|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
r.k. Weteran Forum
Dołączył: 01 Gru 2007 Posty: 228
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2008 9:13 pm Temat postu: Zbudujemy ten pomnik figura po figurze... |
|
|
Pomnik Ofiar Katynia
„Zbudujemy ten pomnik figura po figurze” – taka dewiza przyświeca krakowskim twórcom i projektodawcom wielkiego pomnika katyńskiego.
Ma swój pomnik Powstanie Warszawskie, ma – także w Warszawie – Golgota Wschodu. Tylko Katyń, poza cmentarzami nie doczekał się pomnika, który przypomniałby przyszłym pokoleniom zbrodnię ludobójstwa, popełnioną przez reżim sowiecki na polskich oficerach. Koncepcję pomnika Ofiar Katynia stworzyli w Krakowie : architekt Stanisław Drabczyński, rzeźbiarz Marian Gołogórski, kompozytor Jan Kanty Pawluśkiewicz, reżyser animacji Michał Ogórek. W myśl idei pomysłodawcy , Stanisława Drabczyńskiego pomnik będzie się składał z ponad 21 tysięcy figur, odpowiadających liczbie jeńców polskich pomordowanych w Katyniu, Starobielsku, Miednoje, Charkowie. Postaci, odlane z żeliwa, z czasem krwawiące rdzą miałyby być wysokości trochę nadnaturalnej tak, aby spojrzawszy na nie można było zobaczyć przestrzelinę w głowie. Sylwetki stanęłyby na cokołach betonowych, na których znalazłyby się podstawowe dane : imię , nazwisko, stopień wojskowy każdego z zamordowanych. Pomnik nie miałby być dziełem wykonanym w całości od razu, rozrastałby się stopniowo w czasie. Ma to znaczenie nie tylko materialne, ale przede wszystkim symboliczne : następujące po sobie pokolenia wnosiłyby swój wkład do dzieła pamięci.
Powierzchnia, jaką zająłby pomnik – to ponad 5 ha ziemi. Jeden z krakowskich przedsiębiorców skłonny jest ofiarować 17 ha - za gwarancję infrastruktury, którą wybuduje za własne pieniądze ( drogi, parkingi, zaplecze informacyjno-socjalne).
Cokoły ( w przeciwieństwie do sylwetek – wszystkie muszą być wykonane od razu), klocki betonowe 60x 60 x 100 cm – polskie betoniarnie gotowe są wykonać po kosztach własnych.
Wydatnie obniży to koszty całości.. Wbrew opinii przeciwników projektu te koszty, rozłożone na lata, nie byłyby wcale wielkie. Znamienne, że ideę pomnika poddało druzgocącej krytyce Urbanowe „Nie”, w jednym z numerów czerwcowych. Ale przecież nie Jerzy Urban i jego akolici będą dyktowali polskiemu społeczeństwu co i za ile ma upamiętniać. Ten pomnik – jeśli stanie –powinien się stać z woli i pomocy narodu, świadomego, jak ważnym elementem pamięci zbiorowej i zbiorowej tożsamości jest tragedia katyńska.
Elżbieta Morawiec
Animację „Pomnika Ofiar Katynia”, nad którym „Gazeta Polska” objęła patronat prasowy, autorstwa Michała Ogórka z piękną muzyką Jana Kanty Pawluśkiewicza można zobaczyć na stronie klubów GP: www.klubygp.pl
Jeszcze w tym tygodniu podam Państwu numer konta bankowego, na który można będzie wpłacać pieniądze. Uda się.
Pozdrawiam Ryszard Kapuściński |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej Gawlikowski Weteran Forum
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 279
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2008 11:03 pm Temat postu: |
|
|
Cóż...
Znów posypią się na moją głowę gromy, ale trudno, przywykłem...
Nie zamknie mi ust argument, że przeciwny pomysłowi jest urbanowy szmatławiec
Uważam pomysł za przerażający wyraz pomnikowej gigantomanii.
Wolę takie pomniki jak Fundacja Św. Brata Alberta, jak polsko-amerykański szpital dziecięcy w Krakowie-Prokocimiu, jak Muzeum Powstania Warszawskiego.
Takie, które niosą człowiekowi pomoc lub dają w nowoczesnej formie wiedzę.
Ktoś tu kogoś wpuszcza w maliny. Nie jesteśmy narodem bogatym i nie wiem jak wytłumaczyć ludziom, że najpotrzebniejsze jest zapełnienie hektarów ziemi figurami z brązu.
Ta sprawa zakończy się niczym - skłóci środowiska niepodległościowe i kombatanckie, wreszcie ośmieszy ideę katyńskiego pomnika (który bezwzględnie powstać powinien, ale nie w takiej formie!). |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomasz Strzyżewski Weteran Forum
Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 147
|
Wysłany: Wto Lip 08, 2008 12:57 pm Temat postu: |
|
|
Szanuję Pana opinię Panie Maćku. Obejrzałem jednak animację i nie ukrywam, że projekt pomnika bardzo mi się spodobał. Jestem wnukiem jednej z ofiar tej barbarzyńskiej zbrodni - kapitana (od października już majora) Wincentego Strzyżewskiego. Wzruszyłem się więc odrobinę i poczekam na razie z uzasadnianiem mojej oceny.
