|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mirek Lewandowski Weteran Forum
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 635
|
Wysłany: Czw Lip 03, 2008 2:32 pm Temat postu: Zmarł Krzysiek Markuszewski |
|
|
Cytat: | Krzysiek Markuszewski (1956 - 2008)
Z żalem zawiadamiamy, że 2 lipca zmarł nasz Przyjaciel Krzysztof Markuszewski, historyk, dziennikarz, pisarz.
Współpracownik opozycji jeszcze sprzed Sierpnia 80. W stanie wojennym redaktor, szef kolportażu i publicysta tygodnika "Miś" oraz "Robotnika MRKS".
Drukarz, kolporter, łącznik oraz organizator produkcji ulotek, broszur i pism podziemnych. Współpracownik Radia "Solidarność" i redaktor naczelny "Magazynu Robotnika".
Autor artykułów zamieszczanych w wielu pismach i audycji emitowanych w RWE.
Krzyś był jednym z założycieli Stowarzyszenia Wolnego Słowa.
Od 2003 roku wchodził w skład Zarządu SWS i był jednym z najaktywniejszych jego członków.
Żegnamy Cię Krzysiu
Zarząd SWS |
Nigdy nie spotkałem Krzyśka osobiście. Znałem Go wyłącznie z Internetu, z Forum SWS, którego był moderatorem.
Wraz z wieloma "Banitami" na Forum SWS nie zgadzałem sie z Krzyśkiem w wielu sprawach. Dotyczyło to przede wszystkim sposobu moderowania tego Forum.
Jednak w wielu kwestiach byliśmy zgodni. Widać to było zwłaszcza wtedy, gdy Krzysiek pod innym nickiem (Krzysztof_z_Prowinicji) wypowiadał się na innych forach (np. w Salonie24). Wtedy mógł być sobą - bezkompromisowy zwolennik lustracji i rozliczenia czasów PRL...
Boże Ty mój, jakie znaczenie mają teraz te nasze spory na Forum SWS i te nasze zbieżne poglądy nt. przeszłości w sytuacji gdy Krzysiek nie żyje?
Nie wiem czy Krzysiek chorował, nie wiem czy jego gwałtowne zachowania na Forum SWS miały jakiś związek z ta jego ew. chorobą, ale jest mi przykro, że w ten sposób to się skończyło.
Jest mi tez przykro, że zaledwie kilka dni temu przypomniałem na Forum SWS ten konflikt z Krzysztofem. Jeśli tam, gdzie Krzysiek obecnie przebywa jest dostęp do Internetu, to może Krzysiek przeczyta ten mój wpis i przyjmie moje przeprosiny...
Niech odpoczywa w Pokoju Wiecznym.
Mirek Lewandowski _________________ xxx |
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna Makowska Weteran Forum
Dołączył: 15 Cze 2007 Posty: 194
|
Wysłany: Czw Lip 03, 2008 3:55 pm Temat postu: Re: Zmarł Krzysiek Markuszewski |
|
|
Krzysztof wyrzucil mnie z forum SWS, wiec nawet nie mam mozliwosci dokonac tam wpisu, wiadomosc o jego smierci znalazlam w skrzynce e-mailowej. Przykra wiadomosc.
Patrze na roczniki odchodacych czlonkow opozycji i widze, ze jestesmy znacznie bardziej smiertelni od tych, ktorzy nas gnebili.
W zalobie musimy byc razem, dlatego tez chce wyrazic zal po odejsciu naszego niesfornego moderatora z SWS. Nobody is perfect, nikt z nas tez. W chwili Odejscia to sie nie liczy...
Spotkamy sie kiedys Tam i wtedy moze wyjasnimy sobie te rozne nieporozumienia i wojny, juz bez ziemskich emocji. Teraz jest czas zaloby i zadumy. Takze - nad kruchoscia ludzkiego zycia, ktorej tak czesto sami jeszcze pomagamy mlotkiem negatywnych emocji, niepotrzebnych swarow - jakby trwac ono tutaj mialo wiecznie.
