Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ENCYKLOPEDIA SOLIDARNOŚCI POD DYKTANDO OKRĄGŁEGO STOŁU
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Szkutnik
Weteran Forum


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 112

PostWysłany: Pią Lut 27, 2009 10:13 pm    Temat postu: ENCYKLOPEDIA SOLIDARNOŚCI POD DYKTANDO OKRĄGŁEGO STOŁU Odpowiedz z cytatem

Chciałbym zaalarmowć, chciałbym przestrzec moich przyjaciół z Solidarnosci Walczącej i in. organizacji niepodleglościowych.
W encyklopedii solidarności od samego początku obserwuję dziwne pomieszanie hasel biograficznych na gruncie pokoleniowym, postaw moralnych i wyborów politycznych. Stwierdziłem także liczne nadużycia ze strony jednego z autorów haseł, które dotyczą zwłaszcza osób z nurtu niepodleglościowego. Nieco inaczej, również z nadużyciem faktow, traktuje ten autor ludzi z opozycji koncesjonowanej dopisując im wielkie zasługi, których niestety nie potwierdzają dokumenty z zasobów IPN.
Kiedy udowodniłem te praktyki i doręczyłem na piśmie moje uwagi usłyszałem: "Życzę wszystkiego dobrego twoim dzieciom". Miało to miejsce w siedzibie ZR "Solidarność" w Rzeszowie w obecności 15 osób. Kilka obecnych osób, średnio przyzwoitych ludzi, miala mi za zle moje wystąpienie. Ostatecznie ich rozumiem, ponieważ, co prawda kłamstwem, ale jednak doznają od wym. autora łask wyniesienia ich bohaterskich czynów w stanie wojennym. W taki oto sposob uwikłani zostali w zmowę milczenia, gdyż nie wypada im protestować przeciwko cudownej historii ich walki wymyślonej przez ich kolegę. Ba, nawet byli oburzeni, kiedy wnioskowałem o ustąpienie Stanisława Alota z grupy ujawnić prawdę, skoro byl przeciwnikiem lustracji i tchórzem.
Od co najmniej roku informuję wszystkich, także wspomnianego autora, iż nie życzę sobie mojego biogramu w tej encyklopedii.
Dzisiaj przeczytalem swój biogram w encyklopedii solidarności i stwierdziłem dziewięć błedów oraz kilka nieścisłości i ważnych przemilczeń.
Poinformowałem o tym telefonicznie Mirosławę Łątkowską żądając usunięcia mojego biogramu, lecz niestety oswiadczyla mi spokojnie i dwukrotnie, iż mogę przeslać "tylko" sprostowanie.
Czy honor w prl-bis już nie obowiązuje wydawców-biznesmenów i byłych czlonków Solidarności Walczącej?
Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem, ale publicznie na forum SW żądam od Pani Łątkowskiej usunięcia mojego biogramu. Nie życzę sobie i nie pozwalam, aby o mnie, dzisiaj, pisały służby specjalne miłujące Wałęsę i Mazowieckiego. Jestem z panią Łątkowską w Stowarzyszeniu SW i niestety, wbrew moim kilku przyjaciolom, wystąpię z niego nazajutrz o ile moje żądanie usunięcia biogramu nie będzie spełnione.
Przyjaciele z niepodległościówki! Rozrabiają nas i dobrze o tym wiecie. Nie ma co milczec i szukać zastepczych tematów. Jak na razie żyjemy w Polsce i następne pokolenia Polakow mają prawo do prawdy historycznej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Paweł Korobczak
Moderator


Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 354

PostWysłany: Pią Lut 27, 2009 11:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Proszę mi powiedzieć, czy dobrze rozumiem: w imię prawdy historycznej nie chce Pan prostować błędów (o których Pan wspomniał), tylko usuwać fakty (jakim jest Pana zaangażowanie opozycyjne)?

Proszę wybaczyć, ale - parafrazując nieco przekornie Pana słowa - powiedziałbym tak: ja sobie nie życzę usuwania z ES wiadomości Pana dotyczących i nie życzę sobie, by były tam informacje fałszywe. Dla dobra mojego i moich dzieci, dla których ta encyklopedia może stanowić źródło wiedzy na temat niedawnych dziejów Polski.

Z poważaniem,
Paweł Korobczak

_________________
"Ta jedna pociecha w ha?bie prze?ycia ojczyzny, ?e bogom nale?y si? pos?usze?stwo." Kasper Siemek XVII wiek
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Krystyna Szkutnik
Moderator


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 757

PostWysłany: Sob Lut 28, 2009 11:47 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szanowny Panie
Encyklopedia to nie jest opowiastka, to zbiór rzetelnie opracowanych haseł według ściśle określonych zasad. Ktoś, kto podejmuje się takiego dzieła powinien określić zasady i zakres działania. Ta encyklopedia powstaje podobno we współpracy z IPN. budzą więc zdziwienie niektóre biogramy faszerowane faktami nikomu nieznanymi, podobnie dziwią poważne braki.
Zmuszanie do kolaborowania w sprawie swojego własnego życiorysu jest niezgodne z jakąkolwiek etyką. Nazywam rzecz po imieniu, gdyż żaden to zaszczyt znależć się w jednym rzędzie z Lesławem Maleszką. Michnikiem, Mazowieckim itp. To co jest nazwane encyklopedią solidarności jest w rzeczywistości słownikiem who is who bez starannego doboru wg. zasług. Wszyscy znależli się w jednym worku: pierwsza Solidarność, druga z 89 roku, działacze opozycji przedsierpniowej i agenci. Zabieg bardzo sprytny, by zamazać różnice i wpoić taką wiedzę młodym ludziom.
Owszem, powinno nam zależeć, by nasze dzieci były z nas dumne, tylko czy za każdą cenę ? Dlaczego ktoś, kto nie zgadza się na taką formułę pseudo-encyklopedii ma być zmuszany do poprawiania swojego życiorysu, a już tym bardziej, że pisanie biogramów jest finansowane?
Naszą narodową wadą jest zgadzanie się na wybory między lepszym a gorszym złem. Ja,podobnie jak mój małżonek,nie zgadzam się na taki wybór. Zgodzę się tylko wówczas, jeśli będzie w takiej publikacji jasno określony cel i dochowana staranność twórców.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Stanislaw Siekanowicz
Weteran Forum


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1146

PostWysłany: Sob Lut 28, 2009 3:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Michnik Michnikiem, wydaje mi sie, że pomimo wszystko miejsce w tej encyklopedii należy mu sie wsrod dzialaczy lat 70. i 80. Ale sprawdziłem hasło "Lesław Maleszka" i to rzeczywiście jest skandal. Prawie caly tekst mu poswiecony to najrozniejsze zaslugi opozycyjne. Dopiero na koncu jest doslownie pol zdania, ze od roku 1976 do roku 1989... niby bagatela... Zobaczcie sami:
http://www.encyklopedia-solidarnosci.pl/wiki/index.php?title=Les%C5%82aw_Maleszka
Potem sprawdzilem haslo "Lech Wałęsa". Nigdzie nie ma TW "Bolek". Zaskoczylo mnie, że pod tekstem podpisany jest Sławomir Cenckiewicz.
http://www.encyklopedia-solidarnosci.pl/wiki/index.php?title=Lech_Wa%C5%82%C4%99sa
Zobaczylem też kilka hasel poświeconych ludziom znanym mi osobiscie. W paru przypadkach są ewidentne... nie chce uzyć slowa klamstwa, wiec powiedzmy ewidentne błedy.
Swojego nazwiska nie znalazlem, ale mniejsza z tym, bo po tym co w tej encyklopedii zobaczylem, to juz teraz tak samo jak panstwo Szkutnikowie nie zyczyłbym sobie figurowac w towarzystwie agentow.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Paweł Korobczak
Moderator


Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 354

PostWysłany: Sob Lut 28, 2009 10:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No nie wiem - encyklopedia, to encyklopedia. Zgadzam się, że ta forma jest bardzo niedoskonała, bo - jak Państwo wskazują - nie rozróżnia, nie wartościuje, nie ustawia właściwej hierarchi. Sęk w tym, że (w moim przekonaniu) nie jest to przypadłość ES w szczególności, ale w ogóle wszelkich encyklopedii. Jaka forma, taki efekt. Hasło dotyczące Maleszki - i owo dotyczące Wałęsy, a sygnowane nazwiskiem Cenckiewicza - stanowią według mnie zbiór suchych faktów pozbawionych wartościowania (stąd brak rzucającej się w oczy hierarchii wartości - np. dużo z pozoru dobrego o Maleszce i tylko jedno zdanie o jego agenturalnej działalności). To jest efekt - owszem w moim przekonaniu chybionej, ale jednak hołubionej przez historyków - metody. Metody pozytywistycznej. Podawanie tylko sprawdzonych i niepowątpiewalnych tzw. faktów w złudnym przekonaniu, że może istnieć coś takiego jak fakt niewartościowany. Mimo to, z tej notki o Maleszce ten, kto zechce zastanowić się nad treścią podanych tam informacji, wywnioskuje, że może nie była to jednak zbyt świetlana postać. Co do info o Wałęsie, mogę domniemywać, że Cenckiewicz napisał je zanim przeprowadził badania kulminujące, zebrane w książce SB a Lech Wałęsa.

Reasumując - macie Państwo, w szczególności sam zainteresowany, prawo mieć swoje zdanie, ja jednak uważam, że dla dobra pamięci o tamtych czasach, wszelka forma przechowywania i przekazywania wiadomości jest cenna. Brak odpowiedniego wartościowania również uważam za niedostatek koncepcji encyklopedii, ale niedostatek w tym wypadku nieunikniony. Wierzę przy tym w inteligencję i spostrzegawczość czytelników, zgodnie z zasadą, że prawda zawsze w końcu wypłynie na wierzch. A suche fakty, choć cierpią na brak wskazanych wartości, zostaną nimi - wartościami - pokrzepione przez czytelników. Ale może sie to stać wtedy jedynie, kiedy te fakty - będą im dostepne.

_________________
"Ta jedna pociecha w ha?bie prze?ycia ojczyzny, ?e bogom nale?y si? pos?usze?stwo." Kasper Siemek XVII wiek


Ostatnio zmieniony przez Paweł Korobczak dnia Sob Lut 28, 2009 11:11 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Krystyna Szkutnik
Moderator


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 757

PostWysłany: Sob Lut 28, 2009 10:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panie Stanisławie
Przed chwilą wróciliśmy ze spotkania ze Sławomirem Cenckiewiczem, które odbyło się w Mielcu. Osobiście zadałam mu pytanie dotyczące encyklopedii solidarności. Stwierdził, że rzeczywiście lokalni koordynatorzy nie do końca spełniają oczekiwania. Sam nie jest już współpracownikiem tej encyklopedii. Resztę trzeba dopowiedzieć sobie samemu, tak myślę.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Krystyna Szkutnik
Moderator


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 757

PostWysłany: Sob Lut 28, 2009 10:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panie Pawle
Przypadek to, czy gra, że hasłami na terenie Podkarpacia zajmuje się pierwszy szef UOP z nadania Milczanowskiego, prawej ręki Bolka?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Robert Majka
Weteran Forum


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 2649

PostWysłany: Wto Mar 03, 2009 9:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szanowni Państwo ,

jeśli mogę , powiem kilka słów
w sprawie ENCYKLOPEDII SOLIDARNOŚCI pisanej
POD DYKTANDO OKRĄGŁEGO STOŁU !

Zdecydowanie popieram mojego przyjaciela Janusza
Szkutnika !
Moim zdaniem, obecność w ENCYKLOPEDII SOLIDARNOŚCI
pisanej POD wyraźnym akcentem ludzi z OKRĄGŁEGO STOŁU ,
ma na celu zamazanie różnic pomiędzy zwolennikami ,
i przeciwnikami, nie tyle samego spektaklu telewizyjnego
pn. " Obrady Okrągłego Stołu" , co tajnego układu w Magdalence z 31 sierpnia 1988.
Sens wydania Encyklopedii II S jest jeden, wydanie i
umieszczenie w niej ( ... właśnie, kogo i po co ... ? ) ma zamazać , a raczej
wymazać ze świadomości społeczeństwa polskiego
tych, którzy byli i są nadal przeciwnikami tajnego paktu
w Magdalence z 31 sierpnia 1988r i związanych z tym konsekwencji.
Moim zdaniem , wydanie ENCYKLOPEDII SOLIDARNOŚCI
jest dalszym procesem alienacji z życia społeczno-politycznego
ludzi z obozu niepodległościowego, którzy są przysłowiową
" solą w oku " wyrzutem sumienia dla poczynań tych,
którym bliżej było i jest do karier osobistych za cenę
przemilczenia konsekwencji tajnego porozumienia.
Za cenę
odzyskania pełnej wolności i suwerenności przez Polskę
( tj. uwolnienia polskjiego narodu od wpływu
agentury specsłużb
na media, gospodarkę oraz system polityczny ).
Tylko Polska wolna od wpływów agenturalnych
i
wzakjemnych powiązań
strukturalnych może być, moim zdaniem , uznana
przez Polaka
jako państwo wolne i suwerenne.
W przeciwnym razie kjażdy, kto uważa , że dzisiejsza Polska,
to wolny , suwernenny kraj ! Rolling Eyes Sam bierze odpowiedzialność
na swoje sumienie , że kłamstwo jest mu bliższe od wolności
swojego państwa.
Reasumując : Rzeczowe i sensowne wydanie encyklopedii SOLIDARNOŚCI będzie miało sens wówczas, gdy autorzy
jasno i uczciwie pokażą z imienia i nazwiska
, kto był za , a kto przeciw tajnemu
paktowaniu z namiestnikami Moskwy 31 sierpnia 1988 !
I rzecz najważniejsza, kto brał udział, a kto bojkotował
WYBORY 4 Czerwca 1989r . W tym dniu zostałem o godz. 11.30
aresztowany przez SB , bo publicznie domagałem się wolnych
wyborów.

W przeciwnym razie wydanie encyklopedii Solidarności ! Zresztą ,
której Solidarności z 31 sierpnia 1980r , czy związkju zawodowego
pn.SOLIDARNOść zarejestrowanego 17 kwietnia 1989r ?

Bo ja należę do pierwszej Solidarności z sierpnia 1980r , do związku zawodowego pn. "ukradzioną pierwszej" gen.policji politycznej
MSW PRL
i Lecha Wałęsy nigdy nie należałem. Rolling Eyes
Nie oznacza to,że w drugiej S nie ma uczciwych oddanych Polaków,
są. Nie mają oni od początku transformacji systemu nic do
powiedzenia, bo prymat wiodą ludzie Kiszczaka i Wałęsy,
ideowo oddani nie obaleniu komuny ( tj. odsunieciu ich od władzy),
ale wręcz przeciwnie na aprobowaniu reformy PRL pod zmienioną
nazwą RP.
A wszystko ma pozostać tak jak było po staremu do 1989r.
Fakt,że dokonano kosmetyki agentury i Ubecji w Magdalence , nie oznacza,
że utracili oni wpływ na rzeczywistość.
Tego w Encyklopedii II S Kiszczaka i Wałęsy nie przeczytamy...

Dlaczego ... ?

Przyczyna jest prosta ... to pragmatyzm polityczny ... Paniczny strach przed ujawnieniem prawdy( treści układu z 31 sierpnia 1988) narodowi !!! Hierarchia Kościoła katolickiego w Polsce
, bardziej docenia skuteczność oddziaływania mechanizmu opartego na pragmatyce ! Ewangelia, ma
obowiązywać wyłącznie poddanych... Rolling Eyes
Taka jest smutna rzeczywistość ... w jakiej żyjemy od dwudziestu lat Rolling Eyes








Ostatnio zmieniony przez Robert Majka dnia Pon Mar 29, 2010 10:06 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Krystyna Szkutnik
Moderator


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 757

PostWysłany: Sro Mar 04, 2009 4:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niektórzy nasi koledzy wychodzą z założenia, że lepiej być byle gdzie, niż wcale nie być. To zgniły kompromis i bardzo mylne przekonanie.
Oczywiście autorzy encyklopedii zrobią co zechcą, zastanawia jednak fakt, że po interwencjach nikt nie reaguje. Skompromitują się więc autorzy niektórych haseł.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Stanislaw Siekanowicz
Weteran Forum


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1146

PostWysłany: Sro Mar 04, 2009 7:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

.
Jeden z najważniejszych agentow w "S" Jerzy Milewski przedstawiony jest jako bohater; ani slowa, że ubek.
http://www.encyklopedia-solidarnosci.pl/wiki/index.php?title=Jerzy_Milewski
Jarosław Sienkiewicz - jeden z najważniejszych agentow SB w "S" (do czasu wyrzucenia); można zobaczyć jak pokrętnie jest prezentowany w tej encyklopedii.
http://www.encyklopedia-solidarnosci.pl/wiki/index.php?title=Jaros%C5%82aw_Sienkiewicz
Z kolei Edwardowi Sołtysowi wydlużono przynalezność do PZPR z faktycznych 3 lat aż do dziesieciu lat, chyba po to, aby go pognebić za dzialalność w SW.
http://www.encyklopedia-solidarnosci.pl/wiki/index.php?title=Edward_So%C5%82tys
Sponsorem głownym tej encyklopedii jest... "Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA". Czy coś wiadomo jest o ewentualnych powiązaniach tego koncernu, na przykład z "GazProm"?
http://www.pgnig.pl/?r,main,afterRedirect=true


Ostatnio zmieniony przez Stanislaw Siekanowicz dnia Czw Mar 05, 2009 7:30 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kazimierz Michalczyk
Site Admin


Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1573

PostWysłany: Czw Mar 05, 2009 7:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zgadzam się z Januszem! Problem jest poważny i trzeba przeciwdziałać.
Dowiedziałem się, że jakimś tam prawem autorzy mają prawo dawać do encyklopedii wpisy nazwiska bez zgody zainteresowanego, a nawet wbrew jego woli. Jeżeli to jest prawda, to pisanie wniosków o skreślenie nazwiska nie ma sensu.

Należy zastanowić się nad skutecznym sposobem zwalczania tego dorabiania życiorysów. Sposobów jest wiele i w efekcie dla nich bardzo bolesnych.
Powinniśmy najpierw za pośrednictwem Stowarzyszenia SW, lub PON wystosować pismo do redakcji encyklopedii ze sformułowanymi uwagami czy zarzutami.
Co Wy na to?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Janusz Szkutnik
Weteran Forum


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 112

PostWysłany: Czw Mar 05, 2009 8:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Myślę, że wielu a nawet bardzo wielu ludzi uciska problem encyklopedii. Jednych - którzy z różnych powodów pragną zmienić swój życiorys. Drugich - ponieważ nie chcą klamstw. Okrągłego stolu nie proponowalbym, gdyż byloby to uwlaczające dla nurtu niepodleglościowego. Musieliby układać się z uczestnikami okrągłego stołu z 1989 roku. Próby uniknięcia takiego obrotu sprawy byly podejmowane. Zwracały się różne osoby do płk Michała Stręka, iż nie życzą sobie biogramów przez niego sporządzanych do encyklopedii solidarności. Uczynil to także Antoni Kopaczewski. Może by ludzie przełknęli swój biogram w encyklopedii ale nie w wykonaniu oficera UOP przyłapanego na niecnym procederze kłamstwa już wiele razy. Wspólnie ze swoim kolegą Stanisławem Kalitą kilka razy zmieniał treść biogramu Janusza Kopery, aby w odruchu niewytłumaczonego odwetu dopisać na końcu, iż był czlonkiem komitetu obywatelskiego w Rzeszowie, co jest kłamstwem. Kłamstwem przykrym dla zainteresowanego. Po co się Kopera upominal o rzetelny biogram, po co protestował, kiedy pomijano konsekwentnie jego przynależność do Solidarności Walczącej. To płk Stręk pokazał mu jego miejsce, że nie ma prawa upominać się o prawdę.
Nieco później koledzy płk Stręka z opozycji koncesjonowanej opowiedzieli dziennikarzowi Józefowi Matuszowi z Rzeczpospolitej o bohaterskich czynach S. Kality jako działacza Ogólnopolskiego Komitetu Oporu Rolników. Skutek był mizerny i nie zaszokował, więc kilka miesięcy później telewizja rzeszowska zrobila z niego (S.K.) tym razem bohatera Solidarności Walczącej. Zaznaczam, że Kalita mieszka blisko Kopery.
Odnosząc się do pomysłu Kazimierza to powiem krótko. Jest to jedyne wyjście, bowiem po konsultacji z prawnikiem już wiem, że sprawa sądowa, aczkolwiek wygrana, byłaby uciążliwa i dluga.

Proponuję załatwić sprawę definitywnie na konferencji PON, ktora ma się odbyć początkiem kwietnia br.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
paweł perchel
Częsty Użytkownik


Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 29

PostWysłany: Czw Mar 05, 2009 9:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Podstawą do zredagowania biogramu do Encyklopedii Solidarności jest ponad 40-sto stronicowa ankieta.Wypełniana dobrowolnie, często deklaratywnie przez ankietowanego, aczkolwiek dość dokładna. W Encyklopedii mogą znaleźć się także biogramy tych którzy nie wyrażają takich chęci. Dotyczy to głównie osób pełniących funkcje w Związku, tzw"publicznych" ( np. władze regionu , delegatury , przewodniczący dużych zakładów pracy, itp). Nie wiem jakie dotychczas były losy zredagowanych biogramów , jednak informacje te mają być weryfikowane od strony dokumentów SB znajdujących się w IPN. Tyle teorii. Odpowiedzialnymi -najczęściej - za treść zamieszczoną w biogramie są ankieterzy lub osoba w oddziałowym IPN-ie ,tzw koordynator którzy ten biogram po prostu piszą. Autor zawsze musi się podpisać (co do niedawna nie było regułą, stąd wiele "anonimowych" wpisów w Encyklopedii).
Uważam, że warto walczyć o prawdziwe wpisy, kierować uwagi czy zastrzeżenia jednak podzielam pogląd Pana Pawła Korobczaka , że cyt"...ja jednak uważam, że dla dobra pamięci o tamtych czasach, wszelka forma przechowywania i przekazywania wiadomości jest cenna..."
Osoba ( nie koniecznie zbyt dociekliwa) która będzie po prostu przeglądać strony ES - a takich jest i będzie ogrom - jeżeli nie znajdzie tam informacji o osobach np z Solidarności Walczącej, informacji o środowiskach i organizacjach niepodległościowych może dojść do wniosku, że faktycznie - jak to próbują niektórzy wmówić - był to pewien margines. Znajdzie za to bardzo szybko bzdury serwowane przez " postępowy salon".
Partnerem ES jest IPN - ten sam którego broniliśmy także na tych gościnnych stronach. W pewnym stopniu możemy mówić chyba o obiektywizmie tej instytucji.Prawdopodobnie w różnych regionach jest różnie. I tak jak w 82 - można sobie albo odpuścić albo walczyć. Ja idę na "wojnę".
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kazimierz Michalczyk
Site Admin


Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1573

PostWysłany: Pią Mar 06, 2009 2:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Janusz Szkutnik napisał:

Odnosząc się do pomysłu Kazimierza to powiem krótko. Jest to jedyne wyjście, bowiem po konsultacji z prawnikiem już wiem, że sprawa sądowa, aczkolwiek wygrana, byłaby uciążliwa i długa.

Proponuję załatwić sprawę definitywnie na konferencji PON, która ma się odbyć początkiem kwietnia br.


Janusz, myślę, że jesteśmy jednej myśli, żeby na najbliższej konferencji PON doszło już do konkretnych postanowień należy już dzisiaj wszystko przygotować.

Jako koordynator PON zwracam się zatem do kol. Krystyny Szkutnik, członka „Komisji Prawdy Historycznej”, aby skorzystała ze swoich uprawnień nadanych jej uchwałą nr. 1 z dnia 07.06.2008 i powołała komisje d/s „Encyklopedii Solidarności”.

Moim zdaniem komisja ta powinna w przygotowanym referacie, na konferencji przedstawić konkretne dowody, propozycje działania i projekt uchwały. Komisja ta działająca w ramach „Komisji Prawdy Historycznej” nie będzie musiała być dodatkowo zatwierdzana przez Forum Reprezentantów. Jednak będzie możliwe nadanie jej specjalnych uprawnień.
Krysię proszę również o opublikowanie odpowiedniego komunikatu na stronie PON http://porozumienie.mojeforum.net/index.php i koordynowanie współdziałania z innymi organizacjami.

Korzystając z tej okazji publicznie oświadczam, że akcja ta nie jest skierowana przeciwko Encyklopedii Solidarności. Wprost przeciwnie. Akcja ta ma na celu pomoc „Encyklopedii Solidarności” w uzyskaniu daleko idącej wiarygodności historycznej. Redaktorem Naczelnym Encyklopedii jest Mirosława Łątkowska, człowiek wywodzący się z naszych szeregów, dlatego też spodziewamy się konstruktywnej współpracy.

Z poważaniem
Kazimierz Michalczyk
Koordynator
Porozumienia Organizacji Niepodległościowych
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerry
Weteran Forum


Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 396

PostWysłany: Pią Mar 06, 2009 8:04 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W dzisiejszej formie powinno to się nazywać "encyklopedia wybiórcza".
http://www.encyklopedia-solidarnosci.pl/wiki/index.php?title=Micha%C5%82_Boni
widać jak opisywani są agenci.
Z naszej (przed)wojennej struktury znalazłem tylko jedną osobę i to wcale nie najważniejszą ale za to dość aktywną w pookrągłostołowej solidarności.

_________________
W CZASACH POWSZECHNEGO FA?SZU PISANIE PRAWDY JEST CZYNEM REWOLUCYJNYM.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum