|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jadwiga Chmielowska Site Admin
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3642
|
Wysłany: Sro Gru 31, 2008 5:12 pm Temat postu: Rosja zbroi Iran |
|
|
http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=sw&dat=20081231&id=sw23.txt
Rosja zbroi Iran
Wszystko wskazuje na to, że Rosjanie wyposażają Iran w nowoczesne rakiety ziemia-powietrze S-300, mogące dosięgnąć samolotu na wysokości 27 kilometrów. Wiceprzewodniczący irańskiego parlamentu Email Kosari poinformował, że ich dostawy zostały już zakończone. Jego zdaniem, rakiety te będą użyte w przypadku izraelskiego lub amerykańskiego ataku na Iran.
Informacje te potwierdziła irańska agencja prasowa IRNA, pisząc, że po kilku latach rozmów z Rosją broń systemu S-300 jest nadal dostarczana do Iranu. Ze strony Moskwy dane na ten temat są bardziej dwuznaczne. Oficjalnie Rosja zaprzecza. W październiku 2008 r. po wizycie premiera Izraela w Moskwie rosyjski minister spraw zagranicznych Andriej Nesterenko zdecydowanie oświadczył, że Rosja "nie zamierza dostarczyć tego typu broni krajom położonym w niespokojnych regionach". Więcej informacji na ten temat wypłynęło od eksportera broni rosyjskiej - firmy Rosobornexport. Jej biuro prasowe w komunikacie dla prasy podało, że "obecnie dostarcza ona do Iranu jedynie system natury obronnej, którego częścią jest sprzęt przeciwlotniczy". Według źródeł militarno-dyplomatycznych, przytoczonych przez agencję Iterfax, "Rakiety S-300 są gotowe do przetransportowania ze składów ministerstwa obrony".
Wyposażenie Iranu w tego typu broń niepokoi Izrael, bo mogłyby one znacznie utrudnić jego ewentualny atak lotniczy na nuklearne centra irańskie.
Francuscy eksperci uważają, że potwierdzenie tych dostaw będzie dowodem na wzmocnienie rosyjskich wpływów na Bliskim Wschodzie, których celem jest pokrzyżowanie ambicji amerykańskich w tym regionie. Rosja już w 2007 r. dostarczyła Teheranowi za sumę 700 mln dolarów, mniej nowoczesny niż S-300, system obrony przeciwlotniczej TOM-MI.
Franciszek L. Ćwik, Caen _________________ Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej" |
|
Powrót do góry |
|
|
Esse Quam Videri Weteran Forum
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 756 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Sro Gru 31, 2008 7:34 pm Temat postu: Kulminacja konfliktu bliskowschodniego? |
|
|
Kulminacja konfliktu bliskowschodniego?
[autor = ?]
"Inwazja Goga & Magoga"
zob.: http://www.niewyjasnione.pl/Gog,_Magog-t6106.html, albo:
http://www.niewyjasnione.pl/Gog,_Magog-t6106-s6699.html.
istotny fragment tego materiału:
Synu człowieczy, zwróć się ku Gogowi, ku krajowi Magog, wielkiemu księciu kraju Meszek i Tubal, i prorokuj przeciwko niemu (Ez 38,2) Głównym bohaterem jest tutaj "Gog z kraju Magog". W Biblii nazwa ta po raz pierwszy występuje w Księdze Rodzaju 10,2. […] Do identyfikacji trzeba jednak posłużyć się źródłami pozabiblijnymi. Tymczasem wynika z nich, że Magog był ludem zwanym inaczej Scytami. Byli to w dużym stopniu przodkowie Rosjan, na pewno zaś zamieszkiwali tereny dzisiejszej Rosji. […] Wielki Mur Chiński w odniesieniu z IX wieku nazwany jest "wałem Goga i Magoga". […] Jeżeli ktoś miałby jeszcze wątpliwości, wystarczy spojrzeć na mapę. Gog ma przybyć z "najdalszej północy" (Ez 38, 15). Jeżeli wyruszylibyśmy z Jerozolimy i szli cały czas na północ, doszlibyśmy w okolice Moskwy!
Jerozolima ― 35°14' E
Moskwa ― 37°37' E
Skoro zidentyfikowaliśmy już Magoga, przyjrzyjmy się teraz jego sojusznikom. […] Są przy nich Persowie, Kuszyci, Libijczycy, wszyscy zbrojni w tarczę i hełm. Gomer i całe jego wojsko, mieszkańcy Togarmy na najdalszej północy i całe jego wojsko, rozliczne ludy są z tobą. […] Głównym sojusznikiem na liście jest Persja. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że jest to dzisiejszy Iran. […] Kusz ―> Etiopia / Egipt / Sudan Nazwa ta zazwyczaj tłumaczona jest na 'Etiopię'. Pierwotnie Kusz odnosi się do terenów południowej Nubii, położonych między I a III kataraktą Nilu (dzisiejszy Sudan). Identyfikacja nie jest jednoznaczna, trudno jednak przypuszczać, aby Etiopia odegrała jakąś rolę w inwazji na Izrael. Być może więc chodzi tu raczej o Egipt lub Sudan.
Przy okazji porównajmy także teksty, nie mówiące o Gogu i Magogu, ale jednak tematycznie pokrewne:
Hugon Hajducki
"Świątynia jerozolimska a czasy ostateczne"
zob.: http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/576, albo:
http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=863&Itemid=46
oraz
Vittorio Messori
"O świątyni jerozolimskiej"
zob.: http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=599&Itemid=46.
Z punktu widzenia Imperium Romanum teren konfliktu między Semitami o Jerozolimę i o całą Ziemię Świętą to jest (owszem) "bliski wschód". Należy jednak mieć na uwadze, że z punktu widzenia naszego kraju "bliskim wschodem" jest pas krajów, oddzielających Polskę od Rosji: Ukraina, Białoruś, Litwa, Łotwa, poniekąd Estonia i tzw. Mołdowa (poprawnie: Besarabia). _________________ facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri |
|
Powrót do góry |
|
|
Stanislaw Siekanowicz Weteran Forum
Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 1146
|
Wysłany: Czw Sty 01, 2009 11:13 am Temat postu: |
|
|
POZWOLE SOBIE ZAUWAZYC, ZE WEDLUG NOWEGO TESTAMENTU NOWYM IZRAELEM JEST LUD CHRZESCIJANSKI, A NIE PANSTWO IZRAEL.
ZATEM PODANA WYZEJ WYKLADNIA PRZEPOWIEDNI BIBLIJNEJ POCHODZI ZE WSPOLCZESNEGO JUDAIZMU. |
|
Powrót do góry |
|
|
Esse Quam Videri Weteran Forum
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 756 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Czw Sty 01, 2009 4:29 pm Temat postu: Czym jest, a czym nie jest "Izrael" |
|
|
Czym jest, a czym nie jest "Izrael"
Stanislaw Siekanowicz napisał: | WEDLUG NOWEGO TESTAMENTU NOWYM IZRAELEM JEST LUD CHRZESCIJANSKI, A NIE PANSTWO IZRAEL.
ZATEM PODANA WYZEJ WYKLADNIA PRZEPOWIEDNI BIBLIJNEJ POCHODZI ZE WSPOLCZESNEGO JUDAIZMU. |
Tak, to prawda, Panie Stanisławie! Tak jest, jak Pan napisał – w sensie RELIGIJNYM.
Niemniej jednak w Starym Testamencie najwyraźniej jest mowa także o nowożytnym Państwie Izrael (taki "syjonizm" avant la lettre), właśnie np. tu (państwo Izrael utworzone po powrocie licznych Izraelitów z diaspory):
Wtedy powiedz do nich: Tak mówi Pan Bóg: Oto wybieram Izraelitów spośród ludów, do których pociągnęli, i zbieram ich ze wszystkich stron, i prowadzę ich do ich kraju. I uczynię ich jednym ludem w kraju, na górach Izraela, i jeden król będzie nimi wszystkimi rządził, i już nie będą tworzyć dwóch narodów, i już nie będą podzieleni na dwa królestwa. I już nie będą się kalać swymi bożkami i wstrętnymi kultami, i wszelkimi odstępstwami. Uwolnię ich od wszystkich ich wiarołomstw, którymi zgrzeszyli, oczyszczę ich i będą moim ludem, Ja zaś będę ich Bogiem. Sługa mój, Dawid, będzie królem nad nimi i wszyscy oni będą mieć jedynego Pasterza, i żyć będą według moich praw, i moje przykazania zachowywać będą i wypełniać. Będą mieszkali w kraju, który dałem słudze mojemu, Jakubowi, w którym mieszkali wasi przodkowie. Mieszkać w nim będą, oni i synowie, i wnuki ich na zawsze, a mój sługa, Dawid, będzie na zawsze ich władcą. I zawrę z nimi przymierze pokoju: będzie to wiekuiste przymierze z nimi. <Założę ich i rozmnożę>, a mój przybytek pośród nich umieszczę na stałe. Mieszkanie moje będzie pośród nich, a Ja będę ich Bogiem, oni zaś będą moim ludem. Ludy zaś pogańskie poznają, że Ja jestem Pan, który uświęca Izraela, gdy mój przybytek będzie wśród nich na zawsze. […] Po wielu dniach otrzymasz rozkaz, przy końcu lat przybędziesz do kraju, który ocalał od miecza. Jego lud zebrany jest spośród wielu narodów na góry Izraela, długo leżące odłogiem. Sprowadzony on jest z powrotem spośród wielu narodów i mieszkają oni wszyscy bezpiecznie. Ty jednak zbliżysz się jak burza i przyjdziesz jak chmura po to, by nakryć kraj: będziesz tam ty i całe twoje wojsko, i rozliczne narody z tobą. Tak mówi Pan Bóg: Owego dnia zrodzą się myśli w twym sercu i poweźmiesz zły zamysł. Powiesz: Wyruszę przeciw nieumocnionemu krajowi, pociągnę przeciwko ludziom spokojnym – gdzie wszyscy żyją bezpiecznie, a nie ma murów, zasuw i bram – by plądrować i łupić, by rękę swą położyć na ruinach, które znowu zostały zamieszkane, oraz na lud, który się zebrał z krajów pogańskich, a który myśli jedynie o trzodach i dobytku, a mieszka w środku ziemi. […] Dlatego prorokuj, synu człowieczy, i mów do Goga: Tak mówi Pan Bóg: Czy nie tak będzie, że gdy lud mój izraelski mieszkać będzie bezpiecznie, wybierzesz się w drogę i przyjdziesz ze swej siedziby, z najdalszej północy, ty i liczne ludy wraz z tobą, wszyscy na koniach, wielki zastęp, potężne wojsko? I nadciągniesz przeciwko memu ludowi, Izraelowi, jak chmura, by pokryć kraj. Przy końcu dni to się stanie, wtedy sprowadzę ciebie do kraju mojego po to, by poznały Mnie pogańskie ludy, gdy na twoim przykładzie, Gogu, okażę moją świętość przed ich oczami. (Księga Ezechiela 37: 21-28 oraz 38:8-12.14-16)
Nie sposób to rozumieć tak, że cały "lud chrześcijański" skupi się w jednym (i to niewielkim) kraju! Również artykuł zatytułowanym "Data odrodzenia Izraela a Biblia" http://www.niewyjasnione.pl/Data_odrodzenia_Izraela_a_Biblia_-t1107.html przemawia ZA uznaniem, że to współczesne, od 60 lat istniejące państwo izraelskie jest równiez jakoś wpisane w plan spełnienia sie owej Ezechielowej przepowiedni (chociaż wśród różnych odmian religii Mojżeszowej jest również taka, która nie uznaje prawowitości Państwa Izrael: nie tylko dlatego, że jest zbyt świeckie, ale również dlatego, że nie założył go Mesjasz, na którego – ich zdaniem pierwsze – przyjście oni również dopiero czekają).
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Co do Izraelitów i ich stosunku do "ludu chrześcijańskiego", Biblia powiada tak oto:
Dlatego powiadam wam: Królestwo Boże będzie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego owoce. Kto upadnie na ten kamień, rozbije się, a na kogo on spadnie, zmiażdży go. Arcykapłani i faryzeusze, słuchając Jego przypowieści, poznali, że o nich mówi. Toteż starali się Go pochwycić, lecz bali się tłumów, ponieważ miały Go za proroka. ("Ewangelia wg św. Mateusza", 21:43-46)
Pytam więc: Czyż Bóg odrzucił lud swój? Żadną miarą! I ja przecież jestem Izraelitą, potomkiem Abrahama, z pokolenia Beniamina. Nie odrzucił Bóg swego ludu, który wybrał przed wiekami. […] Pytam jednak: Czy aż tak się potknęli, że całkiem upadli? Żadną miarą! Ale przez ich przestępstwo zbawienie przypadło w udziale poganom, by ich pobudzić do współzawodnictwa. Jeżeli zaś ich upadek przyniósł bogactwo światu, a ich pomniejszenie – wzbogacenie poganom, to o ileż więcej przyniesie ich zebranie się w całości! Do was zaś, pogan, mówię: będąc apostołem pogan, przez cały czas chlubię się posługiwaniem swoim w tej nadziei, że może pobudzę do współzawodnictwa swoich rodaków i przynajmniej niektórych z nich doprowadzę do zbawienia. Bo jeżeli ich odrzucenie przyniosło światu pojednanie, to czymże będzie ich przyjęcie, jeżeli nie powstaniem ze śmierci do życia? […] A i oni, jeżeli nie będą trwać w niewierze, zostaną wszczepieni. Bo Bóg ma moc wszczepić ich ponownie. Albowiem jeżeli ty zostałeś odcięty od naturalnej dla ciebie dziczki oliwnej i przeciw naturze wszczepiony zostałeś w oliwkę szlachetną, o ileż łatwiej mogą być wszczepieni w swoją własną oliwkę ci, którzy do niej należą z natury. […] Bo dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne. Podobnie bowiem jak wy niegdyś byliście nieposłuszni Bogu, teraz zaś z powodu ich nieposłuszeństwa dostąpiliście miłosierdzia, tak i oni stali się teraz nieposłuszni z powodu okazanego wam miłosierdzia, aby i sami mogli dostąpić miłosierdzia. Albowiem Bóg poddał wszystkich nieposłuszeństwu, aby wszystkim okazać swe miłosierdzie. (List św. Pawła do Rzymian, 11:1-2a.11-24.29-32)
Izraelici mogli być pierwszym (chronologicznie) narodem chrześcijańskim, a zarazem tym, z którego misjonarze roznosiliby Dobrą Nowinę "goyim" tj. "ludom" (wszystkim pozostałym). Misjonarze owszem, roznosili (apostołowie!), ale przez swoich rodaków byli prześladowani. I tak z pierwszych staną się ostatnimi: dopiero na końcu czasów będą (powszechnie) chrześcijanami.
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Co zaś do samego "judaizmu" (trafniej byłoby go nazwać "talmudyzmem"!), to jest to rzeczywistość, o której Pismo Święte mówi bezlitośnie:
Znam […] obelgę wyrządzoną przez tych, co samych siebie zowią Żydami, a nie są nimi, lecz synagogą szatana. […] Oto Ja ci daję [ludzi] z synagogi szatana, spośród tych, którzy mówią o sobie, że są Żydami – a nie są nimi, lecz kłamią. […] (Apokalipsa św. Jana, 2:9 i 3:9)
Niestety, wśród współcześnie żyjacych Izraelitów wciąż mało jest wyznawców Jezusa! Ksiądz Julian Unszlicht (polski Żyd, który jako dorosły człowiek z własnego wyboru przyjął katolicyzm, a przedtem był działaczem SDKPiL; jego brat – tak w każdym razie podaje Wikipedia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Julian_Unszlicht i http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_Unszlicht – niejaki Józef Unszlicht był komunistą do końca swego zycia, które zakończył jako ofiara porachunków wśród komunistów) bardzo interesująco pisał o tym w artykule "Chrystus-Mesjasz a Żydzi" – w "Kalendarzu Rycerza Niepokalanej" za rok 1936: http://www.bibula.com/?p=927). Natomiast występują w tym narodzie zarówno adepci marksizmu (który jest ideologią "świeckiego zbawienia", i to o rodowodzie satanicznym!! – jak to widać w młodzieńczych fascynacjach Marksa, Lenina, Stalina i Hitlera) jak również zwolennicy odbudowania świątyni w Jerozolimie i reaktywowania tam kultu, unieważnionego – tak wierzymy my, chrześcijanie – już z chwilą śmierci Jezusa z Nazaretu na Golgocie. _________________ facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri
Ostatnio zmieniony przez Esse Quam Videri dnia Nie Paź 24, 2010 10:24 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stanislaw Siekanowicz Weteran Forum
Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 1146
|
Wysłany: Pią Sty 02, 2009 7:50 pm Temat postu: |
|
|
Nie zamierzam wdawac sie tu w polemike z pseudo-chrzescijanskim syjonizmem, bo zarowno Stolica Apostolska jak i liderzy innych wielkich wyznan chrzescijanskich juz dawno potepili te HEREZJE o koniecznosci angazowania sie chrzescijan w wojny izraelsko-muzulmanskie dla rzekomego przyspieszenia przepowiedni Apokalipsy i powtornego przyjscia Chrystusa.
Dwa lata temu przedstawiciele Kosciolow chrzescijanskich w Izraelu i Palestynie ponownie wypowiedzieli sie jednym glosem przeciwko tej herezji:
http://apologetyka.katolik.net.pl/forum/showthread.php?t=208
Główne Kościoły Ziemi Świętej zdecydowanie sprzeciwiają się tezom stawianym przez chrześcijański syjonizm. Wspólną deklarację w tej sprawie podpisali obok łacińskiego patriarchy Jerozolimy także przedstawiciele Kościoła syryjskiego, episkopalnego i luterańskiego - podało Radio Watykańskie.
Chrześcijański syjonizm jest religijno-politycznym nurtem szczególnie popularnym wśród anglojęzycznych radykalnych wspólnot protestanckich, który głosi, że powrót Żydów do Ziemi Świętej jest wypełnieniem proroctw biblijnych i warunkiem powtórnego przyjścia Chrystusa. Zwolennicy tego nurtu silnie zaznaczają żydowskie korzenie chrześcijaństwa, upowszechniają praktyki judaistyczne oraz terminologię hebrajską w liturgii.
Przedstawiciele Kościołów twierdzą, że skrajne stanowiska zajmowane przez zwolenników chrześcijańskiego syjonizmu są szkodliwe dla sprawy pokoju na Bliskim Wschodzie. Krytykują oni sprowadzanie ewangelicznego orędzia do ideologii imperializmu, kolonializmu i militaryzmu. Zwracają uwagę, że w nurcie tym przesadnie akcentuje się wydarzenia apokaliptyczne, odsuwając na dalszy plan konieczność życia Chrystusowym orędziem miłości, sprawiedliwości i pojednania. Tezy te fałszują naukę biblijną. Potępiono też sojusze polityczne liderów chrześcijańskiego syjonizmu z pewnymi ośrodkami władzy Izraela i Stanów Zjednoczonych, narzucającymi jednostronne rozwiązania oraz dominację Żydów nad Palestyńczykami. Prowadzi to do niekończącej się spirali przemocy. Zwierzchnicy Kościołów Ziemi Świętej apelują o wyzwolenie się z ideologii militaryzmu i okupacji. Wzywają chrześcijan na całym świecie do modlitwy w intencji narodów żydowskiego i palestyńskiego a także do podjęcia działań na rzecz pojednania i sprawiedliwości na Bliskim Wschodzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Pią Sty 02, 2009 11:59 pm Temat postu: |
|
|
Cytujemy Biblię, ocieramy się o metafizykę, transcendencję. To dobrze, to podnosi poziom. Ale tak w rzeczywistości chodzi o zimne żelastwo, naładowane śmiercionośnym materiałem. Odwieczna rozgrywka dwóch kluczowych pod względem potencjału stron konfliktu. W tej chwili zyskują oni jeszcze dodatkowy bodziec do eskalacji tej rozgrywki, w postaci ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego. I jeżeli idąc w tym kierunku, będą chcieli odrobić niejako straty będące skutkiem kryzysu, to ta niepohamowana chęć dominacji, może nas zaprowadzić na skraj bardzo niebezpiecznej sytuacji. I nic nam wówczas po tym, że winnych będzie można wskazać.
Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stanislaw Siekanowicz Weteran Forum
Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 1146
|
Wysłany: Sob Sty 03, 2009 12:26 am Temat postu: |
|
|
Wydawalo sie, ze po upadku atrakcyjnosci marksizmu nie ma juz grozby Trzeciej Wojny Swiatowej. A tymczasem ciagle od ponad 60 lat podgrzewany jest konflikt bliskowschodni, ktory nabiera juz charakteru trwalego konfliktu miedzy dwoma religijnymi ekstremizmami. A do tego dochodzi obecne zaangazowanie Moskwy po stronie Iranu i sam fakt, ze odbudowuje ona potege militarną, co musi nas napawac niepokojem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Esse Quam Videri Weteran Forum
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 756 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Sob Sty 03, 2009 1:16 am Temat postu: Tak, judeochrystianizm to herezja! |
|
|
Tak, judeochrystianizm to herezja!
Stanislaw Siekanowicz napisał: | [...] juz dawno potepili te HEREZJE o koniecznosci angazowania sie chrzescijan w wojny izraelsko-muzulmanskie dla rzekomego przyspieszenia przepowiedni Apokalipsy i powtornego przyjscia Chrystusa. [...] |
Racja! O tym, KIEDY to nastąpi, wypowiedział się Jezus Chrystus, jest to zapisane w Ewangelii i chrześcijanom (nie tylko katolikom) nie godzi się nad tym dyskutować.
Zaś angażowanie się w konflikt między dwiema innymi religiami (obiema wyraźnie nieprzyjaznymi chrześcijaństwu), np. o Wzgórze Świątynne w Jerozolimie, byłoby (nawet zupełnie po ludzku sądząc, bez przywoływania powagi Pisma Świętego) co najmniej nieroztropne.
Ciekawe, czy (i ew. jak) w tej sprawie wypowiedziały sie jakiekolwiek kościoły prawosławne, a zwłaszcza patriacha Konstantynopola. _________________ facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|