Nie umiem powiedziec "Spij w sppkoju", bo wierze, ze dusze, tych, co odeszli nie zasypiaja, ale zegluja prosto w takie Objecia, ze nikomu sie w Nich spac nie chce:). A czy i jak One oceniaja - to Ich sprawa. Wiem, ze dla Krzyska sa laskawe i otoczyly go taka Miloscia, ktorej, moze, tutaj, na Ziemi mu brakowalo.
Kaska |
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna Makowska Weteran Forum
Dołączył: 15 Cze 2007 Posty: 194
|
Wysłany: Czw Lip 03, 2008 4:01 pm Temat postu: Re: Zmarł Krzysiek Markuszewski |
|
|
" Krzysiek pod innym nickiem (Krzysztof_z_Prowinicji) wypowiadał się na innych forach (np. w Salonie24). Wtedy mógł być sobą - bezkompromisowy zwolennik lustracji i rozliczenia czasów PRL..."
Dopiero teraz przeczytalam twoj wpis, Mirku. Jestes pewien, ze K. Markuszewski pisal jako Krzysztof z Prowincji?????
Na litosc Boga - PO CO takie przebieranki? Nie rozumiem i chyba nawet rozumiec nie chce.....
Kaska |
|
Powrót do góry |
|
|
Tadeusz Świerczewski Moderator
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 505
|
Wysłany: Czw Lip 03, 2008 5:10 pm Temat postu: |
|
|
Cytat:
Z żalem zawiadamiamy, że 2 lipca zmarł nasz Przyjaciel Krzysztof Markuszewski, historyk, dziennikarz, pisarz. Współpracownik opozycji jeszcze sprzed Sierpnia 80. W stanie wojennym redaktor, szef kolportażu i publicysta tygodnika "Miś" oraz "Robotnika MRKS". Drukarz, kolporter, łącznik oraz organizator produkcji ulotek, broszur i pism podziemnych. Współpracownik Radia "Solidarność" i redaktor naczelny "Magazynu Robotnika". Autor artykułów zamieszczanych w wielu pismach i audycji emitowanych w RWE. Krzyś był jednym z założycieli Stowarzyszenia Wolnego Słowa. Od 2003 roku wchodził w skład Zarządu SWS i był jednym z najaktywniejszych jego członków.
Żegnamy Cię Krzysiu
Zarząd SWS
Krzysztofie, proszę przyjmij moje przeprosiny.
Jesteś w Domu Ojca, gdzie Wszyscy się spotkamy.
NIECH ODPOCZYWA W POKOJU WIECZNYM,
CZEŚ JEGO PAMIĘCI!
Tadeusz Świerczewski
_________________
Z poważaniem
Tadeusz Świerczewski
www.sw.org.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Tommasz Liese Stały Bywalec Forum
Dołączył: 27 Wrz 2006 Posty: 71
|
Wysłany: Czw Lip 03, 2008 5:26 pm Temat postu: |
|
|
`
Krzysiek unikał mnie. Na rocznicy NOWEJ w Europejskim, w listopadzie miałem okazję nawiązać z nim rozmowę, zależało mi na tym. Powiedziałem wtedy coś co przyjął z niedowierzaniem i radością. To było moje uznanie dla jego osoby, choć nie dla jego misji, której nie rozumiałem i nie rozumiem nadal. Zapewniłem, bo pytał, że na pewno nie żartuję. To była nasza ostatnia, osobista pogawędka. Umocniłem się wtedy w przekonaniu, że Krzysiek na forum SWS nie jest sobą. KRZYSIEK, ALE DLACZEGO? DAJ JAKIŚ ZNAK!
Tomek
` _________________ DZI? PATRZ:
JAN PIETRZAK
http://www.youtube.com/results?search_query=jan+pietrzak&aq=0 |
|
Powrót do góry |
|
|
Kazimierz Michalczyk Site Admin
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1573
|
Wysłany: Czw Lip 03, 2008 8:28 pm Temat postu: |
|
|
Zmarł Krzysiek Markuszewski
W takich sytuacjach, kiedy ocieram się niejako o śmierć, przeważnie mam straszną tremę i nie potrafię wypowiedzieć słowa. Moje szczęście że Internet pozostawia mi czas na przemyślenia.
Śmierć Krzyśka Markuszewskiego dotyka mnie osobiście. Z nim związanych mam wiele przeżyć i wspomnień.
Tak jak w takich sytuacjach bywa, ostatnie godziny spędziłem na rozmyślaniach o kruchości życia, sensie istnienia na tym padole i czego oczekują od nas dusze odchodzące na wieczną wartę.
Niestety nie dokonałem tutaj żadnego sensacyjnego odkrycia, ale uświadomiłem sobie że każdy z nas chciałby tak naprawdę tylko jednego:
Odejść pogodzony z tym światem.
Szczęśliwy umiera ten, kto w życiu doczesnym pozostawia wszystkie rachunki wyrównane i wszystkie sprawy załatwione.
Pomodliłem się za duszę Krzyśka.
Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj Mu świeci ...
Przebaczyłem i poprosiłem o przebaczenie.
A jak słonko zaszło zapaliłem w oknie świeczkę.
niech odpoczywa w pokoju wiecznym.
Kazimierz Michalczyk |
|
Powrót do góry |
|
|
Mirek Lewandowski Weteran Forum
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 635
|
Wysłany: Czw Lip 03, 2008 9:46 pm Temat postu: |
|
|
Wchodzę na Forum SWS, klikam na "Krzysiek Markuszewski" a potem na "Znajdź wszystkie posty Krzysiek Markuszewski". Jakby ciągle był z nami...
Jego ostatni wpis pochodzi z 25 czerwca 2008 roku i brzmi jak testament (wiem, że się rozklejam, ale - kurczę - jako ten, który w dniu Jego śmierci Go zaatakował na Forum SWS mam do tego prawo):
Cytat: | Jeatem w klopocie. Recze jasna tez w pod koniec lat siedemdzietych, lub na poczatlu osiemdziesiatych, slyszalem o ubectwie Lecha(i o tym,. ze rzecz jest skonczona) . Pamietam, kto mi to powiedzial. Ta osoba dostala certyfikat IPN. Pozowolicie, ze w jego sprawie jeszcze sobie chwile poczekam.
Trudno jest sadzic, ze w w latach osiedziesiatych Lechu byl przeciw nam. Fakty bzdurom przecza. Jest jasne, jaka byla jego rola - obojetne czy byl Bolkiem, czy nie - podczas nocnej zmiany.
Jest oczywiste, ze urodzilismy Polske dosc przyzwoita, ale ulomna. Nasze, schodzace ku starosci pokolenie ma obowzek zastanowic sie, co zrobic, by byla lepsza. Skoro jestesmy w UE, to pytanie dotyczy calej Europy.
Ideowo jestem dzieckiem Zeromskiego i jego szklanych domow. Wierze, ze te szkalne domy mozemy postawic nie tylko w naszym kontynencie, ale i na calym swiecie. Nie zrobimy tego w klamstwie.
km. |
Żeromski, szklane domy ... Piękna socjalistyczna mitologia.
I ostatnie zdanie, pod którym wszyscy którzy nie zgadzaliśmy się z Krzyśkiem w innych sprawach, możemy sie podpisać.
Jeszcze tyle było do podyskutowania, tyle argumentów do przedstawienia, tyle sporów do przeprowadzenia...
No, po prostu, taka przedwczesna śmierć nie jest w porządku! _________________ xxx |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej Gawlikowski Weteran Forum
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 279
|
Wysłany: Czw Lip 03, 2008 11:39 pm Temat postu: |
|
|
Walnęło mnie to bardzo, choć Krzysztofa nie znałem osobiście, w realu. Znałem go z wymiany maili i oczywiście z forum SWS.
Smutno...
To był przyzwoity człowiek.
Przyzwoity człowiek.
Tak po prostu.
Śpij kolego w ciemnym grobie, niech się Polska przyśni Tobie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Mirek Lewandowski Weteran Forum
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 635
|
Wysłany: Pią Lip 04, 2008 8:32 am Temat postu: |
|
|
Przepraszam, pomyliłem się (choć byłem tego pewny).
Nick "Krzysztof_z_Prowiincji" nie może być nickiem Krzyśka Markuszewskiego. _________________ xxx |
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Hlebowicz Site Admin
Dołączył: 15 Wrz 2006 Posty: 1166
|
Wysłany: Pią Lip 04, 2008 11:10 am Temat postu: |
|
|
Krzysztofa poznałem w marcu tego roku w Warszawie, gdy przyjechałem na zebranie w sprawie Ustaw Kombatanckiej i o zadośćuczynienia. Widziałem Go ten jeden, jedyny raz. Prawda, z wieloma Jego poglądami się nie zgadzałem, lecz kazdy człowiek ma swoją naturę, swoje spojrzenie na różne sprawy.... Sztuka - to umieć szanować odmienne poglądy i umieć dyskutować.
Nie ma już Krzysztofa, pozostało Jego Forum, pozostała pamięć. Cóż, oby na długo. Niech odpoczywa w spokoju. |
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator Weteran Forum
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 907
|
Wysłany: Sob Lip 05, 2008 2:52 am Temat postu: |
|
|
http://www.sws.org.pl/
Cytat: | Środa, 9 lipca godzina 12.00 - pogrzeb Krzysztofa Markuszewskiego
Dodano: 04-07-2008, 19:56
Nabożeństwo żałobne odbędzie się w środę, 9 lipca 2008 roku o godzinie 12.00 w kościele św. Wincentego a Paulo (drewnianym) na Cmentarzu Bródnowskim, po którym nastąpi odprowadzenie do grobu rodzinnego. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirek Lewandowski Weteran Forum
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 635
|
Wysłany: Wto Lip 08, 2008 3:44 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Pożegnanie blogera Salonu
Publikuję na moim blogu tekst pożegnania autorstwa Xiężnej
rk
Cytat: | Żegnaj, Krzyśku
Od drugiego lipca jest nas mniej.
Jeden z nas wywędrował na Pastwiska Niebieskie.
Kim był w Salonie24? Pewnie się tego nie dowiemy, choć był wśród nas niemal od początku.
Takie są blaski i cienie anonimowości w Sieci.
Kim natomiast był w życiu? Już objaśniam.
Krzysiek czyli Krzysztof Markuszewski – pisarz, historyk, dziennikarz. Działacz opozycji przedsierpniowej. W stanie wojennym redaktor, szef kolportażu i publicysta tygodnika „Miś” i „Robotnika MRKS”, niestrudzony drukarz, łącznik, organizator produkcji ulotek, broszur i prasy podziemnej, a także współpracownik Radia „Solidarność” i redaktor naczelny „Magazynu Robotnika”. Pisywał do wielu pism bezdebitowych i dla Radia Wolna Europa.
Był współzałożycielem Stowarzyszenia Wolnego Słowa, członkiem zarządu i jednym z najbardziej czynnych jego działaczy.
Miał pięćdziesiąt dwa lata.
Krzysiek był znawcą i pasjonatem historii, szczególnie relacji polsko-ukraińskich. O Ukrainie mógł opowiadać w nieskończoność. Zwłaszcza w czasie długich nocnych rozmów telefonicznych, które uwielbiał. Angażował się energicznie w pomoc uchodźcom politycznym z Wietnamu. Stąd na forum SWS wśród pełnych żalu i smutku słów, którymi żegnają go przyjaciele i znajomi, jest kilka wpisów, sygnowanych wietnamskimi imionami. To ci, którzy wiele Krzyśkowi zawdzięczają. Ci, o sprawę których walczył z całą swoją energią, pomysłowością i uporem.
Był bezlitosnym orędownikiem rozliczenia PRLu oraz lustracji. Swoją ocenę owych czasów zawarł w ogłoszonej pod pseudonimem „Jan Prowincjusz” szyderczej powieści o wymownym tytule: „Bordello peerelo”.
Zarówno powieść Krzyśka, jak i jego pasjonującą relację z wyborów na Ukrainie w 2002 roku, znaleźć można w dziale publikacji na forum SWS.
Charakter Krzysiek miał zasadniczy. Jako mężczyzna postawny, był pyknikiem o niebanalnym poczuciu humoru oraz staroświeckich manierach, admiratorem dam i piewcą urody świata, a nadto erudytą, interesującym gawędziarzem, połykaczem książek, duszą towarzystwa. Uwielbiał dobrą anegdotę, ale i niespieszne rozmowy o życiu i jego przejawach. Gości zaś, którzy zasiedli w wytartych fotelach jego malutkiego saloniku, częstował przednią herbatą, a następnie poddawał dwóm testom. Po pierwsze, na stoicyzm – za pomocą swego żółwia o nader niebanalnym sposobie bycia (tu przepadłam z kretesem i żółw został zesłany do łazienki) Po drugie, na spostrzegawczość: wskazywał mianowicie zdobiący ścianę wspaniały obraz i pytał, czyje to dzieło i kogo przedstawia? Wyznam bez fałszywej skromności, że odpowiedziałam bezbłędnie: - To jest portret Tuwima malowany przez Witkacego. Za co dostałam brawa.
Taki był Krzysiek na co dzień - pogodny,, skory do śmiechu, otwarty na drugiego człowieka, wrażliwy na wszelką niesprawiedliwość czy krzywdę, każde nieszczęście i ból.
Choć gdzieś tam, głęboko, istniały pozamykane na głucho drzwi i zatrzaśnięte okiennice.
I jeszcze jedno. Kiedy już się przy czymś uparł – nie było „zmiłuj”. Czasem zachowywał się w sposób niezrozumiały nawet dla bliskich przyjaciół, czasem jego postawa wywoływała zażarte spory. A on, niczym Martin Luter, odpowiadał: - Tu stoję i nie mogę inaczej.
Widzieliśmy się ostatnio dziesiątego czerwca w Pałacu Kultury na konferencji „Pamięć komunizmu”. Potem jeszcze przegadaliśmy ładnych parę godzin przez telefon.
Przed kilkoma dniami na forum SWS napisał Krzysiek swój ostatni komentarz, który zakończył tak:
Cytat: | „Jest oczywiste, że urodziliśmy Polskę dość przyzwoitą, ale ułomną. Nasze schodzące ku starości pokolenie ma obowiązek zastanowić się, co zrobić, żeby była lepsza. Skoro jesteśmy w UE, to pytanie dotyczy całej Europy.
Ideowo jestem dzieckiem Żeromskiego i jego szklanych domów. Wierzę, że te szklane domy możemy postawić nie tylko na naszym kontynencie, ale i na całym świecie.
Nie zrobimy tego w kłamstwie.” |
Myślę, że ani sam Krzysiek, ani nikt z nas nie sądził, że dziś będziemy odczytywać te słowa, jako jego testament.
A jednak.
Pożegnamy Krzyśka na warszawskim Cmentarzu Bródnowskim we środę, 9 lipca o dwunastej w drewnianym kościółku pod wezwaniem św. Wincentego.
Да будет земля ему пухом...
Xiężna |
|
http://nowysalon24pl.salon24.pl/82929,index.html _________________ xxx |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|