marca br + 6 miesiecy = ... ?) publikacji katalogów IPN ... Rolling Eyes

Oglaszam konkurs Laughing Odpowiedź na jedno pytanie . Kiedy wypada termin publikacji katalogów IPN ? ,

Do wyboru termin :

a) 15 września 2007r

b) 15 września 20007r

c) 15 września 200007r

Proszę wybrać prawidlową odpowiedź , wybierając jedną z trzech odpowiedzi:

a) Surprised

b) Rolling Eyes

c ) Laughing

Prawidlowa odpowiedź poprawi wybierającemu humor, może wówczas pójść na lody,lub dobrego drinka bezalkoholowego ( woda sodowa z sokiem + lód dla ochlody) Laughing Laughing Laughing

Pozdrawiam... Laughing

Robert Majka , polityk , Przemyśl , 18 września 2007r
www.sw.org.pl ,
pełnomocnik Ruchu Patriotycznego na okręg przemysko-krośnienski
adres mailowy : robm13@interia.pl ,
tel.+ 48 506084013
tel. + 48 016.6784910
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Jerzy Dąbrowski
Weteran Forum


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 314

PostWysłany: Wto Wrz 18, 2007 5:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

WIELKA GRANDA

PREZES IPN ŁAMIE SWE ŚLUBOWANIE KTÓRE ZŁOŻYŁ WOBEC NARODU PRZED SEJMEM RP.
ŁAMIE USTAWĘ - CZY POD SĄD Z NIM CZY TRYBUNAŁ STANU - NIEWIEM
NAPEWNO SKAZAŁBYM PREZESA NA INFAMIĘ
WRESZCIE ŁAMIE PRAWA OBYWATELA - BO NAM WSZYSTKIM JAK PSU ZUPA NALEŻY SIĘ WIEDZA O OSOBACH PUBLICZNYCH I TO PRZED WYBORAMI.
WRESZCIE PION ŚLEDCZY IPN GŁÓWNIE DŁUBIE SOBIE W NOSIE ALBO W DU..E
W MARCU MIAŁ BYĆ AKT OSKARŻENIA WOBEC AUTORÓW STANU WOJENNEGO POTEM W KWIETNIU. A KIEDY BĘDZIE? - ODPOWIEDŹ C W PYTANIU ROBERTA.

PO PROSTU KURNA OLEK PREZES IPN SIĘ BOJI!

_________________
Nie jedna miarka wskazuje na Jarka,
Wi?c tak jak czuj? tak zag?osuj?!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Sro Wrz 19, 2007 9:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jerzy Dąbrowski napisał:



"WIELKA GRANDA

PREZES IPN ŁAMIE SWE ŚLUBOWANIE KTÓRE ZŁOŻYŁ WOBEC NARODU PRZED SEJMEM RP.
ŁAMIE USTAWĘ - CZY POD SĄD Z NIM CZY TRYBUNAŁ STANU - NIEWIEM
NAPEWNO SKAZAŁBYM PREZESA NA INFAMIĘ
WRESZCIE ŁAMIE PRAWA OBYWATELA - BO NAM WSZYSTKIM JAK PSU ZUPA NALEŻY SIĘ WIEDZA O OSOBACH PUBLICZNYCH I TO PRZED WYBORAMI.
WRESZCIE PION ŚLEDCZY IPN GŁÓWNIE DŁUBIE SOBIE W NOSIE ALBO W DU..E
W MARCU MIAŁ BYĆ AKT OSKARŻENIA WOBEC AUTORÓW STANU WOJENNEGO POTEM W KWIETNIU. A KIEDY BĘDZIE? - ODPOWIEDŹ C W PYTANIU ROBERTA.

PO PROSTU KURNA OLEK PREZES IPN SIĘ BOJI!"



Na Boga Panowie przy całym szacunku dla przysługującego man prawa do
wiedzy na temat ludzi działających w sferze publicznej,nie rzucajmy tak
lekko oskarżeń i obelg na ludzi którzy tak w rzeczywistości są naszymi
sprzymierzeńcami na drodze do poznawania prawdy historycznej o naszej
ojczyżnie.A bez wątpienia za takiego można uznać prezesa IPN Pana
Janusza Kurtykę, wystarczy choćby porównać Jego postawę z postawą
poprzedniego prezesa IPN Leona Kieresa.To dopiero był koniunkturalista
i asekurant,obawiał się wszystkiego i wszystkich ze swoim cieniem włącz-
-nie.Porównując postawy obu tych postaci twierdzę że wytaczanie tak
ciężkich argumentów przeciw obecnemu prezesowi IPN świadczy tylko
o maksymalnie złej woli tego który tymi argumentami się posługuje.
Niestety tylko takie stwierdzenie nasuwa mi się w tym momencie na myśl.
Poprostu pech nikt nie przewidział że termin publikacji zbiegnie się z ter-
-minem wyborów.Nie przewidział bo przewidzieć nie mógł.Czy decyzja
dobra czy zła nie wiem, dlatego też nikogo ani nie chwalę ani przede
wszystkim nie oskarżam.





Marek Radomski-Rada Oddziałowa SW Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum