|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kazimierz Michalczyk Site Admin
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1573
|
Wysłany: Sob Lis 17, 2007 6:31 pm Temat postu: Maciej Ruszczyński |
|
|
Maciej Ruszczyński
Maciej Ruszczyński urodził sie 24.02.1940 r. w Przasnyszu.
Ukończył Technikum Budowy Maszyn Górniczych w Wałbrzychu.
Pracę rozpoczął w 1952 r. w Kopalni Węgla Kamiennego Bolesław Chrobry w Wałbrzychu.
W 1960 r. został powołany do służby wojskowej Szkoła Wojsk Lotniczych.
W roku 1966 rozpoczął pracę w Miejskim Przedsiębiorstwie Remontowo Budowlanym w Wałbrzychu, a w 1973 w Zakładach Odzieżowych Rafio w Świebodzicach, następnie od 1975 r. w Zakładach Stolarki Budowlanej we Wrocławiu.
W roku 1976 nawiązał kontakty z wrocławską grupą Tadeusza Jandziszaka (późniejszego lidera KPN), kolportaż druków, usiłowanie włączenia się do protestu w Zakładach Stolarki Budowlanej, Po nieudanej próbie strajku przeniesiony do gorszych prac. Zwolnił się w 1977 r. W tym samym roku rozpoczął pracę w PZL „Hydral” we Wrocławiu.
W 1980 r. współzałożyciel NSZZ „S” i Przewodniczący Komisji Wydziałowej w PZL „Hydral”, Członek Regionalnego Zespołu Komitetu Obrony Więzionych za przekonania. 12.12.1981 r. internowany w wiezieniu Kleczkowski i obozie w Grodkowie. W 1982 po internowaniu nie przyjęty do pracy, okresowo zatrudniony w Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska w Długołęce, (praca około dziesięciu miesięcy). Bezrobotny do 1966r. W tym roku znalazł pracę w Krakowskiej Wytwórni Lalek „Krawal”. W 1989 r. Przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność”.
W 1989 r. w związku ze stanem zdrowia przeszedł na rentę, a od roku 2005 jest na emeryturze.
W 1980 r. ważnym wydarzeniem w jego życiu było zorganizowanie we Wrocławiu marszu w obronie więźniów politycznych, następnie oddelegowanie z Hydralu do pomocy w strajku Rolników Indywidualnych w Rzeszowie, udział w pracach Komisji do spraw rozmów z delegacją rządową (Kacała) w Ustrzykach Dolnych. Powrót do Wrocławia pierwsze publikacje w Zakładowym „Życiu Załogi”.
12 grudnia 1981 r. o godz. 23,15 aresztowany i internowany w Zakładzie Karnym przy ul. Kleczkowskiej.
24 grudnia 1981 r. wywieziony do Ośrodka Internowania w Grodkowie. 31.12.1981 r. pobity przez służbę więzienną (wywiązała się żółtaczka) więc w kajdankach przywieziony ponownie do Więzienia na Kleczkowską. Po kilku dniach odwieziony do cywilnego Szpitala Zakaźnego przy ul. Piwnej we Wrocławiu. Pobyt w szpitalu do dnia 20 lutego 1982 r. i w związku z chorobą zwolniony z internowania.
Nie został przyjęty do pracy, PZL „Hydral” zwolnienie z pracy wyniesiono mu do biura przepustek.
Wiosną 1982 r. podjąłem ponownie działalność opozycyjną.
Kilkakrotnie zatrzymywany przez SB na 48 godzin. Założył wraz z kolegami drukarnie podziemna w mieszkaniu Iwony i Mirosławy Kondratowicz we Wrocławiu. 6 czerwca 1984 r. SB aresztowała wraz z grupą drukującą w innym mieszkaniu. Aresztowano również Iwonę i Mirosławę Kondratowicz. W śledztwie nie obciążył nikogo i nie przyznał się do kontaktów z SW.
W dniu 23 lipca 1984 r., objęła go amnestia. Przy wyjściu z więzienia został wraz z Pawłem Falickim zatrzymany i wywieziony do Zakładu Psychiatrycznego w Lubiążu. W odpowiedzi na bezprawne działanie SB ogłosił głodówkę (odmowę przyjmowania pokarmów i napojów). Osadzono go na oddziale zamkniętym. Nie załamał się korzystając okazji powiadomił o swoim położeniu organizacje opozycyjne i zachodnie media, radio WE jak również kościół. Powstał szum i po siedmiu dniach został zwolniony z Zakładu Psychiatrycznego w Lubiążu.
Szykanami zmuszono do opuszczenia Dolnego Śląska.
W 1985 r. uczestniczył w proteście głodowym zorganizowanym przez Annę Walentynowicz w Kościele w Krakowie-Bieżanowie. Potem w podobnym proteście w Głogowcu koło Kutna. Tam protest głodowy został zamieniony na protest pracy. Praca przy renowacji Kościoła w Głogowcu i budowa drogi krzyżowej przy Kościele. Po zakończeniu protestu w Krakowie prowadzi kolportaż „Solidarność Zwycięży” i „Vademecum”, w ten sposób nawiązał współpracę z Piotrem Hlebowiczem”. Kursował na trasie Kraków-Wrocław dostarczając pisma Jurkowi Lemańskiemu oraz Mirosławie i Iwonie Kondratowicz.
Od roku 1983 współpracował z SW. Początkowo głównie z Wacławem Kalinowskim potem z Mirosławą i Iwoną Kondratowicz, Jerzym i Aurelią Lemańskimi, a po wyjeździe do Krakowa z miedzy innymi z Piotrem Hlebowiczem, Elą Ziemniak. Od 1988 członek Wydziału Wschodniego Solidarności Walczącej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator Weteran Forum
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 907
|
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 10:43 am Temat postu: |
|
|
Maciej Ruszczyński - Wspomnienia
Z Piotrem Hlebowiczem współpracowałem już kilka lat, nic więc dziwnego, że w 1988 r. wraz z Piotrem Hlebowiczem i Jadwigą Chmielowską zorganizowaliśmy biuro Wydziału Wschodniego Solidarności Walczącej. Mieściło się ono przy ul. Kazimierza Wielkiego 102 w Krakowie w wynajętych pomieszczeniach prywatnej posesji. Właściciel wiedział jedynie, że zajmujemy się pomocą Polakom na Wschodzie. Biuro było wyposażone w łóżka do spania, tak że goście ze Wschodu o każdej porze dnia i nocy mogli liczyć na nocleg i gościnę. Mieliśmy w biurze stary offset więc oprócz druku bieżącego opozycjoniści z Litwy, Ukrainy i inni mieli możliwość pełnego szkolenia poligraficznego. Piotr z Jadwigą najczęściej przebywali na Wschodzie więc cała praca spadała na moje barki od dyżuru przy telefonie po szkolenie poligraficzne. Było szalenie ciężko lecz cóż taki był obowiązek. Pracując w biurze złożyłem przysięgę odbierającym byli Jadwiga i Piotr.
W 1990 r. w Warszawie powstała międzynarodowa organizacja opozycyjna „Centrum Koordynacyjne Warszawa 90”, w skład której jako założyciel oraz koordynator była SW i Wydział Wschodni SW. Przybyło obowiązków więc trzeba było aby cała trójka Piotr, Jadwiga i ja kursowała po imperium sowieckim. Trzeba było uczestniczyć w cyklicznie organizowanych konferencjach Mardu, Tbilisi, Bursztynie, Moskwa. Do tego dochodził transport sprzętu poligraficznego i materiałów poligraficznych, jak również książek oraz Biblii i Koranu. Przeprowadzanie szkoleń poligraficznych Tatarów na Krymie i niepodległościowców w Gruzji.
Potem sprawa Kazachstanu. Nasza ankieta personalna narobiła dużo szumu i zmusiła ambasadę Polską w Moskwie do wytężonej pracy. Należy również wspomnieć o naszym udziale w wydarzeniach w Wilnie i pomocy dla walczących o wolność Litwinów. Zorganizowanie łączności Wilno-Warszawa.
Następnie pomoc w Mołdowie, w Kiszyniowie dla Polaków i nie tylko. Wyjazdy do Tatarstanu (Kazań).
Tomsk. Problemy Polaków na Syberii. Po naszym przyjeździe do Tomska trzeba było zorganizować społeczność polską doprowadzić do powstania Stowarzyszenia Polskiego. Po krótkim czasie na bazie zespołu folklorystycznego doprowadziłem do powstania Stowarzyszenia Polskiego „Dom Polski” w Tomsku (Ludmiła Zenkina). Stworzenie tej placówki pozwoliło na dalsze rozwijanie polskiej kultury. Po pewnym czasie wyjazd do Krasnojarskiego Kraju dokładnie do Barnaułu zaowocował powstaniem tam polskiego ogniska (Wiaczesław Bubnowicz). Jednak stan zdrowia coraz bardziej zmuszał do powrotu do Kraju. Więc jeszcze dokończyłem zbieranie informacji na temat pochówku polskich żołnierzy na cmentarzu w Tomsku. Wreszcie udało się otrzymać relację od Ryżego.
W Moskwie zastał mnie przewrót Jelcyna i jego rozprawa z sowieckim parlamentem. Po siłowym zdławieniu niepokornych komunistów przez komunistów pierestrojkowiczow wróciłem do Kraju.
Tu praca w RDR. Po konflikcie J. Olszewskiego z Szeremietiewem postanowiłem wycofać się z czynnego życia politycznego.
http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=740&highlight=ruszczy%F1ski |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|