Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

PĘKA MIT PO JAKO PARTII PRZYGOTOWANEJ DO RZĄDZENIA!!!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tadeusz Świerczewski
Moderator


Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 505

PostWysłany: Sob Gru 01, 2007 2:37 pm    Temat postu: PĘKA MIT PO JAKO PARTII PRZYGOTOWANEJ DO RZĄDZENIA!!! Odpowiedz z cytatem

Sobota, 1 grudnia 2007

"Pęka mit PO jako partii przygotowanej do rządzenia"
IAR 11:40

Politycy goszczący na "Śniadaniu w Trójce" skomentowali ostatnie decyzje rządu Donalda Tuska w polityce zagranicznej.


Kontrowersje wśród polityków wywołały słowa Waldemara Pawlaka, o możliwości sprzedaży przedsiębiorstwom rosyjskim firm energetycznych. Jak powiedział partyjny kolega Pawlaka, Jarosław Kalinowski z PSL, wypowiedź ministra gospodarki została źle zrozumiana, a ludowcy opowiadają się za kontrolą sektora energetycznego przez państwo. Dodał, że w niektórych dziedzinach mówi się mało, natomiast "robi interesy".
Jerzy Szmajdziński przypomniał, że premier Tusk zapowiadał w expose przyspieszenie prywatyzacji "przedsiębiorstw strategicznych". Według polityka Lewicy i Demokratów, ze strony rządu "pada za dużo deklaracji". Jego zdaniem deklaracje pokazują, że mamy do czynienia z chaosem i brakiem planu - szczególnie w relacjach z Moskwą.

Adam Bielan z PiS zgodził się z politykiem LiD, dodając że pęka mit Platformy Obywatelskiej jako partii przygotowanej do rządzenia. Dodał, że problemy jakie rodzą deklaracje polskich ministrów, są spowodowane złym przygotowaniem nowych szefów resortów.

Także Jarosław Gowin z PO przyznał, że "polityka informacyjna rządu mogłaby być bardziej precyzyjna" jednak cele polskiej dyplomacji są niezmienne i dążą do umacniania suwerenności kraju. W ocenie Gowina, postawienie przez ostatnie dwa lata na "kartę amerykańską" przyniosło umiarkowane skutki. Dla tego też, jak powiedział Gowin, rząd będzie chciał większą uwagę zwrócić na relacje z Unią Europejską.

Politycy odnieśli się też do zwolnień w ZUZ-ie, jakie przeprowadził mianowany przez Donalda Tuska prezes tej instytucji. Bielan przypomniał, że poprzedni prezes, Paweł Wypych był kiedyś członkiem Unii Wolności, ale nigdy nie był związany z PiS-em. Bielan podkreślił, że zwolniono osoby, które zostały zatrudnione na podstawie konkursów.

Według Szmajdzińskiego posunięcia PO w ZUS są niezrozumiałe.

Jarosław Gowin powiedział, że nie jest zadowolony ze stylu, w jakim został zwolniony wcześniejszy prezes ZUS. O zwolnieniu Pawła Wypycha poinformowała go telefonicznie sekretarka premiera. Ale - jak podkreślił - zmiany w tej instytucji, jakie przeprowadzał odwołany prezes, należało powstrzymać.
WYTRZYMAMY JESZCZE ?!
Tadeusz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Sob Gru 01, 2007 5:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tadeusz Świerczewski napisał:
Adam Bielan z PiS zgodził się z politykiem LiD, dodając że pęka mit Platformy Obywatelskiej jako partii przygotowanej do rządzenia. Dodał, że problemy jakie rodzą deklaracje polskich ministrów, są spowodowane złym przygotowaniem nowych szefów resortów.




Pierwszym sygnałem takiego stanu rzeczy powinna być atmosfera czasu wyborów. Od początku brak jakiegokolwiek programu był aż nadto widoczny.Być może Rokita miał jego zręby, ale jak się okazało to nie był "ten plan", a już najpewniej nie ten człowiek.Polacy nie potrafili tego sygnału odczytać, a szaleństwo propagandowe "środowiska" starało się zacierać to niekorzystne wrażenie, jak się okazało skutecznie.Ostatnie dni kampanii wyborczej przypominały spotkania pracowników firmy "Amway". Brak politycznego wyrobienia Polaków, był w tym przypadku decydujący. Przy innej okazji pisałem że nie są to ludzie połączeni jakąś szczytną ideą, a tylko i wyłącznie szaleńczym pędem do władzy dla niej samej i stąd ten bałagan. Każdy rzuca się w tej chwili na swój kawałek tego tortu. Wiedzą że to eldorado nie będzie trwać wiecznie, a może być że i krócej niż myślą. Ujawniają się w tej chwili tendencje pieczołowicie skrywane w czasie wyborów, chodzi o traktowanie poszczególnych dziedzin życia, w oderwaniu od strategicznych interesów Państwa Polskiego, każdy ciągnie w swoja stronę. Przykład - ostatnie wypowiedzi Pawlaka na temat prywatyzacji energetyki i udziału w tym przedsięwzięciu Rosjan.I myślę że w końcu Tusk przestanie nad tym panować, jako że to dopiero początek. Polityka zagraniczna w sposób nadmierny przeorientowana na Unię Europejską, o ile tak się stanie nie będzie tylko naszą zasługą, nie pomogły nam też tutaj USA swoimi decyzjami, a właściwie ich brakiem w pewnych kwestiach, to będzie także ich "zasługa". Postacie znikąd na stanowiskach ministerialnych to też ciekawy element tego rządu. Taktyka nazbyt przejrzysta, obliczona na to żeby nie przyćmiewać Tuska w obliczu nadchodzących wyborów prezydenckich. Jeżeli liczy on na dobry efekt takiej taktyki, to myślę że już w tym momencie się przeliczył. Widać coraz wyraźniej że ten człowiek nie dorósł do sprawowania władzy, On się nią po prostu jak chłopiec bawi. Nie wróży to dobrze, bo jednak mimo wszystko rządzić trzeba i zachodzi w tym momencie obawa, że będą to robili ludzie pozostający w cieniu, że to oni będą w rzeczywistości podejmowali decyzje, a ci pseudo-ministrowie będą je tylko ogłaszać, jest to bardzo realne zagrożenie. A ci pozostający w cieniu, to ludzie którzy już zdążyli zapisać się "złotymi zgłoskami" w okresie transformacji, to oni stali za złodziejskimi prywatyzacjami, za transferowaniem majątku narodowego za granicę, a sztandarowymi efektami ich działań było powstawanie szemranego biznesu i 4 miliony ludzi bez pracy. O polityce kadrowej nie ma co się rozwodzić, ponieważ jest to zemsta polityczna w najczystszej postaci. Każdy ma prawo dobierać sobie współpracowników, ale skala zjawiska i sposób działania jednoznacznie wskazują na zemstę jako główny motyw. I nic nie pomoże tutaj pozorowanie niezależności i krytyki przez Gowina, tego się nie da ukryć. Pozostaje póki co monitorować działania tych ludzi i utrwalać dowody, a kiedy nadejdzie czas po prostu odpowiednio - zareagować - i niech każdy rozumie pod tym pojęciem co chce. Na koniec powtórzę pytanie które postawił Pan Tadeusz Świerczewski - CZY WYTRZYMAMY - A JEŻELI TAK TO JAK DŁUGO??.




Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Sob Gru 01, 2007 10:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z ogólną tezą o fałszywości mitu PO-fachowców niezgodzić się trudno. Jeden z pierwszych swoich wprowadzonych na tej stronie 'tematów' zatytułowałem "Koniec antyPiSu". Chciałem w ten sposób wskazać, że skończyły się czasy oceniainia 'z wysoka' polityki rządu J.Kaczyńskiego i zagrań typu: "Jak PiS mówi A to my - PO - mówimy nie-A i oczywiście mamy racje", a (PO)wolne media i autorytety z menażerii Michnika wtórują. A to, że pojęcia o tym co robić PO nie ma wynikało w sposób oczywisty z działań 'rządu cieniasów', który kilkakrotnie pojawiał się jako cudo-maść-na-wszystko i nie przedstawiwszy absolutnie niczego znikał z pola widzenia. Widać było, że poza tanim krytykanctwem te mądrale nie potrafią niczego. Przecież oni nigdy nie przedstawili niczego, co możnaby uznać za program. PO jedynie krytykowała posunięcia PiSu, a w czasie kampanii wyborczej dodatkowo obiecywała naiwniakom gruszki na wierzbie. Tam poza propagandą nie działało nic. I dalej nic nie działa. Widać, że Tusk-Premier zmienił mocno swoje maniery - teraz nie pluje tak intensywnie jak parę miesięcy temu, a wyraża 'zrozumienie' dla trudnej sytuacji w jakiej się PiS znalazł. Oczywiste jest, że z tego cud się nie narodzi.
Teraz dla Donalda Tuska ważne jest tylko jedno pytanie - Jak zostać prezydentem? Jak widać po nominacjach ministerialnych był on w stanie, po to by świecić jaśniej, powołać nikomu nie znanych 'fachowców', a ewentualnych rywali odsunąć z pola widzenia. Wyjątek zrobił dla R.Sikorskiego, ale i jego próbuje krępować dyplomatołkiem. Ja myślę, że ten tytuł to wielka ikona naszej dyplomacji wymyśliła skutkiem kompleksów jakie może mieć na tle nieuzyskania dyplomu magisterskiego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum