Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lustrację Kościoła zacząć od Episkopatu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maciej
Weteran Forum


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 1221

PostWysłany: Sro Paź 25, 2006 11:47 pm    Temat postu: Lustrację Kościoła zacząć od Episkopatu Odpowiedz z cytatem

Profesor Dakowski napisał:

Poniżej przedstawiam Apel o ujawnienie i usunięcie agentury z Episkopatu. Tu nie chodzi o "popieranie" odważnych a represjonowanych księży. Sprawa ma znaczenie fundamentalne.

Uwagi dla podpisujących
Ten Apel mogą podpisywać tylko katolicy (bo to nasza sprawa), w dodatku tacy, którzy w przeszłości nie służyli, ani obecnie nie służą tajnym strukturom (a jeśli służą i podpiszą? - to ich grzech!). Księża podpisywać nie powinni - ze względu na możliwe sankcje ze strony ich pracodawców.

Osobom, które uważają, że TAK pisać NIE MOŻNA! odpowiadam: piszcie inaczej, po swojemu (to o wiele lepiej!), ale wysyłajcie Swe listy do Biskupów i Episkopatu. Oni mu-szą czuć nacisk TERAZ.

Adres Konferencji Episkopatu Polski: Skwer Kard. S. Wyszyńskiego 6, 01-015 Warszawa

Nie można się zadowolić Oświadczeniem umieszczonym na swej stronie w Internecie, którego pies z kulawą nogą nie zauważy.

Osobom, które uważają, że TO NIE PORA! odpowiadam: oczywiście, właściwa pora była 16 lat temu. Ale to ostatni moment, potem wrzód nieprawości przyschnie na ciele i w duszy Kościoła i może długo nie zostać uleczony.

---- oOo ----

Proszę o potwierdzenie swej zgody na podpis pod Apelem
mail'em (bez odsyłania tekstów) na adres: dakowy@elektron.pl
lub telefonicznie (22) 812 08 06

Imię, nazwisko, ew. tytuły czy zawód, miejscowość, telefon i ew. mail

---- oOo ----

Po zebraniu podpisów poprosimy (delegacja paru poważnych osób) o audiencję Ks. Arcybi-skupa jeszcze w październiku i wręczymy Jego Ekscelencji ten Apel wraz z listą sygnatariu-szy. Dalsze kroki będą zależały od reakcji Ekscelencji i członków Episkopatu.

Sprawa ew. upublicznienia będzie rozważona później

Proszę o wydrukowanie paru kopii tekstu Apelu dla osób nie mających mail'a.
Ich jest więcej, niż osób używających internetu!

Mamy mało czasu, bo AGENTURA KONTR-ATAKUJE. Trzeba ją powstrzymać.



Warszawa, 21 października 2006

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!


Apel
do Episkopatu Polski
na ręce Przewodniczącego Konferencji Episkopatu
Jego Ekscelencji Arcybiskupa Józefa Michalika

Ekscelencje!

Organizm, którego umysł i serce są zarażone, nie może właściwie działać. Takim or-ganizmem jest w Polsce Kościół, a jego umysłem i sercem jest przecież Episkopat.
Zatajanie obecności zdrajców, donosicieli i judaszów wśród byłych i obecnych człon-ków Episkopatu jest chorobą groźną dla nas wiernych, dla całego Kościoła.
Niemożliwe jest oczyszczenie Kościoła, a w szczególności duchowieństwa, bez wcze-śniejszego oczyszczenia Episkopatu, bez lustracji przeprowadzonej zarówno wśród biskupów aktywnych, jak i emerytowanych. Ci ostatni pasterze przez dziesięciolecia przecież wiedli Owieczki w kierunku pożądanym przez oficerów prowadzących, a nie przez Chrystusa!
Pozatem łatwiej i szybciej można przejrzeć dokumenty IPN dotyczące ok. dwóch se-tek biskupów, niż wielu tysięcy księży. Prosimy o zrobienie tego TERAZ.
Tysiące osób duchownych, które swymi czynami raniły i zabijały, nie powinny, bez przyznania się do swych grzechów i bez zadośćuczynienia Bogu i swym ofiarom, być nadal nauczycielami. Ich wybitni przedstawiciele nie mogą latami chodzić w szatach Autorytetów Moralnych i pouczać innych o standardach duchowych. Ten wrzód na ciele Kościoła niele-czony i niewyleczony zagraża całemu organizmowi.
Widzimy, że największą aktywność w mediach w dalszym ukrywaniu czy negowaniu obecności agentów SB , Informacji Wojskowej czy innych tajnych struktur w Kościele wyka-zują biskupi Życiński, Pieronek i Gocłowski. Jedynymi "oficjalnie" ujawnionymi współpra-cownikami tych służb zdają się być na razie biskupi Skworc i Mering. Innych, na podstawie wieloletniej analizy ich słów i czynów, możemy tylko o to podejrzewać.
Po ostatnim opowiedzeniu się kardynała St. Dziwisza i kardynała prymasa Józefa Glempa, po stronie (w naszym odbiorze) zagrożonych ujawnieniem agentów, uznaliśmy, że nie wolno nam dłużej milczeć. Powoływanie kolejnych komisji troski i miłosierdzia odbiera-my jako chęć umniejszenia i znacznego odsunięcia w czasie ujawnienia roli agentów w Ko-ściele.
Podkreślmy starannie przemilczany fakt, że księża, którzy usiłują poznać i ujawnić prawdę, mogą obawiać się utraty źródeł utrzymania. Ksiądz usunięty dyscyplinarnie z diecezji czy zakonu musiałby zapewne znaleść inne środki na przeżycie, co wobec ostracyzmu prze-możnych "postępowych" środowisk inteligenckich usiłujących zatuszować prawdę, przekra-czałoby jego siły. Groźbą może być też pozbawienie emerytury, czyli na starość perspektywa nędzy i bezradności żyjącego przecież w celibacie księdza.
Nielogiczne i nieetyczne jest poszukiwanie równowagi między argumentami i posta-wami agentów i zdrajców, a zachowaniami uczciwych wiernych, którzy milcząc cierpieli jarzmo nieludzkiego ustroju. Tym bardziej, że byli wśród nich bohaterowie i męczennicy. Nie wolno ich ofiary w obronie Prawdy kalać jakimś wyważaniem racji. Nie można było siłą upodlić człowieka do stanu judasza, a groźba tortury w postaci np. wstrzymania paszportu jest bardziej humorystyczna, niż żałosna.
Apelowaliśmy o ujawnienie komunistycznej agentury wśród kleru i w Episko-pacie już w 1992r. Niestety, pożałowania godne uderzenie w rząd Jana Olszewskiego oraz bierne i spłoszone stanowisko Biskupów, z którymi wtedy omawialiśmy ten problem, unie-możliwiły ujawnienie i usunięcie judaszów.
Zaciekłe ukrywanie tej agentury od początku przemian, czyli przez 16 lat, a przez 14 lat od pierwszej realnej szansy przeprowadzenia tej operacji w 1992r., przyniosło w skutku Kościołowi, a wiernym w szczególności ogromne, niepowetowane straty duchowe.
Widzimy jednoznaczny związek miedzy duchem agentury a rozprzestrzenianiem się fałszywej tolerancji. Tolerować można zdarzenia i tendencje złe, których usunąć nie mamy możliwości czy siły. Tolerancją nie jest jednak pochylanie się z troską nad judaszami i ich losem, kosztem ich ofiar, kosztem wreszcie wiernych przez nich gorszonych i zgorszonych.
Po szesnastu latach ukrywania, tuszowania, łatania, trzeba wyjść na światłość Prawdy. Teraz !
Nie bójcie się: Ujawnienie i odseparowanie agentów, jakkolwiek wysoko zostali oni uplasowani, nie będzie dla Kościoła żadną katastrofą, lecz uzdrowieniem.
Nie ma prawd cząstkowych, różnych dla każdego z agentów, które należałoby uwzględniać.
Prawda jest jedyna. Tylko Jezus Chrystus jest Prawdą, Drogą i Życiem.
Pomoże nam Matka Boska Pośredniczka wszystkich łask

_________________
Maciej


Ostatnio zmieniony przez Maciej dnia Czw Paź 26, 2006 11:18 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jadwiga Chmielowska
Site Admin


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 3642

PostWysłany: Czw Paź 26, 2006 11:13 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Debata o lustracji w Kościele
http://www.ofertaforum.onyx.pl/budjp9i9

Prawdę należy ujawniać, by dojść do pojednania - mówili uczestnicy debaty o lustracji w Kościele - „Prawda i miłosierdzie” zorganizowanej w piątek w Krakowie. W dyskusji miał brać udział ks. Isakowicz-Zaleski. Program sesji został jednak zmieniony po decyzji krakowskiej kurii, nakazującej ks. Zaleskiemu powstrzymanie się od publicznych wypowiedzi o kontaktach i współpracy duchownych z SB.

Program sesji został zmieniony po wtorkowej decyzji krakowskiej kurii, nakazującej ks. Zaleskiemu powstrzymanie się od publicznych wypowiedzi o kontaktach i współpracy duchownych z SB

Historyk IPN, autor „Donosu na Wojtyłę” Marek Lasota mówił, że problem, przed jakim stają badacze archiwów IPN, to zauroczenie zawartością znajdujących się tam dokumentów. Jak podkreślił Lasota, historyk musi ocenić wiarygodność dokumentów i zweryfikować znajdujące się tam informacje w innych źródłach, co w przypadku spraw dotyczących duchownych jest trudne m.in. ze względu na brak dostępu do archiwów kościelnych.

Zdaniem Lasoty, nazwiska tajnych współpracowników należy ujawniać, kiedy jest stuprocentowa pewność, o kogo chodzi, a zwłaszcza jeżeli dotyczy to osób, które tworzą wizerunek jakiegoś środowiska czy instytucji. Historyk uważa, że powinny się tym zająć komisje powołane przez te środowiska.

Redaktor naczelny miesięcznika „Więź” Zbigniew Nosowski podkreślał, że prawdę należy ujawniać „mądrze, spokojnie, rzeczowo”, ale nie dla samej prawdy lecz "w trosce o pojednanie, o perspektywę wspólnego życia". – Nie może być celem tylko ujawnienie prawdy, pogrążenie grzesznika. Trzeba dać mu szansę powstania – mówił dziennikarzom Nosowski.

Podczas debaty Nosowski odwołał się do doświadczenia redakcji "Więzi" z ujawnieniem informacji o współpracy ks. Michała Czajkowskiego z SB. Jak tłumaczył, przyjęto zasadę „wierzę, ale nie ufam” zakładając, że akta IPN pokazują prawdziwy, ale tylko pewnie wycinek, a nie całe życie ks. Czajkowskiego.

Jak podkreślił, ważna - choć bardzo trudna - była rozmowa z samym ks. Czajkowskim, wspólna modlitwa, nieudzielanie mediom cząstkowych informacji, a wreszcie wybór języka publikacji, o ile było to możliwe, pozbawionego emocji. – Raport nie miał być sądem ani bilansem dobra i zła w jego życiu – mówił Nosowski.

Odnosząc się do sprawy ks. Iakowicza-Zaleskiego redaktor naczelny „Więzi ”powiedział, że "ludzie prawi są po różnych stronach tego sporu". "Z jednej strony mamy logikę ujawniania prawdy, z drugiej logikę niekrzywdzenia innych" - mówił.

Jego zdaniem sytuacja po decyzji krakowskiej kurii w sprawie ks. Isakiewicz-Zaleskiego jest "niejasna". Nosowski dodał, że każdy przełożony w Kościele ma prawo podejmować tego typu decyzje, a ks. Zaleski popełniał też wiele błędów.

– Mam przekonanie, że wśród licznych błędów, które ks. Zaleski popełniał, był błąd przekroczenia uprawnień, bo na pewno nie umawiał się z kard. Dziwiszem, że będzie w swojej publikacji pisał także o przedstawicielach innych diecezji czy zakonów – powiedział dziennikarzom Nosowski.

Publicysta Jarosław Makowski mówił w dyskusji, że pojednanie jest możliwe, – ale droga do niego nie może wieść na skróty, bez powiedzenia prawdy. Kościół nie może sobie na to pozwolić. Trzeba badać teczki SB, bo jeśli nie zrobi tego Kościół, zrobią to inni, a Kościół będzie zmuszony do reagowania na doniesienia mediów – uważa Makowski.

Podczas debaty przypomniano, że współpraca duchownych z wrogami Kościoła to grzech publiczny, za który powinni oni ponieść publiczną pokutę, co nie oznacza nagłaśniania sprawy w mediach, lecz konieczność wyznania winy i zadośćuczynienia środowiskom, które skrzywdzili.

(PAP)

_________________
Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Maciej
Weteran Forum


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 1221

PostWysłany: Czw Paź 26, 2006 11:16 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Drodzy Państwo !

Pod Apelem w sprawie lustracji biskupów jest już sporo podpisów.
Kontynuujmy.

Ponieważ argument finansowy wydaje się w SPRAWIE istotny dla wielu,
ruszyła już w paru diecezjach akcja składania na TACĘ (zamiast
ofiary pieniężnej!!) kartek z napisem typu: "Proszę o lustrację Biskupa
(...)
lub biskupów, czy prałata... I powiadomienie nas o wyniku".


--
pozdrawiam t/f (+22) 812 08 06
Mirosław Dakowski

_________________
Maciej
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum