Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

23 lutego: Precz z Armią Czerwoną! Vivat WZZ!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Konrad Turzyński
Moderator


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 580

PostWysłany: Sob Lut 23, 2008 4:39 pm    Temat postu: 23 lutego: Precz z Armią Czerwoną! Vivat WZZ! Odpowiedz z cytatem

23 lutego: Precz z Armią Czerwoną! Vivat WZZ!

Долой Красную Армию!
Долой все ей принадлежащее, что происходит "от лукавого".

Precz z Armią Czerwoną!
Precz ze wszystkim co jej przynależy, a co pochodzi "ode złego"!


Według bolszewickiej historiografii dzisiaj jest 90. rocznica powstania RKKA (Рабоче-Крестьянской Красной Армии = Rabocze-Krest'janskoj Krasnoj Armii) czyli Robotniczo-Chłopskiej Armii Czerwonej. Przez nieznośnie długie dziesięciolecia Armia Czerwona była najpotężniejszym fizycznym zagrożeniem dla wolności i pokoju na świecie, w tym na znacznym jego obszarze -- zagrożeniem nie tylko potencjalnym, ale także aktualnym. Zwłaszcza od czasu, gdy w sojuszu z nią znalazła się podobnie nazywająca się siła zbrojna Chińskiej Republiki Ludowej. Po opanowaniu tego państwa przez komunistów, ale jeszcze za życia Stalina, w dobie zagrożenia wojną koreańską jako zarzewiem III wojny światowej, komunistyczne plakaty propagandowe, także w Polsce, zuchwale ogłaszały: "JEST NAS MILIARD!". (Chodzi o łączną liczebność tej części ludzkości, która wtedy znajdowała się pod panowaniem komunizmu.) To spod łopaty TEGO grabarza uchronili nas tacy ludzie jak m. in. papież Jan Paweł II, prez. Ronald Reagan i płk. Ryszard Kukliński...

W rzeczywistości data 23 lutego 1918 roku nie ma tu nic do rzeczy...

10 lat temu prawosławny teolog rosyjski Aleksander Kurajew interesująco objaśnił genezę tego
bolszewickiego święta oraz to, jaki ono ma związek z tzw. Międzynarodowym Dniem Kobiet, a także -- głębokie historyczne podłoże owej genezy, sięgające wiele stuleci wstecz... Artykuł ks. Kurajewa pt. "Tajemnica 8 marca" ukazał się w polskim tłumaczeniu w kwartalniku "Fronda" nr 11/12 z 1998 r. na str. 110-119. Można go także przeczytać w internecie, np. tam oto:


http://www.fronda.pl/arch/11-12/061.htm,
http://www.fronda.pl/arch/11-12/062.htm,
http://www.fronda.pl/arch/11-12/063.htm,
http://www.fronda.pl/arch/11-12/064.htm,
http://www.fronda.pl/arch/11-12/065.htm,
http://www.fronda.pl/arch/11-12/066.htm

(w witrynie internetowej
"Frondy" tekst jest dostępny "po kawałku");

kopie elektroniczne znajdują się także pod adresem:

http://forum.ojczyzna.pl/read.php?f=3&i=10154&t=10154

albo:

http://niniwa2.cba.pl/tajemnica_8_marca.htm.


Na szczęście, na tę (sfałszowaną, jak to bywało w
komunie -- np. w przypadku daty proklamowania tzw. PKWN) rocznicę nakłada się inna, równie "okrągła", ale przy tym prawdziwa, chociaż bardziej symboliczna aniżeli realna: 23 lutego 1978 r. z inicjatywy Kazimierza Świtonia powstał na Górnym Śląsku pierwszy komitet założycielski Wolnych Związków Zawodowych (rocznicą realną jest raczej 29 kwietnia 1978 r. = data podobnego zdarzenia w Trójmieście, gdyż tamtejszy ośrodek WZZ odegrał najistotniejszą rolę w Sierpniu). Był to wszak ruch, który -- po przeistoczeniu się w NSZZ "Solidarność" -- zapoczątkował demontaż systemu komunistycznej opresji (jakkolwiek byśmy oceniali dzisiejszy stan zaawansowania tego demontażu, faktem jest, że kiedyś on się rozpoczął, i to właśnie w Polsce, właśnie za sprawą niezależnego ruchu związkowego).



Vivat
WZZ! Vivat Kazimierz Świtoń!

_________________
Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)]


Ostatnio zmieniony przez Konrad Turzyński dnia Sro Wrz 10, 2008 2:31 pm, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Piotr Hlebowicz
Site Admin


Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 1166

PostWysłany: Sob Lut 23, 2008 8:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panie Konradzie, dzisiaj mijają także 64 lata od dnia deportacji Czeczeńców i Inguszy z ich ojczyzny, głównie do Kazachstanu i Uzbekistanu. Właśnie 23 lutego 1944 wielkie siły NKWD przetoczyły się przez cała Czeczeno-Inguską republikę sowiecką, i wywiozły do Azji Średniej dziesiątki tysięcy tych biedaków. Prawie połowa zginęła z głodu, wycieńczenia (w czasie transportu i pierwszym roku zsyłki). Decyzję o deportacji tych narodów podjął Stalin z biurem politycznym. Oczywiście Beria był jednym z aktywniejszych zwolenników tej barbarzyńskiej akcji. Zlikwidowano wtedy republikę, dołączona została ona do federacji rosyjskiej CCCP. Potem byli Kabardyjczycy, Bałkarzy, Karaczajowie. Natomiast 18-20 maja 1944 odbyła się największa deportacja, dotycząca całego narodu: do Uzbekistanu i Kazachstanu wywieziono brutalnie ok. 200 tysięcy Tatarów Krymskich. O ile poprzednim grupom narodowościowym pozwolono w 1957 roku powrócić na swoją ziemię, Tatarom nigdy nie dano takiej zgody. Dopiero w końcu lat 80-tych Tatarzy mimo zakazu zaczęli masowo wracać na Krym i zajmowali samowolnie ziemię kołchozową gdzie budowali prowizoryczne domki. Z Jadzią Chmielowską robiliśmy objazd takich miasteczek Tatarskich, m. in. w Jałcie. Obwoził nas lider Tatarów Krymskich, Mustafa Dżemilew. Były to wielkie tragedie małych narodów. Kiedy toczyła się jeszcze wojna, ogromne siły NKWD zaangażowane były do walki z obywatelami sowieckimi. Tysiące wagonów i lokomotyw zamiast wozić zaopatrzenie i żołnierzy na front, przewoziły bezbronnych ludzi na zsyłkę. Zbrodnie komunizmu nie zostały nigdzie osądzone i ukarane. Mordercy w byłym CCCP, oraz w byłych demoludach (w tym w Polsce) spokojnie dożywają swych dni, w luksusie i przywilejach. Miliony wywiezionych, upodlonych, rozstrzelanych bezbronnych ludzi. Gdzie Norymberga-2 ????????????????
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Edward Soltys
Weteran Forum


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 613

PostWysłany: Sob Lut 23, 2008 10:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Konrad,
Niezapomniana chwala Twojej erudycji. Czesciej sie pojawiaj. Sa tacy, ktorzy cierpia.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Konrad Turzyński
Moderator


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 580

PostWysłany: Nie Lut 24, 2008 3:43 am    Temat postu: ZNAMIENNE zbiegi dat Odpowiedz z cytatem

Panie Piotrze, może Opatrzność tak zrządziła, że rocznice opresyjne (jedna symboliczna, ta z 1918 r., inna realna, ta z 1944 r.) zostały "przykryte" rocznicą, dającą nadzieję (tą z 1978 r.)?

Podobnie było z datą Stalinowego podpisu (= 5 marca 1940 r.) pod rozkazem rozstrzelania polskich oficerów i z datą (domniemaną, bo jednoznacznej pewności nie ma) zgonu Stalina (= 5 marca 1953 r.).

Gdzieś czytałem, że objawienia fatimskie w 1917 r. oraz różne kluczowe zdarzenia z II wojny światowej również obfitują w zbieżności dat, świadczące niejako o rywalizacji o (ludzki) kalendarz pomiędzy Królestwem Bożym a księstwem ciemności.

Nie wątpię, że Królestwo Boże wygra. Także w tej konkurencji.

Pozdrawiam (także Edwarda)

_________________
Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum