Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Polacy, którzy ratowali Żydów podczas II wojny światowej.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kazimierz Michalczyk
Site Admin


Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1573

PostWysłany: Czw Sty 03, 2008 4:49 pm    Temat postu: Polacy, którzy ratowali Żydów podczas II wojny światowej. Odpowiedz z cytatem

Data: Thu, 3 Jan 2008 10:15:08 -0500
od: "Andrzej Myc"
dot.: Strach Grossa przed prawda


Ciekawe czy Gross dotarl do tych dokumentow.
A.


Moi drodzy,

Właśnie skończyłam tłumaczenie na angielski relacji o bohaterskich czynach Polaków, którzy ratowali Żydów podczas II wojny światowej.
Są to wstrząsające relacje i pokazują bohaterstwo Polaków i terror wojny. Może warto przeczytać.

Załączam link: http://www.zyciezazycie.pl/

Prześlijcie dalej, żeby jak najwięcej ludzi się o tym dowiedziało.

Pozdrawiam.
Katarzyna Mikułowska




http://www.zyciezazycie.pl/
Cytat:
Idea
życie za życie

Ich śmierć nie została opisana. Ginęli całymi rodzinami, wraz z tymi, których próbowali ratować. Byli polskimi bohaterami. Dlaczego wciąż nieznanymi?

Nie zostali nagrodzeni, ich śmierć nie została nawet opisana. Ginęli całymi rodzinami, wraz z tymi których chcieli ratować. Byli polskimi bohaterami. Dlaczego wciąż nieznanymi?

Adam, Bronisława, Janina, Stefan, Henryk, Zofia, Tadeusz Kowalscy zostali 6 grudnia 1942 roku w Ciepielowe spaleni żywcem przez oddział Waffen SS za to że nieśli pomoc Żydom.

Kowalscy. Jakże symptomatyczne, że nazywali się Kowalscy. Jakże symboliczna jest ta tragedia, jaka rozegrała się w Ciepielowie 65 lat temu. Ile było takich tragedii?

Bo Kowalscy całymi rodzinami ginęli z rąk oprawców za to, że nieśli pomoc Żydom.

Polska była podczas II wojny światowej jedynym krajem, w którym za niesienie pomocy Żydom Niemcy karali śmiercią, często całe rodziny.

Liczba Polaków, którzy zostali zamordowani za to, że nieśli pomoc Żydom jest nieznana. Profesor Tomasz Strzembosz szacował ich liczbę na wiele tysięcy.

Założony przez niego w 1999 roku społeczny Komitet dla Upamiętnienia Polaków Ratujących Żydów zgromadził setki relacji, co było wielkim osiągnięciem zważywszy, że nie otrzymywał na ten cel żadnego wsparcia instytucji państwowych. To, co udało się do roku 2004 ustalić profesor Strzembosz nazwał „wierzchołkiem góry lodowej”.

Badania są trudne, gdyż ci, których próbowali ratować – także zostali zamordowani. Śmierć ukrywanych Żydów i śmierć urywających ich, czy pomagających im Polaków sprawia więc, że oprzeć można się jedynie na relacjach osób trzecich. Często są to dzieci lub wnuki zamordowanych.

Prawdy o zachowaniu Polaków wobec swych żydowskich współbraci nie jest opisana.
Nikt rozsądny nie neguje istnienia polskich „szmalcowników”, którzy denuncjowali Żydów niemieckiemu aparatowi zagłady, nikt nie neguje, że zdarzały się denuncjacje z innych powodów – jak strach, czy – niestety także – antysemityzm.

Ale polskie władze podziemne wydawały za to wyroki śmierci – i wykonywały je. Podczas, gdy np. władze np. francuskie wyłapywały francuskich Żydów i dostarczały ich na niemieckie transporty do obozów zagłady.

A dziś w wielu środowiskach i mediach na Zachodzie to o Polakach mówi się jako niemal współwinnych Holocaustu. Przemilczając rolę rządów kolaborujących z nazistowskimi Niemcami czy samych Niemców. Wobec takich niesprawiedliwych ocen, niekiedy celowego zakłamywania prawdy, a niekiedy najprostszej niewiedzy jakie istnieją wokół roli Polaków w obliczu Holocaustu, szczególnie konieczne jest pokazanie prawdy o bohaterstwie ofiarach Polaków poniesionych w obronie współbraci Żydów.

Za profesorem Strzemboszem rzec trzeba, że działania Komitetu dla Upamiętnienia Polaków Ratujących Żydów, instytutu Yad Vashem i innych instytucji, aż po indywidualne badania polskich i żydowskich historyków wciąż nie obejmują rozmiarów i wagi zjawiska.
Czas na zebranie całej dotychczasowej wiedzy i dalsze szeroko zakrojone badania. Bo świadkowie odchodzą i dotarcie do prawdy będzie coraz trudniejsze, być może to ostatni moment, by utrwalić pamięć o wielkim bohaterstwie Polaków.

W roku 2005 Instytut Pamięci Narodowej rozpoczął intensywne prace nad tym kręgiem tematycznym.

Opisanie bohaterstwa Polaków oddających życie za współbraci Żydów to chyba jedno z najważniejszych zadań Instytut Pamięci Narodowej.

Projekt „Życie za Życie”, który niniejszym filmem rozpoczynamy, jest jedynie skromnym wycinkiem tej - cytując prof. Strzembosza- „góry lodowej”, tego wielkiego nieopisanego Dobra. I to jedynie medialną rejestracją, która winna iść śladem badań szeroko zakrojonych badań naukowych.

Projekt „Życie za Życie” będzie nieodrobioną lekcją historii dla kilku pokoleń. Lekcją budzącą wielkie pozytywne emocje, a także – mamy nadzieję - narzędziem polskiej racji stanu, ukazującą bohaterstwo narodu polskiego w obliczu zbrodni nazizmu niemieckiego. Ale przede wszystkim „Życie za Życie” mieć będzie ogromny ładunek pozytywnego przesłania o miłości bliźniego, przesłania dla wszystkich pokoleń i wszystkich narodów.

Maciej Pawlicki.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Czw Sty 03, 2008 8:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kazimierz Michalczyk napisał:
Ciekawe czy Gross dotarl do tych dokumentow.



Temat zagłady Żydów podczas II wojny światowej,jest opisywany przez historyków, wiedza na ten temat jest wciąż uzupełniana również na podstawie relacji żyjących jeszcze świadków. Ale jakoś nie wszyscy są zainteresowani w maksymalnie obiektywnym przekazie i interpretacji faktów z tego jakże dla nas wszystkich bolesnego fragmentu współczesnej historii. Nie sądzę jednak na podstawie Jego dotychczasowej postawy, aby Jan Tomasz Gross, był w jakiś szczególny sposób zainteresowany dotarciem do dokumentów o których mowa w tekście powyżej. Z przyczyn oczywistych, ponieważ dokumenty te opisują bezprzykładne bohaterstwo zwykłych polaków, okupione w wielu przypadkach życiem własnym i najbliższej rodziny, a jak dotychczas to Gross ze szczególnym upodobaniem opisuje rzekomy, jakoby na masową skalę występujący w społeczeństwie polskim antysemityzm. Plucie na Polaków to Jego specjalność.Nie dziwmy sie więc, że Polacy, a szczególnie świadkowie tamtych tragicznych wydarzeń, nie potrafią niejednokrotnie mówić o tych sprawach bez emocji, po przeczytaniu niektórych publikacji Jana Tomasza Grossa. Prawdziwy obraz zaś jest taki, że na ponad 22 tysiące odznaczonych medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, ponad 6 tysięcy to Polacy.



Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Konrad Turzyński
Moderator


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 580

PostWysłany: Sro Sty 09, 2008 12:01 am    Temat postu: Czy "warto być przyzwoitym" do końca? Odpowiedz z cytatem

Czy "warto być przyzwoitym" do końca?

Pan Władysław Bartoszewski we wczesnych latach 60. apelował na łamach "Tygodnika Powszechnego", aby ujawniali się ci Polacy, którzy pod niemiecką okupacją ratowali Żydów przez narodowymi socjalistami. (Ten apel przedrukowała także wkrótce potem paryska "Kultura".)

Widocznie pan WB wtedy obawiał się, że oszczerstwa takich, jak Jan Gross, zanadto zaszkodzą Polsce. Zresztą tę swoją motywację zawarł w owym apelu (nie pisząc o Grossie, bowiem wtedy oczernianiem Polski i Polaków zajmowali się inni).

Może warto panu Bartoszewskiemu przypominać ten jego apel co tydzień, razem z jego NIEchwalebnym zachowaniem się w Knessecie (gdy był tam jako polski minister spraw zagranicznych), a także razem z tytułem jednej z jego książek (właśnie: "Warto być przyzwoitym").

_________________
Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum