Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Salonowi pomocnicy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Nie Lis 11, 2007 5:53 pm    Temat postu: Salonowi pomocnicy Odpowiedz z cytatem

Obserwując w ciągu paru ostatnich dni nasze media zwróciłem uwagę na rzecz zadziwiającą.
Mianowicie wszyscy ci którzy przez ostatnie dwa lata robili wszystko żeby PiS pogrążyć, wdeptać w ziemię, zaczynają teraz wykazywać troskę o to żeby ta partia odzyskała dobry wizerunek społeczny. A już najwyższą czujność musi budzić fakt udziału w tym procederze publicystów GW. Ale jak to w takich razach bywa sprawa ma też drugie dno, a mianowicie chodzi o konflikt w PiS który przybrał na sile w ostatnim czasie. Te „dobre rady” sugerują między innymi to że partia ta powinna przybrać oblicze bardziej Pawła Zalewskiego niż Jarosława Kaczyńskiego, no i gdyby się jeszcze zdystansowała od pałacu prezydenckiego, który to będzie teraz pełnił funkcję dyżurnego wroga numer jeden, to sukces w poprawie wizerunku murowany i to wydaje się być drugi zasadniczy cel ofensywy. Jak się wydaje jednym z elementów realizacji tego „pomocowego” planu, ma być między innymi zapowiedź Tuska powierzenia posłowi PiS Pawłowi Zalewskiemu przewodnictwa komisji spraw zagranicznych. Pomimo że Zalewski wydaje się posiadać predyspozycje do pełnienia tej funkcji, to rzeczywiste intencje są tutaj moim zdaniem bardzo czytelne, pogłębić podziały, a przez to doprowadzić do chaosu w PiS i powolnej jego marginalizacji, ponieważ pomimo niekorzystnego wyniku wyborczego, partia ta znacznie powiększyła swój elektorat, co nie jest przypadkiem zbyt częstym w odniesieniu do partii które wybory przegrały i patrząc na całą sprawę przyszłościowo, to ten fakt może stanowić realne zagrożenie dla PO w perspektywie przyszłych wyborów. Ponieważ cudów niestety ale nie będzie i poparcie młodego elektoratu które w decydującym stopniu przyczyniło się do sukcesu wyborczego, jak szybko przyszło tak szybko wiele na to wskazuje odejdzie. I z tego względu że pomimo wszystko elektorat PiS wydaje się być bardziej stały w swoich sympatiach niż elektorat PO, który sprawę wyborów i ich wyniku w dużej mierze traktuje bardziej jako dobry interes, a podbudowa ideowa w przypadku elektoratu tej partii zdaje się być o wiele słabsza niż ma to miejsce w przypadku elektoratu PiS, zagrożenie dla PO w przyszłości jest bardzo realne. Ci wszyscy „życzliwi” wypominają PiS zachowanie obrażonej panny, odmawiając im prawa do odreagowania po wyborach ,zapominając o szaleństwie jakie ogarnęło PO po poprzednich przegranych wyborach i które to szaleństwo trwało nieprzerwanie pełne dwa lata i jestem święcie przekonany że gdyby wynik wyborczy był inny to trwałoby nadal, furiacki atak śmiem twierdzić nigdzie indziej w demokratycznych krajach w tak długim czasie i na taka skalę nie spotykany. Na „akcję pomocową” salonu należy patrzeć też ze zdwojoną uwagą dlatego, że jest ona skierowana także przeciwko urzędującemu Prezydentowi ,a to już w stopniu poważnym zagraża stabilności państwa. Chęć poróżnienia Go ze swoim zapleczem politycznym jest tutaj aż nadto widoczna, Prezydent w swoich działaniach również musi ten fakt brać pod uwagę. Dosyć prostacki to zabieg ale nie można go w żadnym razie lekceważyć. Apetyt miernoty Tuska na prezydenturę jest powszechnie znany, On nie zmienił się w najmniejszym stopniu, a zmianie uległ tylko sposób przekazu Jego wizerunku do społeczeństwa, moim zdaniem fakt ten zacznie się bardziej uwidaczniać po objęciu pełnej już władzy. Myślę że obecne ataki związane z posiadanymi jakoby przez Urząd Prezydenta nagraniami dotyczącymi kandydata na ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, są tylko przygrywką do zasadniczego natarcia na Prezydenta, trzeba się temu bardzo bacznie przyglądać nie lekceważąc żadnych najmniejszych nawet sygnałów, podnośmy te sprawy publicznie nie pozwólmy urągać urzędowi Prezydenta ,ani Jego osobie. Oni w tych atakach nie będą mieli skrupułów, nie miejmy ich również i my w Jego obronie. Przy tych wszystkich działaniach o których piszę, uwidacznia się moim zdaniem jeszcze jedna sprawa, a mianowicie kompleks bezideowości Platformy, wobec co by tu nie powiedzieć mocnej podbudowy ideowej członków PiS i jego przywódców. Przywódcy Platformy mają świadomość takiego stanu rzeczy.Ta świadomość powoduje dużą frustrację szczególnie w kręgach przywódczych tej partii, poczucie takiej tymczasowości, które jest bardzo destrukcyjne w swoich skutkach u działaczy politycznych. Myślę że jednym z pierwszych objawów owej frustracji, jest postawa Marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego wobec dyrektora Muzeum Powstania Warszawskiego. Przy dosyć wyraźnie różnych interpretacjach przepisów prawa w tym zakresie przez prawników, Komorowski postanowił rozpocząć działania zmierzające do zawładnięcia obszarem patriotycznym w życiu publicznym. W tej materii Platformie pozostały tylko próby zawłaszczania, ponieważ sami z własnej inicjatywy nie są w stanie niczego zaproponować społeczeństwu – ten obszar to nie ich bajka.










Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tadeusz Świerczewski
Moderator


Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 505

PostWysłany: Nie Lis 11, 2007 6:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panie Marku!
Podpisuję się pod pańskim tekstem, dwoma rękoma.
"Występ" Komorowskiego, to jest jedynie preludium tego co potrafią i co będą robić. Już mamy zapowiedzi G.Schetyny, wyjatkowa gnida.
Tak, patrzmy im na ręce!!!
Pozdrawiam Tadeusz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Jerzy Dąbrowski
Weteran Forum


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 314

PostWysłany: Nie Lis 11, 2007 10:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
to ten fakt może stanowić realne zagrożenie dla PO w perspektywie przyszłych wyborów. Ponieważ cudów niestety ale nie będzie i poparcie młodego elektoratu które w decydującym stopniu przyczyniło się do sukcesu wyborczego, jak szybko przyszło tak szybko wiele na to wskazuje odejdzie.


Ja w tym miejscu nie w pełni zgadzam się z Panem Markiem.
Gówniarzeria poszła za Tuskiem bo inaczej byłby obciach itd. Ale oni na pewno w przyszłości nie zagłosują na "dziadka Jarka". Część może zniechęci się, ale sporo ulegnie mediom (np. Szkło kontaktowe i Szymon Majewski Show).
I jeszcze jedna uwaga w Anglii i Irlandii głosowało około 10% mieszkających tam Polaków. To jest bardzo mało w porównaniu z krajową frekwencją wśród najmłodszych wyborców - tu było ponad 50% (chyba).
Czyli "irlandzki cud" najlepiej "kupował się" nad Wisłą.
pozdr
JD

_________________
Nie jedna miarka wskazuje na Jarka,
Wi?c tak jak czuj? tak zag?osuj?!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Pon Lis 12, 2007 12:19 am    Temat postu: "Ład i porządek" Odpowiedz z cytatem

Tu działa zasadniczo jeden model. Nazwałbym go 'wyłuskiwaniem niepewnych' (a może 'wytaskiwaniem' lub 'wytuskiwaniem') z PiS i kreowanie ich na mężów (lub Mężydłów) stanu. Bo właśnie jedną z najlepszych ilustracji tego procederu jest poseł Mężydło. Kto o takim wcześniej słyszał/wiedział? Podobnie było z R.Sikorskim, L.Dornem czy K.Marcinkiewiczem. Kiedy tylko zaczynało coś iskrzyć na ich linii z PiSem, natychmiast zmieniał się sposób ich przedstawiania w 'najwolniejszych' mediach. Niektórzy jak A.Lepper, R.Giertych czy K.Marcinkiewicz tę metamorfozę przechodzili po kilka razy. Jak wygladały wypowiedzi o K.Marcinkiewiczu - premierze, jak gdy stracił stanowisko Premiera RP, jak za chwilę, gdy został kandydatem na prezydenta W-wy, jak gdy zaczął coś 'kręcić' z PO? Teraz wydaje się, że już PO go nie potrzebuje, więc podobnie jak J.Rokita odejdzie u nich na emeryturę.
I PO oczywiście obiecuje innym prominentnym członkom PiS jakieś królestwa za nielojalność wobec swoich. Korzystnym dla PiS jest tu to, że w ten sposób dokonuje się czyszczenie kadr z konformistów. Wyborcy przechrzt zasadniczo nie lubią.
Bardzo niepokojące są tu, moim zdaniem b. trafnie zauważone przez pana Marka, przygotowania PO do ataku na Prezydenta RP. Już się mówi o potencjalnie złych perspektywach współpracy Prezydenta z przyszłym szefem MSZ. Po której stronie staną funkcjonariusze TVN pisać nie trzeba. Kogo popiera L.Wałęsa ('autorytet' od dwóch lat)? Też wiadomo. D.Tusk przecież już przebiera nogami w kierunku prezydentury.
Przewidywany schemat rozgrywki w mediach jest taki:
Nieudolny Prezydent - genialny Radek,
Pytanie: Jak to poprawić?
Sugerowana odpowiedź: Zła współpraca zniknie, gdy się wyrzuci 'złego Kaczora' a wstawi 'dobrego Donalda'.
I tak będą bębnić o tym 24h na dobę.
A w międzyczasie pytanie: Ludzie może już macie dość tego?
A zaraz sugestia: Jakby wybrać Ślicznego Donka na Prezydenta RP to będzie spokój.
I tak w kółko i w kółko i w kółko...
Szukajmy na to antidotum.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum