|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kazimierz Michalczyk Site Admin
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1573
|
Wysłany: Wto Lut 12, 2008 7:18 pm Temat postu: 11 lutego 2004 roku odszedł na Wieczną Wartę |
|
|
http://www.prawica.net/node/10440
11 lutego 2004 roku odszedł na Wieczną Wartę
Autor: BIAK, wt, 12/02/2008 - 14:36
Motto: ...Nie piętno zdrajcy nosi, ale blask Chrystusowych wojowników - kto zdradził judaszowe plemię. (Leszek Czajkowski 11.02.2004)
Wspinał się po szczeblach zawodowej kariery wojskowej pełen wiary w słuszność swej decyzji o wyborze zawodu żołnierza. Wybitnie inteligentny, jak zaopiniują zgodnym głosem najpierw zwierzchnicy, a po latach również Jego zdeklarowani wrogowie, a także, co oczywiste - Jego sprzymierzeńcy.
Zawistni okrzyknęli Go zdrajcą, rozumni - Bohaterem dwóch światów - Polski i Ameryki, bo poszedł szlakiem przetartym przed laty przez polskich Bohaterów Narodowych - Tadeusza Kościuszkę, Antoniego Madalińskiego, Romualda Traugutta, Józefa Piłsudskiego.
W innym jeszcze kontekście poszedł szlakiem 350 tysięcy żołnierzy Armii Krajowej, którzy walczyli w imię takich wartości jak Bóg, Honor Ojczyzna i za te wartości życie własne kładli w katowniach gestapo oraz NKWD i PRL-owskiego aparatu przemocy, jak Generał A.E. Fieldorf "Nil", Rotmistrz W. Pilecki, Bolesław Kontrym i tylu, tylu innych...
Pułkownik Ryszard Jerzy Kukliński nie został zwerbowany przez Amerykanów. To On podjął samotną Misję powiadomienia Wolnego Świata, poprzez Armię Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, o realnym niebezpieczeństwie wybuchu trzeciej Wojny Światowej przygotowanej przez Układ Warszawski z nieuchronną konsekwencją kontrataku nuklearnego NATO, którego główną ofiarą stałaby się w ostatecznym rachunku Polska. W Polsce bowiem Układ Warszawski rozmieścił Centrum Dowodzenia planowanym atakiem na kraje Europy Zachodniej.
Skąd wiedział? Pułkownik Kukliński z racji swojej funkcji sztabowej miał dostęp do najściślej strzeżonych tajemnic Układu Warszawskiego, obdarzany przez sowieckich i polskich dowódców najwyższym zaufaniem. Oznaczał na mapie Polski niebieskimi grzybami skutki spodziewanego kontrataku nuklearnego wojsk NATO na linię Wisły.
Był przerażony. Podjął decyzję przeciwdziałania tym planom, w interesie własnej Ojczyzny - Polski - przeciwko całemu Układowi Warszawskiemu. Zdawał sobie sprawę, że życie swoje, synów i żony kładzie na szalę.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Reagan na spotkaniu z Sekretarzem Generalnym KPZR, Michaiłem Gorbaczowem w Reykiaviku, położył na stole obrad rolkę mikrofilmu, na którym znajdowały się tajemnice Układu Warszawskiego. Gorbaczow nie krył zdenerwowania. Już teraz był pewien: game is over. Koniec gry.
Kukliński opuszcza Polskę. Zgodę na jego ewakuację z Polski wydał osobiście prezydent USA Ronald Reagan. Ocalił tym życie pierwszego polskiego oficera w NATO.
Spójrzmy w kalendarium ostatnich 20 lat życia Pułkownika Kuklińskiego:
W roku 1984, 20 lat temu, Okręgowy Sąd Wojskowy w Warszawie skazał (zaocznie) Pułkownika Kuklińskiego na karę śmierci i degradację. Haniebny to wyrok, bo w interesie sił Układu Warszawskiego ze Związkiem Radzieckim na czele.
W roku 1994, 10 lat temu, zginęli tragicznie obaj synowie Pułkownika.
W roku 1995, 9 lat temu, Najwyższy Sąd Wojskowy uznał, że współpraca Płk Kuklińskiego z USA była zgodna z interesem Ojczyzny, uniewinnił Go i przywrócił stopień pułkownika oraz wszystkie prawa obywatelskie.
W roku 1998, 6 lat temu, Płk Kukliński przyjechał do Polski. Był entuzjastycznie witany w Gdańsku i w Krakowie, gdzie zamieszkał na Wawelu. Kraków przyznał Mu tytuł Honorowego Obywatela Królewskiego miasta Krakowa.
W roku 1999, 5 lat temu, Polska została przyjęta do NATO, a płk Kukliński otrzymał równolegle stopień Pułkownika Armii Stanów Zjednoczonych. Takiego zaszczytu dostąpił wcześniej Tadeusz Kościuszko, Bohater Narodowy Polski i Stanów Zjednoczonych.
Zbigniew Herbert, wybitny polski poeta napisał do Prezydenta Lecha Wałęsy list w sprawie uhonorowania Płka Kuklińskiego. Nigdy jednak nie otrzymał na ten ustnej odpowiedzi.
11 lutego 2004 roku Płk WP i US Army Ryszard Jerzy Kukliński zakończył swoją Samotną Misję. W marcu br. w Ameryce odbędzie się jego pogrzeb z honorami wojskowymi przysługującymi prezydentowi Stanów Zjednoczonych. W początkach kwietnia Polska, w Warszawie, podejmie z honorami Żołnierza - Bohatera, pierwszego oficera polskiego w NATO.
Na wniosek Rodziny Zmarłego, reprezentowanej przez prof. Józefa
Szaniawskiego, pełnomocnika Zmarłego i Rodziny, za przyczyną Prezydenta miasta stołecznego Warszawy, prof. Lecha Kaczyńskiego, Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej i Związku Więźniów Politycznych Skazanych na Karę Śmierci, Płk Ryszard Jerzy Kukliński pochowany zostanie z honorami wojskowymi na Cmentarzu Wojskowym w Warszawie, na Powązkach, w Alei (kwaterze) Zasłużonych. Pułkownik Ryszard Jerzy Kukliński dobrze zasłużył się Ojczyźnie - Polsce i Światu.
Cześć Jego Pamięci.
Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej
Lucjan Sikora
Artykuł ukazał się w Biuletynie Informacyjnym Armii Krajowej (luty 2004 rok).
Publikacja dzięki uprzejmości Redakcji BI AK.
Zobacz: Miesięcznik Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej
Numer bieżący można kupić w w "Księgarni Warszawskiej", budynek PASTy , ul. Zielna 39 parter, godz. 10-18, cena - 5 zł, lub redakcji, w tym samym budynku - 2. piętro. Archiwalna numery są dostępne od roku 2000, jeżeli nakład się nie wyczerpał. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|