TS _________________ Kto pot?pia cenzur?, by nast?pnie samemu j? stosowa?, mo?e by? tylko durniem lub hipokryt?. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Wto Lip 08, 2008 9:46 pm Temat postu: |
|
|
Panie Macieju -
każda inicjatywa dotycząca upamiętnienia ofiar komunistycznych oprawców, jest cenna i jako taka zasługuje przynajmniej na szacunek jeżeli już się jej nie popiera. I na Boga, nawet jeżeli nie odpowiada nam forma, to nie nazywajmy tego "zapełnianiem hektarów ziemi figurami z brązu", bo to określenie najzwyczajniej niesmaczne, biorąc pod uwagę materię jakiej dotyczy.
Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej Gawlikowski Weteran Forum
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 279
|
Wysłany: Sro Lip 09, 2008 5:34 pm Temat postu: |
|
|
Panie Marku,
Nie zgodzę się z Panem. Nie każda inicjatywa upamiętnienia ofiar komunistycznych oprawców jest cenna i nie każda zasługuje na szacunek.
Szacunek należy się ofiarom, nie chybionym inicjatywom ich upamiętnienia.
Nie popadajmy w przesadę wychwalania każdego, nawet niemądrego pomysłu, tylko dlatego, że ma upamiętniać ofiary.
Ofiary należy upamiętniać mądrze i w takiej formie, która może zjednać tej idei społeczne poparcie.
Inne inicjatywy są przeciwskuteczne. A dobrymi chęciami piekło wybrukowane - chcąc pomóc, można czasem zaszkodzić.
Nie widzę powodu żeby o tym nie dyskutować, przekonywać się. Zamykanie ust świętością celu jest zwyczajnie niemądre.
Jakoś nikt rzeczowej polemiki ze mną nie podjął...
I co niesmacznego w określeniu "zapełnianie hektarów ziemi figurami z brązu"? Dotyczy ono nie ofiar i ich daniny życia (i im w żaden sposób nie uwłacza) ale pomysłu ich upamiętnienia. Już prędzej można niesmacznym nazwać ten pomysł, choć byłoby to pewnie przesadą. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej Gawlikowski Weteran Forum
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 279
|
Wysłany: Sro Lip 09, 2008 5:40 pm Temat postu: |
|
|
Tomasz Strzyżewski napisał: | projekt pomnika bardzo mi się spodobał. Jestem wnukiem jednej z ofiar tej barbarzyńskiej zbrodni - kapitana (od października już majora) Wincentego Strzyżewskiego. Wzruszyłem się więc odrobinę i poczekam na razie z uzasadnianiem mojej oceny. |
Straszne jest to, że do dziś, mimo tylu dziesiątków lat od zbrodni katyńskiej, jej ofiary nie są odpowiednio uczczone, choć lata rządów PiS-u wiele dobrego w tej sprawie zrobiły.
Moje wątpliwości dotyczą tylko i wyłącznie bombastyczność tego projektu, jego przesadna forma. Boję się, że może zrobić więcej złego niż dobrego w społecznej świadomości.
Czy lekcja losów Świątyni Opatrzności nie jest wystarczająca? |
|
Powrót do góry |
|
|
Krystyna Szkutnik Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008 Posty: 757
|
Wysłany: Czw Lip 10, 2008 9:56 pm Temat postu: |
|
|
Szanowni koledzy
Każda idea zainicjowana nawet w najlepszej intencji będzie zmarnowana, jeśli ambicje inicjatorów wezmą górę nad rozsądkiem. A nie jest rozsądny pomysł drażnienia spauperyzowanego społeczeństwa, jak to określił Maciej Gawlikowski, "bombastycznym"projektem. Tak wielka sprawa powinna być przemyślana nie tylko w kategoriach idei i pamięci ale także dobrego smaku w pojęciu sztuki. Jeśli pomysłodawcy przesadzą, to efekt końcowy(biorąc w tym przypadku pod uwagę czas trwania projektu i wydatki) może spowodować żenującą sytuację. A tego zapewne Rodziny Katyńskie konsumować by nie chciały. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomasz Strzyżewski Weteran Forum
Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 147
|
Wysłany: Nie Lip 13, 2008 10:35 am Temat postu: |
|
|
Rezygnuję z uzasadniania mojej subiektywnej oceny projektu pomnika. Przyjąłem już bowiem do świadomości absurdalność jego rozmiarów (dwadzieścia parę tysięcy cokołów na wielu hektarach!). Samą jednak wizję ofiar mierzących się ze śmiercią - w tak po żołniersku zdyscyplinowanych szeregach - można byłoby chyba zachować w jakiejś zminiaturyzowanej skali.
TS _________________ Kto pot?pia cenzur?, by nast?pnie samemu j? stosowa?, mo?e by? tylko durniem lub hipokryt?. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|